Temat
inne platformy niz cpu Intel + plyta intel czesto sie psuja?
83.31.157.* napisał:
mam takie pytanie?chcialem kupic sobie zestaw na athlonie i plycie gigabyte albo abit ale w firmie w ktorej chce kupic zestaw powiedziano mi ze jezeli chce miec dobry i stabilny sprzet to tylko procesor Intel + plyta
Intel.
Jakie sa wasze doswiadczenia czy rzeczywiscie platformy AMD sa takie awaryjne i jest z nimi wiecej problemow przy reklamacji (nie uwzgl;ednianie reklamacji) niz w przypadku Intela. Czy jest sens kupowac plyte Intela - tak bardzo mi nie zalezy na O/C, przedewszystkim ma byc stabilna ale moze jednak plyty innych firm tez dobrze i satbilnie dzialaja z prockami Intela a napewno sa lepiej wyposazone w stosunku do ceny.
reasumujac czy rzeczywiscie cpu i plyta Intela jest duzo bardziej stabilna i rzadziej nawala niz inne rozwiazania??
80.53.208.* napisał:
pewnie maja na skladzie wiecej intelow niz amd....80.55.251.* napisał:
To oczywiście nieprawda co powiedzieli ci w tym sklepie. Wszystko zależy od odpowiedniej konfiguracji. Zawsze jest ryzyko, ze trafisz na bubla. Znam kilka przypadków reklamacji zestawu opartego na AMD. Chodziło o restarty i zwisy kompa. Okazało sie, ze wspaniali sprzedawcy nie nałozyli pasty termoprzewodzącej.83.30.84.* napisał:
Moim zdaniem to, że sprzęty na platformie AMD psują się bardziej bierze się stąd, że składają w niektórych sklepach kompy na AMD na najtańszych mobo za na przykład 200zł a skutki tego wiadomo jakie są.83.31.157.* napisał:
oni twierdza ze dostyczy to takze drogich moboa swoja droga to jakie sa Twoje z Abitem bo rozwazam zakup tej plyty pod Intela?
83.30.24.* napisał:
Mialem juz kompy oparte na intela , jak i amd i moge powiedziec ze amd jest tak samo stabilne i niezawodne jak intel. Za amd przemawia pozatym cena.83.30.84.* napisał:
Płytka bardzo fajna, ale zdaje mi się że Abit IC7 jest lepszy, choć i droższy. Jakbyś chciał jakieś szczegóły się dowiedzieć to pytaj i poczytaj topic "Wszystko o ABIT AI7 Guru".
83.29.236.* napisał:
Ja mam kompa na Athlonie XP, chodzi czasem po 3-4 tygodnie. Chodzilby dlużej ale przez taki czas to juz bardzo czesto potrzebuje cos z niego wyjąć, dysk, albo nagrywarke, czasem tez prądu zabraknie. Tak czy inaczej komp chodzi tyle i ja chce i jest 100% stabilny. Tak wiec kazdy kto definitywnie stwierdza, ze jest tylko jedno dobre rozwiazanie, jest mocno niedoedukowany.212.182.122.* napisał:
80% nowoczesnych kompów na forum to AMD bo szybsze i tańsze. w sklepach pracują lole i chwalą intela bo intel sponsoruje ich szkolenia za nakłanianie na zakup ich szmelcu.
mam AMD od czasu K6-2 300MHz, później duron 800 i teraz athlon 2000+ i nigdy więcej intela
212.51.207.* napisał:
Intel taki sam szmelc jak AMD. Obydwa jednakowo stabilne. Nie zapominajcie tylko, że komputer to nie tylko mobo i proc. To też ram, dysk, zasiła, grafika napędy, etc. Chcąc mieć stabilny sprzęt warto postawić na sprzęt firmowy (nie kupować np. mobo firmy krzak, choć można trafić na bardzo udany egzemplarz).Ze sprzętem AMD miałem do czynienia raz. Był diabelnie niestabilny, powód - ram (uszkodzony). Po wymianie pamięci stabilny jak skała. Intela używam i wiem, że jest ok.
81.190.47.* napisał:
Czasy intela przemijają. Z braku alternatywy dla A 64 lub chociażby 3400+ starają się przekonać ludzi do kupna ich sprzętu, najlepiej z ich płyta główną. To typowa reakcja marketingowa w sytuacji rosnącej pozycji głównego konkurenta - AMD. AMD nie inwestuje w reklamy, i inne rzeczy tylko koncentruje się na produkowaniu coraz to nowszych i lepszych platform. Intel stara się bronić na wszelkie sposoby (niezawsze etyczne ). Powiedzmy sobie wprostProcesor intela jest przeważnie o 150-200 zł droższy od odpowiedinka amd, do tego płyty pod intela też są droższe. A oferuje TAKĄ SAMĄ WYDAJNOŚĆ. Z tą różnicą że amd przeważnie lepiej się kręci, ale to już inna bajka. Sam wziąłem amd i nie moge nic złego powiedzieć, a i dobre 300-350 zyli zaoszczedzone dołożyłem do ramu. Intel faktycznie stabilniejszy był w czasach trójek i amd 500-600 mhz i lepiej sie kręcił gdyż 733 na 900 wykręciłem. teraz mimo wszystko wolę athlona. Wiem że to firma GODNIE rywalizująca o pozycję na rynku. Godnie, i co najważniejsze skutecznie. Intel nieco zaczyna przypominać zbuntowanego lidera który nie może pogodzić się z rosnąca popularnością AMD. A nie o to w tym wszystkim chodzi. Proste, ciche amd, bez rozgłosu i dzięki temu TAŃSZE I FAJNIEJSZE
lol ale się rozpisałem
83.29.1.* napisał:
, aleś mądrość wyprodukował.
TAKA SAMA WYDAJNOŚĆ???
Chciałbym zobaczyć jak się sprawuje Twój amd w 3DStudio i jak dostaje od mojego prescota baty
Albo przy kodowaniu mpeg. Gdzie ta niesłychana wydajność amd?
A może kodowanie i rendering, a w tle pakowanie kilku gb, skan antywirusowy i surfowanie po necie? Na AMD - dziękuję postoję.
W grach i 3Dmarkach amd jest swietny. Z tym się zgodzę. Ale w zastosowaniach profesjonalnych już przegrywa z intelem na całej linii. Wyjatkiem są tu nowe hiperwydajne fx-53. Ale wspomniałeś też o cenach. Kosztują na razie grubo powyżej 4000zł. Albo raczej kosztowałyby, bo z tego co wiem jeszcze nie są u nas dostępne.
Skoro jesteśmy przy cenach. Ile według Ciebie kosztują procesory amd w granicach 3.0ghz? A ile intela? Bo według mnie tu już ceny są zbliżone.
Jesli mówimy o o/c spójrz w mój podpis i zobacz na ile krecą się intele. Przy czym max stabilnie mój poszedł na 3.75 ale trzyma mnie zasiłka. U kumpla na próbnych testach przekroczyliśmy 3.9ghz. Niestety nie było czasu, zeby się w to lepiej pobawić.
Tu potwierdzenie:
http://service.futuremark.com/compare?2k1=7856237
A że intel oddał rynek amd? Dysponujesz może rozliczeniami rocznymi tych firm? Bo podobno amd wyprzedził nieznacznie intela pod względem sprzedaży procesorów dla segmentu komputerów osobistych.
Prawdziwą kasę robi się na serwerach, komputerach dla dużych korporacji, a tu amd długo nie nawiąże równej walki z intelem.
Dlaczego więc ludzie kupują do swoich domów coraz więcej amd'ków?
Bo to w miarę tanie i bardzo wydajne w aplikacjach multimedialnych (czytaj: głównie grach) procesory. Z tego też powodu większość tego forum je ma. Do gier i internetu. Ale 95% z tych procków to maxymalnie bartony 2500. Bo wyższe już nie są tanie, a i kręcą się kiepsko.
Co do szkoleń sprzedawców na koszt intela. Nie wiem jak jest. Ale mnie jako klienta końcowego nic to nie interesuje. Mnie interesuje cena i to co za nią dostaję. Tak się składa, że ja na swoim kompie zarabiam. Dla mnie liczy się czas wykonania zlecenia. I z tego prostego powodu na amd mnie "nie stać"
Mój następny upgrade to już będzie dwuprocesorówka i jeśli nic się nie zmieni też będzie to intel.
A teraz na temat: intel stabilniejszy od amd? Bzdura. Stabilność zależy od doboru komponentów kompa i od sposobu w jaki się je traktuje
intel na mobo intela? Bzdura. W podobnych cenach są płyty asusa i abita, a oferują znacznie więcej i są nie mniej stabilne.
194.29.137.* napisał:
peterosprzede wszystkim zmien sklep w ktorym kupujesz -mozliwe ze pozbedziesz sie problemow z konfiguracja
jestes z Warszawy ,masz bardzo duzy wybor -nie daj sie wrobic w Intela ,a juz napewno w plyte Intela - ta legendarna stabilnosc to mzonki ,ostatnio na gg jeden klient radzil mnie sie co ma robic -kupil plyte intela choc mu mowilem zeby bral Abita chocby na i845... -nie kupil Intela na i845... i ma jakies jazdy z wspolpraca z r9600
karta sparawdzana odzielnie dziala ,plyta z gf4mx tez dziala dobrze
62.179.0.* napisał:
Majkelus, ogolnie z wiekszoscia twojej wypowiedzi moge sie zgodzic, za wyjatkie dwoch rzeczy.1.Wyobraz sobie ze na procesorze ktory niema hyperthreadingu mozna robic kilka rzeczy naraz i to wygodnie , jesli chodzi o taki skan dysku antyvirem + inne <span style="color:red;">[ciach!]</span>ly to najwezszych gardlem jest dysk a nie proc ...Mi nieraz sie zdarzalo nagrywac 2 plyty naraz sluchac mp3 i dlubac cos w jakims progu ,taksamo otworzenie po kilkanascie strumieni video.
2.Jesli twoj nastepny komp ma byc dwuprocesorowka to radze BARDZO uwaznie sie zastanowic czy nadal chcesz intela, xeony na dzisiejsze czasy to przezytek maxymalny, szyna 533 strasznie daje [gluteus maximus] a do tego sobie dodaj ze ta szyne wykorzystuja 2 procesory, jesli chodzi o skalowanie z iloscia prockow to opterony maja to rozwiazane zdecydowanie lepiej (+mozliwosc adresowania bezposrednio wiecej niz 4gb co przy powaznych pracach moze byc przydatne).
A tytulowa stabilnosc ? Mrzonki z czasow K5 75 i krotka historia o chipsecie Mvp3 ktory mial CZASEM drobne problemy.Osobiscie doswiadczylem ze stabilnosc gwarantuje zestaw markowy ram+plyta+zasilacz a nie cpu...
83.29.15.* napisał:
No cóż racja. Co do pierwszego się faktycznie zapędziłem. Zapomniałem o dysku. Nie twierdzę, że na amd nie można robić kilku rzeczy równocześnie. Jednak przed zakupem sam sprawdzałem na jaką platformę się zdecydować (wcześniej miałem wspaniałego thunderbirda - dobrze mi służył) i HT daje nieporównanie większy komfort pracy przy wymagających aplikacjach niż amd. Bliżej mu w charakterystyce do platformy dwuprocesorowej. A i wydajność amd spada drastycznie przy kilku wymagających procesach.Co do xeonów. Być może są słabsze jak twierdzisz. Tu nie badałem szczegółowo tematu jeszcze. Nadal jednak w aplikacjach do obróbki grafiki są nieco wydajniejsze od opteronów, a to zagadnienie interesuje mnie najbardziej. Ale to tylko moje zdanie, które zresztą zaznaczyłem.
Co będzie za rok, dwa, gdy pomyslę o przesiadce - tego nikt nie wie i wtedy temat powróci.
Mój post pojawił się jako odpowiedź na post poprzednika. Bo, kurczę, wkurzają mnie domorośli "eksperci" którym wydaje się, że pozjadali wszystkie rozumy i mniej doświadczonym forumowiczom, swoim bełkotem, robią wodę z mózgu. A musisz przyznać, że jest ich wielu. Moim zdaniem seria XP była złotym srodkiem w relacjii wydajność/cena, czego o A64 na razie powiedzieć nie można. Środkiem niesamowicie wydajnym (jak na swoją cenę oczywiście) w grach i stąd jej popularność.
62.179.0.* napisał:
Zgadza sie ze seria XP =cena/wydajnosc.Ale mimo ze A64 ksztaltuje sie cenowo jak P4 to jest takze warta rozwazenia, tylko zalezy do czego ma komp sluzyc ,jesli glownie windows i glownie aplikacje ktore mocno wykorzystuja architektury wysokozegarowe to P4 ,ale A64 pokazuje niekiedy naprawde mocne pazury w innych aplikacjach ,jak np programowanie (czasy kompilacji) obliczenia naukowe itp.No i jest tez dominujacy w grach.
Chociaz tak szczerze to te wszystkie roznice przewaznie ksztaltuja sie w granicach 5-10% miedzy tymi wszystkimi procami, stad mi osobiscie Bartek 2.7ghz styka bo wole investnac w macierz dyskowa i odczuwac komfort z tym zwiazany (operacje dyskowe srednio 40% szybsze) niz w jakies fanaberycznie drogie procki ktore mi dadza te 5% wiecej klatek czy krotszy czas renderingu.
Btw, czemu wybrales prescotta skoro northwood jest szybszy w 3dsie ?
83.29.15.* napisał:
Miałem wcześniej northwooda 3.0. Faktycznie był szybszy, ale różnica wg. moich pomiarów wynosiła 1-5%. Za to w ogóle nie chciał się kręcić (3.3 to max co z niego wycisnąłem). Prescot podkrecony na 3.6 jest już sporo szybszy w renderingu (jakieś 10% od northwooda na 3.3 - widać wyższe fsb robi swoje). Muszę jeszcze się uporać z chłodzeniem, bo jest stabilny na 3.8, ale temperatury wysokie i szkoda mi go teraz tak żyłować. Przy czym jeśli chodzi o napięcia ma jeszcze zapas i podejrzewam, że uda mi się go puścić na 4.0 (jak opanuję temperatury). Gdyby tak jeszcze można było dostać 2x1gb hynixów. Ehh, marzenia Teraz mam jednak sesję (i dużo prac dyplomowych do zrobienia obrony się zbliżają) i nie mam czasu się bawić w modyfikacje. Co do raida to w moim przypadku niewiele by mi to dało, choć jeśli się kasa znajdzie to i raid kiedyś będzie.Co do A64 masz rację, są to bardzo szybkie procesory (niestety nie w renderingu), ale wciąż drogie tak jak intel. Szczególnie FX-53 wymiata i tu należy się panom z amd wielka pochwała. Jeśli tylko ich ceny spadną do akceptowalnego poziomu będzie można się nad nimi zastanowić.
212.51.207.* napisał:
Ta wasza (nasza?) rozmowa trochę przypomina kłutnię o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi.A tak prawdę mówiąc, to w swoim krótkim życiu widziałem wiele kompów, zarówno ineli jak i amd. Były takie, które chodziły jak złoto, żadnych problemów, wydajne itd. Były też takie, przy których były takie jazdy, że się prorokom (z tego forum również) nie śniły. I też w tych sypiących się były intele i amd.
Mam swoje zdanie na temat posiadania sprzętu komputerowego i go nie zmienię. Nie będę też go tu przytaczał (bo po co?). Nie zapominajcie jednak, że wydajność sprzętu to jedno, ale na ocenę tegoż sprzętu wpływa jeszcze jeden niemierzalny w MHz czynnik: komfort psychiczny z posiadania takiego a nie innego sprzętu. I dla każdego człowieka ten najlepszy sprzęt będzie inny.
Miłych dalszych pogaduszek życzy Kowall który ma najszybszy sprzęt - komara (bo kto na kompa wsiądzie i po piwo pojedzie szybciej niż ja??)
195.116.116.* napisał:
Co do stabilnosci zgadzam sie ze obecnie i amd i intel oferuja taka sama stabilnosc. Zgadzam sie tez z przedmowcami ale chce zaznaczyc jeszcze jedna kwestie odnosnie tekstu duszka karpiaNapisales ze amd lepiej sie sprzedaje od intela i ze go przegania - zgadzam sie ale tylko w Polsce ze wzgledu na cene.
W stanach czy bogatych krajach ue roznice w cenie miedzy amd a intelem sa dla wiekszosci ludzi kosmetyczne (niestety) i wieksze znaczenie odgrywa wtedy wlasnie marketing ktory intel prowadzi swietnie - Miedzy innymi stad wzial sie ten topic - na to intel kladzie nacisk - Chce aby jego procesory uwazano za lepsze, stabilniejsze, wytrzymalsze, z lepsza gwarancja itd
Dla mnie amd przegral glupia moim zdaniem decyzja o niemontowaniu ihs'a na rdzen swoich procesorow co ciagle pokutuje i pewnie bedzie jeszcze dlugo pokutowalo.
Przez ta glupia decyzje amd zyskalo bardzo duzo negatywnie nastawionych sprzedawcow (bo co powiedziec ojcu ktory przyszedl z synem i ukruszonym procesorem chcac go zareklamowac) jak i uzytkownikow ktorzy przez swoja nieumiejetnosc w ulamku sekundy rozstali sie z kilkuset zlotymi
Ja na dzien dzisiejszy zlozyl bym sobie zestaw na amd a to dlatego ze bogaty nie jestem i kilka stow stanowi dla mnie roznice, jak bym byl jednak dosc bogaty to wolal bym intela a jak bym byl baaaaardzo bogaty to amd fx-53 ...
80.53.186.* napisał:
Co to za różnica. Każdy ma swoje potrzeby.Lubie bo mogą naprawde pokazać co potrafią wystarczy do tego tylko Dual-Channel odnośnie HT to nie wiem tak do końca. Frzy 1ghz FSB proc wymiata. Mam też w domu PIV 1.7 na jakimś MSI na SIS-ie i tamten proc non stop ma problemy. Co do dobrych płyt rok temu Miałem zestaw ECS K7VTA3 v3.0 + XP2400 był stabilny i chodził na 2250 i było lux. Ktoś mi powiedział żebym sobie qpił lepszą płytę będzie lepiej więc zamieniłem wtedy na MSI Kt4V i nie mogłem nawet z wysoko podniesionym napięciem osiągnąc takiej stabilnej pracy jak na ECS-ie. a stosunek cen obu płyt jest dwukrotny. Co do płyt zadżają się też czarne owce serii. Osobiście wole PIV z 2.4 FSB 800 mam 3.39 przy FSB 4x280 to chyba całkiem nieźle. i tak w ogue to w pracy (SERWIS) przychodzą do mnie i intele i AMD-ki. Z zasady to nie proc jest winny tylko mo-bo. Np. wiekszość płyt Shuttle ma wy......... kondensatory. Po roku pracy. Co np na lepszych płytach sie nie zdarza. Czesto tez siadaja regulatory napięcia.
Jednak wedle mnie podstawą stabilności w dzisiejszych czasach jest zasilacz i odpowiednie chlodzenie ktore gieldowi skladacze czesto zaniedbuja.
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 0.77 | SQL: 1 | Uptime: 192 days, 3:55 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl