heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.
artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Problem Athlon 1600+ Na Nf7-sv2 Pracuje Na 1050mhz


212.76.41.* napisał:
Mam procesor Palomino 1600+, płyte abit NF7-S, Gforce fx5200, hd WD160Gb, kingstone 512 cl3, zasilacz Codegen 300W.

Po kupnie nowej płytki delikatnie podkręciłem magistalą aby uzyskać stabilną pracę bez zwiększanie temp/napięcia (mam jakiś prosty cooler). Z 1400MHz uzyskałem 1650 co mi spokojnie wystarczało.

Problem pojawił się nagle. Mianowicie po restarcie kompa płyta widzi procesor jako athlon 1050.
W biosie pokazuje sprzeczne dane bo w linii : CPU internel Frequency - 1050MHz (100x10,5)
natomiast w: CPU Operating Speed 1600+. I na takich ustawieniach komp nie rusza bo twierdzi że cpu is unworkable or changed. Jak zmienie mu na ustawienia ręczne i ustawie fsb na ileś (dowolnie) to sie odpala jako 1050. Zmiana częstotliwości fsb nie wpływa na częstość traktowania procka. Po resecie CMOS i wgraniu biosu 27 dzieje się tak samo.

Na początku myślałem że to się s_p_ieprzył procesor od podkręcania (chociaż max temp były na poziomie tylko 60st w po kilku godzinach grania a ten palomino temp max ma 90) ale fakt że fsb nie zmienia traktowania dał mi do myślenia.

To w końcu co się zchszaniło płyta czy procek? a może jakieś ustawienia w biosie trzeba rozkminić albo zasilacz?


Kiedyś miałem podobną opcje z tym prockiem tylko na płycie ecs k7s5a, resetował sie bios i widział procka jako 1050 ale zmiana ustawień w biosie przywracała wszystko do normy.

aaa i jeszcze jedno......jak zmienie ustawienia w biosie, wyskakuje ekran żeby nie resetować bo sie ustawienia zapisują i dalej nie rusza, dopiero reset mu pomaga


Jeśli macie jakieś pomysły jak odpalić go poprawnie proszę o pomoc.

80.51.252.* napisał:
Palomino ma chodzić na szynie 133 i tyle trzeba ustawić - po zerowaniu CMOS zawsze ustawia się na 100 - to sprawa stara jak świat , aż wstyd o tym pisać.
Pozdr. icon_smile3.gif

62.179.45.* napisał:
hojrakk....



No to ladnie masz,tam jest wyraznie napisane by nie wylaczac z pradu,a jak myslisz co to jest reset jak nie chwilowe wylaczenie pradu od kompa i automatyczne wlaczenie.Moze wcisnales reset gdy nie bylo trzeba i cos ci sie teraz pochrzanilo,albo poprostu nie umiesz zmienic fsb bo twoj procek powinnien chodzic na 133 a nie na 100,ale jesli mowisz ze zmiana nic nie daje to moze cos innego blink.gif

81.219.87.* napisał:
Oj wiele NF7 miało takie bajery, że właśnie podczas tego screena się wieszało... Czasami zmiana BIOSu naprawiała sprawę...

I tak => zmień magistralę na 133 i koniec.

212.76.41.* napisał:



no dobra jest napisane żeby nie resetować ale ile można czekać??? po wyświetleniu czerwonego ekranu z tą właśnie informacją, pojawia się czarny ekran i monitor sie wyłącza i przez godzine nic.


również doskonale wiem że Palomino chodzi na 133, problem polega na tym że nie idzie. Płyta go widzi wyłącznie jako fsb100. Nie mogę zmienić ręcznie na 133 bo płyta nie reaguje. Ustawiając fsb w zakresie 100 - 300 procek zawsze odpala się jako 1050. Natomiast jak nie ingeruję w ustawienia fsb (defaultowo 1600+ fsb133) to system twierdzi że Procek jest zmeniony lub uszkodzony.Czy to wina procka czy płyty?




212.76.41.* napisał:


Stary...nic mi się nie pochrzaniło a fsb umiem zmieniać doskonale.....za takie rady to dziękuję.....

150.254.145.* napisał:
Spróbuj wgrać inny Bios (d26, albo jakieś modowane) ale z dyskietki i ze wszystkimi parametrami (istotny jest bodajże /f który chyba wymusza flash wszystkich danych a nie tylko update, dokładny opis znajdziesz w topicu o najlepszym Biosie do NF7 bo mi mogła pamięć szwankować).
Pozdrawiam!

212.76.41.* napisał:
no niestety , sprawdziłem kilka biosów flashowanych z komendą /f i nic to nie dało.Dalej zamiast 1400MHz i fsb 133 mam 1050MHz i fsb100

sprawdziłem oryginalne biosy d11, d26 i d27
oraz bios modowany by merlin D27_TaiPan_0.3_ED_Bpl_3.19_28.12.04


macie jeszcze jakieś pomysły?
czy możliwe że procesor od podkręcania stracił moc i nie chce już iść na 1600+ ? może aby była możliwość zmiany fsb procek najpierw musi pójść na fabrycznych ustawieniach a jak jest uszkodzony to nie wkrąca się na 1600+ pisze komunikat że jest "unworkable or changed" i [gluteus maximus].



zmiana biosu nie pomaga, ustawienia w biosie też nie powinny na to wpływać , bo są przywracane fabryczne więc co jest przyczyną tego zamieszania?

macie jeszcze jakieś pomysły, czym mogę pokombinować?

150.254.145.* napisał:
Pozostało Ci chyba tylko sprawdzić procek u kogoś. Bedziesz wiedział czy to on czy może mobo.
Pozdrawiam!

212.76.41.* napisał:
Właśnie tego się obawiałem. Jak będe miał odrobinę czasu to wyjmę procesor od ojca i sprawdze.

Pozdrawiam

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.10 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 19:38 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl