Niedziela, 6 stycznia 2008, 10:49
Sygnity w prokuraturze
Jednostka Finansująco-Kontraktująca doniosła na Sygnity do prokuratury, podejrzewając spółkę o zmowę cenową w unijnym przetargu.Podejrzenia dotyczą przetargu na integrację baz danych Ministerstwa Środowiska. Dwie najtańsze oferty złożyły Sygnity (3,3 mln zł) oraz jej spółka-córka Aram (2,7 mln zł). Gdy okazało się, że między ofertą Aram i Sygnity nie znajduje się żadna oferta konkurencyjna, Aram – wygrywający przetarg – nie wywiązał się z wymogów proceduralnych, doprowadzając do wykluczenia jego oferty.
Jednostka Finansująco-Kontraktująca uznała, że było to działanie celowe, mające zapewnić zdobycie kontraktu Sygnity. Porównanie ofert obu spółek wykazało, że różnice w cenach każdego z sześciu części zamówienia jest w każdym wypadku identyczna i wynosi 19,2%.
„Nie było żadnej zmowy cenowej. Odwołanie w sprawie wykluczenia nas z przetargu złożyliśmy do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, teraz czekamy na rozprawę przed Krajową Izbą Odwoławczą. Tam arbitrom będziemy mogli przedstawić swoje argumenty” - powiedział Michał Michalski, rzecznik Sygnity.
Michał Tomaszkiewicz
Wersja do druku
Podobne tematy
Starsze
OLPC żegna Intela bez żalu, 10:48
Emisja dwutlenku węgla zabija?, 10:48
Nowsze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.13 | SQL: 11 | Uptime: 194 days, 21:58 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl