Temat
Największe Temperaturki, wpisz się...
83.29.8.* napisał:
Ja mam propozycje na dziwny topic, wszyscy gadają jakie mają najmniejsze temperatury, a może pochwalcie się swoimi największymi temperaturami?? Kto zainteresowany niech pisze..213.25.234.* napisał:
Ja przy Vcore 1.94V, pascie za 2zł, Volcano 7+ na low i zamknięta buda bez wentylia miałem jakoś 64C w stresie. Troche za dużo więc wymieniłem paste i mam 8C mniej212.244.152.* napisał:
Na ECS K7VTA v5 (podaje bo zawyrza temp. ) Włożyłem Athlonka 2400+ i chodziło bardzo niestabilnie się zawieszało po kilku minutach, zmniejszyłem fsb z 133 (266) na 100(200) i chodziło stabilnie (myślałem że płyta <span style="color:red;">[ciach!]</span>owa i nawet fsb 133 (266) nie pocjagnie) a w biosie cały czas temp ok 120*-150* ( myślałem ze płyta przekłamuje. Raz sie wqurwiłem i prubuje ustaić fsb 133 (266) i odkryłem że żle założyłem radjator przylegał do rdzenia ledwo co. Procek chodził z takimpi temp około miesjaca217.97.220.* napisał:
Najniższą temperature to mam sekunde po włączeniu kompa. Wtedy jest jakieś 21*, a tak na serio to w lecie w windowsie (na przykład teraz) mam 40-42*, a jak gram czy coś to wzrasta max do 51*. Wyższej niż 53 u siebie nie widziałem. No ale w końcu co tam sie ma grzać w celku jak to pewnie puste w środku .Już niedługo bede miał Athlona to sie pochwale nowymi temperaturkami...
83.30.32.* napisał:
Kiedys jak zapomnialem wlaczyc pompki w WC, w rezultacie czego komp po kilku minutach zaliczyl zwieche... no to ja nie swiadomy ze pompka nie dziala dalem reset - wchodze do BIOSU a tam 107stC Wtedy byla chyba najdluzsza sekunda w moim zyciu - w jej trakcie zdazylem sobie przypomniec co robilem z kompem i jak to sie stalo, ze nie wlaczylem pompki, uzmyslowilem sobie, ze moglem wlasnie spalic sobie proca (wtedy slynny 1700+ 0251 JIUHB) i moze cos jeszcze, a w koncowce tej sekundy wylaczylem momentalnie kompaPozniej na szczescie okazalo sie, ze proc i cala reszta smigaly bez problemu
80.55.164.* napisał:
no ja kiedys katowalem mojego Athlon'a 1,41,54 czy jakos tak, no i doszedl do 74, 73 stabilnie, 74 zwiecha, a moze poszedl by wyzej83.26.1.* napisał:
na podkręconym Bartnie 2500+ do 2,5Ghz przy 1,75 Vna takim chłodzeniu jak w podpisie miałem max stres 63*C
odkręciłem procka spowrotem na 3200+. Niedługo kupuje jakiś lepszy cooler, pamiątki 2x 512DDR 400mhz, zasilke lepszą, wiatrak wypychający z obudowy ciepłe powietrze i zaczne kręcić maksymalnie procka i pamięci (bez przesady ofkoz).
Jednak teraz mi w zupełności wystarcza.
195.136.119.* napisał:
Ja mialem kiedys athlona 1200Mhzgralem sobie, wszystko pieknie, a tu mi cos zaczyna smierdziec, mialem bude otwarta, patrze a tu wentylator na procu sie nie kreci(taki tandetny, maly radiator z wentylem 60mm) no to dotknolem radiatorka az mnie odzucilo od goraca, komp jeszcze chodzil, wlaczylem speedfana patrze 90C i rosnie, doszlo do 120C i komp sie wylaczyl,
Proc sie przyjaral troche, ale chodzil, tylko jak jakis film wlaczylem lub jakias graficzke to rozmazywalo obraz sprzedalem przyjaranego procka za 40zl
80.55.135.* napisał:
Procek barton 25003200 Vcore 1.75 chlodzenie WCKiedys moj qmpel zasiadl przed moim kompem i buszowal po necie, niezauwazyl ze przydepnal waz z WC i uslyszelismy tylko dziwny dzwiek z pc speakera i komp sie wylaczyl. Szybko zalaczylem spowrotem i w biosie temperaturka oscylowala w granicach 83 st.
138.106.143.* napisał:
w sumie ostatnio walcze ze swoja temperaturka na athlonie 1700 wykreconym 11x200 czyli 2200. Podczas pracy w windzie mam 56-58 stopni zas jak gram to temperaturka podchodzi do 64C. Troszke mnie to oslabia bo w sumie mam dobrze wentylowana bude - jeden wiatrak tloczy powietrze z przodu a drugi wyciaga z tylu. Dodatkowo jeszcze zasilka cos tam wyciaga. Moze to wina samego coolera na procku? Mam jakiegos Sphire II. Chyba wyglada na to, ze bede musial zalozyc na tego nieszczesnego athlona jakis inny, bardziej wydajny wentyl i paste.81.190.249.* napisał:
A2200+ thoroughberd 1.8GHz~2.2GHz napiecie 1.8 i cooler boxowy AMD stresujaca chwila. sprawdzalem tylko na jakim zegarze max zadziala. i odpalil i chodzil z 2h temp >57 byla. odpalilem prime po benchmarku zwiecha. w biosie temp ~65. ale zyje i ma sie dobrze. zbieram na Zalmana 7000. to bedzie juz bez stresow 2.2GHz82.160.26.* napisał:
Ja max 75 normal jak gram to mam ok 68-7183.29.5.* napisał:
No ja kiedyś (dawno temu), jak miałem jeszcze Celka 633950, to temperatura skoczyła mi do 120C, chyba z 5 minut pochodził i restart.... a na 1200 T miałem 58C, natomiast na 2400+ 58C w stresie.153.19.112.* napisał:
he heśmiesznie to wygląda jak wypowiadają sie sami AMD-owcy
wracając do tematu, najwyższa temp. to 74 st.C na duronie 8001050 przy 1.85V z coolerem "oname" i jakąś lipną pastą. Ale chodziło w miarę stabilnie
80.53.25.* napisał:
ja mialem cos okolo 80... a to dlatego ze kablami zablokowalem wiatraczek i sie nei krecil ;]aa to bylo na duraq 800
62.181.176.* napisał:
Athlon 1000MHz - Thunderbird 1100MHz...78 stopni po godzinie grania w fifa 2002
odkrecony tez rzadko schodzil ponizej 70 stopni. goracy chlopak...
83.29.8.* napisał:
Właśnie może jakieś przygody z Intelkiem?
83.29.27.* napisał:
bo temat jest na forum o amd i tu intelowcy nie zagladaja, tak jak ja nie zagladam na intel
a ja nei wiem ile mialem, wiem ze kiedys na ecsie (abit kt7 byl na gwarancji), bawilem sie, odpalilem durona 600 na 6x133 (800), i sobie cos robie w windzie, i ide pograc w max payne .. pogralem moze z 30 minut, po czym wylaczam gre i mysle ze podepne dysk ... zciagam sluchawki i nawet nie uslyszalem ciszy dookola mnie (mialem wtedy fop-a 38 - suszarka ), daje shut down, schylam sie do kompa a tam - wentyl nie pracuje ! heh obudowa wokol byla goraca, radiator tez - ale podlaczylem normalnie wentyl i spox wszystko dzialalo, na procku zadnych sladow niestety nie wiem ile mial proc wtedy stopni ....
83.29.8.* napisał:
ale mi chodziło że może są amdowcy, którzy wcześniej mieli intel (tak jak ja ) i może się oni wypowiedzą??ale mi chodziło że może są amdowcy, którzy wcześniej mieli intel (tak jak ja ) i może się oni wypowiedzą??213.192.81.* napisał:
ATHLON 1400 Mhz (tuderbird) 75 c i nic mniej raz 80.ATHLON XP18002400 V core 1.5 V 110C (zatrzymany wiatrak) juz miałem to kilka razy i narazie nic sie nie dzieje. (do czasu)
83.31.92.* napisał:
Ja kiedys mialem ciekawa sytuacje z PIII 700933 cos gmeralem w biosie i musialem potem go resetowac Po resecie pozmienialem wsio na stabilne 933 i restart i zwis odrazu przy ladowaniu windy, restart i kolejny zwis .. Hmm wsio dziala ok wicherek wieje na procku ale dotknąłem sie radiatora i normalnie poparzylem sie !!!! Mialem potem zaczerwienienie na paluchach Właże do biosu ( BE6 II) a tam ustawione jakies strasznie absurdalne napiecie na procu - nie pamietam jakie ale STRASZNIE zawyzone heheh Zmienilem na dobre i wsio bylo ok ale za jakies 2 miechy wylaly kedziorki na mobo. Niestety nie wiem ile to bylo stopni wtedy ale napewno duzo skoro radiator mimo dzialajacego wiatraka mnie oparzylOstatnio kumpel podlaczajac swoj hdd "przypadkowo" odlaczyl przejsciowke od zasilania wiatrakaka na V7+ !! Komp sie wylaczyl po okolo 2-3 minutach w windzie jednak tez temp. nie sprawdzalem
217.153.145.* napisał:
Ja miałem kilka sytuacji z wysoką temperaturą1. Gdy na Abicie KV7 zapomniałem podłączyć pompkę w wodnym chłodzeniu temperatura osiągnęła 100 a później zegar się chyba przekręcił bo zaczął liczyć od zera i doszedł do 109 a potem się wyłączył....dziwne że procek wytrzymał
2.Gdy kupiłem sobie P4 E 2,8GHz ...na wentylu od boxowego 3,4 po podkręceniu na 3,5GHz vcore 1,410 i po 3 godź prime95 miał 75 stopni i 100% stabilności (ale teraz jest na 2,8GHz 1,1V i ma 39-45 stopni )
3.Krzywo założony peltier na amd - 95 stopni w 10 sekund procek przeżył
4.W pracy -słaby wentyl na duronie 1300MHz - nie wiem ile miał stopni ale się troche stopił
5.Barton 2500+2600MHz vcore 2,2V na wentylu - ok 70 stopni
Było tego więcej ale na razie tylko to sobie przypominam....
62.21.6.* napisał:
Moj max kiedys to 80C ale po paru sekundach zwiecha-zle przylegal radiator boxowy(poczatki )83.30.95.* napisał:
103C źle założony radiator (ale zara poprawiłem)jak wentyle miałem to maks. 70C
a teraz to w windowsie mam 33C (1.9) a w stresie 37C
83.27.250.* napisał:
Ja miałem ok. 85C przy vcore 2,2Vnajniższe obroty wentyla i temp oczywiście po katowaniu prime 95
217.153.145.* napisał:
.....jak zapomniałem podłączyć pompki do wodnego układu to woda mi się zagotowała w bloku i zaczęła bulgotać81.190.135.* napisał:
bodajże 87stopni , po kompresji divixale z racji tego że mój proc to palomino to sie nie liczy
62.233.184.* napisał:
U mnie miałem wpadke z athlonem jak dociskałem radiator ręką do proca i postanowiłem do biosu wejść...Wiem że sie dymiło a o biosie to zapomnieć mogłem (za szybko się spalił). Ale mój 1800XP przeżył 85 stopni...213.77.224.* napisał:
76C (odczyt z diody) na bartonie 2500+2250Mhz przy 1.85V, chłodzenie jakis Coler coolmastera (z rdzeniem z miedzi) i wentylem 2500 obrotow, proc osiagał taka temperature gdy uruchamiłem Pascala , w grach i 3D Marku nie dochodził do 70C.212.244.170.* napisał:
50*C -> zamknieta buda + wygrzewanie SETi + pikna słoneczna pogoda... (sprzet poniżej)80.48.144.* napisał:
Ja tam nie ufam tej czujce abita, najmniej -21C pokazuje a najwiecej to 65C w biosie i reset kompa.212.244.190.* napisał:
Mój proc idle ma 56 stopni. Chodzi passive (buda otwarta wogóle nie wietrzona). Im dłużej chodzi tym wyższa temp. Kiedyś doszedł do 65 stopni i się wyłączył (na tyle miałem ustawione). Teraz mam na 70 i się nie wyłącza. Stress właśnie byłoby ok. 70-75 stopni - ale skoro nie gram nie widze sensu sprawdzać83.27.16.* napisał:
ja zawsze z tym :sprzet absolutnie stabilny byl - nominal clock to 1.3GHz - gralem w quake wypalalem cd itp rock stable... - jak osiagnalem taka temp wylaczylem pompke poprostu hehehe:)))
80.53.199.* napisał:
Bawię się SpeedFanem i tak dla sportu wyłączyłem wentyl na procu. Temperatura rosła i rosła lecz zatrzymała się ok. 68-69oC. Oczywiście go nie obciążam. Mam chyba za dobrze wentylowaną budę No i dalej teraz tak działa. Czas się do roboty wziąć. Uruchamiamy śmigłowiec81.210.106.* napisał:
Ostatnio mialem accidenta, jak kurier przywiozl Hynixy d43, kiedy wyjmowalem stary ram odlaczylem przypadkowo kabel od Pentagrama 80 AlCu, bylem tak podniecy, ze tego nie zauwazylem. OK, Hynixy na swoim miejscu, teraz pora wlaczyc kompa, bootuje wchodzi do windy i res. I tak w kolko. Mysle sobie co jest? Ram dobrze siedzi, wiec to nie jego wina. Dotknalem radiatora od cpu i sie popazylem. Szybko wszedlem do biosu, patrze, a tu 89*c83.31.40.* napisał:
ja najwiecej stopni miałem na moim athlonie 1700+ (1466 podkreconum na 1650 1,85V wiecej sie niedało) było to w pełni kontrolowane grzanie procka na minimalnej ilości wody doszedłem do 75 stopni płytka oczywiście ECS . A jeszcze ciekawostka na moim an7 jak wykręcam procka na maks i zdejmuje wiatrak z mofsetu mam 130 stopni na nim83.28.13.* napisał:
62-63 (wiatraki na 80% - chłodzenie BOX-owe)217.98.50.* napisał:
Moj kolega posiada X-dreama na swoim Thortonie 2200+.. Pewnego razu popsuł mu sie potencjometr i X-dream walił caly czas na max obr.. to zdenerwowal sie i wywalił calkiem potencjometr i jesli siedzi na necie to procesor jest non stopa chlodzony samym Radiatorem.. O dziwo temperatura nie przekracza mu 80stopni (średnio okkolo 75*) a jesli zalacza gry to wkłada sluchawki na uszy i zalacza X-dream'a... Niezla technika.. Ja kilka razy osiagnalem temperature 90* na swoim abicie.. Dalem zeby przy 90* sie wylaczal Pierwszy raz na moim AXP 1800+ (DLT3C 0309 JIUHB (do dzis mi jego seria utknęła w głowie) Rozlozylem calkowicie kompa... poskladalem do kupy i zapomnialem wentyl z Volcano7+ podlaczyc do molexa (tam jest kupe tych kabli do tego regulatorka z volcano wiec zapomnialem).. Wchodze do windowsa.. zalaczam winampa.. zalacza GG i zwiecha.. Dotykam radiatora - szok. Drugi raz zdazylem mi sie to kilka razy.. To juz jak mialem WC.. Jeden raz pamietam jak do dzis.. Bylem na miescie z kumplem.. I nagle dzwoni telefon od mojej siostry ze komputer sie jej ciagle zawiesza (biedna zapomniala pompki wlaczyc (opieprzylem ja niezle ;] a na drugi dzien sam tez zapomnialem ).. Od tego czasu juz nie zapominałem ;] A teras siedze na AC i jest luz80.55.165.* napisał:
Moje najlepsze osiągnięcie to Cel 1,7130 stopni C na ECS p4vxad :twisted: Tak mi kiedys kompa zlozyli w sklepie, ze radiator procka nie dotykal. Tak z 5 restartow przy 130 stopniach komp zaliczyl to sie dopiero domyslilem o co biega, tylko ze juz wtedy plytka nie przezyla. Dostalem nowa, na ktorej ten sam procek do dzis "chula" A jesli chodzi o mojego Bartka to max go puszczalem przy OC do 70 stopni (oporna bestia, lubi papu i sie krecic nie chce, AQXEA0330 :evil: )Edit: Jeszcze ten sam biedny Celek chodził parę dni przy 80 stopniach w idle, jak mi na Titanie (W5TB chyba) śmigło zdechło.
212.182.122.* napisał:
bios mi pokazuje temp chipsetu 127*C bo mam bios od wersji z czujnikiem a czujnika brak w mojej wersjiraz komp na k7s5a złapał blue screena po czym się zrestartował, wlazłem do biosu i zobaczyłem 0 RPM i 90*C na klocku, radiator parzył że 0.5 sek nie można było trzymać. ale póki co wsio chodzi
83.25.224.* napisał:
U mnie przy Athlonie 2000+2400+ 1,7V przy słabo wietrzonej budzie i wentylu na niskich obrotach osiągnąłem kompresując film 83*C. Żadnej zwiechy. Teraz mam 55*C Idle, 65*C Stress. Za to jaka błoga cisza62.21.17.* napisał:
Ja na Athlonie 1800+ Palomino miałem w idle 55C a w stresie 68-69C. Na obecnym procku mam 46C idle i 57C po Prime95.62.233.147.* napisał:
Ja na moim PIII 500550 (kaseta, nie płytka ) miałem ~90C i chodził po 5-10 min i zwiecha. Zanim wymieniłem budę do obecnego A18002000 1,85 (palomino ) miałem po 80-90C i komp sam się wyłączał.
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.08 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 8:55 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl