Temat
Padnięty WD Caviar - proszę o porady
80.51.114.* napisał:
Witam!Problem: padł mi dysk twardy WD Caviar SE 80 GB WD800JB 8MB cache (produkcja 19.05.2003) - mam na nim ważne dane
Objawy: po starcie kompa dysk widać w biosie, przez 1,2 sek rozpędzają się talerze ale po chwili słychać pojedynczy "pstryk"/stukot i znów próbuje zastartować i znowu ten stukot itd, itd, itd. Nie da się wystartować systemu z tego dysku. Przy uruchomieniu z innego dysku system ładuje się baaaaaardzo wolno. Uszkodzonego dysku nie widac w systemie (było widac na chwilę - zdążyłem zrzucić jakieś 1 giga danych). Nie działają programy diagnozujące, nawet DLGDIAG ani ONTRACK Data Advisor - nie widzą tego dysku albo nie uruchamia się wogóle DOS (black screen), FDISK też nie; formatowanie spod DOS zatrzymało się na kiklku %.
Pytania: jaki to typ uszkodzenia (chyba coś ze sterowaniem)?
czy mogę jakoś odzyskać dane - bez korzystania z usług firm?
uwagi: dysk cały czas był w kompie więc nie ma uszkodzeń fizycznych.
Wirusy tez raczej odpadają.
Mam gwarancję ale jak oddam do serwisu to chyba stracę dane. Jeśli oddam do firmy odzyskującej dane to (chyba) stracę gwarancję a do tego "trochę" to będzie kosztowało + kasa na nowy dysk.
Nie krzyczcie na mnie że taki temat był poruszany . Siedze juz kilka godzin na forum i przeczytałem dużo postów ale dalej nie mam pewności. Wiem też, że "kilku" osobom też umarły Caviary. W ostateczności ide do serwisu.
Dzięki za pomoc
80.54.242.* napisał:
1. Z tego co mowisz wynika ze masz uszkodzona mechanike w dysku.2. Jest male prawdopodobienstwo ze padla elektronika i jezeli znajdziesz kogos kto ma takisam dysk i podstawisz jego elektronike do swojego dysku, to bedzie OK i uda Ci sie zgrac dane.
3. Po co formatowales dysk skoro chcesz odzyskac dane ?
4. Gwarancji nie utracisz jezeli nie ma zalepionych śrób ktore mocuja elektronike.
5. Nie pamiętam dokładnie jak to było z tymi dyskami ale szanse pomiedzy padnieciem elektroniki a mechaniki IMHO sa 50% na 50%.
6. To ze dysk byl w obudowie nie znaczy ze nie mogla uszkodzic sie mechanika. Tak jak kazda czesc tak i ta moze paść sama z siebie.
7. Jednak stawiam na elektronike - wiec szanse na odzyskanie danych masz dosc duze.
80.51.114.* napisał:
Wielkie dzieki!Spróbuję.
p.s.3. Na dysku mam (miałem ) kilka partycji (2 systemy), formatowłem C (dla sprawdzenia) więc wszystkie dane są na swoim miejscu.
212.160.84.* napisał:
dobrze wiedziec ze mam ten sam dysk troszke pozniej wyprodukowanyteraz to chyba tylko mucha nie pada
80.50.137.* napisał:
Moim zdaniem zanies dysk do serwisu wymienia Ci na nowy i tyle.Watpie, zeby cos sensownego dalo sie zrobic. Chyba,ze masz tam arcywazne dane, wtedy zglos sie do firmy ktora zajmuje sie odzyskiwaniem danych, zaplac kupe kasy, a i tak nie ma pewnosci, ze Ci odzyskaja.
Niech po prostu dadza Ci nowy dysk.
Ja mam taki dysk i odpukac chodzi.
Choc pare dni temu padl mi 400JB i objawy byly bardzo podobne do tych, o ktorych mowisz!
Pozdrawiam
80.51.114.* napisał:
Właśnie się dowiedziałem z innego źródła, że na 95% to napęd dysku albo głowicaIdę do serwisu.
Dzięki wszystkim za pomoc!
OT:
Myślałem, że te Caviary to jedne z lepszych dysków. A tu się okazuje, że padają bez powodu
80.50.137.* napisał:
I dobrze myslales. Obecnie niestety nie ma pewnych dyskow. Praktycznie kazdy moze Ci pasc i to w kazdej chwili!A Caviary to chyba obecnie najszybsze dyski na rynku!
80.50.39.* napisał:
No napewno wsrod napedow na ATA 100 (mam ten model i smiga jak marzenie)
80.50.137.* napisał:
Moj tez miga jak marzenie, jedynie mógłby być cichszy!Bo jest stosunkowo głośny!80.50.40.* napisał:
No nie wiem, ja tam zaczalem swojego slyszec dopiero po wymianie zasilacza na cichy, odłączeniu wentylatora z GPU i skręceniu obrotów wentylatora na procku do minimum... więc chyba nie wszystkie egzemplarze są głośne.
80.50.135.* napisał:
Mialem juz sporo dyskow Caviara w zyciu i zauwazylem, ze z reguły jest tak, ze na początku pracują cicho a po jakims juz okresie uzytkowania zaczynają hałasować!80.51.114.* napisał:
To znów ja.Pytałem i pytałem jednak elektronika.
Do serwisu narazie nie zanoszę bo wymienią na inny a mój poleci do porducenta.
Czy ma kotś możę na sprzedaż albo wie gdzie mogę dostać elektronike do tego dysku:
WD Caviar SE 80 GB WD800JB 8MB cache
MDL: WD800JB- 00ETA0
Szukałem na allegro ale nie mają, bedę szukał jeszcze.
Proszę o kontakt na PW
80.54.196.* napisał:
WitamMam niemal identyczny problem Moj dysk jest z 20 maja 2003 a wiec
pewno lezały koło siebie.Moj jest widziany przez bios natomiast system ani fdisk ani PM go nie widzi. Tez mam na nim wazne dane (foty) i musze je odzyskac.Kiedys walczyłem z takim Caviarem chyba 1Gb w którym
padł silnik.Akurat miałem taki sam dobry to przełozylem talerz i wszystko poszło cacy choc to zajebista robota- dla dobrego zegarmistrza.Mysle ze z tym moze byc podobnie tylko tutaj sa dwa talerze. Najgorsze ze jesli to mechanika i trzeba bedzie zonglowac talerzami to gwarancje szlag trafi i to nie na jeden dysk a na dwa bo przeciez do tej zabawy sa potrzebne dwa dyski z których co najmniej jeden jest O.K. Mam taki pomysł ze moze jednym dobrym dyskiem naprawimy obydwa złe i moj i Panski Hmm? Moj kolega ma w kompie dwa Caviary 80 gb jeden ma juz ponad rok a drugi jest z 10 pazdziernika 2003 Oba sa zupełnie inne.Nie daje sie nic z nich podmienic.Jedyne wyjscie to giełda w sobote koło stodoly
Jestem z W-wy A moze ktos wie jak odkleic nalepke znamionowa dysku
tak by z powrotem dala sie przykleic po operacji odzysku danych.
Oczywiscie chodzi o to by nie tracic gwarancji. W koncu to zadne oszustwo
dysk i tak jest do d....... Bede wdzieczny za kazda rade.
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.84 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 20:43 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl