Temat
Voltage Vdd Zbyt Niskie I Komp Się Wiesza...
81.168.171.* napisał:
Prosze o pomoc w rozwiązaniu problemu. Mam płytę EPOX 8RDA+ do tego bartka 2500 i niestety od pewnego czasu mam z tym problem... Strasznie skacze mi VOLTAGE VDD gdzieś w granicach 1,6-1,2. W momencie gdy spada na 1,2 i mniej to w winie wyskakuje niebieski ekran na sekunde i komp się resetuje. Zauważyłem, że problem ten mniej występuje gdy komp nie jest nagrzany. Jednak gdy pochodzi jakiś czas to niestety zauważalny jest coraz większy spadek VDD. Początkowo myślałem, że jest to problem zasilacza jednak nawet po wymianie na inny nic nie uległo poprawie. W momencie gdy komp pochodzi kilka godzin i zaczyna się resetować, to nawet jest problem z włączeniem go gdyż w pierwszym momencie włączenia kompa widać, że na czerwono w tabeli ukazuje się podawany VOLTAGE dla kopmpa. Wszystkie inne napięcia są OK tylko to VDD jest zbyt niskie. Wówczas nawet nie można wejść do WINa i trzeba wyłączyć kompa na około godzinkę aby później to mogło ruszyć. Ktoś mi tam wcześniej zasugerował, aby zmienić VDD w biosie ale w opcjach mojej płyty nie znalazłem takich funkcji. Moje pytanie: co może być powodem takiego stanu, jak to wyeliminować oraz dokładnie za co jest odpowiedzialne VDD??? Może wina jest po stronie procka???????? Nie jest raczej przegrzany, temperaturę ma około 50 stopni C a otoczenie systemu 42.83.26.32.* napisał:
A może byś jednak napisał jaki masz ten zasilacz bo zmiana z Codegena 300W na Megabajta 350W, jak to niektórzy robią, to jast bardzo kiepski pomysł.Barton był podkręcany?
Sprawdzałeś inne napięcia miernikiem?
83.16.134.* napisał:
VDD to o ile dobrze kojarzę to napięcie chipsetu płyty głównej(mam nadzieję że się nie myle) Może coś ci się pi**** z zasilaniem na mobo. A pożycz od kogoś kto ma jakiś markowy zasilacz.83.28.253.* napisał:
To napewno problem zasilacza // Barton z tą płytą i lepsiejszą grafiką potrzebuje troche prądu .. Najlepiej jakiś Fortron , Modecom , albo cośinnego jeżeli masz więcej kasy .. bo w najgorszym przypadku ze swoim zasilaczem możesz spalić całego kompa seryjnie:) były takei przypadki ..83.29.230.* napisał:
Wszystko fajnie, piszecie, że to wina PSU a jak narazie nic nie wiemy o zasilaczu, który posiada kolega. Jeżeli wymiana zasiłki polegała na wyrzuceniu jakiegoś Codegena ( jak napisał już kolega wyżej ) i zamianie na jakiegoś MegaBajta 350W to wiadomo, że wina leży po stronie zasilacza81.168.171.* napisał:
Dzięki za zainteresowanie moim problemem. Zasilacz posiadam ENERMAX EG365AX-VE(G). Na tym zasilaczu przez 2 lata śmigało wszyustko bezproblemowo. Faktycznie, na sprawdzenie czy wina nie leży po stronie zasilacza zainstalowałem jakiegoś nędznego MEGABAJTA czy coś podobnego. Być może problem powstał po tym, jak zainstalowałem sobie kartę tunera Sky Star 2. Jednak nie stało się tak z dnia na dzień i widać, ze corqaz częściej się to nasila. Jednak teraz po wyciągnięciu wogóle SS2 z kompa problem z zasilaniem cały czas pozostaje. Nie mniej jednak postaram się załatwić jakiś lepszy zasialacz. Kompa przez rok miałem delikatnie podkręconego z 2500 na 2800 większym mnożnikiem ale nigdy nie było problemu z zasilaniem czy jakimkolwiek wieszaniem . Naprawdę byłem strasznie zadowolony z tego sprzętu i nigdy nie miałem problemów. Stabilny był do momentu ostatnich przygód
82.146.244.* napisał:
Chyba SABUR ma najwięcej racji. Mówisz, że problemy pojawiają się dopiero jak komp trochę pochodzi. Sprawdź dokładnie płytę główną czy nie widzisz jakichś spuchniętych kondensatorów oraz czy MOSFET-y się nie za bardzo przegrzewają. Mój kumpel ma 8RDA3+ i ma na nich firmowe radiatory...80.53.165.* napisał:
42* dla otoczenia systemu to sporo. Pewnie cos zasilanie VDD nawala. A w biosie mozesz zwiekszyc napiecie na VDD do 1.8 i 2.0 co powinno rozwiazac problem83.29.183.* napisał:
witam. mam dokladnie ten sam problem na plycie epox 8rda+ do niedawna wszystko smigalo ale od jakis 2 tygodni dzieja sie jaja jak berety. zasilacz mam syficzny bo codegen 300W ale wystarczal mi do niedawna i bez problemow chodzil.do teraz myslalem ze to moze byc tylko wina zasilacza (myslalem nad kupnem tagana tg380-u01) ale czytajac ten topic postanowilem sprawdzic jak wyglada plyta glowna, i...
zauwazylem żółto-pomarańczowy nalot na kondensatorach CE64, CE65 i CE66 (znajduja sie tuz obok wyjscia LPT)...
czyzby to jednak nadszedl kres zycia plyty??
a i podniesienie napiecia VDD w biosie nic nie daje, dalej jest niestabilne i utrzymuje sie wtedy w granicach 1,34V (choc od momentu kiedy podnioslem to napiecie to nie wywalil sie jeszcze... ale tez nie stressowalem go zbytnio od tamtej pory).
mam nadzieje ze to jednak wina zasilacza (nie mam na razie mozliwosci sprawdzic jak dziala na jakims porzadnym) bo mam cos kolo 300pln na naprawe tego zloma... a cos czuje ze nie dostane juz zadnej nowej plyty pod athlona 2200+ wiec musialbym tez procka wymieniac (swoja droga zdaloby sie ale $$$ brak )
83.16.112.* napisał:
s69no to wymien kondy koszt ok 2-3zl sztuka do tego pare browcow i do dziela
83.29.185.* napisał:
przeraza mnie ta mysl jak naprawialem lutownica joystick to poszedl caly do kosza... ale coz. moge sprobowac wymienic a jak sie plyta pojdzie walic to wtedy zrobie to co bym zrobil gdybym nie myslal wogole o podmianie kondensatorkow... czyli zakup nowej plytki...
a wogole to co myslicie o plycie gigabyte ga-7vt600 wersja z firewire...?? moj procek na niej bedzie chodzil a 200pln mam. wiec...?
83.16.112.* napisał:
szkoda kasy - sprobuj to nic trudnego jak sie boisz to w serwisie rtv cos takiego Ci zrobia albo w jakims komputerowym ;]nf7sr2 mozesz juz miec za 23ozl ...
83.29.179.* napisał:
to pogadam z kuzynem on tam chyba bedzie umial to wymienic... a kase wydam na zasilacz. bo to co mam to jest porazka.Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.30 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 18:25 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl