Data: Wtorek, 3 lutego 2015, 11:04

The Pirate Bay wrócił do sieci!


The Pirate Bay odrodził się po raz kolejny, a więc policyjny nalot jej nie zniszczył. Spowodował on jednak zmiany organizacyjne, które mogą prowadzić do podzielenia się TPB na dwa różne przedsięwzięcia.

Jak zauważa TorrentFreak, zamknięty został dostęp do panelu dla moderatorów. Serwis dowiedział się, że ta zmiana ma służyć uproszczeniu zarządzania serwisem oraz ma zredukować ryzyko kolejnego nalotu. Oczywiście nie wszystkim się to podoba. TorrentFreak dowiedział się, że część osób związanych ze stroną może uruchomić własną wersję TPB, która w ich mniemaniu będzie tą prawdziwą TPB. Twórcy tego "drugiego TPB" zapowiadają też ponowne uruchomienie forum Suprbay, które najwyraźniej nie będzie już polecane przez stronę ThePirateBay.se.

Czy ten podział TPB świadczy o kryzysie? Raczej nie. TPB powołuje się na ideały kopimizmu, więc operatorzy strony nie powinni mieć za złe, że ktoś kopiuje ich pomysł czy treści.

Na marginesie trzeba odnotować, że TPB może teraz chwilami znikać z sieci z powodu ogromnego zainteresowania. Nie jest to pierwszy raz, gdy wieści o nalocie przyczyniły się do podtrzymania zainteresowania starą już przecież The Pirate Bay.

Marcin Maj
| Drukuj | Zamknij |