Data: Wtorek, 17 marca 2009, 12:32

Qimonda: Produkcja wstrzymana


Sytuacja Qimondy pogarsza się z minuty na minutę. Mimo że produkcja w drezdeńskiej fabryce została do 31 marca całkowicie wstrzymana, zarząd spółki zapewnia, że w dalszym ciągu jest zaangażowany w negocjacje z inwestorami, mogącymi pomóc w uratowaniu niemieckiego producenta pamięci od likwidacji.

- Wielu inwestorów zasygnalizowało zainteresowanie, jednak do tej pory żadne wiążące oferty na naszym stole się nie pojawiły - powiedział dr Michael Jaffé, zajmujący się w firmie Qimonda tematem niewypłacalności. - Niestety przewidujemy, że sprawy nie będziemy w stanie rozwiązać przed końcem marca.

Wygląda na to, że koniec firmy jest bliski. Trzymamy jednak kciuki za powodzenie "akcji ratunkowej" zarządu Qimonda, który zrobił chyba wszystko, by pomóc spółce wyjść z kłopotow.

Grzegorz Pietrzak
| Drukuj | Zamknij |