Uwalony Bios W Acer Travelmate 4102

62.179.28.* napisał:

Witam!

Niestety nieodpowiednia osoba dorwala sie do mojego laptopa i chciala pokazac jak to sie zna na kompach - sflashowala nie ten bios, co trzeba (do tego samego laptopa ale z inna pamiecia). Laptop sie uruchamia, ale nie nie dziala ekran tylko mrugaja diody, dysk twardy przez chwile dziala, potem wszystko cichnie.
Czy ktos jest mi w stanie pomoc, co zrobic z tym lapkiem?Komputer est jeszcze na gwarancji, ale podejrzewam ze gdybym go oddał do serwisu, musialbym za naprawe zapłącic Jestem z Krakowa.
Z gory dziekuje za zainteresowanie tematem!

Pozdrawiam!

84.10.32.* napisał:

mialem i nadal mam ten sam problem z mitac>jednak moj mitac byl stary i nie bylo do niego czesci zmiennych(kostki biosu)

Jedyne co ci moge polecic to nie instaluj na slepo innych wersji biosu-bo mozesz uszkodzic strefe,ktora jest nie zapisywalna-ja tak zrobilem i mam kiszke(musze znalezc nowa plyte glowna)

Masz o tyle dobrze,ze to nowy sprzet i wszystko mozna dostac i latwiej naprawic!
Powodzenia!

62.179.28.* napisał:

Z tego co wiem, zostal wgrany bios ze strony Acera, a dokladnie z tad:
http://support.acer-euro.com/drivers/downloads.html
Sa tam do wyboru dwa rodzaje tego samego modelu - zwykly travelmate i travelmate 4100 DDR2.
W moim lapku sa niby pamieci DDR2, wiec nie rozumiem nawet dlaczego ten bios nie dziala??
A jak mi powiedziala ta osoba, z komunikatu wynikalo, ze bios zostal sflashowany poprawnie...
Czy jedyne wyjscie to serwis? Jesli tak - ile moze mniej wiecej kosztowac przywrocenie go do zycia?
Pozdrawiam!

83.22.51.* napisał:

e tam
wypełnij formularz, wzywaj "Stolice" i wyślij do Acera i graj głupa, że nie wstaje i tyle, pewnie wymienią płytę główną

62.179.28.* napisał:

Niezbyt pocieszajace...Myslalem ze da sie go zrobic "domowym" sposobem. Mam tylko nadzieje ze dane na dysku sa tak, jak byly. Bo jak nie, to szef mnie *&%^#E (tak w skrocie).
Moze da sie jakos przez cd-rom wgrac nowy bios??

84.10.32.* napisał:

juz pisalem,zeby nie kombinowac!! bo mozna uszkodzic bios ladujac go na slepo z dyskietki ,albo cd-romu!--ja popelnilem ten blad i gdyby nie moje ambicje to mozliwe,ze daloby sie go naprawic...


zanim oddasz kompa kup to: http://allegro.pl/show_item.php?item=57518947
i uzyj tego ze swoim stacjonarnym... ale pamietaj,zeby zaopatrzyc sie w zworek potrzebny do tej przejsciowki.

ps.jezeli ten bios wgrywal Ci ktos inny to zapewne powiedzial,ze zrobil wszystko jak nalezy-nobo niby co innego ma powiedziec??-pomylil sie i tyle.

JA TERAZ MAM NAUCZKE! ,ze bios zmienia sie tylko gdy komp ma problemy z wykryciem (i funkcjonowaniem) nowych podzespolow,typu: wiekszy dysk,nowa nagrywarka itd...Jezeli ow problemy nie wystepuja to NIE ruszac biosu-mimo,ze beda kusic nowsze wersje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


cena za zmiane biosu w laptopie wyniesie okolo 100zl-ale to dotyczy sprawnego kompa z dzialajacym biosem - ja sam wgrywalem bios(kilka razy)-do momentu przygody z mitac,wtedy zaczalem powatpiewac w moje zdolnosci

62.179.28.* napisał:

Dzieki Phuong i Kucyk za pomoc. Mysle ze masz racje - nie bede kombinowal tylko wypelnie formularz supportu acera i tyle. A uwalenie laptopa do konca nie kalkuluje mi sie z 100zl jakie moge wydac na naprawe. Ja rowniez mam nauczke - juz nigdy nie oddam komputera w niepowolane rece...
Pozdrawiam!
trial.

84.10.32.* napisał:

100zl za wgranie nowego biosu na stary(dzialajacy) a naprawa zalezy od czasu i innych rzeczy,wiec moze wyniesc wiecejjjjj

Pozdr.

ps.napisz jak sie zakonczy ta przygoda...

62.179.28.* napisał:

Nie ma problema. W moim przypadku chodzi o wgranie nowego biosu na stary, bo reszta dziala. A co najlepsze, dzialaja tez klawisze funkcyjne, bo jak nacisne wielka trojce - alt+ctrl+del to komp sie restartuje. Mam tez nadzieje ze nie bedzie to trwalo tygodniami...Mial juz ktos do czynienia z naprawami Acera??
Pozdrawiam!

82.37.144.* napisał:

zaraz Ci TeQuila SunRise napisze ze nikt nie mial do czynienia z naprawami bo przeciez Acery jako jedyne sie nie psuja

195.116.46.* napisał:

Niech ten fachowiec wielki placi za naprawe...
Ot co.

84.40.203.* napisał:

He he.
A moze to prowokacja jakiegos niewiernego Acerowi ?


Phuong >> oddaj do serwisu, na 99% naprawia ci za free. Jesli nie jest to usterka mechaniczna ktora ewidentnie obciaza usera, to raczej na pewno odpusza. Zreszta jesli bedzie to mialaby byc naprawa pozagwarancyjna to musza cie o tym najpierw powiadomic.

84.10.32.* napisał:

tem moj mitac pochodzi z 50-tej reki i ma z 7 lat.a w serwisie siedzial ponad miesiac! z 10 razy lutowali bios az wreszcze przylutowali podstawke,zeby bios dalo sie wkladac bez lutownicy:)
...a on dalej martwy...

62.179.28.* napisał:

Noi dostalem mojego Acerka z powrotem. Uszkodzona płyta główna - taki był oficjalny powód. Wymienili wiec płyte główną, nawet mam nowy bios teraz - z 07-07-05
Trwalo to w sumie 2 tygodnie.
Oczywiscie za nic nie placilem - ani transport, ani naprawe.
Pozdrawiam!
trial.

212.160.111.* napisał:

Acer 4002WLMi nie uruchamia się, po włączeniu przez chwile mignie kilka razy w lewym górnym rogu ekranu kursor i na tym się kończy start laptopa. Nie wykonuje testu POST nie mogę dostać się do Biosu. Sytuacja taka powstała po tym jak podłączyłem nowy zewnętrzny dysk twardy wpięty do huba USB i chciałem go sformatować Partition Magic uruchamianym z płyty bootowalnej ale nie został wykryty przez program wiec zrobiłem restart komputera, który w efekcie nie doszedł do skutku Od tej chwili startuje tylko do momentu kiedy ma wykonać test POST. Domyslam się, że w najlepszym wypadku wystąpił problem z biosem bo w innym razie czeka mnie wymiana płyty na nową a zaśpiewali mi 300 Euro, wiec stoje przed wyborem czy w takim wypadku wymieniac plyte czy pozbyc sie go na częsci i doinwestowac w zakup nowego. Ale to tylko moje przypuszczenia co do usterki natomiast jesli ktos ma jakis pomysl co to moze byc i sposob na to przypadlosc to bede wdzieczny za odpowiedz, zaznaczam ze pisze to troche poniewczasie bo wyslalem laptopa do serwisu wiec niedlugo na 100% bede wiedzial ale jakos mnie zzera ciekawosc.

83.6.97.* napisał:

To polecam wszystkich którzy lubią się bawić (i może ryzykować) a chcę naprawić biosa. Metoda sprawdzona i działa. Moim skromnym zdanie rewelacyjna.
http://www.motherboards.org/forums/viewtopic.php?t=76346

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09