Teścio Mnie Zabije. Help

62.233.134.* napisał:

Witam

mam problem z komputerem teścia (NIESTETY). Teściu wyjechał na urlop wraca w poniedziałek a komp który zostawił w domu zdechł. Po prostu nie chciał odpalić po włączeniu (nic nie było przy nim robione, dzień wcześniej działał ok). Objawy są takie że wentylatory chodzą, diody się zapalają ale:
nie ma obrazu na monitorze, nie ma piknięcia potwierdzającego start, diody się palą ale wszystkie na raz i stale po prostu napięcie idzie na płytę i nic więcej. zadnych sygnałów co do pamięci albo karty graficznej nie wysyła po prostu cisza.
Sprawdzając zacząłem od procka - jest sprawny. Tak samo zasilacz, po wyjęciu innych rzeczy ze slotów pci i odłączeniu napędów sytuacja się nie zmienia. Pamięci też sprawdzone. Wsadzana tez była inna grafika.Próbowałem zrestartować biosa poprzez wyciągnięcie baterii ale też tyłek. Czy w tej sytuacji można jednoznacznie stwierdzić że padła płyta główna?

Config: celeron 2.8 Ghz, płyta gigabyte GA-8VM533 (zintegrowna grafa), 1024 Mb ram, nagrywaraka dvd + cd 2 dyski hdd 80 gb caviar i 40 gb seagate.

Proszę o pomoc!!!

83.30.223.* napisał:

Mialem dokladnie to samo doslownie 3 dni temu. Tle ze ja zrobilem save biosu i po tym smierc. tu masz http://forum./index.php?showtopic=143136

Efekt jest taki jak widac w moim sigu.....

Czyzby jakas taka pora ze padaja mobo? moze przez to cholerne lato... hiehie

Aaaa... napisz jeszcze co to za sprzet, tak tylko z ciekawosci

83.17.35.* napisał:

o szajse to masz niezly problem, a tesciu to tesciu :/// wszystko wyglada na to ze to plytka wiec raczej nie obejdzie sie bez wymiany... (przy ujaranej plycie i proczu zawsze milczy) polecal bym szybkie podskoczenie do media lub jakis komisow i zakup plytki, no chyba ze masz dobre uklady z tesciem.

mam nadzieje ze moze jeszcze ktorys z magikow z naszego forum cos ci doradzi

no wlasnie sobie uswiadomilem ze gigabyte przykleja radiatorki do nb na takia sucha marna gume, radiatorki tez sa do dopy :/ wiec najprawdopodobniej nb sie zjarcal bo cieeeplo dzisiaj (przynajmniej u mnie). mam w idlu 48 zamiast 42. nie wiem jak tam vie ale moj 865 grzeje sie jak szalony

195.94.216.* napisał:

Czyzby jakas taka pora ze padaja mobo? moze przez to cholerne lato... hiehie

Powiem tak masz cześciowo rację i prawo tak pisać lecz napewno wielu pomysli o mnie ze ze mnie jakiś świr ale z pewnych źródeł wiem że nie tylko płyty padają po przez podskoczenie napięcia lub po przez wiruska który podnosi napięcie ale także ostatnio doczytałem się gdzies że to spowodowane moze być z naszym polem elektromagnetycznym ziemi.

A czy to prawda wypowiadajcie sie też ale takie słowa czytałem ale gdzie to zabijcie mnie ale juz nie pamietam. Pozdrawiam.

84.179.230.* napisał:

Normalnie Archiwum X

ps. Pewnie padla plyta...ciekawe co tesc zrobi jak sie dowie

62.233.134.* napisał:

Sir_ice dokładnie to samo. Nie ma sygnału jest tylko takie ciche pierdnięcie jak to dobrze ująłeś.
co do sprzętu to jest to dokładnie taka płyta:
http://www.gigabyte.pl/MotherBoard/Products/Products_GA-8VM533.htm#

Co do teścia to jest w porządku ale nie chce mu takiej niespodziewanki robić zaraz po powrocie. Chyba kupię płytę coś podobnego do tego gigabyte'a. Musi być tylko w formacie micro atx jak poprzednia bo nie wejdzie do jego obudowy. Coś takiego nawet już upatrzyłem:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=57605537

Sprzęt może nie wysokich lotów ale niedrogi, zbliżony do poprzedniego i sprzedawca ode mnie z miasta.

Dzieki za odpowiedzi

83.30.223.* napisał:

Heh... moja byla mobo to tez badziewny GigaByte... dokladnie http://www.gigabyte.pl/MotherBoard/Products/Products_GA-8S655FX-L.htm

Oprocz tego ze NIGDY nie kupie wiecej ich plyty to zastanawiam sie czy to moze nie rzeczywiscie przez przyrost temp, moze akurat trafily nam sie takie jakeis wrazliwe egzemplarze? u mnie teraz w pokoju prawie 30*C jest.... choc fakt ze bude mialem otwarta przewiew dobry...

a co do tych info z "pewnych zrodel" o padaniu mobo i rzekomym wirusie ktory podwyzsza napiecie to jestem srednio-lekko mowiac, sceptycznie nastawiony...

83.29.75.* napisał:

może jakiś vir?
mi dysk z zupełnie nieznanych przyczyn przestał sie kręcić
efekt?
podpis

przeklęte lato 2005 [;
nie ma piknięcia to mobo

tylko zebyś go odpalił do poniedziałku bo jush późno i sklepy closed jutro niedziela...

83.30.253.* napisał:

hehe... to jakies fatum. Pomyslcie sobie przyjezdzam do Wrocka do kumpla w piatek a on mi pierwsze co wali niusa ze mu komp padl (p4 3.0 ghz, 6600GT, 2x256 ram) fakt faktem ze mial super zasilke megabajt 350W a na moje sugestie ze powinien ja zmienic reagowal stwierdzeniem ze "skoro dzisiaj dziala to nie ma powodu zeby jutro nie dzialalo...." efekt przy 35* upale oczywisty, komentowac nie trzeba.... LOL

Jak komus jeszcze da sie we znaki "PRZEKLETE LATO 2005'' to niech sie tu dopisuje, jakby co to zrobi sie spis zmarlych kompow i podzespolow tego lata hieheiheiehieheiheiehei

83.17.40.* napisał:

Odświeżam temat bo mam jeszcze jedno pytanie.
Nowa płyta kupiona (asrock na intelu 865) komp startuje ale nie potrafi załadować windy która była zainstalowana na poprzedniej platformie. Myślę że chodzi o rozbieżność chipset'ów - poprzedni via 266a obecnie intel. Próbowałem tez na moim kompie z podpisu ale to samo. Gdybym pewnie wgrał sterowniki intelowskie to poszłoby ale nie mam nawet szansy. Tryb awaryjny tez nie działa.
Czy jest sposób na odratowanie poprzedniej instalki windowsa?> Nie chce formatować bo teścio ma kupę programów do pracy i ważnych danych.

83.22.248.* napisał:

hmm moze powinienes sprobowac zainstalowac system na system - tzn wkladasz plytke i jako miejsce instalacji wybierasz partycje ze starym winem NIE FORMATUJAC DYSKU.

83.23.196.* napisał:

Miałem to samo! Ale na szczeście moja płyta była na gwarancji i dostałem nową

83.17.40.* napisał:

Zrobiłem nie dokładnie tak ale po prostu w intalacji windowsa wybrałem napraw poprzednia wersją instalacyjną (jakoś tak) i pomogło. Rejestr i wszystkie programy zostały z poprzedniego systemu.Dzięki za pomoc

83.30.246.* napisał:

hehehe... zastanawia mnie czy pochwalisz sie tesciowi ze zrobiles mu przeszczep mobo ????

83.17.40.* napisał:

Nie odkryłby pewnie bo do środka nie zagląda ale wie już o tym. Teścio jest w porządku poza tym teraz ma lepszy sprzęt.

82.177.185.* napisał:

LATO LATO LATO CZEKA A W TYM LECIE SERWIS Mi padł chefu <patrz podpis> ale jeszcze tydzień i będzie jak nowy o ile nie nowy grunt że na PSU się skończyło

83.17.253.* napisał:

Kup do kompa uzywanego jakiegos MOBO wymien i po sprawie. Nikt nic nie zauwazy i bedzie po problemie. Chyba ze sie tesc zna ;]

83.30.198.* napisał:

hhhmmm
do kogo to bylo i odnosnie czego?
bo temat sie juz chyba dawno wyczerpal...

80.244.134.* napisał:

Czyli problem rozwiązany - ewidentnie uwalona płyta główna, sprawdz w jakim stanie są kondensatory, mosfety, mostek północny, jeśli to nie pomoże to udaj się do jakiegoś lepszego serwisu komputerowego aby Ci wzieli płytę główną na specjalny tester co się wpina do AGP / PCI teraz te nowe pokazują dokładnie kod błędu jeżeli uda się go w ogóle wyczytać (kod jest wyczytywany z biosu) to płyte daje się na 99% odratować, oraz wyciągnij płytę i podłącz ewentualnie bez śróbek etc. bo one moga powodować zwarcia...
Taka moja mała rada - weź płytę pod światło i sprawdź czy gdzieś nie jest coś urwane / czy coś nie odpadło np. rezystorek...

83.30.198.* napisał:

plyta wymieniona, tesciu powiadomiony... chlopaki... watek dawno zakonczony a wy dywagujenie i doradzacie......... czytaliscie wszystkie posty czy tylko pierwszy???

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46