Temat
HELP!!! dysk sie sam wylacza i wlacza.....help!
80.53.204.* napisał:
moze mi ktos powiedziec czy dysk mi umiera czy moze zasilacz ?Od 3-4miesiecy dysk (60gb WD ,7200,8mb) lubi sie czasami wylaczyc i odrazu wlaczyc spowrotem, problem jest taki ze jak cos takiego nastapi to system umiera, zwis natychmiastowy (XP) , a w dodatku jezeli dysk walnie taki numerek podczas uruchamiania sie windozy to winda sie juz nie uruchomi nigdy:) , i trzeba po formacie jechac i reinstalke
koles mi powiedziel ze na bank to wina zasilacza, mam jakis badziew x-powera... , dlatego odlaczylem nawet napiecie od nagrywarki i 1 dodatkowego wentyla, i wydawalo mi sie ze to pomoglo, ale po tygodniu znowu bylo to samo ....
i teraz nie wiem co mam robic ... czy reklamowac dysk bo jest jeszcze na gwar. , czy zbierac kase na jakis normalny zasilacz...... , a moze co innego ?
reszta konfigu to:
soltek kt400c,barton2500 , 2x512ddr, gf4ti4200,
plzzz help me!
195.205.163.* napisał:
a ile mocy ma ten twoj badziewny zasilacz? 300W? wes go oddaj do szkoly, albo do przeczkola nie sie dzieci bawia, a ty kup cos na allegro sensownego... jak masz za malo mocy to niedlugo wszystko bedzie Ci siadalo.80.53.204.* napisał:
niby 300w , przed 5min dysk wylaczyl sie ze 4 razymam nadzieje ze takie wyl-wl nie uszkodzi dysku, o ile to nie jego wina ....
62.179.9.* napisał:
wtyczki od zasilki sprawdzales ?80.53.204.* napisał:
wtyczki ??? a co moze byc z nimi nie tak ? z tego co widze to kable sa cale, i wlaza ladnie do wtyczek ..... raczej nic sie nie rusza... no moze troszke ale to raczej nie wina tego , bo jak jest wlaczone wszystko to nie macam nic tam , a to s....rwo dalej sie wylacza i wlaczaedit:
wlasnie zainstalowalem jakis programik z cd od plyty gl. do monitorowania napiec, temp itp
i troche mnie to przerazilo !!!!!!!
wyniki po godzinnym gapieniu sie w ekran :
cpu voltage : 1.648 trzyma
dimm voltage : 2.496 trzyma
3.3V : srednio 3.120 , a rekord to 2.517 -ogolnie skacze jak ch...
5V : 4.73 minimalnie skacze, ale w normie
12V : 12.736 - 12.890 lekko skacze
-12V : -12.525 trzyma
5VSB : 4.525 - 4.634 skacze....
Battery : 2.928 - trzyma
podobaja wam sie wyniki ?
a na powaznie:
3.3V to chyba dla RAM'u nie ?
skacze straszliwie, to rozumiem ze mam czasami zwiechy,
ale 12V idzie chyba do hdd, wiec czemu cwok sie czasami wylacza i wlacza ???
dodam jeszcze ze jak lekko proca to podczas ladowania windy 4-10 dysk on-off
Jakies sugestie z waszej strony ?????
-nie liczac oczywiscie tej zeby wyciagnac zasilacz, i polozyc go na torach kolejowych i poczekac na efekt.....
62.179.51.* napisał:
mialem identyczny problem ze swoim WD caviarem... wzialem papierek scierny polerski ... rozebralem wtyczke zasilki od dysku oraz "piny" w dysku i jakos mi problem zniknal80.48.231.* napisał:
Smoku nie chce Cie zamartwiać, ale mialem to samo na swoim codegenie 300W. Z 2 tyg. zastanawialem sie nad kupnem zasilki. Potem bylo wszystko ok. Nagle potem kilka razy to samo i dysk padl. Na szczescie byl na gwarancji i pojechal do serwisu. Zobaczymy co powiedzą jak przyjedzie. Radze nie ryzykowac i zmienic zasilke!!83.29.67.* napisał:
Ja tez mialem to samo z moim WD 120GB....tez wylanczal sie co jakis czas..kombinowalem z wtyczkami itp i nic nie pomagalo...cos sie zrabalo przy wejsciu w dysku gdzie molex wchodzi...nie wiem, moze jakies luty poscily przy pinach...zeby bylo ok to wtyczka musi byc uniesiona do gory zeby laczylo, dlatego przywiazalem kabelek do obudowy zeby byl caly czas naciagniety...i teraz jest wszystko ok83.29.30.* napisał:
Ja mam to samo na barracudia sata i nie jest to problem zasiłki (chieftec 360df).Obczaiłem, że gdy podłączę dysk do gniazda sata2 na asusie p4c800 to jest wszystko w porządku. Gdy podłączę do sata1 znowu się wszystko chrzani.
Sprawdź więc kable ide, może z nimi coś nie tak. Pokombinuj, podłączaj na różne sposoby. Łatwo kupić nową zasiłkę, lecz po co jeśli to nie ona?
Sprawdź.[/b][/i]
213.192.81.* napisał:
80.53.204.* napisał:
no k**** pieknie, wczoraj (poniedzialek) siedzialem sobie rano przy kompie i wszystko bylo w miare ok, potem wylaczylem kompa i po 2h chcialem znowu trochu posiedziec .... i komp sie juz nie wlaczyl ...... non stop bios piszczal itp, po 20razach on-off power , wlaczyl sie kilka razy bios , w biosie byly straszne artefakty ( kwadraciki itp , migal ekran i inne ) wystraszylem sie ze proc padl , ale powymienialem wszystkie mozliwe elementy i wyszlo mi ze plyta gl padla .... , zawizlem odrazu do serwisu ( fuks zostalo mi 4 miechy gwarancji na nia ) a pan serwisant wzial ja do lap i odrazu powiedzial ze odesle ja do dystrybutora bo kondensatory jaksies i cos tam jeszcze "NAPUCHŁY" , podobno to one odpowiadaja za napiecia na plycie , , wnioskuje ze dzieki mojej zasilce zjaralem plyte LOLplyte bede mial dopiero do odebrania za 2 tyg , i do tego czasu musze kupic zasilke nowa , problem jest niestety taki ze nie zabardzo mam 200zl na chiefteca lub podobny
eh
195.205.163.* napisał:
ja mam 'deer 400'... zaplacilem 100zl i powiem ci ze jestem zadowolony. napiecia ok, cichutki... moze nie ma on tych 400W, ale jest wporzadku...a jesli nie bardzo Ci sie to podoba to szukaj na Allegro FSP-Fortron'a, Enlighta albo cos innego markowego...
80.53.204.* napisał:
eh, 100zl to raczej max ile moge dac za zasilke .... (musi byc nowa+gwar)zastanawiam sie wlasnie czy np "HuntKey BS3000 300W SATA"bedzie ok .... kosztuje 99zl tylko........
hmmm
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 7.29 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:36 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl