Temat
abuu...CZy moj RADEK 8500 umiera ??? looknijcie tutaj! :(
195.225.248.* napisał:
hejno to tak: na poczatek powiem ze dałem ciała...bo chcąc zmienic wentyl na core nie wymroziłem..tylko podhaczyłem na zywca i cos chrobotneło ( cierpie za swój brak cierpliwości )
od tego czasu wywala mi błedy w grafice 3D ... wali takimi jakby pojedynczymi pikselami... Ale grac w niektóre gry sie da......
troszki go odkreciłem.. i ilośc krzorów spadła...
PYTANIE : czy już jest po karcie...czy moze jednak da sie cos z tym zrobic?????
Bardzo lubie mojego radka i nie chce zeby tak skonczył....
" no to jak , pomożecie ?? "
Szacuneczek
83.30.12.* napisał:
Kurcze jak uszkodziles rdzen to IMO juz nic jej nie pomoze :/80.55.173.* napisał:
Może teraz się grzeje bardziej, zmieniłeś chłodzenie czy po tym "chrupnięciu" zostawiłeś stare?Czy karta wygląda ok tzn. nie ma np. jakiś wyłamanych elementów?
83.29.92.* napisał:
Czy radiator przy tej próbie nie zarysował laminatu? Choć po przerwaniu jakiejś ścieżki karta by prawdopodobnie padła. Jądro w porządku?195.225.248.* napisał:
własnie nie wiem czy jadro jest w porzadkunie porysowałem laminatu...a ten trzask wydobył sie gdzies z rejonów GPU ...
chlodzenie dałem nowe bo tamto juz ledwo co chodziło...mozliwe tez ze zle załozyłem ??tzn prze przypadek jakos niedokładnie ??
karta nie ma nic wyłamanego
83.16.133.* napisał:
Możlwie , że źle założyłeś chłodzenie i w którymś miejscu nie styka sie z GPU195.136.46.* napisał:
Mam prawie tego samego radka tylko ze 9100Jak wiadomo Hercules dal okropne chlodzenie. Wiec chcac je wymienic postanowilem wymorozic. Niestety nie pomoglo i musialem odpiac wentyla i dac nowego ale niestety bez wymiany radiatora(a kupilem taki ladny miedziany ) Probowalem jeszcze rozgrzewac karte i wtedy odkleic ale tez nic z tego. To poddalem sie i zostawilem chlodzenie tylko ze ze zmienionym wentylem. Chodzi pieknie, bez artefaktow, zwisow itp.
Co do twojego problemu. Artefakty karta wywalala mi jak wetylaor walna i przegrzewala sie(naszczescie odrazu znalazlem problem i zlikwidowalem jak opisywalem wyzej )
Ja podejrzewam ze radiator moglbyc(jak u mnie) mocno przyklejony do GPU i podczas podważania za mocno to zrobiles i sam wiesz co moze sie wtedy stac.
Zobacz czy jak odtaktujesz karte czy nadal wywala artefakty. Jesli tak to pewnie karta do wymiany a jesli nie to bedziesz musial zamontowac jakies lepsze chlodzenie.
62.233.169.* napisał:
Hmm raczej jadro tak uszkodzic jest ciezko, szybciej po pupie dostaly nozki jadra, mogly luty nieco popuscic co przy wyzszej czestotliwosci sadzi artami.Najlepiej najpierws sprawdz czy dobrze dolega chlodzenie do grafy, jesli nie, to sprawa zalatwiona. Jak wyaleiminujesz slabe chlodzenie, mozna sprobowac wygrzac karte ale to juz w serwisie (w piecyku), powinno pomoc jesli to wina lutow.
83.30.15.* napisał:
Ewentualnie sprawdz czy dobrze nalozyles paste... Moze gdzies ci wyciakla na nozki i cos zwiera...195.225.248.* napisał:
hmmm..pasty nie ma...bo przykleiłem tego wentyla na tym co było posmarowane od spodu...a co do przylegania ..to patrzyłem..jest OK
co do tych nózek fi5h myślisz ze to to ???
jak myslisz mam to wygrzać ?? gdzie ...jak długo...???
r8500 chodził sobie na 275 / 275 ...teraz przy takim taktowaniu sypie ... wiec dałem 250/250 i tez są krzaki...ale mniej ..duzo mniej ....
62.87.188.* napisał:
To na poczatek zdejmi to chlodzenie, oczysc wszystko dokladnie z tego gluta co byl standardowo na chlodzeniu i zapodaj przykladowo AS Ceramiqe. Moze ten glut byl 'przeterminowany'...195.225.248.* napisał:
ale wiecie ...arefakty to rozumiem....ale tez dziwne niby piksele... (takie kwadraciki małenie ) ??83.28.241.* napisał:
zapodaj jakiegos screana .... a przyczyny raczej w tych nozkach trzeba szukac jak ja kiedys wlasnie na chama zdejmowalem radiator z r9000 to juz sie nie obudzil ... i nie bylo zadnych sladow wiec przykleilem na poxipol spowrotem radiator i do serwisu ;] ale podejzewam ze wtedy wlasnie wyrwalem gpu i cos nie laczylo ..Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.36 | SQL: 1 | Uptime: 142 days, 7:37 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl