Wyłamana Nóżka W Procu

194.29.155.* napisał:

Witam
:blink:Mam zabawny/straszny problem. Wyłamała się jedna z nóżek procka (fc-pga).Nie ułamała się w połowie , ale jakby wyłamała cała, nózka jest, nie zgubiła się.Czy jest jakaś możliwość żeby ten procek naprawić idoprowadzić do stanu używalności, nie wiem przylutowac nózkę czy jak?
Czy też już może nadaje się tylko na breloczek?
Będę widzieczny za sugestie i pomoc.Pozdrawiam


Ps. Dołączam jakby coś skany proca i nóżki
PS.2 Przepraszam za drugi post cos misie pokaszaniło, anie wiem jak ten porzedni usunąć. Jeszcze raz przepraszam.

83.24.130.* napisał:

zanieś do zegarmistrza albo złotnika. powinni sobie poradzić z takim fantem. (znając 'mojego' z zegarmistrza zrobił by to bez problemu...)

62.179.57.* napisał:

proc powinien działać bez jednej nóżki, a jeśli nie to wystarczy ją przylutować

83.28.253.* napisał:

Trochę już o tym pisaliśmy... poczytaj trochę...
http://forum./index.php?showtopic=83603
http://forum./index.php?showtopic=142196
http://forum./index.php?showtopic=89472
http://forum./index.php?showtopic=117284

83.29.94.* napisał:

no przynajmniej ładznie urypałeś ta nóżke [;

ja bym próbował klejem przewodzącym prąd,
poszukac takiego ( podobno są ) wystarszy 0.25 kropli i po sprawie, jakiś styk będzie choby klej nie przewodził prądu [;
gorzej tylko jak socket przy zatrzaskaniu ją urwie ;/

83.27.16.* napisał:

wsadz nozke do socketa i pozniej procka i juz;] powinno dzialac, swego czasu tak robilem (czasy celin)

83.29.113.* napisał:

świetny pomysł genghiskhan
ew, przesmaruj jakąś pasta termoprzewodzącą co przewodzi prąd, reszte zostaw sobie a napewno nie ucierpisz na tym

83.28.13.* napisał:

Ja bym jednak zainwestował te kilkanaście zł i poszedł do złotnika żeby mieć porzadnie

83.29.113.* napisał:

jeżeli nie bdie kciał 50zł za to to najlepszy pomysł
żeby tylko nie przypalił płytki lutoniczką, nie przegrzał jej...

62.111.181.* napisał:

Miałem podobny problem.
Jubilerzy nie chcieli jednak pomagać.
Nadlutowalem troszke nóżke i wlożyłem do socketu.
Problem z głowy

62.179.57.* napisał:

a czy proc nie dziala bez tej nozki??
w koncu ma 479 nóżek zapasowych

83.27.22.* napisał:

a to juz w schemacie trzeba by zobaczyc, do sciagniecia ze strony intela..
moja celinka nie miala paru nozek i jakos dzialala bez problemow:D

83.22.123.* napisał:

Hmm możecie mi powiedzieć co to może być:

Sprzedałem P4 3,2, przed wysłanie dokładnie obejrzałem czy są wszystkie nóżki itd. Facet odebrał go zamontował, itd I nagle mi dzwoni, że procesor nie działa Mówi, że ma dwa pola te w których są nóżki ...czarne. Wiecie co mogło się stać z tym prockiem ? Tych czarnych pól na 100% nie było przed wysłaniem.

83.29.77.* napisał:

a nie 477

83.28.13.* napisał:

Te nóżki to pewnie nóżki zasilające a kolo ma walniętą płytę główną i spalił sobie proca.

194.29.155.* napisał:

Dzięki za odzew w tej sprawie.
W kwesti lutowania - lutuję tragicznie więc jakby co odpada chyba że ktoś ze znajomych miał doczynienia z takim przypadkiem i dobrze lutuje to się do niego uśmiechnę.
Zastanawiałem się nad klejem, tylko jakby co który wybrać
przewodzący http://www.4max.pl/default.asp?g=129&gg=67&produkt=73
termoprzewodzący http://www.4max.pl/default.asp?g=129&gg=67&produkt=72
Procek to P3 866 na fsb 133, tak wiec wyłamana nózka nie ma jakiegoś modującego efektu (komp sie odpala i wiesza na początkowym ekranie z biosem karty graficznej, i pokazuje 32 zamiast 64 MB z jej pamięci).
Na razie jeszcze zbieram uwagi i propozycje odnośnie tego problemu i będę się rozglądał za klejem, za naprawe wezmę się w przyszłym tygodniu.

Dzieki za odzew

83.29.115.* napisał:

a lakier do paznokci nie przewodzi prądu?
gdzieś mi sie obiło o uszy ale nie dam sobie ic za to odciąc
a jeżeli nie bedzie przewodził to klej przewodzący + lakier i masz trwałe jak lutowane

62.179.89.* napisał:

byłem przekonany, że chodzi o Pentium 4

luk
kolo musial przepalic proca... albo probowal wlozyc proca zla strona i wylamal nozki ;d

83.22.88.* napisał:

Nie przewodzi na 100%.

62.179.89.* napisał:

luks a mógłbyś zapodać zdjęcie teg proca??

83.22.88.* napisał:

Sam go nie widzialem. Facet, który go odemnie kupił pojechał na wakacje. Ja mam pewność, że wysłałem na 100% sprawny bo go sprawdzałem przed wysyłką i oglądałem, a potem w moją płytę wsadzałem 2,4 i działał. .... a on mi dzwoni i takie jaja. Teraz nie mam tamtej mojej starej mobo a szkoda bo on ma teorie, że tylko na mojej mobo działa

62.179.89.* napisał:

jestem ciekaw jak to sie rozwiaze

194.29.155.* napisał:

Wczoraj męczył mnie ciągle ten procek i wkońcu zacząłem z nim kombinować.
Włożyłem nóżkę w socket a potem proca i docisnąłem. Wkładam przejścówke z procem i odpalam. Wchodzi bios grafy i stoi, próbuje na 66, 100, i 133 (przy kupnie przejściówki facet poiedział że są problemy z szyną 133, więc próbuję wszyskie).
Wyjmuje ustrojstwo z gniazda i na ułamaną nóżke w socket kładę malusieńki kłębuszek z miedzianego drucika. Drucik z kabla od zepsutych słuchawek.
Dociskam proca i zpowrotem do gniazda. Odpalam na 133, to co zwykle.Odpalam na 100 i sukces , wstaje i idzie jako 650 (6x100) . Niestety radość przedwczesna .
Godzinne użytkowanie i problemy z twardym, tzn. problemy z programami z odpaleniem niektórych. Norton disk doctor nonstop znajduje problemy na partycjach, po naprawie i restacie oraz półgodzinnym użytkowaniu , nowe sprawdzanie DiskDoctorem i nowe problemy .
Dzisiaj rano wsadziłem starego celka 566689(8,5x81) i wszystko działa normalnie Norton DD nie pokazuje żadnych błędów , Morrowind instaluje się bez błędów.
Prowizorka ja kto prowizorka, styk kiepski i być możę są problemy z przewodzeniem sygnałów, po porządnym połączeniu powinno być lepiej albo procek jest walnięty ale o tym przekonam się na 100% po sklejeniu nózki.
Druga sprawa to przejściówka która ewidentnie nie obsługuje szyny 133, ale to już problem jak by co na póżniej.
Co do kleju to chyba jednak ten przewodzący (termoprzewodzący raczej do klejenia radiatorów), jeszcze nie wiem jak z lutowaniem, znajomy spec się jeszcze nie odezwał a ja nie mam sprzętu.
Ale generalnie chcę to zrobić sam dla samej satysfakcji:rolleyes: i punktów doświadczenia .
Dzięki za odzew i uwagi. Dam jeszcze znać jak mi poszło.

83.24.1.* napisał:

dwa pola, w ktorych sa nozki sa czarne - chodzi o procka czy sam socket?
jesli to czarne jest na procku, to jak wyglada socket? ale w sumie z innym prockiem wszystko dziala - plyta jest sprawna
jesli to czarne jest na sockecie to procesor wyglada ok? ale nie dziala, takze na innej plycie
procesor to prescott? moze na ic7 jest jakis przedprescottowy bios? podobnie z ta inna plyta

83.29.76.* napisał:

koniecznie
bo nigdy nie wiadomo kiedy sie mi to przytrafii
gorzej jak sie to przytrafii na lga

btw.
to prawda że wkładac proca w skocket lga można około 7 razy a potem jush koniec ze stykami?

83.28.239.* napisał:

Jak będziesz w miarę umiejętnie wkładał cpu w socket, to wszystko powinno być w porządku zarówno z jednym, jak i z drugim. Niedawno mówili o 20 razach, więc raczej to wszystko można traktować z przymrużeniem oka.

83.22.110.* napisał:

Chodzi o procka, na sockecie nie ma żadnych śladów. Tak to prescott 3,2.

83.24.54.* napisał:

na ic7 powinien, choc sam tego, z kazdym biosem nie sprawdzalem . w kazdym razie niektore plyty bez biosu ze wsparciem dla prescotta "nie budza sie". dla spokoju zapytalbym czlowieka o bios

83.22.118.* napisał:

Wgrał najnowszy i dalej to samo.

194.29.155.* napisał:

Witam
Kupiłem klej przewodzący prąd i przykleilem tę wredną nóżkę.
Dlaprzypomnienia klejony był procek FC-PGA PIII 866E , moja płyta to Aopen AX63PRO na Via Apollo PRO 133 Slot1, proc wchodzi w przejściówkę.
Na szynie 66, hula bez problemu że aż miło, na szynie 100 odpala się ale pojawiają się błedyna HDD , na 133 odpala sie ale windows nie wchodzi. Pojawia sie komunikat o błędach w rejestrze, naprawia ,restart i od nowa w kółko to samo. Nie wiem co myśleć, proc tak mąci z powodu tej nózki, przejściówka jest rąbnięta(przy sprzedaży facet wspominał że nie gwarantuje jej pracy na szynie 133), czy możę płyta lub chipset (w specfikacji jest że obsługuje 66,100 i 133 , szyna ma wartości do 155). Przy zmianie szyny zmienia się mnożnik dla PCI i zawsze jest 33 ( dla 66 i 100) więc zbyt duze taktowanie dla szyny HDD odpada.
Próbuje pożyczyć inną płytę ewntualnie przejsciówke i zobaczyć jak działa z innymi komponentami.
Jak już mówiłem na szynie 66 i podkręcony na szynę 81 chula bez najmniejszych problemów (zresztą w tej chwili używam C566 na FSB 81 od pół roku i nie mam problemów.

Jestem otwerty na wszelkie sugestie i rady.

P.s. Podwyższanie napiecia też nic nie daje.
P.s. Myślałem też o zasilaniu, do tej pory jechałem na zasilaczu 235 watt, ale na celku zdarzało sie że miałem i dwa HDD i nic się nie kaszaniło.Czy zmaina fsb z 66 lub 81 na 100 i 133 może zwiekszyć zapotrzebowanie na prąd.

194.29.155.* napisał:

Witam
Proc po klejeniu proc sprawny.Problemy z płytą nie moge dobrać przejściówki do płyty ciągle są problemy z dyskiem twardym na szynie 100 i 133, na moim Aopenie AX63 Pro mimo ze obsługuje szyne 66-133. Różne efekty zróżnym przejściówkami. W najlepszym przypadku Wszystko sie odpaliło cacy na 133, ale ciągle pojawiają się błędy na HDD.
W tej chwili mam plyte od kumpla ESC P6VXAT i na niej wszystko mi śmiga bez problemu. Tak że chyba kupię od niego tą płytę (jedyny feler to zepsuty port drukarki, ale myśle o przejściówce lpt-usb)
Pozdrowienia i dzieki wszystkim za pomoc

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46