heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 21 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Seagate St3160812as (7200.9) Czy St3160811as (7200.10)


88.156.92.* napisał:
Witam,

Przeszukałem forum, ale nie znalazłem odpowiedzi.
Posiadam dysk Seagate ST3160812AS i chcę dokupić drugi, aby zmontowac macierz RAID0. W handlu pojawił się już jednak jego następca z serii 10. Teraz nie wiem, na który z nich się zdecydować. Jak z wydajnością i poziomem generowanego hałasu młodszego brata?

10.4.45.* napisał:

Weż 10. Cichy i skuteczny.... JAk na razie;)

83.238.13.* napisał:

Weż 10. Cichy i skuteczny.... JAk na razie;)


Ale czy cichszy? Czy inni tez są podobnego zdania? A co najważniejsze, czy 9 z 10 nie pogryzą sie w RAID0?

149.226.255.* napisał:

A co najważniejsze, czy 9 z 10 nie pogryzą sie w RAID0?

Istnieje takie ryzyko - ale trudno ocenić na ile % icon_wink2.gif
Przy czym "gryzienie" w tym przypadku oznacza zazwyczaj niższą niż maksymalna wydajność macierzy.


88.156.92.* napisał:
Poniuchałem na stronce Seagate'a i okazuje sie, że nie ma serii 7200.10 dla dysków o pojemności do 160 GB. Nowa seria zaczyna się dopiero od pojemności 200 GB. Z tego, co widzę to jedyną różnicą w stosunku do ST3160812AS są wymiary dysku. ST3160811AS jest o 6 mm cieńszy w stosunku do poprzednika.
Ciekawe jak w kwestii hałasu wypada następca?!?

212.76.62.* napisał:
Palmer

mam dwie barracudy ST3160811AS w Raidzie 0. Są bezgłośne. Wydajność - klaster 128k i transfery dochodzące do 116 MB/s, średnie to 108 MB/s


Czy jest jakaś różnica w wydajności pomiędzy ST3160812AS a ST3160811AS ? bo w wysokości to widać - jakby jednotalerzowe icon_biggrin3.gif

83.21.130.* napisał:
Wbiję się do wątku. Może pomoże ci to w podjęciu decyzji.
Miałem już dysk ST3160812AS i zastanawiałem się nad kupnem jakiejś 320GB, ale skończyło się na tym, że zdecydowałem dokupić drugą 160 i zrobić RAID 0. Bardziej zależało mi na wydajności. Wybór padł na ST3160811AS (ta cieńka wersja)
Po zrobieniu macierzy, miałem problemy przy instalowaniu systemu, dokładnie przy instalacji sterowników SATA/RAID po naciśnieciu F6, ale po długich bojach udało się.
Godzina dodania tego postu chyba wszystko tłumaczy. icon_biggrin3.gif

Oto moje wyniki:
Dyski osobno:
[attachmentid=6785]

Niestety nie zauważyłem mur.gif że w nowym ST3160811AS jest wciśnięta bardzo malutka zworka ograniczająca transfer do SATA1, drugi pracował na SATA2.
Fajnie, że producent w końcu o tym pomyślał, tak małe a cieszy icon_wink3.gif
zdjęcie z komórki, ale widać jakie są różnice
[attachmentid=6787]

O dziwo macierz i system zainstalowały się przy wciśnientej zworce, wyciągnęłem ją przed chwilą i zrobiłem testy macierzy:
[attachmentid=6786]

Dzięki wyciągnięciu zworki macierz przyspieszyła średnio o 3MB i wyszukiwanie poprawiło się o ok 1ms.
Instalacja wszystkich niezbędnych programów i sterowników przebiegła o wiele szybciej niż na jdnym dysku, czyli opłaciło się.

149.226.255.* napisał:
Elektronek: wszystko pięknie, ale wykres jednoznacznie wskazuje na złą konfigurację chipsetu albo macierzy - za duży, nieekonomiczny rozmiar bloku. Możliwe też że stery do chipsetu są skopane. Fajnie że jest szybko, ale mogło by być lepiej icon_wink2.gif

83.21.130.* napisał:
Może napiszesz co mam robić, żeby to poprawić. Rozmiar bloku ustawiłem na 16KB. Rozmiar klastra mam 4KB na C, na gry 16KB a reszta 32KB. Żeby zmienić rozmiar bloku będe musiał wszystko usuwać, czy jest jakiś programik do zarządzania macierzą.

149.226.255.* napisał:
To co napisałem, to tylko możliwe przyczyny. Spróbuj wywalić stery do chipsetu - cząsto tylko przeszkadzają, zamiast pomagać. Blok 16KB dla Raid0 jest jak najbardziej ok, ale twoje dyski nie są jednakowe, więc różnią się firmware. W takiej sytuacji trudno przewidzieć jaki rozmiar bloku będzie optymalny (wartoby spróbować 8 i 64KB). Taki wykres może być równierz spowodowany niewłaściwym przydziałem przerwań, niedopracowanym biosem, wrednym softem działającym bez twojej wiedzy (icon_wink2.gif ). Wpływ mogą mieć równierz takie rzeczy jak np. shitowe karty pseudo-muzyczne AC97 - rezerwują sobie zazwyczaj wysokie przerwanie i potrafią nieźle "zdołować" chipset. Musisz trochę poeksperymentować - extremalne osiągi wymagają trochę pracy icon_smile3.gif

83.21.136.* napisał:
Oto co uzyskałem po kilku kombinacjach.
[attachmentid=6792]

Problem polega na tym, że mimo zabicia wszystkich procesów windowsa, nawet explorera, zostaje samo okienko HDTach'a dioda dysku nadal czasami sobie miga, stąd pewnie dziury w wykresie. Tomazzi znasz może jakiś program, który sprawdza jaki proces korzysta z dysku?

149.226.255.* napisał:
np. API_Monitor, Process Explorer (ten akurat nie pokazuje operacji I/O dysku, ale pokazuje otwarte pliki i pozwala je pozamykać), itp. - jest mnóstwo tego typu programów, ale większości nawet nie próbowałem, bo te dwa są wystarczające do kompletnej analizy.

83.17.142.* napisał:
Witam.
Chciałbym się dowiedzieć jaka jest różnica w dysku z zapisem prostopadłym.
Trochę przeczytałem o tym i wiem że umożliwia osiagnięcie więszkych pojemności.
Ale czy coś poza tym? czy może np. ma większy transfer?

Jaka będzie różnica w dysku z takim zapisem i bez takiego zapisu?
Chodzi mi o różnice w wydajności.

83.21.158.* napisał:
Ja różnicy w wydajności pomiędzy St3160812as (zapis równoległy), a St3160811as (zapis prostopadły) nie zauważyłem. Zresztą nie widzę powodu czemu miałbym zauważyć. Oba dyski posiadają po jednym talerzu 160GB i dwie głowice po obu stronach. Wg mnie dysk różni się tylko swoją grubością i wydziela też mniej ciepła.
Zapis prostopadły przyniesie korzyści w wydajności jak producent zwiększy dzięki niemu gęstość upakowania danych. Podejrzewam, że St3160811as nie ma zapisu prostopadłego (chwyt marketingowy) dopiero dyski z pojemnością talerzy 188GB mogą go posiadać, czyli model 750GB, który transfer ma większy o kilka MB w porównaniu do moich dysków.

83.21.158.* napisał:
Wracając do mojego RAID'a tomazzi. Dzięki za podanie programików.

Niestety nie znalazłem żadnych wścibskich używaczy dysku.
Chciałbym jeszcze pokombinować ze sterownikami.
Mam coś takiego:
[attachmentid=6797]
ten pierwszy mi się nie podoba, bo jest sterownikiem microsoftu z 2001 roku.
Gdy próbuję zaktualizować z:
[attachmentid=6795]
wyskakuje to
[attachmentid=6798]
Mam zainstalować coś na siłę? Nie wiem czy windows to przeżyje.

149.226.255.* napisał:
Jeśli sterownik pochodzi ze strony producenta i jest dedykowany do tego mobo, to nie będzie problemów.

83.21.158.* napisał:
Tylko, które najlepiej wybrać Class device, class controller, czy sierial ata?


149.226.255.* napisał:
Skoro do tej pory był Raid class controler, to taki też powinieneś zainstalować.
Na pewno aktualzujesz drv raida - bo na screenie z MU masz zaznaczony kontroler SCSI (który jest virtualny icon_wink2.gif )

83.21.165.* napisał:
Zmiany sterowników nic nie pomogły, wykres dalej postrzępiony.

Pytanie z innej beczki:
Jaki powinien być transfer w RAID'zie podczas zgrywania z partycji na partycję, bo ja mam coś koło 23MB/s.
Tyle to jest na jednym dysku.

149.226.255.* napisał:
To w większym stopniu zależy od driverów i konfigu, niż od sprzętu. Ja mam u siebie ok. 40-70MB/s (w zależności co się kopiuje i z jakiego miejsca na dysku), ale również miałem z tym problemy. Sytuację poprawiła zmiana biosu i najstarszy driver jaki znalazłem (0.9 cośtam), który pozwalał na włączenie buforowania zapisu.

83.21.165.* napisał:
Napiszę to najkrócej jak potrafię.
Nie mam dyskietki, więc aby powrócić do starszej wersji biosu musiałem użyć programu spod Dosu, czyli musiałem przekonwertować jedną partycję na FAT32 bo program ma automatyczną opcję zapisywania aktualnej wersji do pliku (inaczej nie można wgrywać)
Po konwersji w Partition Magic Windows się całkowicie zrypał, tzn uruchomiał się tylko, że większość programów np : firefox nie działały. Było to spowodowane zmianą nazw większości zainstalowanych przeze mnie programów i plików w folderach na nazwy nie dłuższe niż 8 literek. (korzystałem z polecenia "Fsutil behavior set disable8dot3 1" gdzieś przeczytałem, że stare adresowanie jest niepotrzebne, a może zwiększyć wydajność mur.gif )
W tym zrypanyym Windowsie włączyłem hdtach i oto co otrzymałem:
[attachmentid=6803]

Myślałem, że to dzieki Biosowi, więc nową instalkę Windy zrobiłem na NTFS. Okazało się, że to nie to. Przekonwertowałem na FAT32 tym razem bez problemów i dalej nic.
RAID'a musi mulić coś w systemie.
Jakiś "mulący" plik musiał zostać "skrócony" przy konwertowaniu, tylko jak go teraz znaleźć?
Już miałem dać sobie spokój, ale teraz, kiedy wiem, że pełny transfer jest możliwy, nie poddam się tak łatwo. icon_biggrin3.gif

149.226.255.* napisał:
icon_biggrin3.gif Brawo.
Szkoda, że nie zapoznałeś się z logiem zdarzeń systemowych na tej zwalonej windzie - z pewnością zawierał listę programów i usług które poległy po konwersji partycji - była to jednocześnie lista "podejrzanych" icon_wink2.gif
Napewno powinieneś zainteresować się takimi rzeczami jak wycięcie niepotrzebnych usług i innych pseudointeligentnych funkcji XP - jeśli nawet nie trafisz winowajcy, to przynajmniej będziesz miał szybszy system.

83.21.165.* napisał:
A który programik jest najlepszy do wyrzucani syfów Windowsa?

149.226.255.* napisał:
Ja zawsze obcinam windę "ręcznie", czyli przy użyciu klawiatury icon_wink2.gif (jakoś nie mogę się zebrać do napisania skryptów - za rzadko robię format icon_wink2.gif ) Z tego co wiem nie ma programu, który zrobiłby wszystko co trzeba i w dodatku zrobił to dobrze. Jak przeszukasz dział o windach to znajdziesz wszystko (no może prawie wszystko) co trzeba icon_wink2.gif

83.21.165.* napisał:
OK. Wielkie Dzięki. Dzisiaj, ale później pogrzebię trochę na forum. A tak w ogóle to spać trzeba iść icon_razz.gif

Właśnie sobie przypomniałem, że jak próbowałem Winde naprawić to SP2 usunąłem i tu leży pies pogrzebany. icon_wink3.gif

Niestety usunięcie SP2 nic nie dało, szukam dalej.

EDIT 2:

Już tyle kombinowałem, że nie mam siły. Czasami na chwilę się poprawia. Przed chwilą zapuściłem test w trakcie oglądania filmu oto rezultat:
[attachmentid=6805]

Raz miałem burst ok 1100MB, o co tutaj chodzi.

83.21.146.* napisał:
Ale mnie ten Windows XP wkur#%.
Ściągnąłem sobie bezpłatną wersję Visty (fart bo mnie właśnie Tepsa z transferem przycięła icon_wink3.gif ) I co się okazało?
W Viscie wszystko śmiga jak należy. HDTach się nie włączył, ale w everescie miałem Buffered read 140MB i spadało, bez żadnych dziur w wykresie.
W Total commanderze transfer podczas zgrywania między partycjami 40-50MB.

W Viscie sprawdziłem stery do RAID'a i była tam wersja z 18 września (5.10.2600.819) a w najnowszym pakiecie nforce sterownik jest z 24 kwietnia. Próbowałem je podmienić, ale Winda nie wstaje mur.gif
Teraz ściągam drivery 9.37 może będzie w nich coś nowszego, ale przy takiej szybkości sprawdzę je dopiero jutro.


149.226.255.* napisał:
Sczerze mówiąc wątpię, że to wina driverów - na zwalonej windzie przecież była stara wersja i wykres wyszedł idealnie.

83.21.141.* napisał:
W sumie racja, ale skończyły mi się pomysły. Dzisiaj wyłączyłem z połowę usług i wszystkie urzadzenia które mogłem w MU nawet te ukryte. Sam się dziwię jak Windows po tym wstał. Niestety wykres się nie zmienił.
Ciekawe jest to, że zawsze jak szybko po włączeniu windy zrobię test Burst jest wysoki 200-300MB, a co kolejny test spada do magicznej granicy 170MB.


149.226.255.* napisał:
Robiłeś testy przy odłączonej sieci? wyłączyłeś monitorowanie dysków (w przywracaniu systemu), power management? (w biosie i w windzie)

83.21.130.* napisał:
Mam Liveboxa, odłączałem Wi fi, Przywracanaie mam wyłączone zawsze. A w power managment co mam zmienić jak w windzie prawie nic nie ma, chyba że źle patrzę. W biosie APCI APIC support mam włączony ale nie moge zmienić bo jest na szaro.

Czemu w XP nie mam opcji Write Caching, pewnie dclatego takie słabe zgrywanie między partycjami jest.
Jak tak dalej pójdzie to przerzucę się na Vistę, tylko mam problemy z połączeniem internetowym.



149.226.255.* napisał:
Co do biosu, to musisz poeksperymentować - każdy ma swoje niuanse icon_wink2.gif W windzie trzeba ustawić schemat na 'Zawsze włączony', jak nic nie da - spróbuj wyłączyć wszystkie sterowniki związane z ACPI oraz 'Bios PnP extension'. Możliwe, że każdy z dysków nieco inaczej przechodzi w stan idle, sleep, itd - dlatego w chwilę po załadowaniu windy jest ok, a po pewnym czasie robi się kaszana. Vista może mieć poprawione zarządzanie energią hdd, ale to tylko teoria.

83.21.130.* napisał:
Piszę z Visty, więc punkt kolejny dla tego systemu icon_wink3.gif
Z tego co pamiętam to miałem ustawiony na "zawsze włączony" zaraz sprawdzę resztę.
Dzięki, że mi pomagasz. icon_razz.gif

83.21.130.* napisał:
Przejrzałem urządenia i z ACPI jest kilka "przycisk zasilania" "chłodzenie" strefa termiczna" "przycisk ACPI Fixed Feature" ale nie mogę tego wyłączyć tylko odinstalować.

149.226.255.* napisał:
hmm... powinno być jeszcze "System zgodny z ACPI". Poza tym możesz jeszcze spróbować wyłączyć programowalny kontroler przerwań - W XP i w nowszych nie ma to wpływu na wydajność, a może pomoże... W tak dziwnej sytuacji trzeba się wszystkiego czapiać blink.gif

83.21.130.* napisał:
Od jakiegoś czasu mam nierozpoznane urządzenie, nie mam pojęcia co to jest, o dziwo w Viscie też mam coś takiego, a instalowałem z płytki bezpośrednio, nie przez uaktualnij.
Też coś pamiętam, że było coś takiego jak "System zgodny z ACPI" chyba na samej górze w "urządzenia systemowe" w MU, jeśli wiesz jaki to plik to prosiłbym o nazwę, zobaczę czy mam. Kontroler przerwań walnąłem i robie restart.



Jak to się mówi w skrócie... [gluteus maximus]upa zbita.


UPS teraz zauważyłem, że jest "System zgodny ze standardem microsoft ACPI" a już myślałem, że jest szansa. icon_razz.gif

83.21.130.* napisał:
Nie podoba mi się jedno, jak zgrywam jakiś plik, głowice od razu po upuszczeniu zaczynają masakrycznie chrobotać gorzej niż przy jednym dysku. W Viscie, jest na początku chwilka ciszy i dopiero po chwili głowice się ruszają, ale robią to cichutko, czasami zapierdzi(ten sam plik zgrywany na tą samą partycję) transfer po upuszczeniu czasami powyżej 100MB i stabilizuje się na 40-55

I jak tu nie kochać XP mur.gif mad.gif

149.226.255.* napisał:
Od jakiegoś czasu mam nierozpoznane urządzenie...
Jest oznaczone żółtym znakiem zapytania?

Kolejny pomysł: zapuść PCI Latency Tool 2.7 i zapodaj screena z ustawieniami. Chodzi o to czy urządzenia nie są jakoś nietypowo poustawiane i czy można zmieniać PCI L.T. dla kontrolera SATA Raid


83.21.130.* napisał:
Tak, żółty napis ze znakiem zapytania.

Gdzieś w innym temacie już o tym pisałeś, próbowałem jeszcze na starej Windzie - nic wtedy nie dało, ale sprawdzę jeszcze raz.
Screenek:
[attachmentid=6809]

149.226.255.* napisał:
No niestety - Raid jest na wirtualnej magistrli PCI - nie da się zmieniać jego parametrów... Nie jest to problem, dopóki... nie ma problemów icon_biggrin3.gif

Natomiast należałoby się zainteresować tym nieznanym urządzeniem - niektóre mogą powodować zamulenie magistrali. Najpierw trzeba stwierdzić co to jest: właściwości urządzenia/szczegóły -> wybierasz opcję "identyfikatory sprzętu" -> pokaże się ciąg w postaci: PCI\VEN_xxxx&DEV_xxxx&SUBSYS_xxxx ...
Wartości VEN (vendor) i DEV (device) wpisujesz http://www.pcidatabase.com/ i naciskasz "search" icon_wink2.gif

83.21.130.* napisał:
Nie chce nic mówić, ale w tej zakładce jak na ironie pisze ACPI/ATK0110

Z tego co widze sterownik do procesora powinie to zlikwidować


Po problemie zainstalowałem AI Booster i nieznane zamieniło się na "ATK0110 AMD ACPI utility"

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.17 | SQL: 1 | Uptime: 142 days, 13:07 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl