heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Czwartek 28 marca 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Piątek, 20 maja 2011, 19:01

Pozwali chiński rząd i Baidu za cenzurę

Domagają się 16 milionów dolarów odszkodowania za cenzurę ich materiałów pisemnych i wideo, które nie pojawiają się w wyszukiwarce Baidu. Nie wydaje się jednak, by pozew miał jakiekolwiek szanse.

Bezprecedensowy pozew trafił do sądu na nowojorskim Manhattanie. Ośmiu mieszkańców tego miasta, prodemokratycznych aktywistów, zaskarżyło Baidu oraz rząd w Pekinie - podaje agencja Reuters. Powód? Cenzura wyników wyszukiwania największej chińskiej przeglądarki. Ma ona naruszać postanowienia Konstytucji Stanów Zjednoczonych (przede wszystkim Pierwszej Poprawki). Co do tego akurat nie ma wątpliwości. Trzeba jednak pamiętać, że Baidu jest firmą chińską, podlegającą tamtejszemu prawodawstwu. Fakt, że jej walory notowane są na giełdzie w Nowym Jorku nie ma tutaj znaczenia.

Chiński minister spraw zagranicznych stwierdził, że Pekin gwarantuje każdemu obywatelowi wolność wypowiedzi w zgodzie z obowiązującym prawem. Jiang Yu, rzeczniczka ministerstwa, dodała ponadto, że sposób, w jaki Chiny zarządzają internetem, zgodny jest ze standardami międzynarodowymi, a ponadto stanowi sprawę wewnętrzną Państwa Środka.

Powodzi podnoszą w pozwie, że Baidu działa jako wykonawca polityki Komunistycznej Partii Chin, cenzurując wypowiedzi niezgodne z zaakceptowaną linią. Tworzone przez powodów materiały są niedostępne w wyszukiwarce. Ma to być także niezgodne z amerykańskim prawem, gdyż cenzura ogranicza wyniki wyszukiwania poza granicami Chin.

W pozwie podkreślono, że polityka Baidu narusza również federalne i nowojorskie prawa obywatelskie, a także obowiązujące w stanie Nowy Jork prawa człowieka. Argumentem na rzecz tego ma być uznanie wyszukiwarki internetowej za miejsce publiczne.

Nowojorczycy domagają się kwoty 2 milionów dolarów na osobę tytułem odszkodowania. Nie chcą, by sąd nakazał Baidu zmianę polityki, gdyż i tak nie wierzą, by było to możliwe.

Wydaje się, że pozew z góry skazany jest na odrzucenie, przynajmniej w części dotyczącej rządu chińskiego. Żaden sąd nie ma bowiem jurysdykcji nad rządem innego państwa. Jego instytucje skarżone mogą być jedynie w procedurze krajowej lub też przed międzynarodowymi trybunałami, jeśli sporna sprawa leży akurat w ich kompetencjach, a samo państwo jest stroną traktatu ustanawiającego odpowiednie ciała sądowe.

Michał Chudziński


Wersja do druku
Poleć znajomym: Udostępnij

Podobne tematy


Starsze

20.05.2011 r.

Schowek na dyski SSD, 18:59

19.05.2011 r.

Apple - współczesny kościół, 16:54


Nowsze

20.05.2011 r.

Odwołano odczyt nt. bezpieczeństwa systemów SCADA, 19:03

23.05.2011 r.

Startuje Neostrada Fiber - 80 lub 40 Mbps, 15:41


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.


Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?



Autor:  










Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.57 | SQL: 14 | Uptime: 476 days, 3:50 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl