Temat
I znów awaria HDD IBM 40GB :(
62.233.173.* napisał:
Żeby nie zanudzaćDysk poszedł najprawdopodobniej w wyniku uszkodzonego molexa, ale ..
Nie poszedł tak do końca
Mianowicie
1. Jest to dysk drugi - pomocniczy, bez systemu
2. Widać go w BIOSie (sektory, ścieżki, głowice, itp.. - wszystko jest)
3. Nie daje rady wejść z podłączonym tym dyskiem do Windy - najczęściej restart, nierzadko połączony ze skandiskiem systemu i skrzyżowaniem się plików na pierwszym HDD
4. Po starcie z dyskietki startowj dosowej i c: dir - sympatyczne krzaczki - ale niby są jakieś katalogi i mają jakieś wielkości - najprawdopodobniej prawidłowe
5. Po odpaleniu fdiska pokazuje dysk, ale jego label to krzaki
6. Po wejściu do DOSowego PM8 - podaje całkowitą pojemność dysku, partycję (jest ona jedna - maksymalna dla tego dysku), system plikóww FAT32, podaje zajętość dysku, miejsce wolne, itp. Ale przy próbie opcji INFO wyświetla komunikat o tym, żę FAT nie jest jednakowy - czy coś w tym stylu
7. Próbowałem fdisk /mbr oraz innych narzędzi z mbrem. Używałem EasyRecoveryPRO, SeaTools, DataAdvisor, NDD i kilka innych oczywiście DOSowych - bez skutku. NDD wyświetlił, że Boot Record jest błędny i chciał coś naprawiać, ale nie dał rady
Nie wiem co zrobić, bo pomysły mi się wyczerpały, na forum też ni nie znalazłem innego poza przywróceniem MBRa z innego dysku. Na razie jednak nie mam do takiego dysku dostępu.
Dysk startuje, pracuje i wyłącza się prawidłowo. Są informacje o prtycji, zajętości dysku i miejscu wolnym - nawet chyba jako takie pliki są - ale jak to ugryźć?
Dane oczywiście chciałbym odzyskać. Coś jeszcze można podobno rzeźbić w Ranish partition Manager i WinHex, ale dla mnie to czarna magia, a wszystko co mogę robić - to jedynie w DOSie.
Czy ktoś miałby jakiś pomysł - co jeszcze wypróbować?
Dzięki serdeczne za jakąkolwiek reakcję.
217.98.190.* napisał:
---212.76.39.* napisał:
przeformatuj go :]62.233.173.* napisał:
Nie jest dokładnie tak jak mówisz, że nie mam w ogóle pojęcia
Po prostu nie wiem wszystkiego
Natomiast pisałem, że dane muszę odzyskać
I pisałem, że używałem EasyRecoveryPRO, zresztą tych innych co proponujesz - także.
Dysk nie wchodzi do Windy - tak jak już pisałem - następuje restart po pojawieniu się pulpitu
Programami tymi nie mogę odzyskać żadnych danych - EasyRecovery nic nie znajduje
Po tym co pisałem i co obserwuję - PM8 podaje zajętość dysku, ilość wolnego miejsca - prawidłowo zresztą
Także jedyne co mi przychodzi do głowy - to to, że została zagubiona informacja tablicy alokacji plików
Niestety muszę spróbować sam odzyskać dane - nie stać mnie na usługi innych firm - zresztą pewnie koszty są niemałe
Charakterystyczną rzeczą są krzaczki miast nazw plików widziane w DOSie - struktura samych plików wydaje się być zachowana
Taśm sprawdzałem chyba z osiem, także piny - zresztą dysk ten jest w kieszeni - taśm nie ruszałem w ogóle
62.233.173.* napisał:
Taaaak?
To może pokażesz mi na swoim - jak to się robi?
82.143.133.* napisał:
Jeśli tak - to zostaje ci MBM/Ontrack z katowic. Odzyskiwałem tam dane z dysku firmowego (z firmy w ktorej pracuję). Chłopaki odwalili kawał dobrej roboty i za 8 tys zł odzyskali 98% danych z dysku
62.233.173.* napisał:
WOW!
8000PLN!
Robi wrażenie!
Tylko wiesz co?
Gdybym miał kasę - to od razu bym tam poleciał i nie zakładał wątku
Na początku trzeba by wyczerpać wszelkie chałupnicze metody - może akurat da radę?
Przecież w takich firmach także nie rzeźbią dłutem danych z talerza dysku - tylko w jakiś sposób muszą to robić
Wiem, że w sposób nieporównywalny do metod domowych, ale przecież nie wszystkie awarie są takie same i czasami wiedza i doświadczenie innych userów forum także może przynieść spodziewane efekty
217.98.190.* napisał:
---62.233.173.* napisał:
Dzięki!
Spróbuję!
Ale jeżeli ma to jakiekolwiek znaczenie - to sprawdzałem HDD na obecność badów programem HDD Regenerator i ...
Ten dysk nie ma żadnych badów
Przy diadnostyce EasyRecoveryPRO wychodzi, żę SMART jest sprawny (PASSED)
Natomiast błędna jest struktura plików FAT (FAILED)
Co do przegrzewania - to i z kompa go wyciągałem - żeby sobie swobodnie poleżał na świeżym powietrzu - oczywiście podłączony
217.98.190.* napisał:
---62.233.173.* napisał:
No dobra!Odpaliłem tego Testdiska i ukazało się:
DISK 80 - CHS 5005 255 63 - 39260 MB
Check current partition structure
Partition - Start - End - Size
check_FAT: Bad number of FAT
1* FAT32 LBA - 0 11 5004 254 63 80405262
1* FAT32 LBA - 0 11 5004 254 63 80405262
* - Primary Bootable
Dałem <enter>
Analyse Cylinder - Structure OK
nie zobaczyłem żadnych efektów, więc <enter raz jeszcze> dla Search Deeper
Tym razem znalazł coś podobnego do tego u góry
FAT32 LBA - 0 11 5004 254 63 80405262
komunikat: FAT found using backup sector!
Pojawiły się między innymi opcje: [P:list files] - dałem <enter> wyszły jakieś cztery pozycje - to chyba były katalogi - ale nie buło nazw - tylko krzaczki
Było jeszcze polecenie [T:change type] - ale tam nic nie dawałem - bo chodziło o zmianę typu partycji - jakaś lista z nazwami różnych partycji się pojawiła: np FAT, FAT32, jakieś linuxowskie i inne - wcholerę tego - ale dałem <esc>
No i po kolejnym <enter> takie opcje się pojawiły:
[Quit] [Search!] [Write]
w komentarzu pomocy do [Write] - napisano: Write partition structure to disk
No i nie wiem ca dalej z tym fantem zrobić
Dać tę opcję [Write]?
217.98.190.* napisał:
---62.233.173.* napisał:
U mnie słabo z angielskim
A co do tego kompa specjalnie spreparowanego - to co masz na myśli - mogę przecież skombinować jakiś HDD, zainstalować czysty WinXP, Get Data Back, ale ...
Co zrobić by system z dyskiem tym odpalił?
217.98.190.* napisał:
---62.233.173.* napisał:
Dzięki za pomoc!
Jak nie dam rady po swojemu to tak zrobię na pewno
Na razie jednak udało mi się odpalić ten dysk na systemie w trybie awaryjnym
Dalej zobaczę jakimiś programami ....
Dam znać co z tego będzie .....
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.13 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:40 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl