Data: Wtorek, 5 maja 2009, 12:53

Bez pytania bezpieczniej


Badania przeprowadzone przez Google Szwajcaria i Politechnikę w Zurichu wykazały, że im mniej pytań do użytkownika w czasie instalowania poprawek do przeglądarki, tym więcej łat zostaje zainstalowanych.

W przypadku Opery jedynie 24% użytkowników korzystało z w pełni załatanej przeglądarki w ciągu 21 dni od ukazania się łat. Opera wymaga bowiem ręcznego pobrania i zainstalowania poprawek, a podczas procesu instalacyjnego użytkownik musi odpowiedzieć na liczne pytania. Rośnie więc ryzyko, że po prostu przerwie instalację.

W przypadku Safari odsetek w pełni załatanych przeglądarek wynosił 53%, a dla Firefoksa było to 85%. Najlepiej pod tym względem wypadło Chrome. Produkt Google automatycznie pobiera poprawki (można usunąć uruchamianie się GoogleUpdate.exe w msconfig->startup). Dlatego też po 21 dniach od ukazania się łat aż 97% użytkowników Chrome posługiwało się całkowicie załatanym programem.

Eksperci nie byli w stanie przeprowadzić podobnych badań dla Internet Explorera, gdyż przeglądarka Microsoftu zostawia na odwiedzanych serwerach zbyt mało informacji, by na ich podstawie wnioskować o zainstalowanych łatach.

Na podstawie swoich wyników specjaliści uznali, że producenci przeglądarek powinni zaimplementować mechanizmy automatycznego i autonomicznego pobierania łat.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |