Pozostały 2 Bad Sektory

83.16.100.* napisał:

Wykonałem skanowanie HDD regeneratorem i wykrył 11 bad sektorów, z czego 9 odzyskał. Czy na odzyskanie pozostałych 2 są jakies szanse. Dodam że są one w całkiem osobnych miejscach jeden na początku drugi w środku

Czy dysk ten nadaje sie do oddanie na gwarancje - bo taką jeszcze na niego posiadam ??

pozdr

195.205.209.* napisał:

Wystarczy użyć programu MHDD (scan z opcją erasewaits) , ale w twoim wypadku radziłbym oddać na gwarancje . Dostaniesz nowy , albo ten sam naprawiony przealokowaniem badów do SA dysku .
Pozdrawiam .

217.98.71.* napisał:

Witam!

No wiec tak: na "odzyskanie" pozostalych badow sa raczej marne szanse, za to calkiem niezle sa na to, ze te 9 niedlugo "wroci". Niestety - jak dysk zaczyna lapac bady to zwykle znaczy poczatek agonii twardziela.
Na gwarancje zawsze mozesz oddac - nic nie tracisz. Najwyzej jej nie uznaja i oddadza Ci dysk. Trudno powiedziec czy uznaja czy nie, bo nie wiem w jakich okolicznosciach powstaly te bady (upadek, przegrzanie, zuzycie) i jaki stary jest ten dysk. Generalnie im mlodszy tym lepiej, bo wtedy panowie w serwisie zwykle zakladaja, ze dotarl do kraju trefny i zwykle uznaja reklamacje. Jesli dysk ma nie wiecej niz miesiac to mozna sie pokusic o "dobicie" go Uzyskuje sie to przez mocne uderzenie o jakas niepozostawiajaca zadrapan powierzchnie, zeby panom w serwisie dysk wogule nie odpalil i nic nie wskazywalo na fizyczne uszkodzenie napedu - brutalne i chamskie zagranie, ale czasem nie ma innego wyjscia Inna sprawa, jak masz dysk 2 lata i zostalo Ci pol roku gwarancji... tutaj powyzszy sposob raczej nie ma szans powodzenia.

pozdro.

83.16.100.* napisał:

Mam jeszcze pytanie zwiazane z tą gwarancją.
Nie mam drugiego dysku i przez okres jak dysk będzie na gwarancji nie bede miał dosptępu do kompa . Ile oni go tam mogą trzymać ???? Kolega oddał niedawno nagryware DVD na gwarancje to mu oddali po 2 miesiącach

Sformatowac go przed oddaniem

pozdr

83.26.195.* napisał:

Ja bymsie zastanowil czy lepiej miec wadliwydysk czy byc przez 2 miechy bez kompa. Jak na dysku powstaly bad blocki to cos jest nie tak. Albo stalo sie to z winy mechanicznej czyli np. upadek albo cos w tym stylu,albo poprostu dysk jesy uszkodzony i bad bloki mimo ze zostaly usuniete powroca w niedlugim czasie i w napewno wiekszej ilosci.
Jesli masz gwarancje to lepiejj oddaj bo pozniej moze ci sie skonczyc.

82.146.244.* napisał:

Hehe dobre
Ale tak na serio to nie dobijaj dysku uderzeniami, bo po rutynowym rozebraniu w serwisie po głowicy widać, że dostał strzał miałem już taki problem....
Jeżeli masz gwarancję to się nie zastanawiaj i oddaj go , podczas jej trwania nie ma prawa pojawić się żaden bad sector
Czas oczekiwania to koło 2 tygodni, raczej obowiązują ich terminy ustawowe, na ten czas załatw sobie jakiś HDD 12 Gb za 50zyli na przetrwanie (potem łatwo go spylić np na allegro)
Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej nie pracować na dysku, na którym jest choć 1 bad, bo niespodziewanie może nie wstać na drugi dzień, a o danych można zapomnieć
pozdro

217.98.71.* napisał:

Coz, nie twierdze ze jest to lekarstwo na wszelkie gwarancje ani nawet sposob specjalnie godny polecenia. Po prostu w sytuacji gdy wiesz ze Twoj NOWY dysk jest walniety i nie stac cie na czekanie 2 miechy az serwis laskawie uzna gwarancje i go wymieni, to taki sposob jest jakims wyjsciem. Mialem taka sytuacje - dysk byl serwerowym back-upem ktory padl tydzien po zakupie. Moj znajomy - zeby bylo ciekawiej to byly serwisant, na moich oczach z go dobil. Reklamacje uznano - po 3 dniach przyszedl nowy dysk. Zaloze sie ze nawet go nie rozkrecali. Wystarczylo im przekonanie: "nowy + padl po tygodniu + nawet nie startuje = byl walniety zanim dotarl do kraju" Tak na zdrowy rozum: szczegolowe badanie dysku trwa pare dni - przy obecnej ilosci padajacych twardzieli ktory serwis ma czas przebadac wszystkie? Jak jest przekonywujaca historyjka, pasujaca to powszechnego schematu, to podlaczaja, stwierdzaja ze nie chodzi i wysylaja do producenta, ktory ma jeszcze mniej czasu na badanie dyskow. Taniej mu jest po prostu wymienic na nowy.

Inna sprawa, ze przy 2-letnim dysku taki patent na bank by nie przeszedl.

Ps. Terminy ustawowe to jedno, a kiedy oddadza Ci dysk to zupelnie inna sprawa.

pozdro.

83.16.100.* napisał:

Dysk kupiłe 30.10.2003 a więc mam jeszcze rok gwarancji . Sformatuje go i przy najbliższej okazji oddam go do sklepu w którym go zakupiłem i przez następny miesiąc pociągne na 15 GB hehe Mam tylko nadzieje że uznają mi tą reklamacje

83.22.161.* napisał:

Uznają każdy bad= gwara [;

83.16.100.* napisał:

REAKTYWACJA


Oddałem mój dysk do serwisu 29.10.2005 . Dzisiaj (3.12.2005) odebrałem NOWY Polecam oddawanie na gwarancje (jeżeli się jeszcze taką posiada), oni się nie patyczkują odrazu dadzą nowy.

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12