heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 3 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Ibook G4


129.215.13.* napisał:
http://www.apple.com.pl/ibookg4/
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=15479

Mial ktos do czynienia z tym sprzetem?
Jak to jest z windowsowskimi programami na MACu. Dalo by sie autocada i counter strike uruchomic na ten sprzecie?
Podobno jest tam takie cos jak Virtual PC, co pozwala takie programy uruchomic.
Jesli ktos wie cos na ten temat to byl bym wdzieczny.

blink.gif

83.21.151.* napisał:
tak są emulatory na maca icon_wink2.gif do tego większość programów z pc jest na macu i vice versa (mac czasem był protoplastą ). Pozdr

129.215.16.* napisał:


no tak ale zeby plynie emulowac to musi byc >128Mb ramu. No i emulacja jest na poziomie 200Mhz... dry.gif Generlanie DOL..

83.21.151.* napisał:
słuchaj g4 to już b. porządny i mocny procek i weź pod uwagę że to RISC ;] a u niego inaczej liczy się wydajność do zegara. I najpierw szuka się odpowiednika programu pod maca a potem emulacja icon_biggrin3.gif i na takim sprzęcie grać w cs icon_neutral3.gif icon_smile3.gif icon_wink2.gif ?? to nie lepiej kupić normalnego lapa na intelu M lub ahtlonie jakimś :>

62.93.81.* napisał:


Pomysł emulowania programow z PC na macu jest kompletnie pozbawiony sensu. Za te same pieniadze możesz kupić notebooka (x86), ktory lepiej bedzie sobie radził z CADem, a przede wszystkim z grami, a przy okazji moze miec matryce o wiekszej rozdzielczosc, co w CADzie akurat ma spore znaczenie (wszytskie iBooki maja skromne XGA). Poza tym karte graf. tez znajdziesz pewnie lepsza.
Z drugiej strony istnieja macintoshowskie odpowiedniki programów do kazdego zastosowania, z tym ze wybór programow jest mniejszy. "Mniejszy" nie znaczy jednak w tym przypadku "gorszy". Po prostu na maca bedziesz mial tylko programy oryginalnie napisane na maca lub programy PCetowskie cieszace sie najwieksza popularoscia i uznaniem (to uogolnienie, ale nie odbiegające dalece od prawdy).
Ja sam, jako użytkownik blaszaka, preferuje ergonomie, "przyjazność" i intuicyjność obslugi programow macowskich. Sądzę, że zanim kupisz iBooka powinienes sprobowac zycia w OS Xie i filozofii Appla. Jesli nie masz dostępu do komputerów firmy Apple, to zrób przynajmiej "próbe sowjego charakteru i preferencji" i zainstaluj sobie np. iTunes'a na swoim PC i pouzywaj go przez jakis czas. Wez tez pod uwage, ze pod Windozą nie działa on najlepiej, bo jest to program zoptymalizowany pod mac'i i tylko zaadoptowany do PC. Ja zaczalem go uzywac i nie potrafie juz wrócić do WinAmpa ani do zadnego innego playera, pomimo, że zdaję soboe sprawę z jego teoretycznych ograniczeń.
Roznica pomiedzy Windowsem a OS Xem polega na tym, ze Winda oferuje Ci iluzorycznie nieskończoną ilość opcji i możliwości, z których i tak nie skorzystasz, natomiast stracisz mnóstwo czasu na ich odnaleznie, zrozumienie, ustawienie, optymalizacje i obsluge. Windows to niezrealizowana obietnica jakiegos nieosiągalnego ideału. Natomiast Mac OS X to gotowe, niezawodne i przyjazne środowisko, które pracuje dla Ciebie a nie ty dla niego.
Wszystko jest kwestią Twoich preferencji. Możesz być zawiedziony OS Xem, ale możesz też się w nim doskonale odnaleźć i poczuć, ze to najlepszy sytem na swiecie. W momencie, kiedy twoim priorytetem bedzie to jaki masz fps w Doomie 3 i chętnie zmieniałbyś procek albo grafe tak czesto jak przeinstalowujesz winde (to znaczy co 3tygodnie), lepiej nawet nie podchodz do macintosha, bo mija sie to z celem.

Mam jeszcze małą radę a propos zakupu konkretnego modelu notebooka firmy Apple. Kup lepiej używanego PowerBooka niż nowego iBooka. Naprawde. Jesli masz bardziej "zaawansowane" oczekiwania wobec komputera, to szybko poczujesz "cięcia" jakie zastosował Apple w iBookach. Oczywiście istnieje (przynajmniej teoretyczna) możliwość poszerzenia możliwości iBooka poprzez zakup róznego rodzaju urządzeń peryferyjnych, ale w sumie zupelnie sie to nie kalkuluje. Na macintosha musisz wydać jednorazowo wiecej, ale dzieki temu bedziesz mial spokoj naprawdę na dlugo. Dlatego szczerze polecam PowerBooka (nawet jesli ma miec wolniej taktowany procesor albo mniejszy dysk). I najważniejsze: jesli chcesz używać OS Xa, to najlepiej nie podchodz nawet do niego z mniej niż 512megabajtami RAMu. Przez zwiekszenie ilosci RAmu w MACu możesz zwiekszyć wydajność systemu niewspolmiernie do przyrostu wydajności jaki mialby miejsce w komputerze PC x86.
To znaczy baardzo;)

129.215.13.* napisał:



Wielke yow za info. Juz wiem ze nie kupie Maca, bowiem mialem ostatnio okazje pobawic sie powerbookiem z 12 calowym scrennem i to zdecydowanie dla mnie za malo. Computer jest naprawde coolerski. Design 10/10. Mega fajny, ale... no wlasnie to raczej nadaje sie do sluchania muzy, ogladania filmow i pracy w Office'sie.
Nie mniej nie wykluczam ze zakupie ten sprzecior dla mojej siory w przyszlosci.
Pozdro 600 dla wszytskich uzytkownikow Macow icon_smile3.gif

83.21.150.* napisał:

a co ja napisałem a macu ?? o programach ?

84.40.203.* napisał:
Ali >> jesli ty zastanawiasz sie czy laptop z ekranem 12 calowym nadaje sie do Autocada.... blink.gif to gratuluje ogromnej wyobraźni, bo bedzie potrzebna w pracy z tym sprzetem icon_biggrin3.gif

195.116.46.* napisał:

Wlasnie na to czekalem... icon_biggrin3.gif
BUAHAHAHA
Nie chcialem byc pierwszym, ktory to zauwazy icon_razz.gif icon_wink2.gif

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.20 | SQL: 1 | Uptime: 11 days, 14:24 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl