Przetarg na PESEL2 oprotestowany
Oferenci, którzy zostali wykluczeni z przetargu na sprzęt komputerowy do obsługi systemu
PESEL2, zaczynają składać protesty – jeśli zostaną one rozpatrzone, przetarg może być powtórzony.
Na zakup 7,5 tysiąca komputerów przewidziano 40 mln złotych; jak się okazało, oferenci chcieli zrealizować zamówienie za kwotę o połowę niższą. MSWiA usunęło z przetargu zdecydowaną większość uczestników – ostatecznie rywalizowało ze sobą dwóch oferentów, każdy obiecujący dostarczyć komputery Dell.
Wśród wykluczonych z przetargu są między innymi notowani na giełdzie Asseco, ComArch czy Sygnity, oferujące komputery także „giełdowych” Actiona i NTT. ComArch i Sygnity zdążyły już oprotestować przetarg. Nie zgadzają się z wykluczeniem z przetargu ze względu na „zupełnie nieistotne parametry”, jakimi są na przykład dwa klawisze więcej na klawiaturze, argumentując że przedstawione przez MSWiA wymagania były warunkami minimalnymi.
"
To absurd, wyrzucają nas, bo chcieliśmy im sprzedać lepszy sprzęt niż wymagany. Nikt dotąd nie odważył się na tak głupi albo perfidny ruch w publicznym przetargu" - grzmi jeden z odrzuconych oferentów.
Resort odpowiada, że konfiguracja komputerów przedstawionych do testów nie odpowiadała tej przedstawionej w ofertach, więc oferenci zostali wykluczeni zgodnie z prawem. Oświadczenie Ministerstwa w tej sprawie opublikowaliśmy
tutaj.
Jeśli protesty zostaną uwzględnione przez MSWiA, arbitrów Urzędu Zamówień Publicznych lub sąd, przetarg może zostać unieważniony i powtórzony.
Michał Tomaszkiewicz