Reboot Zanim Wejdzie Do Windy

83.22.41.* napisał:

Może takie coś już było.. Nie wiem... Jeśli tak, to przepraszam.

Problem jest taki: w środę rano odpalam kompa. Wszystko jest ok, muza gra:) Po lekcjach wracam, włączam i czekam. Wybieram sobie win xp pro z możliwych systemów, widzę sobie pasek ładowania systemu, zrobi 4 cykle i restart. Robię tak od nowa.. i znowu restart. I tak w kółko. Po 10 razach zwątpiłem...

Ma ktoś jakiś pomysł co mogło paść? Tak samo z siebie.. Komp nie był ruszany...

Tak żeby uniknąć zbędnych pytań: HDD działa, bo sprawdzony. Ram również.
Smrodku z obudowy nie czuć, żadnej opalenizny na częściach nie widać...
Nie mam pomysłu.

Z góry dzięki za każdą pomoc.

83.16.51.* napisał:

Porpozycje (do wyboru, do koloru):
1. "Naprawa" z CD instalacyjnego.
2. Przywracanie systemu (o ile jest włączone).
3. Awaryjny i zmiana sterowników. Najpierw odinstalować stare, potem wrzucić nowe - można spróbować te same (może się tylko wysypały).
4. Format i instalka od nowa (w przypadku, gdy i tak system był zapchany).

83.17.104.* napisał:

Nie podałeś konigu, to może być istotne!

Co mi się nasuwa pierwsze, to jednak wina HDD, to że działa, nie znaczy, że nie mogły wystąpić bady akurat w miejscu, gdzie znajdują się pliki startowe/pliki rejestru.

Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale masz chyba zainstalowane kilka OS, czy inne odpalają się jak należy??

83.22.41.* napisał:

Zapomniałem dodać...

Próbowałem robić cokolwiek z płytką instalacyjną. Albo format, albo reinstalka bez formatowania... Wkładam płytę, leci boot z płyty. Niby wszystko ok, przeleciało pierwsze sprawdzanie jakiejś tam zgodności (nie pamiętam teraz), drugie ledwo się zaczęło i ryps.. Wyskakuje ekranik z jakimś błędem. Treści nie pamiętam. W każdym razie jedyna możliwość to restart.

Tryb awaryjny/uruchamianie z wierszem poleceń - sytuacja taka sama, jak w przypadku "normalnego" systemu - leci 4 razy pasek wczytywania systemu i restart..

Wracając do dysku-na 99% jestem pewny, że to nie to...

Inne OS - owszem, mam jakąś dystrybucję Linuxa (Ubuntu), ale że akurat jestem na etapie Kernel Panic od zeszłego tygodnia, to nic jeszcze z tym nie robiłem...

83.17.104.* napisał:

Czyli konsola odzyskiwania - tego próbowałeś??

212.186.155.* napisał:

A nie zmieniłeś czasem w BIOSie ustawień ACPI ostatnio? Albo jakiejkolwiek innej opcji związanej z zarządzaniem energią?

pzdr, WR81

83.29.18.* napisał:

dysk na SATA tak??

83.22.15.* napisał:

Dysk nie jest na SATA..

Co do zarządzania energią: nie przypominam sobie. Raczej nic z tych rzeczy.

83.17.246.* napisał:

mnie sie przypomina moj problem (niestety nie za fajny). sciagnij sobie jakis program do testowania pamieci najlepiej z pod dosa ale taki zeby Ci sprawdzal kazda czesc pamieci po kolei. Dobrym pomyslem jest tez wylaczenie w biosie Self test on Quick boot (cos takiego, inie pamietam dokladnie) zeby Ci speawdzilo cala pamiec (bedzie sprawdzac 3 razy ) i zobacz czy nie wyskoczy ze jest blad. Ja wlasnie jakims trafem spalilem (zepsulem) 3 kosci ramu: niby teraz dzialaja ale jest jakis obszar pamieci ktory jest zepsuty i jak na niego trafi to sie komp restartuje (przy wlaczaniu lub instalacji windows).
Sprawdz RAM i napisz.
Pozdrawiam

81.219.217.* napisał:

Jak to nie sprawa softu . Jak nie ram to moze zasilacz. Czesty powod restartow. Nie podkrecales ostatnio procka ?

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46