Xp 2000+ Palomino Na Ga-7n400sl (f5)

195.82.180.* napisał:

Witam
Jak widzialem, temat byl walkowany juz wielokrotnie, ale ani razu w takim configu jak moj. Mam problem od dłuższego czasu (ok 2tygodni) mam jeden mały kłopot. Otóż podczas grania w niektóre gry (niekoniecznie wymagające) komputer się zawiesza.
Nie idzie go w żaden sposób ożywić. Przy zostawieniu go zawieszonym samoistnie się resetuje. Po kilku kolejnych restartach zdaża się, że komputera nei da się włączyć. Muszę wtedy odlączyć mu zasilanie i właczyć, wtedy działa.
Z początku myślałem, że to wina zasiłki, zmieniłem próbnie na tagana 430 (pożyczony), ale problem dalej się powtarzał.
Komp zawiesza się głównie w grach GTA:SA, CS, NFS3 i 4 (o dziwo U i U2 nei zawieszają), i inne (długo by wymieniać). Karta graf ma wystarczające chłodzenie, zresztą na poprzednim configu pracowała wyśmienicie.
Procek osiąga średnie temp rzędu 47*C, w stresie powyżej 50*. Maksymalną temp jaką zanotowałem to było w przybliżeniu 57*C.
O dziwo mobo standardowo procek wykrywa jako ATHLON 2000 z nizsza czestotliwoscia (mnoznik 12,5 x 100); teraz jest 12,5x133 i prawidłowe 1666mhz.
Pamięci chodzą asynchronicznie (200mhz, efektywne 400mhz).
Prubowałem już ze wszystkimi sterami do nforce2, ale żadne nei rozwiązują problemu.

PS: Wiecie na ile mozna wyciagnąć ten procek na tej mb?

217.97.9.* napisał:

Procek to polomino to za dużo z niego nie wyciągniesz a co do problemu to spróbuj ustawić pamięci synchronicznie. Czy tylko się wiesza w grach?

195.82.180.* napisał:

w grach, benchmarkach, tez nie we wszytskich.
moze byc problem z takim ustawieniem pamieci, szyna w tym momencie idzie z czestotliwoscia 266mhz [efektywna], a takiej czestotliwosci nei wspieraja moje kingmaxy

81.219.204.* napisał:

hm... dziwny przypadek nie wiem co o tym sądzić

83.29.9.* napisał:

Fajnie, fajnie - masz ramki ktore ida na 400Mhz a na 266Mhz nie pojda???? Tak jak kolega wyzej juz napisal - pusc proca i ram synchronicznie. Mam nadzieje, ze pomoze! Pozdrawiam

195.82.180.* napisał:

puscilem synchro, ale problem nadal sie powtarza.
to chyba wina dysku, bo ostatnio nawet windows mi nie sie nie zaladowal poprawnie [tzn ladowal i nagle blue screen, reset i dopiero sie zaladowal poprawnie].
Nie wiem o co tym sadzic. mobo jeszcze na gwar, ale proc juz nie.
tak samo zasilacz, a o dysku nei wspomne [jeden dziadek: 6lat, drugio troche mlodszy, ok 2-3lat].

212.191.76.* napisał:

Trochę podobny problem miałem na moim starym Solteku 75KAV - komputer nie chciał się włączyć zaraz po wyłączeniu, czasem się zawieszał - problemem było przegrzewanie się procka z powodu krzywo zapiętego wentylatora, może u ciebie jest to samo?

83.16.134.* napisał:

raczej napewno jest to związane z temp bądź prądam chwilami mam podobny objaw ale ku memu zdziwieniu juz go nie ma

195.82.180.* napisał:

weic tak: dzisiaj zdjalem wentyl, wyczyscilem z pasty i nalozyl ceramique, zalozylem coppershima i wentyl. ale chyba tylko zbiegiem okolicznosci udalo mi sie grac jakas 1godz dluzej.
A mzoe polecicie mi jakis wentylator? W miare tani i wydajny.

PS: Zastanwialem sie ,czy to nei jest wina karty graf, czy nei gryzie sie ona z plyta i/lub prockiem. na wczesniejszej conf nei mialem takich klopotow

83.22.170.* napisał:

Może nowszy bios :>?

195.82.180.* napisał:

a jest jakis nowszy? albo ten sam, ale zmodyfikowany [czyt: poprawiony]

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24