heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Chieftec 360-302 DF - czemu tak nagrzewa?


62.233.185.* napisał:
Witam,

Kupiłem zasilacz Chieftec 360-302 DF około miesiąc temu. Po pierwszym uruchomieniu nie działały wentylatory, dlatego oddałem go do serwisu. Nagrzał mi wtedy powietrze wewnątrz obudowy komputera bardzo mocno.

Teraz wrócił z serwisu, gdzie powiedziano mi, że był sprawny i wentylator działał. Włożyłem do komputera i rzeczywiście wentylator działa. Ale...

Poprzednio używałem zasilacza Tracer MGB-350 i temperatury miałem średnio 45-50 st CPU, oraz 26-30 st System. Teraz, kiedy w obudowie jest ten Chieftec, temteratury wzrosły. 51-56 st. CPU, a system (płyta główna) to 31-35 st. Otwarłem obudowę i stwierdziłem, że szczególnie w górnej części jest wyraźnie ciepło. Zasilacz grzeje się dużo bardziej, niż mój poprzedni MGB-350 (uważany za jeden z najgorszych zasilaczy.

Pytam, czy u każdego użytkownika Chieftec'a 360-302 DF wentylacja działa tak słabo, czy to może u mnie tylko tak jest. Nie wiem, czy powinienem ten zasilacz dalej reklamować? Serwisant powiedział mi, że one się tak grzeją i że powinienem zamontować wentylator w obudowie. Zastanawiam się po co? Skoro najzwyklejszy MGB-350 poradził sobie z chłodzeniem komputera, to kilka razy droższy Chieftec 360-302 DF ma sobie nie poradzić?

Zastanawia mnie też fakt, dlaczego nie mogę monitorować obrotów wentylatora w zasilaczu, skoro podłączyłem 3 pinową wtyczkę (kable żółty i czarny) do gniazda System FAN na płycie głównej. Nie pokazuje mi, że jest podpięty jakiś wentylator.

Bardzo proszę o wasze opinie na temat zasilacza Chieftec 360-302 DF.

Pozdrawiam

80.55.238.* napisał:
Wiatraczki w tych zasilaczach są bardzo słabe. Z tyłu obudowy ( big tower ) mam wiatraczki 2 x 80 mm, 1 x 92 mm puszczone na 5v i jak się okazało wyciągały one powietrze z taką siłą ze chieftec nie był w stanie nawet stawiać oporu, więc powietrze się wracało przez zasilacz... męczyłem się z tym dość długo, zasilacz się nagrzewał, az wywaliłem całkowicie wiatraczek z zasilacza, i najciekawsze jest to ze jest zimny jak nigdy dotąd...

Więc odpowiadająć na pytanie, uwazam ze sam zasilacz chieftec nie jest w stanie wytransportować ciepłego powietrza z obudowy.

83.24.21.* napisał:
Mam ten sam zasilacz. Jesli chodzi o monitorowanie to w biosie nie pokazuje obrotow ale pod winda (xp) juz tak (programik asus probe). I niestety u mnie tez sie grzeje ale temperaturki mam: mobo 25 a procek 47 (tylko ze z tylu mam dwa wentyle + jeden z przodu + jeden z boku ). Minusem tego zasilacza jest to ze w obudowie musialem go zainstalowac tak ze wciaga gorace powietrze z nad procka :/

62.233.185.* napisał:
A szkoda, bo na moją decyzję o zakupie tego modelu miało wpływ wiele pozytywnych opinii na jego temat. Wielu użytkowników pisało mi, że dzięki niemu temperatura wewnątrz obudowy spadła. A okazuje się, że tak nie jest.

U mnie ten zasilacz też jest zainstalowany tak, że wewnętrzny wiatrak jest zaraz nad procesorem (Inaczej się nie da). W takim rozwiązaniu dopatruję się poważnego błędu. Gorące powietrze zgodnie z prawem fizyki unosi się do góry. To, że będzie ono wyciągane z ponad procesora nie zapewni chłodnej temperatury w górnych częściach obudowy. Ciepło i tak ucieknie w górę, a nie tylko procesor je wydziela.

Dodam także, że odczyt temperatury przez czujniki na płycie głównej nie zawsze jest godną zaufania informacją o warunkach wewnątrz komputera. Często lepiej jest dotknąć odudowy, lub nawet ją otworzyć i włożyć rękę do wewnątrz. Z powodu przegrzania (kiedy Chieftec w ogóle mi nie chłodził) CD-ROM zaczął mi zawieszać system, na szczęście się nie uszkodził trwale.

83.16.138.* napisał:
wystarczy popatrzeć jak lamersko jest traktowany przez 90% producentó PSU temat radiatorów na mosfet-ach

1ów chiftec:

[img]http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/zasilacze2003_2/chieftec_HPC306302DF/srodek1-s.jpg[/img]




Oraz prawdziwe rozwiązanie Be quiet 400


[img]http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/zasilacze2003_2/Bequite_400/srodek1.jpg[/img]


Nie ma co komentować,taka jest moja opinia.Może i pod względem parametrów elektrycznych chiftec to dobre urządzenie ale chłodzenie jest,gorsze niż w codeshicie

81.168.209.* napisał:
Tu bym się z kolegą nie zgodził. Ale fakt jet faktem, że radiatorki w chieftecu są tak skonstruowane, aby najlepszą wydajność uzyskać przy przeciwsobnym ustawieniu wiatraków(patrz tagan). Natomiast przy ustawieniu prostopadłym wiatrak zasysający powietrze zupełnie nie spełnia swojej roli.

83.16.107.* napisał:
[quote]Tu bym się z kolegą nie zgodził. Ale fakt jet faktem, że radiatorki w chieftecu są tak skonstruowane, aby najlepszą wydajność uzyskać przy przeciwsobnym ustawieniu wiatraków(patrz tagan). Natomiast przy ustawieniu prostopadłym wiatrak zasysający powietrze zupełnie nie spełnia swojej roli.[/quote]

A czy według Ciebie obecność dwóch wentylatorów w zasilaczu ma sens, jeśli chodzi o skuteczność chłodzenia, czy lepiej jest, aby był tylko jeden wiatraczek?

Ja już jestem totalnie zrażony do tego Chieftec'a. Dziwi mnie to, że tylu użytkowników jest zadowolonych i twierdzą, że chłodzi im dobrze. Dla mnie ta podwyższona temperatura nie jest do zaakceptowania. Dlatego w najbliższych dniach go sprzedam i rozglądnę się za czymś innym.

Jaki zasilacz według was jest godny polecenia i będzie wystarczający dla mojego systemu? Chciałbym, żeby nie był zbyt drogi, najlepiej do 160zł. Dużą wagę przykłądam do tego, aby chłodzenie było dobre (nie gorsze niż w przypadku najtańszego Tracer MGB-350S).

83.29.46.* napisał:
Może też Chieftec'a ale od Delty albo Huntkeya 300W Silencer czy jak ona tam sie zwie.

83.24.68.* napisał:
Neotec 380W powinien dać Ci przepływ powietrza taki, jakiego oczekujesz... smile.gif

83.16.107.* napisał:
Tak, słyszałem że NeoTec to bardzo solidne zasilacze. Tylko taki NeoTec 380W kosztuje na Allegro ponad 200zł. Chyba, że są jakieś taańsze modele?

A co powiedzielibyście na zasilacze Colorsit? Są niedrogie, ale nie wiem jak jest z ich jakością.

83.29.91.* napisał:
W zasadzie to nie wiem co o tym myśleć. Mój chieftec jest w tym momencie zimny i temperatury w tej ani poprzedniej obudowie nie podnosił. Wiadomo że w górze obudowy typu tower musi być cieplej niż na dole a ten wiatrak w chieftecu MA wyciągać właśnie ciepłe powietrze znad proca. Odnoszę wrażenie że albo masz padnięty zasilacz, albo kompa za blisko ściany i powietrze z zasiłki nie może być normalnie wywiewane.
A to że nie masz pokazanej ilości obrotów w biosie jest normalne, ponieważ większość płyt głównych nie daje sobie rady poniżej 1500-2000rpm z pomiarem, co moim zdaniem jest trochę głupie...

83.16.107.* napisał:
Z Twojej wypowiedzi wynika, że to jednak mój zasilacz jest uszkodzony. Zanim go kupiłem, zasięgałem opinii kilkunastu osób, które wcześniej kupiły ten zasilacz. I każda opinia była pozytywna, z czego wiele osób pisało mi, że temperatury się obniżyły.

Od razu piszę, że odległość tylniej ściany koputera od ściany pokoju to ponad 10cm i powietrze może swobodnie wylatywać. Obudowa z żadnej strony nie przylega do mebli, a nad nią nie ma żadnej półki, co mogłoby hamować powietrze.

Czyli co według was powinienem teraz zrobić? Skoro serwisant powiedział mi, że "on jako zasilacz jest dobry" i że powinienem wmontować wentylator do obudowy, to jak mu udowodnić, że ten zasilacz rzeczywiście nie działa jak należy? A może go nie reklamować tylko od razu sprzedać?

To fakt, że ciepłe powietrze będzie kumulowało się u góry. Ale kiedy używałem Tracer MGB-350S, to wewnątrz obudowy było chłodno, a teraz, kiedy dotknę napędu CD-ROM po 3 godzinach pracy komputera (CD-ROM nie pracował w ogóle), to jest on wyraźnie ciepły.

80.53.165.* napisał:
Jak dlamnie posiadacza tego zasilacza to:
1. Wentyle się wolno kręcą i mało powietrza wydmuchują ale dzięki temu są ciche i raczej o to producętowi chodził.
2.Zasilacz sie nagrzewa ale jest przystosowany do pracy w takich warunkach.
3.zamontuj drugi wentyl z tyłu obudowy i będzie wszytko OK.

62.233.185.* napisał:
Zdecydowałem się na zakup wentylatora do obudowy. Przesyłka powinna przyjść jutro, więc zamontuję go i zobacze, na ile poprawią się warunki w obudowie.

Zastanawia mnie, jaki jest związek pomiędzy sprawnością zasilacza a wydzielaniem ciepła. Może się mylę, ale myślę, że im bardziej zasilacz się grzeje, tym więcej pobiera prądu. Duża ilość energii przeznaczana jest na straty.

Podobno zwykłe zasilacze mają sprawność w zakresie 55-65%, a zasilacze z PFC (czyli także mój Chieftec) w zakresie 95-99,9%. Czy jest to prawda? Trochę nie chce mi się w to wierzyć, bo skoro ten zasilacz się dość sporo nagrzewa, to musi pobierać dużo więcej mocy ???

Pozdrawiam

80.53.165.* napisał:
A naprzykład taki Codegen się w ogule niegrzeje laugh.gif, bo ma taką pustke w obudowie laugh.gif
Poprostu Chieftec ma bardzo dużo naładowane do obudowy (popatrz na foto) i ma wolny (cichy)wentyl, ale jego wadą jest to ze ma małe radiatory, Tagan przy takich parametrach (tyle w obudowie i wolnym wentylu) ma duże radiatory.

83.29.19.* napisał:
[quote]A naprzykład taki Codegen się w ogule niegrzeje laugh.gif, bo ma taką pustke w obudowie laugh.gif
Poprostu Chieftec ma bardzo dużo naładowane do obudowy (popatrz na foto) i ma wolny (cichy)wentyl, ale jego wadą jest to ze ma małe radiatory, Tagan przy takich parametrach (tyle w obudowie i wolnym wentylu) ma duże radiatory.[/quote]

... i też bardzo nagrzewa obudowe. Ale wiedziałem że tak jest i nie czuję się rozczarowany z tego powodu.

83.29.68.* napisał:
Wszystko wskazuje na to że masz właśnie walnięte PFC w zasiłce. Serwis chiefteca w polsce jest beznadziejny, mi jedną zjaraną zasiłkę dwa razy wracali z adnotacją że jest sprawna tylko że nawet do obudowy nie zajrzeli a po podłączeniu działała mniej więcej jak generator dymu...
A tak przy okazji wiatrak wyciągający powietrze z tyłu obudowy to świetna sprawa, bo poprawia chłodzenie chipsetu i mosfetów. Tylko że ten obieg powietrza działa prawidłowo tylko przy zamkniętej obudowie.

83.22.15.* napisał:
Walnięte PFC? Jak to sprawdzić, czy na pewno? A jeśli rzeczywiście jest walnięte, to jakie są tego obiawy i zagrożenia?

83.29.77.* napisał:
Objawy: większe straty = więcej ciepła. Dokładnie jak w tym przypadku.
Zagrożenie: śmierć termiczna coniektórych elementów w zasiłce.
Ten zasilacz może być lekko ciepły jak nie masz wyciągu w budzie, ale nie gorący.
Powinieneś się dopominać swojego, znaczy nowej zasiłki albo zwrotu kasy. To tak jakby Ci ktoś sprzedał super cichy wentyl który słychać jak odkurzacz. Niby działa, ale nie jest to działanie prawidłowe.

83.22.15.* napisał:
[quote]Zagrożenie: śmierć termiczna coniektórych elementów w zasiłce.
[/quote]

... a także co niektórych podzespołów komputera. Po pierwszym uruchomieniu tego zasilacza (kiedy w ogóle nie chłodził) mój CD-ROM ledwo co uszedł z życiem.

Widzę, że masz też taki zasilacz, więc czy mógłbyś jakoś określić temperaturę tego zasilacza po np. 2 godzinach pracy komputera? Chciałbym jakoś to sobie porównać.

Jeśli chodzi o domaganie się wymiany lub zwrotu gotówki, to będzie ciężko. Bo skoro serwisant powiedział, że jego kierownikowi się też grzeje i mam sobie kupić wentylatorek, to pewnie wiele wysiłku (i nerwów) będzie trzeba poświęcić na to.

83.22.15.* napisał:


... a także co niektórych podzespołów komputera. Po pierwszym uruchomieniu tego zasilacza (kiedy w ogóle nie chłodził) mój CD-ROM ledwo co uszedł z życiem.

Widzę, że masz też taki zasilacz, więc czy mógłbyś jakoś określić temperaturę tego zasilacza po np. 2 godzinach pracy komputera? Chciałbym jakoś to sobie porównać.

Jeśli chodzi o domaganie się wymiany lub zwrotu gotówki, to będzie ciężko. Bo skoro serwisant powiedział, że jego kierownikowi się też grzeje i mam sobie kupić wentylatorek, to pewnie wiele wysiłku (i nerwów) będzie trzeba poświęcić na to.

80.53.165.* napisał:
Napisz jaką masz temp. tego zasilacza i sprawdz jaką temp. ma powietrze wydmuchiwane z zasilacza.
Ale mnie sie wydaje ze mu się normalnie nagrzewa, ale że ma zamkniętą obudowe bez wentyli to jeszcze dochodzi kilka stopni i w tedy temp. obudowy zasilacza może być dosć spora, a ze kolega przyzwyczajony do zimnej obudowy Codegena to bardzo panikuje.

62.87.164.* napisał:
Wojtek P
Zawsze lepiej jest miec 2 wentylatory w zasilaczu jezeli nie masz jednego typu 120mm, bo ci wyciąga powietrze z ponad gorącego radiatora na procku i przy okazji zawsze mosfety przedmucha biggrin.gif .
Moim zadaniem posiadacze AC powinni szukać własnie takiej zasiłki.
Druga sprawa, że w akurat w chieftecach DF jezeli patrzeć na skuteczność chłodzenia radiatorków, to rozwiązanie jest chybione. Najbardziej uniwersalne radiatory są w zasilaczach FSP oraz TOPOWER ze względu na to, że ich konstrukcja dopuszcza obieg powietrza liniowy oraz prostopadły, a więc możemy zamontować drugi wiatrak jak nam się podoba.

83.29.77.* napisał:
Temperatur po 2 godzinach Ci raczej nie podam bo komp chodzi 24 na dobę ;D
Zasiłka jest zimna, wydmuchiwane powietrze też. Jak pomęczę kompa konkretnie to jest lekko ciepła, tak samo powietrze. Nie wiem, może to ja mam pieprznięty model że mi się nie grzeje ;P
A tekst że "u mnie tak jest więc tak ma być" to jest stary numer. Serwis tej firmy w naszym kraju jest na prawdę tragiczny, jeśli piszą że zasiłka jest sprawna a rozwalony kondensator widać bez otwierania jej, a ja właśnie miałem taki radosny przypadek.

62.233.185.* napisał:
Witam,

Skoro twoja zasiłka jest zimna, a przy tym pracuje dobrze, to chyba masz powód do zadowolenia. Chociaż, kiedy pracuje urządzenie, to ma prawo się grzać.

Przed kilkoma godzinami wmontowałem wentylator 80mm do tyłu obudowy komputera. Wydmuchuje od powietrze na zewnątrz. I to jest chyba to, czego było mojemu komputerowi potrzeba. Początkowo pracował na 12V i był za głośny (dmuchał mocno). Dorobiłem przejściówkę z molexa i teraz pracuje na 5V. Dmucha słabo, cicho, ale wygląda na to, że to wystarcza.

Temperatura systemu i procesora obniżyły się o kilka stopni. Z zasilacza wydobywa się ciepłe powietrze, ale moim zdaniem jest teraz OK. Obudowa komputera bezpośrednio nad zasilaczem nagrzewa się, ale ciepło to nie rozchodzi się na więcej niż 50% powierzchni górnej ściany obudowy komputera. Boczna ścianka obudowy nagrzewa się nieco w miejscu, gdzie w środku jest zasilacz. Jeśli chodzi o temperaturę powietrza wydmuchiwanego przez wentylator w zasilaczu, to jest ono ciepłe (może 40-42 stopnie), a powietrze wydmuchiwane przez wentylator obudowy lekko ciepłe. Termometr przyłożony na około 3-4 minuty do wylotu z zasilacza pokazał 33 st., jednak ten pomiar na pewno jest trochę zaniżony.

Spróbuję jeszcze uruchomić jakąś grę, przez co obciążenie komputera wzrośnie.

Może bez tego wentylotora z tyłu obudowy, zasilacz tym dolnym wentylatorem łapał dużo powietrza właśnie z tamtych otworów, przez co z procesora odbierał tylko niewiele gorącego powietrza.

80.53.165.* napisał:
Na twoje oko tem wylatująca jest około 40-42, a termometr pokazuje 33, ciek kto ma racje :wink:, na moje oko poprostu ci sie wydaje ze ta tem jest tak wysoka a w zeczywistości jest mała (33*), możesz podłonczyc jeszcze czujnik obrotów wentylatora do płyty głuwnej i zobaczysz ze pewnie sie nawet nie kręci wentyl na max.

83.22.14.* napisał:
Miałem podłączony ten kabelek czujnika do płyty głównej, ale ani BIOS, ani program monitorujący nie pokazywał obecności wentylatora. Nie wiem dlaczego, ale ktoś pisał, że czujniki płyt głównych nie radzą sobie z niskimi obrotami rzędu poniżej 1500-2000 RRM. Dlatego go odłączyłem od płyty.

83.29.106.* napisał:
Ja mam trochę hmm.... niestandardową obudowę więc u mnie jest trochę lepsza cyrkulacja powietrza niż w normalnym towerze i może dlatego mam zasiłkę zimną.
Czujki płyty głównej faktycznie dziwnie mierzą te obroty. Mam 4 wiatraki arctica z termiczną regulacją obrotów i poniżej 1500 nie pokazuje nic, a powyżej normalnie.

62.233.185.* napisał:
Witam,

A ja ostatniio zaobserwowałem coś takiego, że zasilacz raz grzeje się mocniej, a raz prawie wcale i to niezależnie od tego, czy komputer jest załączony, czy nie.

Po prostu przychodzę z pracy do domu, dotykam komputera w miejscu zasilacza (komputer jest oczywiście wyłączony) i czuje nieduże ciepło. Dotykam po upływie jednej godziny, i obudowa jest całkiem zimna. Po następnych 45 minutach znów jest ciepła.

Wczoraj w czasie pracy na komputerze co jakiś czas dotykałem obudowy w miejscu zasilacza. Oczywiście była nagrzana, ale tak średnio. Jednak około 22:00 (komputer pracował ciągle od 18:30) obudowa stała się całkowicie zimna, a powietrze wylatujące z zasilacza też (no, może o 2-3 stopnie cieplejsze od temperatury w pokoju). Posiedziałem jeszcze przy komputerze około 90 minut (oglądając strony www smile.gif ), i przez ten cały czas zasilacz był zimny.

Jak wytłumaczyć te zmiany? Jeżeli komputer zmienił zapotrzebowanie na energię, to najwyżej z bardzo niewielkim stopniu. W pokoju też nie zrobiło się zimniej. Może prąd w gniazdku zmienia parametry???

A wie ktoś co to jest "3.3V Dual Voltage"??? Mam taką pozycję w BIOSie, gdzie monitoruje się obroty wiatraków i napięcia. wartość tej pozycji to 3.61V.

Powyżej jest pozycja "I/O Voltage (3,3V)", która wskazuje 3,39V, czyli jak najbardziej prawidłowo.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.79 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 10:52 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl