Data: Sobota, 31 stycznia 2009, 22:38

Qimonda ma tylko miesiąc na znalezienie inwestora


Kilka dni po tym, jak Qimonda ogłosiła niewypłacalność, czwarty największy na świecie producent pamięci wydał komunikat, w którym informuje, że szuka partnera strategicznego, którego fundusze ocalą spółkę od bankructwa i pozwolą jej stanąć na nogi.

Źródła rynkowe sugerują, że jeśli producent nie znajdzie partnera w ciągu czterech tygodni, będzie zmuszony do ogłoszenia upadłości, w rezultacie czego 12 000 osób straci pracę.

Najbardziej prawdopodobnymi firmami, które będą mogły Qimondzie pomóc są jej konkurenci. Fabryki i myśl technologiczna firmy z pewnością będą łakomym kąskiem... o ile ktoś zdecyduje się zapłacić za nie setki milionów dolarów.

Grzegorz Pietrzak
| Drukuj | Zamknij |