Wd Caviar 80 Gb

83.17.137.* napisał:

Nagle wczoraj coś zaczęło mi piszczeć w kompie no i sprawdzam co a tu dysk mój stary Caviar .Na początku byłem przerażony myslałem że dysk się zjarał ale mam naprzeciw niego wiatraczek temp jest ok 30-40 C .OD tego czasu dzieja sie dziwne rzeczy dysk znacznie głóśniej pracuje,przed chwilą obudziło mnie okropne czeszczenie dysku!! .Wyjąłem dysk z kompa podpiąłem jeszcze raz i jest Ok tyle ze znacznie głośniej pracuje.

dysk ma około 2 lata czy to jego nadchodzący koniec ?
czy mozna coś zaradzić ?

z górey dzieki za wszystkie wskazówki

83.29.17.* napisał:

jezeli sa to ostatnie podrygi dysku to nic na to nie poradzisz. Zalecam zrobienie kopi waznych danych na cd

83.17.137.* napisał:

masz racje też tak myślałem
ale powiedz czy według ciebie 2 lata uzywania dysku może spowodować jego śmierć ? myslałem że dyski dłużej zyją ?

83.29.96.* napisał:

Dysk moze umrzec nawet po tygodnia czy po 2ch dniach uzytkowania. To wszytsko zalezy od szczescia. Jesli dysk mial jakas wade techniczna to niestety ale predzej czy pozniej sie zepsuje.
2 lata to powinienes miec jeszcze na niego gwarancje wiec lec do sklepu i reklamuj.

83.17.137.* napisał:

35 miesięcy mam gwarancje poszedłem dzisiaj do sklepu tak jak mówiliście wzieli sprawdzili dysk i odziwo chodził OK , nie było tego piszczenia pik pik.... ,to ja mówie im ze dysk chodzi głośniej niż zwyczajnie ,niestety pracy dysku nie można było sprawdzić ponieważ w sklepie panował dość duży ruch i wogole hałas .Przechodze do domu podpinam dysk i raczej jest Ok jak narazie od jakiś 2 godz mam podłaczony tylko że ten hałas jest jednak wiekszy niż normalnie.
Oni popwiedzieli że jak hałas troche większy to to nie podlega reklamacji .
hmmm no niewiem co to ma być ,pewnei znowu za jakiś czas zacznie piszczeć ...

mam do was takie pytanie powiedzicie mi z własnego doswiadczenia ile wasze dyski "żyły " tak mniejwięcej ?

83.29.70.* napisał:

Mialem Fujitsu 40GB padło po pól roku Dostałem Maxtora 40Gb i żył u mnie dwa lata a teraz dalej zyje u kogos inego. Teraz mam poltoraroczna barracude i narazie działa

212.182.102.* napisał:

Ja mam mój WDC 45GB od grudnia 2000 roku

--
Piszczeć mógł z wielu powodów. Miałem dyski, które po podłączeniu pikały bez powodu

81.156.181.* napisał:

jest rada:
Ze strony WD zassij wd tools i sprawdz ten dysk. Ten ich programik od razu powie ci czy uszkodzenie wykryte w dysku jest objete gwarancja czy nie. Wymienialem juz dysk w WD, poszlo bez pudla, podajesz im tylko nr seryjny dysku a oni ci mowia ile gwarancji ci na niego pozostalo. Wysylasz dysk i po miesiacu dostajesz nowy. Niestety ten co mi przyslali to jakies recycled g...no, po juz zdycha (wymienialem go 3 mce temu).

83.17.137.* napisał:

nie moge tam znaleśc w downloadzie konretnie narzędzia ati tools mógłbyś może zapodać linka jak masz gdzieś ?

158.75.210.* napisał:

Mialem takiego Caviara 80GB i padl mi po 2 latach 3 dni przed koncem gwarancji . Ale czesto z nim jezdzilem, wyjmowalem itp i chyba to skrocilo jego zywot. Dostalem nowego i pol roku chodzi bez zastrzezen.

193.219.28.* napisał:

Nie ATI tylko WD
http://support.wdc.com/download/index.asp?cxml=n&pid=999
"Data Lifeguard" pod windows, na początek wystarczy (musisz wpisać w okienko model dysku żeby ściągnąć program).

213.227.72.* napisał:

Z dyskami to rónie bywa...Mi już ze 4 padły ale tym sie nie przejmuj-sprawdż diagnostycznymi progsami co jest nie tak- a jak juz sie nic nie da zrobić to LOW FORMAT...

195.135.236.* napisał:

Ja też miałem WD Caviar 800JB i sypnął się po 3 miesiącach po kupnie. Objawy były bardzo podobne do Twoich. Tyle że ja wtedy nie zrobiłem kopii ważnych danych, a Ty masz jeszcze na to czas (no chyba niewiele go zostało). Po wymianie na nowy było już ok. Chodzi mi Caviarek do dzisiaj (1,5 roku). Czytałem gdzieś, że trafiały się wadliwe sztuki właśnie tego modelu. Dodam, że po pojawieniu się trzasków i chrobotania dysk jeszcze żył dwa dni.

83.28.170.* napisał:

Ja mam inny problem z Caviarem, właśnie tym modelem. Chodzi o to, że jedna z partycji dysku dziwnie się zachowuje. Niby mam na niej wolne miejsce, niby mogę odtwarzać z niej pliki itp, ale przy próbie nagrania, albo przegrania z niej jednorazowo większej ilości danych (tak powyżej 200mb w jednym pliku) komputer się zawiesza... Jakieś pomysły?

212.244.108.* napisał:

Mój samsung 10Gb chodzi od 1998 codziennie przez ok 10godz i pyka jak nowy mam jeszcze wd caviar 80 gb 8mb cache i pyka fajnie mam go 1 rok

212.122.207.* napisał:

Tez mam to samo w pewnym momencie nie bedziesz mógl uruchomic kompa z primary master bedziesz musiał na slave przestawic. WD TO PADAKI GLOSNE CZESTO SIE GRZEJĄ NIE POLECAM

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12