Barakuda Umiera ? Czy Moze Inny Problem

81.26.0.* napisał:

Witam. mam Barracuda ATA IV 80021 i najprawdopodobniej dysk umiera.
objawy?? Winda laduje mi sie okolo 2 min z czego 80% czasu dysk nawet nie dygnie. przy kopiowaniu z partycji na partycje predkosc kopiowanie anie prezkaracza 20 Mb/s a czasami potrafi spasc do 5 Mb/s Na dysku kiedys byly bady ale po formacie zniknely i teraz niby jest wszystko cacy ale nie dokonca bo tak jak pisze nie dysk muli jak zloto. dysk ma juz okolo 3 lat wiec chyba to juz jego wiek starczy i niedlugo bedzie sie zabieral na tamten swiat. Czy jest jeszcze dla niego jakis ratunek czy juz najwyzsza pora zaczac myslec o nowym dysku ?? jesli tak to jaki. oczywiscei prorytet wydajnosci i trwalosc
Pozdro

83.29.65.* napisał:

Moze dysk dalej ma bad bloki. Przeciez sam format ich nie usunie. Sproboj przeskanowac go hddregeneratorem. Programik potrafic zdziałac cuda..

80.72.37.* napisał:

Nyny jeszcze Polszczyzną i było by super.

Dokładnie jest tak, że masz nieźle pofragmentowany dysk i ładuje się tak długo, albo masę programów w autostarcie.
HDD Regenerator niech sprawdzi dyk, później skasuj wszystkie partycje, pierw przenieś dane na inny dysk i załóź je od nowa i sformatuj każdą z nich.
Jeśli nic nie pomogło, to użyj programu HD Tune i sprawdź temperaturę i jego wydajność.

81.26.0.* napisał:

Dane nie sa pofreaagmentowane bo tez myslale ze to moze od tego i defragmentowalem go kilka dni temu. bady byly tylko na partycji c. Autostart mam czysty. co do temp to faktycznie dysk sie grzeje zajebi....scie i 3 dni temu jak byly upaly everest pokazal 60 C i dysk byl naprawde goracy no ale przyczynilo sie do tego rowniez kilkanascie godzin montowania filmiku co z dyskiem w ty stanie bylo meczarnia. HDD tune z przed okolo 4 miechow pokazla ze wszystko oki (transfery czas dostepu wszystko w normie a nawet na plus. a co do ponownego formatu to z mila checia. myslalem o low formacie ale twraz mam okolo 65 gb danych i naprawde nie mma ich gdzie przzucic zeby to zrobic

A moze ktos odpowie na moje drugie pytanie. Jaki dysk brac pod uwage przy zakupie nowego chodzi o wydajnosc, wytrzymalosc. i ofkoz 8Mb kaszy

81.26.0.* napisał:

NO to pojawil sie nastepny problem z dyskiem. Tym razem to dysk mojej dziewczyny samsung (nie wiem jaki wiem ze ATA 80). problem jest taki ze gdy zostawi sie kompa niec nie robiacego to po pewnym czasie komp nie daje sladu rzycia a dysk wydaje tai odglos jak by startowal i w tyym momencei sie zawicil (powtarzajace sie sssssyyyyk ) tak co 2s. pomaga dopiero wylaczenie kompa i ponowny start, a czasami trzeba nim "potrzasnac" (o restarcie nie wykrywa dysku). Ktos wie jak moze byc tego przyczyna?? ?? Dysk nie byl nigdy wyciagany z kompa i ma inecale 2 lata a pozatym u mojej dziewczyny ma jak w niebie. nie jest przemeczany ani zle traktowany i tak sie za to wszystko odwdziecza

85.198.192.* napisał:

mialem samsunga 20gb... spin point - robil dokladnie jak piszesz... padl po miesiacu.

81.26.0.* napisał:

no ten szajsung ma chyba to samo w palanach . z dnia na dzien powtarza sie to coraz czesciej i juz nie koniecznie w czasie przestoju ale mapryklad w czasie jak leci winamp i juz regula przy kazdym zamykaniu systemu. A tak wszyscy sobie chwaa te szajsungi poczekamy jak im stuknie roczek czy dalej beda tak zachwalac ten badziew. jakos mam uraz do tej firmy (nie wliczajac manietorow )
Wiec zapytam poraz kolejny tym raze za dwoje jaki dysk polecace. bo mi chodzi po glowie WD bo ja sie zrazilem do segate a moja kobieta do szajsungow a swojego czsu mialem WD 850 mb i przezyl upadek na rorzeze i szlf 2 m po asfalcie i stracilem tylko pare sektorow. podzielilem go na 2 partycje wycinajac te uszkodzone fragmenty i smigal jak zloto
co na to starszyzna ??

81.26.0.* napisał:

No to teraz mam kolejne pytanko. bo baraka jednach chyba chce sie zabrac z tego swiata. restarty zwiechy kontrolka od hdd pali sie non stop dysk jest zaje.... goracy przy kopiowaniu z partycji na partycje transfer wacha sie od 10 mb do 6 mb. wlsanbie archiwizuje dane i mam zamiar sie wziasc za niego. czy jest jeszcze szansa go odratowac?? jesli tak to jak?? jakie programy pewnie hhdregenerator ale co on robi i jak jesli mozna jakos tak krotko strescic. czym jeszcze potraktowac ten dysk ?? ??
Ladnie prosze o pomoc i odpowiedz na powyzsze pytanka

Sorry za nowe posty ale wiem ze jak bedzie na 1 stronce i na gorze to predzej ktos to zauwarzy i odpowie a pozatym, jak by to bylo w jednym poscie to widdok takiej ilosci tekstu byl by odstraszajacy

217.153.245.* napisał:

Spróbuj podpiąć ten dysk u kogoś innego i sprawdź co i jak (ale podłącz go na oddzielnej taśmie i spróbuj z niego nie korzystać). Jeśli się grzeje sam z siebie to masz spory problem. Jak nie to spróbuj zgrać wszystkie dane z dysku, zrobić od nowa partycję i sprawdzić czy to jednak nie był efekt fragmentaryzacji lub problemów z tablicą partycji/itp.
Mam pytanie: piszesz wszędzie o transferze rzędu xxx Mb/s. rozumiem że to wszystko jest w MEGABITACH. Prawidowe oznaczenia to (jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi) Mb dla megabitów i MB dla megabajtów (MiB dla "binary-megabajtów").

(poprawiłem wątek. niedopatrzenie. ale nadal się czepiam wielkości literek.)

80.72.37.* napisał:

Poprawnie zapisałeś wartości a autor musiał się przejęzyczyć lub nie dopatrzyć.

Co do dysku to już nie pożyje, opierając się o twoją wypowiedz.

81.26.0.* napisał:

sorry ze to niedopatreznie ale nawet szczerze mowiac nie wiedzilam o takich roznicach chodzilo oczywiscie o MegaBajty. A wlsnie co moze oznaczac grzeanie sie dysku ?? bo zeby zarchiwizowac dane musialme puscic na dfysk 2 wentyle i bude przy oknie bo inaczej zwiechy przy kopowanu. jak juz przekopiowal wiecej niz oko 1,5 GB (gigabajtow ) to zwis lub jesli sie kopiowalo np 2 katalogi naraz to zwis po okolo 10s. Czyli z tego co mowicei mam sie juz rozgladac za nowym dyskiem a temu kopac dolek ?? ??
Jesli tak to co byscie polecili ?? ?? jakis nie drogi dysk bo niestety z kasiorka krucho. Powiedzmy ze mowimy o 80 i 120

217.153.245.* napisał:

Odnośnie pytania o nowy dysk... w "szukaj" z pewnością coś znajdziesz. Każdy ma swoje zdanie. Zależy na jaką partię dysków trafisz.
Ja osobiście uwielbiam Seagate i nienawidzę Szajsungów (AKA Samsung).
Przez moje łapki przeszło wiele dysków. Niektóre są głośne, inne się grzeją, inne często padają. Często jest tak że dysk ma 36 miesięcy gwarancji a pada w 37 miesiącu użytkowania


To że się dysk grzeje może być spowodowane wieloma przyczynami. Poniżej podam kilka możliwości.

Zbyt wysokie napięcia na wejściu dysku a co za tym idzie zbyt duży prąd (zgodnie ze wzorkiem na wydzielane ciepło Żula-Nędza.... czy jak on się tam zwał.... to ciepło jest chyba jak U*I. albo U*U*I. Nie pamiętam).

Zbyt wysoki prąd w dyskaczy (jak wyżej). Np jakieś zwarcie.

Jakiś układ zwalony który się grzeje.

Zbyt duże tarcie jakichś elementów. W środku dysku masz silnik krokowy. obecnie prędkość obrotowa dysku jest dość duża (7 tysięcy obrotów na minutę to już norma). Duża prędkość oznacza duże tarcie. Dlatego w dyskach montuje się bardzo dobre łożyska i utrzymuje się w środku "sterylne" warunki i podciśnienie. Jeśli ośka się wykrzywi, jeśli jakiś paproch tam wleci... wtedy jest niedobrze.


Co do dysków to napiszę tutaj tylko jedną wartościową radę:
Nie kupuj dysku w którym do uszczelnienia użyto tylko takiej taśmy owiniętej naokoło dysku (zazwyczaj ma kolor srebrny z powodu materiału z którego ją wykonano). Jeśli taką taśmę uszkodzisz to do środka się dostanie powietrze a wtedy dysk może się zachowywać mniej więcej tak jak to opisałeś
Straciłem tak dwa dyski przy ich przekładaniu z kompa do kompa.


Zanim coś kupisz poczytaj recenzje o danym produkcie z kilku źródeł. Porównaj parametry (np. seagate ma automatyczne wyłączanie dysku jeśli się go nie używa przez pewien czas; seagate mają zazwyczaj pobór mocy 1W w stanie spoczynku i 12W w trakcie pracy gdy inne dyski w czasie spoczynku żrą dużo więcej prądu).

Niektóre dyski (większość obecnie produkowanych) posiada funkcję szyfrowania danych.

Niektóre dyski pozwalają na zarządzanie akustyką (nie pozwalając na zbyt karkołomne wygibasy dyskowi) dzięki czemu dysk możemy ustawić tak aby działał wolniej ale ciszej.

pozdrawiam

81.26.0.* napisał:

Wlasnie o to chodzi ze oczytalem sie durzo artykulow o dyskach i to za durzo bo wsumie na w karzdym artykule pisza co innego w jednym ozlacaja IBM/Hitachi w drugim seagate w nastepnym WDka i sa nawet takie w ktorych wygrywaja maxtory
CO do dysku to nie musi byc ultra cichy bo mieszkam w akasdemiku gdzie na 16 m2 chodza nonstopn 3 kompy wiec najgorszego grzechota sie nie uslyszy. chodzi mi o wydajnosci i nieawaryjnosc.
Ty zachwalsz segate a ja tego dysku juz nie kupie bo kogo znam i mial seagate to mial z nim problemy.
Wiec wybor padam na szjasunga (jakos nie mam zaufania do sajsungow) WD ale teraz ludzie narzekaja ze padaja IBM zepsul sobie kiedys marke a i teraz w tych nowych trafiaja sie felery. no i jak tu nie zglopiec :/
Najchetnie j bym prosil o opinie ludzi ktorzy posiadaja albo mieli stycznosc z tymi wszystkimi dyskami w konfrontacji i od dluzszego czasu bo troche mnei rozwalaja opinie "mam ten dysk od 2 tygodni i smiga zaje.... POLECAM" poczekajmy rok albo dwa. Moj tez przez pierwszy rok smigal jak zloto a od 2 lat chodzi gorzej z dnia na dzien :|albo ma jeden dysk i sie go zachwala niew majac porownania z innymi ak to mowia SWOJE CHWAL CUDZEGO NIE ZNAJA

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12