Wtorek, 3 czerwca 2014, 14:54
Internet satelitarny od Google
Google ma zamiar wydać ponad miliard dolarów na flotę satelitów, które dostarczą internet do wielu niedostępnych części Ziemi. Szczegóły projektu nie zostały jeszcze ustalone, jednak prawdopodobnie początkowo na niską orbitę trafi 180 małych satelitów, a jeśli zdadzą one egzamin, to ich liczba zostanie podwojona.Satelitarnymi planami Google kieruje Greg Wyler, założyciel firmy O3b Networks Ltd., który ostatnio dołączył do wyszukiwarkowego giganta. Koncern rekrutuje też inżynierów z firmy Space Systems/Loral LLC.
W tej chwili Wyler zarządza zespołem składającym się z 10-20 specjalistów. Podlega on Craigowi Barrattowi, którego bezpośrednim przełożonym jest szef Google Larry Page.
Próba rozszerzenia zasięgu ogólnoświatowej sieci ma na celu dotarcie do nowych klientów. Google i Facebook, chcąc zwiększyć liczbę osób korzystających z ich usług testują wiele rozwiązań, które mają za zadanie dostarczyć internet tam, gdzie nie docierają sieci kablowe, sygnał Wi-Fi czy GSM. Sygnał mogą dostarczać nie tylko satelity, ale również balony czy drony.
Ani Google ani Facebook nie są pierwszymi, którzy próbowali czy próbują skomunikować ze sobą cały świat. Wielu z nas pamięta firmę Iridium Satellite LLC, która zbankrutowała zaledwie rok po rozpoczęciu działalności. Przez kilka lat działała Teledesic LLD, która już w latach 90. ubiegłego wieku, przy wsparciu Microsoftu, chciała dostarczyć internet w każdym zakątku globu. W 2002 roku, po wydaniu ponad 9 miliardów dolarów projekt został zakończony. Pokonały go rosnące koszty i problemy techniczne.
Musimy jednak pamiętać, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat technika bardzo się rozwinęła, a koszty urządzeń spadły. Tak bardzo, że niektórzy analitycy twierdzą, iż wystarczy około 600 milionów dolarów, by wynieść na orbitę 180 niewielkich satelitów. Znacząco zmniejszyły się też koszty anten przeznaczonych do śledzenia satelitów. Jeszcze przed dekadą na zestaw takich anten trzeba było wydać około milion dolarów. Obecnie powinno wystarczyć kilkaset USD.
Biorąc zatem pod uwagę udoskonaloną technologię i niższe koszty można mieć nadzieję, że Google zrealizuje projekt, który kilkanaście lat temu był niemożliwy do zrealizowania dla Microsoftu.
Mariusz Błoński
Wersja do druku
Podobne tematy
Google Chrome straciła udziały na rzecz... Microsoft Edge
, 14.11.2020 r.
Zadebiutowała przeglądarka Microsoftu z silnikiem od Google
, 19.01.2020 r.
Google przez trzy lata walczył z grupą usiłującą infekować aplikacje w Play Store
, 12.01.2020 r.
Oszuści coraz częściej rozprzestrzeniają wiadomości spamowe i phishingowe z legalnych stron internetowych firm
, 25.08.2019 r.
Zainteresowanie sklepami internetowymi wśród dzieci rośnie trzykrotnie wraz ze zmianą sposobu wyszukiwania towarów
, 15.06.2019 r.
Sklep Google Play od lat zainfekowany programem szpiegującym
, 15.04.2019 r.
Popularne rozszerzenie przeglądarki Chrome zostało wycofane przez Google
, 20.02.2019 r.
Liczba szkodliwego oprogramowania atakującego urządzenia Internetu Rzeczy wzrosła ponad dwukrotnie w 2017 r.
, 19.09.2017 r.
Portale (nie)społecznościowe: zazdrość o znajomych internetowych pogarsza samopoczucie użytkowników
, 24.02.2017 r.
10 praktycznych porad w Dniu Bezpiecznego Internetu
, 09.02.2017 r.Starsze
Giganci polskiego internetu w wyszukiwarkach, 14:50
TGNC - nowy konkurent dla grafenu, 17:04
Nowsze
Creative Sound Blaster E1 , 10:59
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.33 | SQL: 18 | Uptime: 703 days, 5:02 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl