Data: Wtorek, 25 kwietnia 2006, 11:23

Za satyryczne zdjęcia z e-maili do więzienia?


Podejrzewam, że będę pierwszym więźniem politycznym IV RP - dobry humor nie opuszcza pana Aleksandra, choć nie powinno mu być do śmiechu. Prokuratura Rejonowa w Elblągu prowadzi postępowanie w sprawie znieważenia przez niego prezydenta RP, informuje "Gazeta Olsztyńska".

Nieszczęśnik wysyłał znajomym pocztą elektroniczną satyryczne zdjęcia braci Kaczyńskich, a teraz wpadł w ręce prokuratorów. Wyczulonym na prezydencką godność okazał się internauta z Wrocławia, do którego trafiła przesyłka od 50-letniego rencisty z Elbląga. Był tak oburzony, że złożył doniesienie do prokuratury.

- Rozpoczęliśmy postępowanie, które dotyczy publicznego znieważania prezydenta Polski - informuje prokurator Jolanta Rudzińska, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Elblągu. W tym tygodniu prokuratura zdecyduje, czy umorzy śledztwo, czy postawi internaucie z Elbląga zarzuty. Za znieważenie głowy państwa kodeks karny przewiduje do 3 lat więzienia.

Pan Aleksander był kompletnie zaskoczony zarzutami, że znieważa głowę państwa. - To były zdjęcia: "kaczory aniołki", kaczki z napisem "A teraz pocałujcie mnie w kuper". Takie satyryczne - mówi.

Jak do tej pory prokuratorzy ustalili, że elblążanin rzeczywiście rozsyłał wspomniane satyryczne rysunki. Ale, na jego szczęście, nie był ich autorem. - One po prostu krążą w sieci - przyznaje prokurator Rudzińska.
| Drukuj | Zamknij |