Zasilacze???!!! I gromki śmiech!!!

62.69.197.* napisał:

Moi drodzy, trwam na HuntKey LW8250, przy B2500 oraz 9800Non Pro oraz reszta "bandy". Taki układ powinien paść! Ale gra "muzyka". Po co zmieniać cokolwiek jeśli wszystko gra na w/w układzie?

83.30.13.* napisał:

Bo jak nie potrzyma napiec (skoki sa na kazdym zasilaczu) to baj baj.
I taki uklad nie musi pasc a nawet z cheftekiem 420W moze sie sprzet wykonczyc. Oczywiscie szanse na zjaranie wiadomo gdzie sa wieksze.

80.54.136.* napisał:

To tak jakbys pracowal w Polskich kopalniach, ryzyko ogromne


PZDR$ALL

80.55.38.* napisał:

Wystarczy jedna iskra i papa.
Przy moim konfigu mam jakiegos 2kg starocia 250W. Z wyliczen pewnej stronki wynika ze pobiera 245W normalnie komp dziala ale jak sie zlozy ze slucham muzy, seti, i otworze cos jeszcze to komp sie resetuje. U ciebie moze byc podobnie. Jak obciazysz procka, grafe, dysk, ram to zasilacz moze powiedziec papa.

81.190.44.* napisał:

I co pewnie jeszcze możesz zakręcić bartka na 2,5GHz i Ati na 470/380 ??

62.69.197.* napisał:

Nie! Zestaw, który podałem nie był kręcony. Miałem taki zamiar dopóki nie przestudiowałem tego forum! I się nieźle przestrachałem. Wywnioskowałem, że grozi mojemu kompowi śmierć nawet bez kręcenia. Dlatego na dniach wciągam HK 400XP. Myślę, że to pozwoli na kręcenie i bezstresowe noce. Zaznaczam, że komp chodzi 24h/dobę. Wolne ma raz w tygodniu - nawet Win XP się wiesza. Chciałem tym postem tylko zaznaczyć, że nie należy panikować z mocą zasilacza. Z tego co wyliczyła mi jedna strona, bez kręcenia potrzebuję 380W. Upppsss. Ale 400W z w miarę dobrą firmą mi wystarczy. Tak mi się przynajmniej wydaje. A ta biedna konfiguracja chodzi już 7 miechów (prawie non stop). I cieszę się z tego, że nie muszę postować: pochowałem zasilacz wraz z płytą, procem i grafą. Została mi ... obudowa. Dzięki za odzew.

80.48.133.* napisał:

[quote]Z tego co wyliczyła mi jedna strona, bez kręcenia potrzebuję 380W.no to chyba ci cos źle policzyło

217.97.6.* napisał:

az tak bardzo nie boj zaby bo to przeciez huntkey a nie jakis codegen .. zabezpieczenia jakotakie ma !! tazke nie stresuj sie na zapas ale zasilacz i tak muszsz zmienic!!

157.158.178.* napisał:

panika wielka jest od jakiegos czasu na necie, a producenci zasilek zapewne zacieraja lapki, bo kasa plynie
no ale jak sie kreci sprzet na maksimum kombinujac na prawo i lewo to nie dziwie sie, ze cos pada
khe khe za niedlugo to i 600W nie styknie
kolejny przyklad, ze SOLIDNE 250W styknie nawet do wymagajacej konfiguracji

153.19.198.* napisał:

No ja nie wiem.Mam 300W poniekąd solidne, konfiguracja w porównaniu do innych userów nie specjalnie wymagająca i już 3 razy zasiłka powiedziała mi "basta szefie" i odcieła power.

83.26.2.* napisał:

ja na 3000w hk tez trzymałem r 9800 do tego miałęm 2 dyski to co w podpisie i 2.25v na procku i też śmigało

62.69.197.* napisał:

Już mam nowy zasilacz - HuntKey 400WXP. Jestem z niego bardzo zadowolony. Polecam wszystkim, którzy mają kasę i chcą zmienić zasiłkę. Jest OK. Jedeyny minus to wysokie tony, które on nadaje. Niestety, słychać wszędzie. Temp. w idle 33-34*C (spadek o 4*C) do 43* bez kręcenia B2500+. Tylko i wyłącznie na Box`owym coolerze. I prawie 5000 w 3DMark 2003. Co będzie po kręceniu?

217.97.171.* napisał:

A nie używasz przypadkiem czegoś a'la CPU waterfall, czy czegoś takiego - albo Prime95? Układ aktywnego PFC, powoduje czasem "piszczenie" przy bardzo gwałtowych i b. szybkich zmianach poboru mocy - vide mój antec...

62.69.197.* napisał:

Zenfist: nie bardzo rozumiem. Zastanawiam się, czy aby HK 400WXP + 3XArctic Fan Pro w obudowie nie powoduje tych zniekształceń. Według mnie to To jest powód. Fizyka. Trzy wentyle się kręcą. Generują jakiś prąd. I przy okazji jakieś pole magnetyczne. Pytanie. Czy to ma wpływ na SoundStorma?

213.76.115.* napisał:

A u mnie się właśnie kasa na zasiłkę zbiera, pewnie będzie jakiś Chieftec 420W. W tej chwili mam u siebie Codegena 300W i nie miałem z nim problemów. Procek Athlon 2,4 podkręcony na 2,6 (więcej przy tym zasilaczu się boję ) Czasem aż trudno mi uwierzyć, że ludzie z kompami bez podkręcania mają takie problemy z tymi zasilaczami. Wiem, że to badziew ale żeby od raz system się wieszał lub coś... mnie się to jeszcze nigdy nie zdarzyło. Póki co napięcia też trzyma jako tako
+3.3V ==>3.26V
+5V ==>5.080V
+12V ==>12.170V
Wszystkie napięcia mierzone w stresie programem: "Motherboard Monitor 5.0" Komp chodzi 24H na dobę, głównie liczy Seti, więc jest prtycznie przez cały czas obciążony. Moim skromnym zdaniem nie jest jeszcze z nim tak źle, chyba... Ale zasiłke i tak zmienie bo chce procka podkręcić dużo bardziej Może u mnie dużo daje tesh to, że mam kompa podłączonego pod UPS i to on głównie przyjmuje i wyrównuje wszystkie wachania napięć.

217.97.171.* napisał:

I wszystko się wyjaśniło Te wentyle tak mają, mój piszczy na szczęście tlyko zaraz po włączeniu, po jakichś kilkunastu sekundach się rozpędza i przestaje piszczeć. Odłącz na chwile wentyle i daj znać czy pomogło i czy piszczenie występuje u Ciebie cały czas?

83.31.17.* napisał:

Moje Arctici w obudowie tez piszcza przy starcie kompa, przez gora pare minut. Potem tylko z nich wiaterek slychac leciutki.

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13