heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Poniedziałek 29 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Czy Jest Sens Wyłączać Laptopa?


84.10.32.* napisał:
Witam!
Zauwazylem,ze gdy lap. przechodzi w stan wstrzymania to nic a nic w nim nie chodzi i robi sie tak zimny jak gdyby byl wylaczony.
Postanowilem,ze od dzis koniec z wylaczaniem --tylko klapa w dol i na wstrzymanie...

Jezeli sie myle i takie eksploatowanie moze skroci jego zywotnosc to prosze mnie poprawic,,z gory dziekuje!

ps. niektorzy zapytaja po co? --system wstaje w 3 sec razem z wifi icon_lol.gif

Pozdr to all!

195.116.46.* napisał:
Jak najbardziej sluszne podejscie.

193.43.242.* napisał:
faktycznie fajna sprawa, ale są też i minusy - przynajmniej u mnie.
używam blueconnecta i jak wybudza mi się ze stanu wstrzymania nie chce mi się połączyć. muszę restart i dopiero wtedy działa.

no ale poza tym.... ePowerMaganer pokazuje mi że na wstrzymaniu bateria wytrzyma mi 35dni, dobre, co?? <LOL>

195.116.46.* napisał:

A mi pokazuj 61dni icon_biggrin3.gif HEHEHEHE

84.10.32.* napisał:
obydwoje piszecie o hibernacji a nie standbay:)

mi na wstrzymaniu trzyma 153h(a na poczatku bylo 156h) a w hibernation 64dni icon_wink3.gif

83.238.172.* napisał:
jak ja zamykam klapę w moim ibm to tylko słyszę "pik" icon_smile3.gif, po podniesieniu znów "pik" i wszystko chodzi, internet plus również jest uruchomiony, wszystko zostaje tak jak przed złożeniem klapki:)icon_smile3.gificon_smile3.gificon_smile3.gificon_smile3.gif także wg. mnie lepiej używać takiej opcji niż ciągle uruchamiać ponownie laptoka;)icon_wink2.gificon_smile3.gif

83.29.28.* napisał:


no masz rację, sorki icon_biggrin3.gif

84.40.203.* napisał:
O fajny topik, zawsze chcialem o to zapytac.
Czym rozni sie stan wstrzymania od hibernacji ??
Na czuja to wydaje mi sie ze oba wyłaczaja caly hardeware i przechodza w stan "uspienia", wiec jaki jest haczyk ?

Ja hibernuje/wstrzymuje rzadko, najwyzej jak odchodze od kompa na dluzszy czas (zeby nie kusilo innych - "a właczony, to sobie poklikam!" hehe)
ale to moze dlatego ze uzywam go jako drugi komp, wiec nie za czesto..

Pewnie wszyscy juz o tym wiedza, ale w Windowskim Power Menegerze mozna sobie pod klawisz Właczania laptopa ustwic p. hibernacje itp

195.116.46.* napisał:

No racja
W Stand By mi pokazuje 147h icon_biggrin3.gif

83.23.83.* napisał:
hibernacja-->suspend to disk
wstrzymanie-->supsend to ram:)

83.17.147.* napisał:
A można zabrać lapka np w godzinną podróż w torbie będącego w stanie hibernacji bądź wstrzymania?? Nieugotuje się?? icon_smile3.gif

Jak jest z poborem prądu w tych stanach??

193.43.242.* napisał:


na pewno się nie ugotuje bo wszystko stoi i tylko bateria podaje minimalnie energii na podtrzymanie tego co się wstrzymało.

212.2.100.* napisał:
hmmm no nie ugotuje się ponieważ nie ma co się ugotować icon_biggrin3.gif

84.10.32.* napisał:



juz pisalismy,ze w stanie wstrzymania trzyma kilkadziesiat godzin a uruchamia sie w sec. czyli bateria na dluzej straczy bez mozolnego uruchamiania lap. same plusy!-chyba,ze ma sie blueconnecta icon_wink3.gif

83.17.147.* napisał:
Heh, no to super, denerwuje mnie jak ide do ludzi (admin sieci) i czekam aż lapek się włączy. A terazmyk i już śmiga icon_biggrin3.gif.


83.22.116.* napisał:
Zastanawia mnie czym hibernacja w poborze mocy różni się od typowego wyłączenia??? Dlaczego w ogóle jest istotny wskaźnik utrzymania stanu hibernacji z baterii?
W hiberanacji stan pamięci RAM kompa jest zrzucany na dysk do pliku "hiberfil.sys" - damyślnie na partycji systemowej. Łatwo poznać bo rozmiar odpowiada wielkości pamięci RAM kompa.
W zwiąku z tym nie ma potrzeby podtrzymwyać zasilania pamięci RAM. W zasadzie nie ma potrzeby podtrzymywać zasilania czegokolwiek. Stacjonarne komputery też wykonują hiberanację i moga z niej się obudzić a przecież nie mają baterii. Po prostu system operacyjny przy bootowaniu poszukuje w pierwszej kolejeności na dysku pliku hibernacji i ładuje jego zawartość do RAM i wznawia stan systemu od momentu zahibernowania.
Wydaje mi się, że zasadniczo ten wskaźnik czasu pracy baterii bardziej odpowiada jakiemuś samorzutnemu rozładowaniu baterii na własnej rezystancji wewnętrznej, czy na elektronice która ja kontroluje. Pozwala on zapewne ocenić po jakim mniej więcej czasie mamy szansę na wyjście ze stanu hiberncji bez użycia baterii. Na zasilaczu powinno się udać zawsze. W wolnej chwili zrobię sobie teścik - hibernacja z baterii, usunięcie baterii, odhibernowanie z zasilacza.

W przypadku stanu zatrzymania zawartość pamięci RAM jest trzymana .... w pamięci - a ponieważ są to pamięci dynamiczne - musza być odświeżane, co pociąga za soba pewien ustawiczny pobór mocy. A skoro poamięć RAM dziłają to i szereg układów ją otaczających, czyli komponenty płyty głównej, również muszą mieć podtrzymywane zasilanie. Jakie inne komponenty i jak mają podtrzymywane zasilanie to już odbrębne kwestie (często można znaleźć rózne opcje we właściwościach w Menedżerze urządzeń) - dużo zależy od ich konstrukcji czy jaości sterownika. Potem to rzutuje na szybkość zadziałania urządzenia po obudzeniu albo na ewentualne problemy z inicjalizacją uśpionych komponentów.

Trzeba pamiętać, że ten stan ma też swoje wady - jakikolwiek problem z baterią, krótkotrwała przerwa w ciągłości zasilania i możemy się pożegnać z bieżącym stanem systemu. I jeszcze jedna rzecz - skoro komp de facto w tym stanie ma działające układy elektroniczne, to siłą rzeczy musi być podatny na ewentualne zakłócenia, które mogą skończyć się jak wyżej.
Suspend-to-RAM dział mi teraz nawet w stacjonarnym kompie i używam go od czasu do czasu - Win XP Pro wstaje w ok. 9 sek. Ale mam niezły UPS i tylko dlatego sobie pozwalam.

Jeśli chodzi o wpływ na żywotność kompa to pewnie jakiś tam jest. Układy elektroniczne o wysokiej skali integracji na pewno szybciej zakończą swój żywot będąc ciągle pod napięciem niż wyłączone - tylko różnica czasowa może być bez znaczenia z punktu widzenia ogólnej trwałości laptopa.
A dysk? W zasadzie trudno powiedzieć - w każdej chyba z odmian zatrzymania dyski są zatrzymywane, a ponoć operacje start/stop szkodzą im najbardziej.
Bardzo istotne jest zapewne, żeby plik hiberacji był nie pofragmentowany i w korzystym położeniu na obszarze partycji.
Tyle teoretycznych przemyśleń - może ktoś wrzuci coś o praktycznych doświadczeniach.

81.168.213.* napisał:
shit ja bym wymiekl zeby robic np hibernacje lapa z hdd 4200 obotow i ramem 1 gb icon_biggrin3.gif a potem jeszcze odhibernowac lolz icon_biggrin3.gif

83.22.116.* napisał:


No niezupełnie masz rację.
Wyboraź sobie sytuację.
Godzina 2 w nocy - mózg odmawia posłuszeństwa.
Na desktopie otwarte:
- C++ Builder z projektem
- do tego kilka okien z kodem źródłowym bibliotek
- kilka okien Exploratora z kluczowymi folderami
- przeglądarka z 5 zakładkami z dokumentacjami w formacie HTML
- okno Help do VCL
- okno Help z Win32 SDK
- program do moniotorowania sieci
- Excel z wynikami i wykresami badań
- Word z notatkami z badań

I ja mam teraz to w tym przymulonym stanie wszytko zamykać i myśleć, czy przypadkiem nie nadpisze sobie czegoś przez pomyłkę, czy na pewno to jest ta wersja, co powinna, czy zmiany wprowadząne przed chwilą były sensowne?
Jak ledwie mogę zlokalizować przycisk START, działa mi już tylko jedno oko i to tylko w odstępach 5 sekundowych.....
Jak się chce mieć spokojną noc, to najlepiej to zahibernować. Jak sprawa jest zbyt poważna, to nie całkiem można polegać na wstrzymaniu.




81.168.213.* napisał:
anaman masz tutaj racje ale temat brzmi "czy jest sens wylaczac lapa" i dyskusja jest o tym zeby tego uzywac zamiast wylaczania bo jest szybciej itd itp hm ciekawe ile by to trwalo 1gb na 4200 ?

83.22.116.* napisał:

Hmm.... jeśli komuś suspend-to-RAM działa bez problemów (typu źle inicjujące się urządzenia) to raczej warto tego używać.
Z drugiej strony tak używany non stop Windows z czasem ma zaśmieconą pamięć po niewyładowanych bibliotekach, niezwolnionej pamięci itp. więc restart od czasu do czasu może być pożyteczny. Myślę, że dobrze skonfigurowany i utrzymany Win, przy założeniu że jakaś aplikacja albo sterownik nie wytnie numeru z elementami systemu albo sprzętem, może sobie działać nawet parę tygodni bez restartu.
Zastanawia mnie jak na takie wstrzymanie mogą reagować uruchomine aplikacje, dla których jest istotny pomiar upływu czasu, np. sprawdziły datę i czas przed wstrzymaniem (bo np. robią to tylko przy starcie), potem nastąpiło wstrzymanie, a po obudzeniu czas upłynał a aplikacja tego nie sprawdzi ponownie.


84.10.32.* napisał:
juz trzeci dzien bez restartu i na razie zero problemow:) --zobaczymy jak dlugo wytrzyma win xp pro ( sp2) na zabawie z wstrzymaniami...

ps.zadnego spowolnienia nie zauwazylem:) --poki co

84.40.203.* napisał:
Podsumowujac.

Hibernacja szybko "usypia" nam kompa zachowujac otwarte programy (pamiec jest zrzucana na dysk) przy tym pobor pradu w tym czasie jest praktycznie znikomy, a wejscie w hibernacje i wzbudzenie trwaja znacznie szybciej niz wlaczanie/wylaczanie komputera.

Stand by mode "usypia i wzbudza" jeszcze szybciej niz hibernacja, przy czym pamiec jest zachowywana w module RAM, przez to mala ilosc pradu jest caly czas pobierana do podtrzymania tej funkcji (w razie zostawienia laptopa na dluzszy czas na słabej baterii, mozna stracic otwarte rzeczy)

81.168.213.* napisał:
tekila podsumowujac nie jestem pewien czy hibernacja jest taka szybka icon_biggrin3.gif to zalezy od ilosci ramu iszybkosci dysku przedewszystkim

81.190.163.* napisał:
Od początku jak mam laptopy używam jedynie Hibrenacji. Przewagą nad resztą jest to że wszystko jak zostawisz tak po uruchomieniu komputera wszystko jest tak jak przed 4 godzinami. icon_smile3.gif Fakt jakieś miejscce na dysku to zajmuje, jednak dla mnie jako programisty jest to bardzo fajne zwłaszcza jak coś pokazuje klientowi i zostawiam pootwierane. Jedynym problemem jest to że musze dokupić RAM. Fakt to jest bolączka zwłaszcza że w poprzednim laptopie miałem 1024mb.

83.22.73.* napisał:


icon_smile3.gif
Święta racja.
Nowo postawiony i zoptymalizowany Win wstanie znacznie szybciej z wyłączenia niż hibernacji przy 1 GB RAM.
Ale.......
hibernacja jest po to by zachować stan kompa - jak mieliśmy otwartych 10 aplikacji, to trzeba ich czas uruchamiania doliczyć do czasu otwierania czystego systemu z wyłączenia oraz oczywiście czas doprowadzenia tych aplikacji do stanu sprzed wyłączenia - wtedy możemy to jakoś porównać czasowo z odhibernowaniem.

Czyli raczej tak:
- czysty system (bez otwartych istotnych apliakcji) - hibernowanie raczej bez sensu, wstrzymanie - jak najbardziej ok;
- otwartych wiele ważnych aplikacji - tutaj wybór uzależniałbym od czasu przez jaki komp będzie wyłączony, od tego jak bardzo możemy polegać na jego zasilaniu bateryjnym i od naszego poczucia bezpieczeństwa. Wstrzymanie jest dużo szybsze niż hibernacja, ale bezpieczne na krótszy okres czasu. Hibernacja wolna, ale niemal bezterminowa.




83.142.74.* napisał:
Ja swojego laptopa wyłączam tylko jak biorę go gdzieś ze sobą ale od dzisiaj już tylko standby.

A ile najdłużej mieliście włączonego laptopa icon_question.gif Bez restartów

83.17.147.* napisał:
U mnie działał najdłużej kilka dni temu ponad 24godziny. I działał bardzo dobrze.

84.40.203.* napisał:


Zgoda, sa i takie skrajne sytuacje, jednak zazwyczaj hibernacja jest duzo szybsza.
A jesli by porownywac odhibernowanie systemu z programami zajmujacymi az 1gb pamieci to wypadaloby porownac to do czasu wlaczenie kompa + uruchomienia tych wszystkich programow zajmujacych ach 1gb pamieci...
(wez pod uwage realny czas na wlaczenie komputera + gotowosc do pracy)

83.22.81.* napisał:


W tej chwili mam uptime 51h 17 min (żadnych restartów czy hibernacji, win 2k pro sp4), ale wcześniej musiałem zresetować licznik przy ponad 150h, a to tylko z powodu aktualizacji softu.

p.s. Przy długich uptime-ach przydają się programy typu "clean ram", bo windows niestety lubi zapominać zwolnić pamięć po nieużywanych bibliotekach i po ok 100h zaczyna mulić;)

213.158.197.* napisał:



Też mam blueconnecta i również zawieszał mi się lap po standby. Prosty sposób to zainstalować jeszcze raz Wireless Managera i zaznaczyć opcę "nie uruchamiaj przy starcie systemu" czy jakoś tak. Potem tylko przed opuszczeniem klapy rozłącz połączenie i wyłacz managera.

Majselbaum jakiej karty urzywasz?

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.57 | SQL: 1 | Uptime: 56 days, 5:38 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl