heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Prehistoryk


83.23.96.* napisał:
ta gra, cos pieknego...
co mozecie o niej powiedziec, przeszedl ktos jedynke albo dwojke, bo ja o ile sobie przypominam to nie:D

83.23.25.* napisał:
W 1 nie gralem, za to 2 byla cudowna. Jedna z najlepszych ( i pierwszych) platformowek w moim zyciu! icon_smile3.gif

193.19.165.* napisał:
W dwójce utknąłem na ostatnim (chyba to ostatni icon_razz.gif) levelu. Za chiny ludowe nie potrafilem tego przejsc mimo ze mialem kilkadziesiąt zyc :>
Ale gierka wypasiona jak na 92 rok produkcji. Jedna z lepszych w jakie gralem

83.16.35.* napisał:
Oczywiscie obie przejdzione jeszcze na AT (z 50% ludzi na tym forum nie wiem co to AT).
Prehistoryka przechodzilem z kumplem na rekordy (im szybciej sie go przeszlo tym wiecej czasu zostawalo za ktory byly punkty.

83.25.150.* napisał:
Ja wolalem na pegasusie Contre ;]

84.234.121.* napisał:
Mnie irytowala ta gra:P Jak sie zginelo pare razy to sie wracalo do poczatku icon_razz.gif W 1 chcialem pograc ale w pewnym momencie zawsze mi bledy wyskakiwaly i ekran mialem caly w krzaczkach icon_wink3.gif

217.96.185.* napisał:
W 2 doszedlem do 6 levelu tylk odlatego,ze chcialem miec 100% levelu wszedzie i po pewnym czasie mi sie znudzila icon_smile3.gif Za to 1nke przeszedlem jeszcze na amisi icon_smile3.gif

62.21.52.* napisał:
Jedynka była świeetna, dwójka jeszcze lepsza, pamiętam, że zawsze z kuzynem się zagrywaliśmy, to były emocje, to były gierki, ech, stare czasy... łezka się w oku kręci, bo teraz gry nie mają aż takiej duszy...

62.233.163.* napisał:


XT było lepsze od AT, nie?:> Miał 256kb ramu i 21mb dysk twardy..ale nie pamietam jaki procek :/
Grał ktoś jeszcze w np. Metal mutants, electrobody, xenon itd. ?


62.69.192.* napisał:
a pamietacie Rick Dangerous ?
jak sie ginelo to byl taki gowniany krzyk gl. bohatera? nienawidze tego syfu !

81.219.224.* napisał:
W Prehistoryk to niegdys calymi dniami gralem. To samo tyczy sie Metal Mutants, Electrobody(ehh ten klimat w tej grze do dzis czuje icon_smile3.gif ) i XENON

Rick Dangerous ,Prince Of Persia, Black Thorne,Scortch i mase innych tytolow ktorych nawet juz nie pamietam icon_smile3.gif

Stare dobre czasy.



83.142.12.* napisał:
Elektrobody polskiej produkcji miala najlepszy z mozliwych zabezpieczen przed piractwem.
Dzisiaj mogliby sie uczyc od nich tacy jak Codemasters ztym swoim niewypalem StarForce oraz Valve z jeszcze wiekszym niewypalem Steamem.

85.128.125.* napisał:
Piszesz o wpisywaniu odpowiednich bzdurek z instrukcji? Mam nadzieję, że nie (choć i takie systemy były wtedy popularne, lecz dziś w dobie mmsów, skanerów i cyfrowej fotografi można to sobie o kant tyłka potłuc. A Steam działa świetnie, więc w czym rzecz?)

83.142.12.* napisał:
W dobie skanerow, mms`ow. icon_biggrin3.gif icon_biggrin3.gif icon_biggrin3.gif
Juz draak w kilku kwestiach na tym forum sie nie zgadzalismy ale tutaj doje*** z grubej rury.
W czym problem wystosowac 150 stronicowa instrukcje lub nawet jakies opowiadanie - obojetnie co.
Po pierwsze nikt kto kupil oryginala nie dzieli sie nim chetnie z piratem.
Po drugie jezeli juz sie znajdzie to jakis kolega i watpie czy komus sie bedzie chcialo skanowac 150 stron by sobie je pozniej wydrukowac.
Utrudniloby to, a przynajmniej skutecznie zniechecilo do ewentualnego wychodzenia z gry aby zobaczyc dany wpis w np. adobe readerze (bo to sadze miales na mysli).
Dzisiaj sciagam cracka z rumunskiej/ruskiej/czeskiej strony w 25,9 sekundy i gram w co mi sie podoba - takie sa dzisiejsze zajeb**** zabezpieczenia.
Steam extra zabezpieczenie bardziej przeszkadza w graniu na oryginale niz piratowi (ktoremu kolo d*** lata).
I ilu jest ludzi ktorzy mieli piracka wersje Elektrobody ? (nawet za czasow gdy nie bylo antypirackiego prawa w PL).

85.128.125.* napisał:
Kto dojeb**, ten dojeb** icon_wink2.gif IMHO łatwiej dać miłej pani na ksero (lub samemu wrzucić, choćby i w domu) nawet i 400stron instrukcji i zamieścić pdf'a na jakimś ftp, niż jeba*c się z crackami (ktoś je programuje, a może na drzewach rosną?), z crackami do cracków (jak się pojawi patch dla ori wersji) itp, itd. Myślę KRS, że ten sys. antypiracki się sprawdzAŁ, teraz tylko mógłby bawić.

PS. Z tym skanowaniem i późniejszym drukowaniem, to kolego drogi dojeb**ś Ty (i sam dobrze o tym wiesz icon_razz3.gif ). Dawno chyba nie studiowałeś, jeśli zapomniałeś do czego służy ksero... laugh.gif

83.28.65.* napisał:
a ja nie gram w piraty, w Prehistoryka też nie grałem ale myślę ,że teorytecznie dobrym sposobem byłoby oznaczenie nr gry wg kolejności wyprodukowania, po kupnie trzeba zarejestrowac w necie (i może przy każdym uruchomieniu) - właściciel zaklada hasło ma granie, piracka kopia proszona jest o weryfikację hasla i jeśli właściciel świadomie udostępnił hasło (swoje i nr egz. płytki) to pirat może grać . Jeśli pirat wejdzie do gry (z dobrym hasłem) w czasie kiedy właśc. oryginała gra - wtedy :
-instalka pirata ulega destrukcji lub przerobieniu plików (powinno to być uzgodnione z produc. systemu operacyjnego -cała procedura - nawet po restarcie),
- własciciel jest niezwłocznie proszony o zmianę hasła,

jeśli zrozumieliscie coś to fajnie.

81.190.249.* napisał:
kurdefelek: No dobra, a skad wiadomo ktory to pirat, a ktory to oryginal?

62.21.52.* napisał:
To już pech, jeśli pirat zarejestruje się na naszym keyu. To mi przypomina moją historię ze steamem, kiedy to dostałem pod choinkę HL Generacja, radosny chcę sobie zarejestrować na steamie, a tu [gluteus maximus], ktoś już ma konto na tym cd-keyu. Pochlastać się można po prostu.

83.28.85.* napisał:
każda płytka miała by swój numer id, robiony jakoś fabrycznie , którego już płytka wypalana domowo nie miała by ,to tez jest dobre

inaczej kazda" płytka ma swój oryginalny numer, który jest weryfikowany przed włączeniem gry, a potem jeszcze parę razy żeby utrudnić życie piratom

numeru id płytki nie można zamienić na inny
(nie byłby to system generowania cd-keyów jak to ma miejsce teraz

81.219.224.* napisał:
Kiedys widzialem w Geant jak jakis wyrostek dorwal sie do HL'a ktory byl tam w sprzedarzy jakos za 79 PLN wtedy chyba. Sam ogladalem jakie tam maja tytuly w ofercie i sie przygladalem jego poczynaniom. Z poczatku mysalem ze dzieciak tylko czyta opis gierki.Potem probowal otworzyc opakowanie i zaraz podeszla do niego ochrona .Zrozumialem ze chodzi o CD-Key'a icon_lol.gif Cwaniak chcial zalozyc konto na steamie za darmoche. icon_lol.gif Mysle ze niektorym sie taki zabieg w sklepach udal. Bo nie raz slyszalem ze ludzie po kupieniu HL nie mogli zalozyc konta na steam'ie ,bo cd-key byl juz zajety icon_confused2.gif

62.233.163.* napisał:


Przeszedłem całą bez instrukcji, wybierając literki na ślepo i udało się. (niestety trwało to wiele tygodni i kosztowało dużo nerwów) Ta gra miała naprawdę niezły sposób na piratów. Nie było wtedy prawa antypirackiego?


81.168.132.* napisał:
Nie w Polsce wtedy nie było prawa antypirackiego. A instrukcja z elektrobody ma 24 strony (właśnie policzyłem), więc w czym problem (nawet wtedy) było sobie zrobić ksero. Takie zabezpieczenia nie mają sensu, zobacz ile na necie jest e-booków choćby pirackich często po 400 stron i jakoś chce się komuś to skanować i przerabiać na format tekstowy worda.

81.210.104.* napisał:
ciorało sie w pedałuwie i te ukryte bonusy stawałem co pare "kroków" w miejscu i waliłem po wszystkim co sie da a bonusy leciały ...

83.16.35.* napisał:

Ale przyznasz, ze klopotliwe i upierdliwe byloby wychodzic z gry patrzec do instrukcji (moznaby wprowadzic do gry takie cos, ze ALT+TAB lub ALT+ENTER powoduja, ze do gry sie nie da powrocic - vide RBR).
Wtedy w rachube wchodziloby tylko wydrukowanie.
Nie bede wiecej mowil bo zlamie regulamin ale wiadomo, z to byloby kilkukrotnie wieksze utrudnienie.

83.22.55.* napisał:
Tak, kserowanie byłoby super, 400stron po 10gr albo 20gr to masz 40do 80zł za xero, +cena pirata i masz nawet d0 100zł. Powodzenia, a oryginał 120zł icon_wink2.gif
Ukończyłem Prehistoryka jedynkę na Amidze, w drugą nie grałem.
XT icon_smile3.gif Zaczynałem na AT chyba, King Quest to moja pierwsza poważna gra, wcześniejszych tytułów (prócz QBird) nie pamiętam nawet, jakieś samolociki (Sopwitch Camel, coś takiego) i chłopek po pochylniach biegający icon_wink2.gif 21 lat grania za sobą icon_wink2.gif

83.27.5.* napisał:
bardzo ciekawy temat o prehistoryku....nie ma co
moze załozycie inny pt: polaka rozwazania nt zabezpieczen w grach (bo wy najlepiej sie znacie na zabezpieczeniach, nigdy w zyciu pewnie nie napisaliscie zadnego programu, a najwiecej krzyczycie jakie to beznadziejne zabezpieczenia sa w grach icon_lol.gif )
to jak wyczysci ktos ten topik i pogadamy o prehistoryku i ew. starych dobreych grach???

83.23.67.* napisał:
Zabezpieczenia gier sa na reke piratom. Np. do steama pojawil sie "crack" no-steam. Sciagasz za darmoche gry ze stima i sobie grasz np. w hl2. ulatwienie taki steam (a miala byc ochrona...).

83.23.156.* napisał:

święta racja!! a ja tematu z prehistoryka na piratow nie zmienie!!!!

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.53 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:13 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl