Kolejne opóźnienie premiery nowego Windowsa

W tym roku nowy system operacyjny będzie na 100 proc. - zapewniał Microsoft. Ale jednak nie będzie.

Potrzebujemy jeszcze kilku tygodni, by popracować nad jakością naszego oprogramowania. Przede wszystkim chcemy zapewnić poziom bezpieczeństwa systemu tak wysoki jak nigdy przedtem - tak decyzję o odłożeniu debiutu tłumaczył Jim Allchin, szef oddziału sprawującego pieczę nad Windowsem. I zapowiada, że następca Windowsa XP - czyli Windows Vista - trafi na rynek w styczniu 2007 roku.

Powód sensowny i można sądzić, że Microsoft wziął sobie do serca wieloletnie narzekania na dziury w oprogramowaniu (przez które atakują np. wirusy).

Tyle że kłopoty Microsoftu ze skończeniem Visty są już legendarne.

Windows to flagowy produkt Microsoftu. Koncern zmonopolizował dzięki niemu rynek - Windowsy ma ponad 90 proc. pecetów na świecie! Na początku koncern nowe wersje systemu prezentował regularnie. Np. od premiery Windowsa 95 pojawiły się kolejno Windows 98, Windows 2000, Windows ME aż do ostatniej wersji Windows XP, która weszła na rynek w 2001 roku. I jest to - jak dotąd - ostatnia wersja. Bill Gates co roku ogłasza, że nowy Windows Vista tuż-tuż, ale kolejne terminy wciąż są przekładane (patrz ramka). Microsoft przy okazji wykazał się dużą dozą autoironii. Zaproponował internautom konkurs: kto odgadnie datę startu Visty, wygra zaproszenie na uroczystą premierę.

Czym Vista ma się różnić od poprzedników? System będzie miał wbudowany Windows Defender - program zabezpieczający przed oprogramowaniem szpiegującym (tzw. spywareem). Vista ma się też rzadziej "wieszać". I działać tak samo szybko po roku czy dwóch latach od instalacji (teraz systemy operacyjne zwalniają z powodu "bałaganu", który powstaje z czasem na twardym dysku).

- Przesunięcie premiery nowego Windowsa pokrzyżuje plany wielu spółek, które szykowały się na świąteczne żniwa - uważają obserwatorzy rynku. Powód? - Konsumenci będą zwlekali z zakupem nowych komputerów do czasu premiery nowego systemu - mówi Shaw Wu, analityk firmy American Technology Research. - Dla producentów pecetów oznacza to, że końcówka roku będzie trudniejsza.

W ubiegłym roku Dell, największy na świecie dostawca pecetów, rozczarował gorszymi, niż oczekiwano, wynikami sprzedaży. - Pod koniec roku sprzedaż ożywi się wraz z wypuszczeniem na rynek nowego Windowsa - zapewniał jeszcze w zeszłym miesiącu Paul Bell, wiceszef Della w Europie.

Zdaniem analityków opóźnienie dotknie też producentów "wnętrzności" do pecetów, np. kart pamięci czy procesorów. Microsoft twierdzi jednak, że to właśnie niektórzy producenci - choć nie zdradza ich nazw - prosili koncern o przełożenie premiery systemu, bo nie wyrobiliby się z dostawami komputerów przed świętami.

Wersja do druku

22.03.2006 r.

Google uruchamia własny serwis finansowy, 11:28

21.03.2006 r.

Internauci zaglądają do wnętrza wulkanu, 18:47

22.03.2006 r.

AMD o dwurdzeniowym 5000+, 22:46

Chiny blokują VoIP, 22:48