heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Czwartek 25 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Piątek, 8 października 2010, 09:01

Hadopi: Dostawca internetu odmawia wysyłania ostrzeżeń

Jeden z francuskich operatorów nie chce wysyłać e-maili z ostrzeżeniami do osób naruszających prawa autorskie. Powód? Zdaniem operatora nowe antypirackie prawo wcale tego od niego nie wymaga.

Francuscy operatorzy internetu zaczęli wysyłać e-mailowe ostrzeżenia do osób podejrzanych o pobieranie nieautoryzowanych plików z sieci. Jest to pierwszy etap procedury przewidzianej w tzw. prawie Hadopi. Ustawa, która na początku roku weszła w życie we Francji przewiduje dla użytkowników P2P najpierw ostrzeżenie e-mailowe, potem listowne, a po trzecim naruszeniu odcięcie od internetu i grzywnę. Monitorowaniem internautów w sieci i wyłapywaniem piratów zajmuje się specjalna agencja o nazwie HADOPI.

E-maile z ostrzeżeniami wysłali już operatorzy Numericable, Orange, SFR oraz Bouygues Télécom. Nie zrobił tego operator Free, o czym informował wczoraj francuski serwis Numerama.

Wygląda na to, że Free postępuje zgodnie z prawem. Mówi ono bowiem, że e-maile z ostrzeżeniami powinna wysyłać organizacja HADOPI przez infrastrukturę operatora. Numerama twierdzi, że w ustawie nie ma mowy o wysyłaniu ostrzeżeń "przez operatora".

Ponadto jak podaje serwis TorrentFreak, choć operatorzy powinni pomagać w identyfikowaniu adresów IP, to francuskie prawo nie przewiduje sankcji za niewysyłanie ostrzeżeń. Możliwe, że Free chciałby od HADOPI opłat za korzystanie z jego serwerów SMTP.

Konkurentom Free nie w smak to, że jeden operator unika przykrego obowiązku atakowania swoich klientów. Jak podaje Numerama, Numericable przesłał w tej sprawie pismo do HADOPI. Również Orange krytykuje Free za "utrzymywanie obrazu rozwiązłości".

Cała sytuacja może nam uświadomić jedno - operatorzy mogli zbyt łatwo ulec presji przemysłu rozrywkowego i chyba nie przeanalizowali dokładnie obowiązków wynikających z prawa. Zapewne będą podejmowana próby zmuszenia Free do uległości, ale przecież wszystkim operatorom byłoby na rękę nie atakować swoich klientów.

Dlatego właśnie niebezpieczna może być "bliska współpraca" operatorów i posiadaczy praw autorskich, która proponowana jest w kontrowersyjnym porozumieniu ACTA. Ograniczanie praw internautów może mieć miejsce nawet wtedy, gdy ustanowione pod dyktando przemysłu prawo będzie miało luki.

Marcin Maj


Wersja do druku
Poleć znajomym: Udostępnij

Podobne tematy


Starsze

05.10.2010 r.

2500 kilometrów na jednym zbiorniku paliwa, 16:57

Koniec BIOS-u, 16:52


Nowsze

08.10.2010 r.

Motorola pozywa Apple, 9:02

Microsoft chce odcinać od Internetu zainfekowane komputery, 9:03


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.


Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?



Autor:  










Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.98 | SQL: 17 | Uptime: 66 days, 5:37 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl