Temat
windows-restarty bez przerwy,linux-wieszanie help plis !!!!
62.233.185.* napisał:
mam nadzieje ze uda mi sie dokonczyc ten post przezd restartem ((( mam prawie 2 lata to co w podpisie. Jakies 2 miesiace temu sie to zaczelo znikad-wieszanie w windowsie bez przerwy-najczesciej przy albo po zalogowaniu sie do windowsa-to samo w linuxie. Czasem juz sie zrestartuje podczas uruchamiania systemu. Jesli uda si euruchomic to dziala kilka-kilkanascie minut. Wtedy na poczatku historii dzialo sie to bez przerwy przez 3 dni potem samo ustapilo-probowalem wsyztskiego -zaczalem od zasilacza itp . a teraz od wczoraj znowu wrocilo (( jedyne czego nei sprawdzalem to procek i plyta glowna. Czy to mozliwe ze procek????po ponownym uruchominiu -o ile sie uda to w windowsie mam komunikat bledu:
BCCode : 9c BCP1 : 00000000 BCP2 : 8053F0F0 BCP3 : CC0000FF
BCP4 : 20040189 OSVer : 5_1_2600 SP : 1_0 Product : 256_1
co to moze byc??
62.233.185.* napisał:
po raz pierwszt podczas ladowania linuxa pojawil sie blad "... CPU context corrupt"czyzby procek?? hmm
80.50.236.* napisał:
Z tego co widziałem w Twoich innych postach to masz napięcie 1,8V a moim zdaniem to trochę dużo i proc mógł stracić swoje mozliwości OC. Jeśli tego nie robiłeś, to puśc go na próbę na standardowe taktowanie i zobacz jak się będzie zachowywać komputer.83.31.66.* napisał:
Procesor albo pamięci IMO. Zmiejsz taktowanie/napięcie jednego/drugiego bo coś się przegrzewa IMO.213.134.160.* napisał:
Sprawdź stan kondensatorów na płycie (czy nie są wybrzuszone)62.233.185.* napisał:
tak sie resetuje ze nie moglem wejsc nawet na to forum-najczesciej przy ladowaniu systemu albo po zaladowaniu w ciagu pierwszych minut-najdluzej dziala ponad 5 minut. Wkoncu wkurzylem sie i zmowntowalem na nowo mojego streeeeeeeeeeeego kompa pII 420 Mhz ale szok teraz na takim ;ppierwsze co robilem to wsyztsko w biosie na default i nic nie pomoglo. Pamieci tez na poczatku juz sprawdzalem i na innych to samo. A kondensatory na plycie wygladaja ok. Hmmmm wsyztsko sprawdzilem tylko zostaje procek albo plyta. Myslicie ze takie objawy mzoe miec zwalony procek??? Jesli tak to ciekawe co bedzie z gwarancja -niby na boxa 3 lata a w tej firmie kuipowalem kilka czesci wtedy i wsyztsko pisalo na 1 rok-ciekawe jak sie to ma do intela (mam posmarowanego srebrna pasta mam andzieje ze sie nei beda czepiac hmmm )
62.233.185.* napisał:
aha dodam ze wsyztskie temperatury i napiecia ok w normie. Zasilacz to sprawzdalem juz 2 raz inny213.134.160.* napisał:
spróbuj zainstalować system na innym dysku.Chwilowo nic innego nie przychodzi mi do głowy.Moja sugestia bierze się z tąd iż gdy miałem dysk 40gb fujitsu gdy zaczęła padać elektronika miałem podobne objawy.Teraz jak podepne ten dysk - komputer wogóle nie wstaje.spróbuj.80.50.236.* napisał:
Najlepiej sprawdź u kogoś procka no i w razie czego pożycz od kogoś procka żeby swoją mobo sprawdzić. Spróbuj jeszcze na standardowym taktowaniu podnieść napięcie choć wiadomo że jeśli procek nie chodzi na default o ile oczywiście on się chrzani to jest do wymiany. I jeszcze jedno - jakie masz chłodzenie proca??62.233.185.* napisał:
na innym dysku tez juz probowalem gdy stalo sie to 2 miesiace temu i to samo. A chlodzenie boxowe-temperatury wszystkie ok.Wlasnie w tym problem ze wszyscy znajomi maja athlony ;p ale wydaje mis ie ze to procek hmm a nie plyta choc kto wie.
Te 2 miesiace temu to bylo tak 3 dni ze sie systemu nei dalo zaladowac-potem ustapilo -tylko czasami co kilka ndi restart jakis a teraz znowu sie nic nie da az na starym kompie siedze
62.179.0.* napisał:
Niewiem jak innym ,ale mi to wyglada na SNDS, duzy vcore ,starszy P4 ...62.233.185.* napisał:
tak to byl SNDS na pewno. Na szczescie wkoncu wymieniono mi go na nowy na gwarancji(i po niezlych jajach ;-p) -ehh sami spojrzcie na daty ile trwalo. Pocieszenie ze 1.8 na 2.8 533MHz na D1 SL6QB. Teraz sam sie boje o ile mozna podniesc na takim napiecie bez strachu???? widzicie co mnei wczesniej spotkalo. Mam troche juz stara plyte i qrcze obsluguje DDR 266 max ale ja mam 333 i przy podrecaniu tamtego starego bylo wiec 354Mhz i teraz pewnie duzo by dalo o ile plyta zniesie...62.179.0.* napisał:
Nie widzialem zbyt duzo raportow zeby w tych nowych wystepowal SNDS, zreshta bez wody strasznie daleko nie pojedziesz na wysokim vcore, to juz inne taktowania .Ale 3.2-3.5ghz masz prawie pewne.62.233.185.* napisał:
bez zmiany vcore idzie tylko na 3Ghz a juz 3.06 to trezba bylo lekko podniesc o +0.25. Na poczatku tez podnioslem bo plyta zanizala-bylo troche ponizej 1,5V. Sprawdzilem w necie na stronie intela to moja seria jest na 1,530V a na pudelku i bios rozpoznal ze 1,525V. Qrcze spore wahania w MBM skrajnosci to 1,5V i 1,57V.Chcialbym tak bardzo pokrecic (mam 845E) ze wzgledu na pamieci-bo teraz na 3,06 i pamieci na 292MHz jest niewiele lepszy niz ten 1.82.4GHz z pamiecia na 354MHz.
Ile myslicie ze jest bezpieczne wg was zeby go nei spotkalo to samo co poprzednika (tamten chodzil prawie 2 lata na 1,79V)????
przeszukalm forum i jakos dalej nei wiem-jakie macie doswiadczenia-wystepuje SNDS w takim na D1??
80.50.98.* napisał:
Też mnie to ciekawi jak jest z tym napięciem bezpiecznym choć mam trochę innego procka, ale moim zdaniem poza overclockingiem dla satysfakcji nie zawsze warto podnosić napięcie - mój proc na 3,3 chodzi bez podnoszenia i grzeje się ciut bardziej niż standard a żeby mieć 3,5 musze już dać 1,75V i proc grzeje się okropnie więc zużycie proca idzie okropnie w górę a wydajnośc tyle co nic (chyba 4% różnicy) ale jest to zdanie osoby która nie jest maniakiem overclockingu.62.29.144.* napisał:
WitamMam podobny problem, niezapowiedziane resety i komunikat bc_code...
powiem tyle ze na starym śp shuttle ak32 dzialo sie to samo ale w mniejszym stopniu....
terazczesciej mimo ze plyte mam nowa, prawdo podnie to wina procka bo ten juz swoje odsluzyl i czas na emeryturke...
nie wiem jak z pamieciami, testy przechodza....
moze to jakas klatwa szamana rzucona 500lat temu na goscia ktory robil te czesci ?
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.96 | SQL: 1 | Uptime: 8 days, 13:43 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl