Temat
Nalepka Na Dysku Twardym
193.219.28.* napisał:
Chcę otworzyć jeden dysk twardy i przełożyć talerze do drugiego dysku - ale mam problem - pod nalepką (ta duża, która jest na górze dysku i na której są informacje dotyczące dysku i ustawienia zworek i takie tam) są dwie śrubki które też należałoby odkręcić. Jednak zerwanie/przerwanie/pęknięcie nalepki powoduje utratę gwarancji producenta. Co zrobić, aby nalepka zeszła, a później nadawała by się jeszcze do ponownego nalepienia na dysk?80.48.239.* napisał:
Myślisz że po tej zamianie talerzy jeszcze dysk będzie pracował?83.16.137.* napisał:
Czegoś takiego nie słyszałem juz dawno Nie wiem czy się śmiać czy płakać
83.21.149.* napisał:
no no no ?? ciekawe jak to zrobisz i żeby jeszcze gwarancja była to jak byś zniszczył miasto bombardując je i martwił się zarazem o trawniki
202.47.247.* napisał:
Święta są a On chce tylko wymienić talerze80.244.153.* napisał:
Spoko!!!Ciekawe jak bym tak do swojego dołozył kilka talerzy............. pewnie bym wyciagnął z kilka TB hehehhehe
koles zasługuje na miano konstruktora roku..............
gratulacje za nowatorki pomysł !!!!
202.47.247.* napisał:
Trzeba przenieść temat do działu MODYFIKACJE62.121.83.* napisał:
to nie kaseta do magnetofonu albo video.83.30.205.* napisał:
ja tam nie bede sie czepial, ale pewnie padla elektronika a ma wazne dane - chce je odzyskac a potem poslac na serwis, ale IMHO jedyny sposob na sciagniecie naklejki zeby MOZE byla ok to grzac ja suszarka - a tego zaden hdd nie przezyje. Tak wiec albo tracisz gware i odzyskujesz dane albo nie masz danych a masz gware.193.219.28.* napisał:
MOJA sprawa dlaczego chcę przełożyć talerze i MÓJ problem czy to wyjdzie czy nie. Chciałem się tylko dowiedzieć jak ściągnąć tą nalepkę, tak żeby nadawała się do powtórnego użytku. Suszarka odpada. A reszcie którzy się udzielili, ale nie w temacie, dziękuję.83.17.35.* napisał:
no już już nie gniewaj się temat założyłeś wesoły więc..z naklejką będzie problem,, ale po rozkręceniu no wiesz w sumie nie zrobi to już różnicy
193.219.28.* napisał:
Temat może i wygląda wesoło, ale to co napisałem jest jak najbardziej możliwe do zrobienia: mam dwa dokładnie takie same dyski - jeden z walniętą mechaniką i elektroniką i drugi z bad sectorami. Pomysł jest taki, aby przełożyć talerze z dysku z kopniętą elektroniką/mechaniką na miejsce talerzy z badami. jest to możliwe do zrobienia. Komorę w miarę "małopyłową" już sobie zrobiłem. Problem jest jedynie z tymi nalepkami - jak tu zrobić aby nalepka w miarę bezboleśnie odeszła od powierzchni dysku i odsłoniła "ukrytą śrubkę"??? Jeśli by to wyszło, to bezproblemowo przełozyłbym talerze i teoretycznie dysk jeden dysk byłby sprawny, a drugi poszedłby do producenta w ramach gwarancji producenckiej. Ale niestety nalepka mocno się trzyma i jest zonk. Czy ktoś ma sensowny pomysł jak dobrac sie do takiej nalepki?Więc proszę się nie śmiać, tylko pogłówkować jak z tym sobie poradzić.
83.24.157.* napisał:
zdaje się, że ta nalepka jest tak przyklejona żeby przy próbie odklejenia sie podarłachyba większym problemem by było przyklejenie jej z powrotem
83.23.32.* napisał:
poprobuj na jakims storym dysku ktory nie juz gwarancji jak ci sie uda to zdejmij tym samym sposobem ze swojego. sprobuj na cieplo jakims skalpelem ja powoli zeskrobac83.30.236.* napisał:
A nie prościej po prostu sprawdzić co jest konkretnie kopnięte, jak elektronika to tylko ją zmienić.Zrobiłem tak z moim starym samsungiem 30GB i chodzi dalej.A tak właściwie co to za dysk??
193.219.28.* napisał:
Elektronikę już zamieniałem - nic nie pomogło. Wpadłem więc na pomysł żeby zdobyć taki sam dysk twardy jak mój, tyle że z badami i przełozyć talerze, i po skopiowaniu danych na płytę cd/dvd oddać dysk do serwisu. Niestety bez odlepienia nalepki nic z tego. Ale wpadłem już na inny pomysł (dotyczący nalepki). Jeśli będzie chwila czasu to może coś wykombinuję.Aha skrobanie skalpelem też nic nie daje
83.27.61.* napisał:
witam,- życzę aby uznali ci tę naprawę gwarancyjną.
- kolega zrobił coć podobnego ale z płytką elektroniki i pokazali mu że była zmieniana, zapłacił 75 zl i nie uznali gwarancji.
- a tak na marginesie to jest jeszcze coś takiego na dysku jak SA ( Service area ) gdzie są zapisane dane takie jak: s/n , numer HDA dysku, numer i model elektroniki i kupę innych rzeczy.
- szkoda że nie podałes jaki to dysk bo np. dla dysku Seagate to nawet ja mogę te dane odczytać, nawet jak dysk stuka głowicami.
- tyle mogę ja a co dopiero SERWIS.
- no ale powodzenia, majsterkowiczu.
193.219.28.* napisał:
Tak się składa że mam dwa identyczne dyski - model i seria. Faktycznie, każdy ma inny numer seryjny, ale przecież do serwisu pójdzie ten właściwy. Elektronika jest także dokładnie taka sama - sprawdzałem dokładnie. Aha, mój dysk to wd800bb.83.27.61.* napisał:
witam,- w dyskach WD serii EB, JB, BB częstym problem jest utrata parametru
SPT w SA.
- po tej stracie dysk przyjmuje ustawienia "domyślne" czyli SPT=729 i jest klops.
- najdziwniejsze w tym wszystkim ze diagnostyczne programy firmowe jeśli się uruchomią, pokazują że wszystko OK.
- odtrutka jest wgranie nowego modułu ~DIR odpowiednio do modelu, firmware i family code, w tym module w 1 wierszu dwa ostatnie bajty to 08 02, czyli SPT=520 i dysk działa.
- tak zrobiłem w dysku WD400JB jak serwis oddał z informacją o bezpodstawnej reklamacji.
81.168.187.* napisał:
a nie lepiej sama elektronika przelozyc?? ja jak raz rozkrecilem samsunga 30gb to na talerzch jakies pylek sie osiadl a ja go chcialem zdmuchnac i przetarlem palcem i kicha,pelno smug i dysk do kosza!193.219.28.* napisał:
Jak już pisałem samo przełożenie elektroniki nic nie dało.80.55.240.* napisał:
zakladajac ze ci sie uda przelozyc talerze, pomijajac fakt naklejki to i tak na dzien dobry bedziesz miec tyle bad-ow ze nie wiem czy taka podmiana bedzie oplacalna. wystarczy ze twoje dane beda zzipowane czy jakos inaczej spakowne na walnietych talerzach, to mozesz zapomniec o poprawnym odczytaniu. jak juz to tylko podmieniac elektronike - poszukaj jeszcze jakies innej niz ta ktora podmieniales.aha zawsze jak ci bardzo zalezy na danych to sa firmy zajmujace sie odzyskiem danych ale takie uslugi zaczynaja sie chyba od 999,-
193.219.28.* napisał:
Cena proponowana przez firmy odzyskujące dane, zmusza mnie do kombinowania. Jeśli w najbliższym czasie nic nie wykombinuję, to dam sobie spokój z danymi i oddam dysk do wymiany.Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.68 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:20 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl