Mechanika Czy Elektronika?

195.82.185.* napisał:

Witam! Koledze padła Barracuda 7200.7. Przerzucał większą ilość danych i nagle dysk "zaskrzeczał" i tyle po nim było. Po restarcie nie został wykryty przez BIOS i bardzo charakterystycznie harczał (tak jakby głowica wariowała i skakała po całym talerzu bez ładu i składu). Słychać obracające się talerze. Teraz jak potrząsne dyskiem słychać jak w środku coś lata... jakby jakiś luz gdzieć był... w każdym razie ten dźwięk nie jest powodowany jakąś częścią która zupełnie się urwała i teraz obija się o ścianki wewnątrz obudowy. Wydaje mi się że to mechanika ale jeśli tak by było to powinien być chociaż rozpoznawany przez bios. Co o tym sądzicie?

84.10.158.* napisał:

Witam.
Elektronika napewno padła, co do dysku nie wiadomo co zrobiły głowice na powierzchni talerzy.

80.51.206.* napisał:

to co lata to ramie z głowicami, odbija się o ograniczniki, nic nadzwyczajnego to raczej nie powód problemu, prawdopodobnie uszkodzeniu uległa któraś z głowic i dysk nie potrafi znaleźć ścieżki

tak czy inaczej nic z tym w domowych warunkach nie z robisz

195.82.185.* napisał:

A teraz inna kwestia. Mam dostęp do innej Barracudy 7200.7 o tej samej pojemności. Obydwa dyski to te same modele. Róznica między nimi polega na tym że w tej padniętej barracudzie jest firmware 3.06 a w tej sprawnej 3.02. Czy jest możliwa chwilowa podmiana elektronik tych dysków? Tzn chodzi mi o to czy jest szansa na to że pójdzie cokolwiek odczytać z tego uszkodzonego dysku i czy jest jakieś ryzyko uszkodzenia elektroniki ze sprawnej barracudy w przypadku podmieniena?

80.51.206.* napisał:

spróbować zawsze możesz, ale to raczej nie uszkodzenie elektroniki

195.245.68.* napisał:

cześć,
- stanowczo odradzam, bedziesz miał dwa nie działające dyski.
- elektronikę można podnieniać tylko jesli jest taka sama jak donor, zgodna z oryginałem.
- zobacz ogłoszenia firm które wypożyczają elektroniki, co ogłaszają na swoich stronach.

195.82.185.* napisał:

Oj... chyba padło i to i to. Przełożyłem elektronike ze sprawnej barracudy (BTW jej firmware towersja 8.01, a nie 3.02) do tej padnietej. Dysk zachowywał się inaczej... tzn nie było tego "tańca" głowicy tylko cykanie co jakieś 2 sekundy. W każdym razie dysk także nie został wykryty przez bios pomimo sprawnej elektroniki. Boje się przekładać elektroniki z tego padniętego egzemplarza na ten dobry bo podejrzewam ze inny firmware moze spowodowac utrate danych a nawet mechaniki. Dobrze myśle?

84.10.158.* napisał:

Nie zamieniaj elektroniki z 2 różnych dysków (firmware), ma prawo posypać się wszystko.

195.82.185.* napisał:

Zaryzykowałem i elektronice się nic nie stało. Dzięki Bogu... uffff... jeśli to miałoby w czymś pomóc to http://www08.megaupload.com/files/25230be6f88461e034dcccf2d31304cf/hdd.ogg umieściłem plik z ogłosem jaki wydaje ten uszkodzony HDD w ciągu 45 sekund od włączenia komputera.

80.51.206.* napisał:

czyli tak jak mówiłem, problem nie tkwi w elektronice i w takiej sytuacji, nic nie da się zrobić w domowych warunkach
jak dane na dysku są cenne, to oddaj go do firmy zajmującej się ich odzyskiwaniem

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12