Spalone złącze zasil. ATX (Antec TP430/8RDA+)

141.11.125.* napisał:

Po dwóch restartach w ostatnim czasie, a zjawisko to dość niezwykłe jak na moje kompy nie będące akurat w trakcie testowania, zajrzałem do pudełka z zamiarem jego odkurzenia. A tu niemiła niespodzianka - spalony wtyk ATX od zasilacza (okopcone, przegrzane 4 piny +5VDC, czyli piny nr 4,6,19,20). 'Czwórka' spalona najbardziej, stopiona obudowa wokół. Podobnie odpowiednie punkty w gnieździe na płycie. Wiadomo, że w złączach ATX na 5 voltach są stosunkowo duże spadki napięcia, stąd też trochę ciepełka się tu może odkładać .. ale toż to, do jasnej cholery, Antec! Wszelakie zabezpieczenia, staranne wykonanie, pozłacane i dobrze dopasowane wtyki, .. rozumiem, zakład produkcyjny to nie labolatorium i nawet na takiego anteka może trafić. Kiepski kontakt w wyniku niedociśnięcia raczej nie wchodzi w grę. Przy złączu przez te paręnaście m-cy manewrowałem w sumie najwyżej 20 razy, więc nie powinno się tak zdezelować.

Zasilacz trafi jutro do naprawy gwarancyjnej, ale czy to na pewno po jego stronie wina? Już słyszę odpowiedź serwisu - luźne połączenie wtyk-gniazdo, niedociśnięte, etc.. Mam nadzieję, że nie, bo tak łatwo tego nie odpuszczę.
Czy mieliście kiedyś podobne przygody?
Spotyka się czasem w sieci opisy podobnych sytuacji, gdy pali się złącze ATX właśnie na +5V, z lakonicznym stwierdzeniem, że 'poleciał zasilacz'.
Problem najpewniej powstaje często przez coraz gorszy styk na złączu .. a inne przyczyny?

Konfig: Antec True Power 430W (1,5-roczny), Epox 8RDA+, AXP 1400-2200 MHz (częściej 'idle', czyli w okolicach 1,4), 1 GB DDR, R9700p - bez kręcenia, rzadko daję nominał nawet, 2x 80GB, DVD, CDRW, lan.
Sprzęt chodzi jakieś 18 godz./dobę, z czego 90% czasu underclocked (133fsb, ok. 1,4GHz proc, 270/270 Radosław), przy tym dobra wentylacja.

80.55.38.* napisał:

Mogla tylko jedna wtyczka zasniedziec a reszta musial parzekazac wieksze obciazenie i tak do tego doszlo.
Ostania ktora nie zasniedziala to byla wlasnie ta 4 i dlatego jest najbardziej zniszczona.
Mogles kontrolowac napiecia bo na 100% byly spadki i to dosc duze.

83.16.145.* napisał:

O ile pamiętam w TP430 styki są "powlekane złotem" sprawdź to - może uzyskasz dodatkową linę obrony...

80.53.122.* napisał:

No faktycznie kicha jakich mało. Płyta ci się nie uwaliła przez to?
Nie wim co bym zrobił jakby mi się coś tyakiego przytrafiło.
Chyba bym tą firmę ....Q#$%#%$$%$%$^&*90 itd.
Aaaaa Widzę że i ZenFist tu też bywa...PZDR

212.182.122.* napisał:

nie ma co się nabierać na te bajki o pozłacanych stykach, może dzieci to polubią takie bajki. co z tego, że zasilacz je ma jak na mobmo zwykle blachy dają
najlepiej sprayem do konserwacji instalacji elektrycznychj psiknąć i nie ma prawa nic się dziać, ewentualnie specjalnym żelem o dużym oporze nasmarować styki żeby powietrze nie miało dostępu.

141.11.125.* napisał:

Mam nadzieję, że nie, po pierwszym razie wstała .. Wygląda na zdrową.
A gdy wróci zasiłka, zrobię sobie porządne złącze, na tej płycie czy innej.
---------------------
Nowe wieści z frontu.
Płyta, jak i pozostałe bebechy, okazały się być zdrowe - przynajmniej jeśli chodzi o normalną pracę, no właściwie z lekkim o/c ( .. bo zasilacz marki zasilacz, "350W").
I tu mała zagwozdka - pod obciążeniem, i już po rozgrzaniu, spadki napięcia na każdym z czterech styków +5V w ATX (4,6,19,20) sięgają najwyżej 8,5mV, a więc tyle, co nic, zważywszy na ostatnie przejścia. Mierzone rzetelnie, ale żeby rozwiać ew. wątpliwości - Fluke 189, między końcem przewodu z zasiłki a drugą stroną mo-bo.
Samym pinom, po wydłubaniu resztek plastiku z wtytku zasilacza, przyjrzałem się dokładniej i lekko przegrzane są, jednak bez specjalnego czyszczenia (tylko przemycie spirytem) dość dobry kontakt jest, jak widać. Ze trzy razy wyjąłem i wpiąłem wtyk, i dalej jest OK. Dalej mam wątpliwości co do tego "kiepskiego styku", zwłaszcza, że poszło to tak szybko. A wtyk z Anteca sam się nagle nie epsiuł, ani nie wysunął ..
A może miało to jakiś związek z ostatnimi burzami i wyładowaniami, po których cuś mogło do mnie z sieci przywędrować i w zasiłce narozrabiać..? No ale jeśli tak, to czemu nie poleciało nic dalej? Poczekam, co o zasilaczu powie dystrybutor (dimm.pl).
BTW, czas już chyba pomyśleć o jakimś solidnym OOPS-ie ..
---
Przy okazji - wie ktoś, od czego jest kondzior 1500uF ozn. CE38 (przy DIMM2/3 od strony IDE)? Przy wymianie gniazda ATX machnąłem także jego - spuchnięty, zamiast 1500 miał trochę ponad 200. BTW, parę miesięcy temu wymieniłem 4x2200 przy mosfetach ..

81.210.48.* napisał:

Epilog.
Nowy Antec TP430, po 3 dniach roboczych, podziękowania dla dimm.pl/Tech4U.
Niedługo pomierzę sobie prądy w każdym kabelku, szczególnie czerwone sobie pod lupę wezmę, ale już uznałem, że zmiana na NF7-S będzie dobrym pomysłem. 8RDA+ kiepsko się sprawdza jako podstawka pod R9700p, Bartka3xxx+ i skromne 200 fsb, brakuje pary na +5V.

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13