Temat
Popsulem radeona 9800 pro?? czy moze ktos pomoze?? :(
193.28.230.* napisał:
Witka..ja to jestem sierota... kupilem r9800 pro gigabyte, na allegro, ale nowy nieuzywany... od sklepu i sprawowal sie dobrze, dopoki sie nie zaczalem bawic (albo to zbieg okolicznosci)
sflashowalem biosem (odpowiednim) do xt, jednak wywalalo arty wiec powrocilem do normalnego... ostatnio instalowalem vga silencera, nawet juz nie podkrecalem grafy, ale....
na poczatku pojawialy sie arty w grze, drobne potem coraz wieksze... atitool od razu znajdowal artefakty, po ok 10 sekundach...
a dzisiaj przy probie uruchomienia jakiejkolwiek gdy 3d (hitman, euro) czy testu atitoola albo 3dmarka ekran robi sie paskowy caly (tak jakby przy zbyt mocnym przetaktowaniu) gubi kolory itp... dodam ze przy internecie spokojnie siedze, np teraz pisze z tej karty... nie wiem co mam robic, czy przypadkowo nie uszkodzilem karty, nic na to nie wskazuje... ( poza tym jestem zalamany
62.21.78.* napisał:
jesli przy oryginalnym biosie bylo pierwotnie ok a po instalacji silencera zaczelo sypac w 3D to popraw chlodzenie, byc moze radiator nie przylega dobrze do rdzenia.81.18.216.* napisał:
Jak wyżej - zdejmij chłodzenie, przesmaruj jeszcze raz pastą i załóz poprawnie...195.116.185.* napisał:
a jak dalej bedzie sypac, to zaloz to stare chlodzenie i zobacz czy jesat ok, jak nie to oblukaj karte czy gdzies sciezki jakiejs nie przerwales albo np. nie uwaliles jakiegos malego rezystorka czy czegokolwiek co jest na grafie ( sprawdz rdzen czy nie porysowany albo ukruszony)193.28.230.* napisał:
teraz nawet w windowsie sypie... nie arty ale od razu paski wzdluz ekranu... od cholery paskow... silencera zdejmowalem zakladalem i lipa.. tak samo z normalnym chlodzeniem... rdzen jest ok, boje sie ze moglem przerwac sciezke, tzn zauwazylem ryske przez 3 sciezki ale 1) nie wiem czy to moja wina 2) nie wiem co z tym dalej zrobic82.143.152.* napisał:
Silencera trzeba dokręcić naprawdę mocnonie bój się...przecież rdzeń ma płytkę zabezpieczającą...jak za założyłem po raz pierwszy to musiałem od razu zdjąć bo zauważyłem, że nie podpiąłem zasilania wiatraka i jak zdjąłem to okazało się, że pasta bardzo kiepsko odbiła się na radiatorze więc dodałem więcej pasty i jak zakładałem 2 raz to dokręciłem na maxa...a tak wogóle to wywaliłem od razu tą część co łączy śruby z tyłu karty i mam tylko na śrubach przykręcone ale na maxa...zastosowałem podkładki jeszcze między łbem śruby a gumką i te gumki są po dokręceniu całkowicie spłaszczone
193.28.230.* napisał:
na fabrycznym chlodzeniu tez sie pitoli213.77.161.* napisał:
Kiedys mialem podobny problem z GF3Ti200, okazało sie ze zbyt mocno dokrecilem Silencera, przez co puscil lut pod chipem. Na szczescie pomoglo mi wygrzanie w piecu (zaklad elektroniczny).83.16.14.* napisał:
no to pewnie jakies zwarcie od pasty lub przerwales jakas sciezke. ktory to juz post ostatnio ze ktos cos zjebal przy zmianie chlodzienia? mi by sie juz odechcialo , a tu dalej chetni sa. jak mozesz oddaj na gwarancje , moze uda im sie naprawic o ile nic nie pomoze . bo nagle moze sie karta obudzi193.28.230.* napisał:
no wlasnie tak mysle zeby isc gdzies do serwisu tylko nie bardzo wiem gdzie w lodzi cos takiego moge znalezc... serwis komputerowy? czy wlasnie jakis zaklad elektroniczny?62.111.232.* napisał:
po zdjeciu oryginalnego chlodzenia gwarancja przestaje byc wazna, no chyba, ze zamaskujesz wszelka swoja ingerencje w ta karte wtedy mozna probowac.83.31.162.* napisał:
tez mam Radka 9800 Proi tez mam podobne problemy ;(
kupilem nowke w sklepie wsszystko chodzilo super...
zaczalem bawic sie w WC i przykleilem blok do chlodzenia GPU...
potem musialem sie pozbyc WC bo bylo to ssace CPC aby wrocic do orginalnego radiatora musialem odkleic blok wodny wiec wlozylem karte do zamrazarki...
Potem bylo wszystko ok
po jakims czasie zaczalem sie bawic Radlinkerem troche podkrecilem ale mialem bledy wiec wrocilem do normalnej czestotliwosci.... niestety sporadycznie pojawialy sie jakies pojedyncze malutkie arty w sumie zabardzo nie przeszkadzaly wiec jechalem dalej na standardowej czestotliwosci rdzenia i pamieci. niestety ostatnio arty sa takie ze sie nie da grac i pojawiaja sie juz w glownym menu gry, aby je zlikwidowac musze obnizyc taktowanie rdzenia i pamieci o okolo 20% wtedy dopiero arty znikaja....
POMOCY!!
z gory dzieki
Pozdro Viroos
83.31.107.* napisał:
WitamNo ja tez mam same problemy ztym radkiem ,to samo co kolega,tylko ze juz drugi raz.Raz juz mi wymienili w serwisie i teraz znowu.
Te hynixy na radkach sa jakies felerne i dlatego tak jest.
81.18.216.* napisał:
Hynixy to nie są pamięci do kręcena i tyle... Miałem radki na infineonach i hynixach - te pierwsze nie dość, ze wytrzymywały więcej (64mb 9500 > hynix 3.3 - 640 i kwiatki, inf 3.0 - 660 i czysto, mogly więcej) to mniej się grzały. Wiem, zaraz ktoś na mnie wsiądze, ze ma hynixy i mu dobrze lecą, albo ze ma vmody itp. Ja pisze tylko to - co zaobserwowałem (miałem 5 radków na inf i hynixach - inf zawsze lepsze były).213.156.96.* napisał:
A ja mam radka na Samsungach i udalo mi sie podaciagnac je do 393 bez zadnych modow. Niestety dalej juz artyPozdrawiam
80.53.213.* napisał:
dlatego nie lubię kart ATI - bardzo ciężko zmienić na nich chłodzenie, coraz częściej tu czytam, że po zmianie chłodzenia są jakieś pasy i inne <span style="color:red;">[ciach!]</span>ły81.18.216.* napisał:
Wiesz, są zdolni ludzie... Jak u siebie vga silencera zakładałem - zero jakiejś specjalnej delikatności. Zdjąłem stand. chłodzenie, chusteczką przetarłem rdzeń, nałozyłem paste, mocno docisnąłem radiator, przykręciłem i koniec.83.31.107.* napisał:
Umnie było najlepsze,ze po wgraniu biosu na xp przez cały dzien było za_jebiście,zalozone wszedzie revolteci.Na drugi dzien juz były artefakty i pasy przez ekran,nawet przy przywroconym biosie i wyczyszczeniu wszystkiego coby mogloby byc na plytce,rdzen tez idealny.Rozmawialem zgosciem z jednej z firm kompoterowych i on twierdzi ,ze to jest wina pamieci one sa itak poodkrecone na maxca przy standardowych ustawieniach.HYNIXY NIENADAJA SIE DO KRECENIA.
83.31.128.* napisał:
zgadza sie u mnie na 99% to pamiec wczesniej napisalem ze musze obnizyc czestotliwosc rdzenia i pamieci zeby bylo ok... dzisiaj sprawdzilem wystarczy ze pamiec obnize z 340 na 280 (zaokraglam tutaj oczywicsie) a rdzen moge zostawic na 380... ale wcale mnie to nie pocieszylo.... moze jednak to sie da jakos naprawic??? moze jakies chlodzenie na pamieci??a jeszcze jedno czy moze to byc wina uszkodzonego (za slabego) zasilacza bo Hardware Doctor "mowi"(wyje, krzyczy, piszczy) mi ze na zlaczach +3,3 mam tylko 2,6-2,7V
Pozdro Viroos
193.28.230.* napisał:
Ja mam na samsungach... i teraz jest jeszcze ciekawiej Windows normalnie chodzi wszystko. Przy 3d sie wypieprza przez jakis czas win tez sie wypieprzal teraz juz nie... Moze reinstal systemu i sterownikow przy okazji pomoze? Czy moze uszkodzilem jakis czip odpowiedzailny za funkcje 3d??80.53.213.* napisał:
taki chip się nazywa układem graficznym, w tym przypadku R350 lub R360
193.28.230.* napisał:
r350. rdzen nie jest ukruszony, nic nie wskazuje.. grafika 2d jest dobra... no gdy zapuszcze cokolwiek z funkcjami 3d to potem sie pieprzy 2d do czasu restartu... za chwile bede reinstalowal windows razem ze sterami...83.31.143.* napisał:
u mnie resinstalka starow nie pomaga...co ciekawe raczej nie wynika to z przegrzewania sie bo bledy (pionowe pasy migajacych pikseli) pokazuja sie juz w glownym menu...
ale chip chyba tez nie jest powaznie uszkodzony bo obnizenie czestotliwosci pamieci jako rozwiazanie tymczasowe pomaga.
niemniej czekam na jakies sensowne wyjasnienie tej anomali.
Pozdro Viroos
193.28.230.* napisał:
Niestety reinstall nie pomogl. Wszystko wszedzie jest dobrze, przy jakimkolwiek uruchomieniu czy 3dmarka czy jakiejs gry - pasy, a o artach nie mowie bo sa takie ze nic nie widac. Po restarcie wszystko wraca co normy. Pamieci sa cholernie gorace na karcie, pojutrze biegne do serwisu. Gware stracilem, ale ide do serwisu kart graficznych, moze cos na to poradza...83.31.131.* napisał:
[quote="youseek". Gware stracilem, ale ide do serwisu kart graficznych, moze cos na to poradza...[/quote]a gdzie taki serwis moge w wawie znalesc??
Pozdro Viroos
212.182.123.* napisał:
No to i ja sie dołącze do dyskusji.Może troche nie na temat ale nie bede zakładal nowego tematu.Mam grafe jak w podpisie, a na niej pamiątki inf. 3.0.I mam do was takie pytanko, ile takowe kości wytrzymają?Mam na nich radiatorki z aluminium.A i powiem ze też mam arctica i jakoś nie miałem z nim problemu, dodam że nie mam tej blaszki wokół gpu (troche lepiech chłodzi bez niej).212.76.43.* napisał:
A to dlaczego? załóż orginalny radiatorek i oddawaj na gwarancje
62.233.169.* napisał:
hehe a ty myslisz ze my to nie wiemy co wy kombinujeciemyslisz ze serwisanci nie siedza na takich forach hehehe
Ja tu siedze od baaardzo dawna i czytuje o problemach wlasnie ze sprzetem bo na codzien spotykam sie z tym w pracy
i powiem jedno :
mojej uwadze nie przejdzie zadna dziwnie niedzialajaca grafa, na sygnal o artefaktach odrazu wiem co delikwent z nia robil i tu nie ma zmiluj
szczerze powiedziawszy lepiej wychodza u mnie na tym ci ktorzy przyznaja sie ze sciagali radiatory hehe i zakladali lepsze chlodzenie o kreceniu 9xxx nie musza mowic bo wiem ze kreca i to niektorzy tak kreca ze nie jedna przekrecili
Dlatego tez dokladnie ogladam kazda grafe ktora wraca w szczegolnosci te dobrze z natury krecace sie
najlepsi sa Ci ktorzy zabili grafe przy zmianie biosu i potem probuja wmowic ze nic nie robili heheh takich odrazu gonie nie ma u mnie bata.
Autoryzowane serwisy sa naprawde czujne na takie cos i nie wymieniaja graf, dystrybutor nie wysyla nam nowych sztuk, jesli jest cien wwatpliwosci ze grafa byla niestandardowo chlodzona, krecona, modowana a to wiemy juz jak sprawdzic.
Jak wam powiem ze lecialy odmowy uznania gwarancji i wymiany 9800se ktory modowany byl w koncu softowo to moze sie zdziwicie bo okazuje sie ze i to da sie sprawdzic
Co ja o tych problemach wszystkich mysle ??
A moze tu problem lezy w czyms innym, za duzo martwych radeonow po zmianie chlodzenia, moze problem lezy w uszkodzeniu core przy sciaganiu radiatora ? stosowaniu nieodpowiedniej pasty ?
Ciezko mi uwierzyc ze az tyle osob popsulo sobie grafe zakladajac chlodzenie, troche to jak x-files
83.27.253.* napisał:
fi5h to jak ktoś ci powie że kręcił na maxa zmieniał chłodzenie to ty na to wymienimy panu karte bez problemów62.233.169.* napisał:
jak ktos przyjdzie i poda mi link do orba i okaze sie zewyniki w 3dmarku mial dobre to nie robie mu problemu lamerom krecenia mowie stanowczo nie :PW piatek przyszedl kolejny lamer z HDD.
"Ten dysk u mnie nie dziala, chce zwrot kasy, calusa w dupsko itp "
Koles to wielki spec, przyszedl z "infolamatykiem" (taki lama informatyk) i ten super infol stwierdzil ".. dysk ma blad zapisu na stale, systemu operacyjnego"
No coz, wzielem dysk (termin reklamacji to 21 dni wiec kupa czasu) a 10 min pozniej jak go sobie podlaczylem do kompa okazalo sie ze poprostu koles-lama musi poczytac troche o konfigurowaniu dysku.
jak mozna zainstalowac system operacyjny skoro on nawet nie mial pojecia ze dysk musi miec odpowiednio partycje i formata
Wiecie co sie robi z takimi mlotkami co przychodza, zarzucaja totalna lamerką i w dodatku nie daja dojsc serwisantowi do slowa bo oni wiedza najlepiej ?
taaaaak .. czekaja cale 21 dni na dysk ktory jest po 10 min sprawny tak wiec zanim pojdzie sie do serwisu, trzeba miec dobrze bajere przemyslana by naprawde nie zrobic sobie lipy
z uszkodzona grafa to pech jest taki ze naprawde zwlaszcza te modowalniejsze , sa dobrze sprawdzane, i warto wczesniej dobrze przemyslec sobie historyjke, bo inaczej kleska
83.27.253.* napisał:
A ty kupowałeś swojego kompa tam gdzie pracujeszI powiedzmy jak kupowałeś że jest taka sytuacja że spalił ci się procek to sobie wymieniasz czy jak
Czy tak samo postępujesz z klientami jak przynoszą na przykład mobo
dzienki za odp
62.233.169.* napisał:
hehe nie kompa ine kupilem tam gdzie pracuje akurat nie mamy AMD tylko umowe z intelem.Coz sam sobie nei wymieniam nic co krecilem, bo po modowaniu zawsze zostaje slad.
Jak jest modowane mobo to tez jesli np, ktos uszkodzil bios podczas flashowania nawet to czasem jest ciezko, choc tu akurat robia to na ogol na gwarancji bez zadnych problemow i nawet wymieniaja plyty.
Jesli przychodzi klient i jest lamer totalny a wozakuje sie jak by byl masta overcloker to odrazu z takim nie wdaje sie nawet w dyskusje bo szkoda mi czasu, biore sprzet do reklamacji i tyle w temacie.
Ostatnio przyszedl koles i rzuca mi pamiecia mowiac "ta pamiec jest uszkodzona bo nie ma polowy scalakow !!! jak mogliscie mi cos takiego sprzedac!!! kupuje przeciez 256 a wkladam i jest 128mb !!!!" koles pokazuje mi pamiec i pokazujac na plecy gdzie defacto nie ma kosci zadnych mowi ze sa poodrywanei ze sprzedajemy uszkodzone pamieci
nie klocilem sie z nim dlugo tylko wsadzilem przy nim pamiec do kompa i pokazalem jak na 256mb odpala sie system
Nie staralem sie tlumaczyc mu jak stary ma napewno komputer bo jak uslszalem " PAnie kur... jak stary !!! komputer za 5tys ma byc stary, czy was poje.."
No coz takich ludzi ktorzy zatrzymali sie rozwojem hardwarowym w 95' to ja mam duzo niestety, czasem da sie wytlumaczyc ze potrzebuja troszke inne pamieci by u nich dzialaly, a czasem nie.
Kiedys koles przyniosl pamiec ktora podobno nie dziala.
Odrazu widzialem ze ja spalil, bo na pamieciach naklejki sa zrobione z termicznego papieru i jak sie pamiec spali (przegrzeje) to naklejka robi sie czarna jak swieta ziemia. Nie bylo duzej dyskusji, okazalo sie ze synek domorosly informatyk overclocker ustawial sobie napiecie jak leci i w koncu ukatrupil pamiec, dobrze ze 220v nie podlaczyl pod pamiec.
"Prosze pana, ten dysk nie dziala... "
-" Trzeba bylo nie sciagac tej tasiemki dookola dysku to by dzialal"
"Ale pan cyniczny i bezczelny"
-Wiem, to moja praca"
"Tej tasiemki tu nie bylo od poczatku, a teraz po miesiacu przestal dysk dzialac!!! chce zwrot kasy!!!"
-"nie ma takiej mozliwosci, nastepny"
No sorki ale jak przyszedl mi koles gdzie folia (uszczelka) przy dysku byla wyprta to jak ma ten dysk dzialac, albo plomba uszczelniajaca dysk w WD (to takie zlotko z boku dysku ktore jak sie przebije to dziura jest ) jest wyrwana w ogole.
sory ale jak takie cos widze i koles klamie doslownie patrzac mi w oczy to az chce mi sie mu przyje.. takim dyskiem.
193.28.230.* napisał:
fi5h i bardzo dobrze. ja nie mam zamiaru mojego r9800pro na gware dawac tylko za kase zeby mi naprawili ;P nie bardzo wiem gdzie moge znalezc taki serwis ale bede szukal w poniedzialek212.76.43.* napisał:
fi5h to ja mam pytanie do Ciebie bo już od jakiegoś czasu mnie to interesuje - jak udowodnisz klientowi że chłodzenie było zmieniane bez jego uprzedniego zdjęcia? zakładam tu że na karcie nie ma śladów po zmianie chłodzenia - wygląda jak by nigdy nie była ruszana83.27.253.* napisał:
fi5h ale ty masz ubaw w pracywyrwany RAM co za gość wyśmiał bym go w żywe oczy
62.233.169.* napisał:
jak oderwiesz radiator od karty, to zostaja slady zawsze, albo na PCB (jesli jest na kolki) albo na samych kolkach. Jesli jest klejony o sciagany na zamrazarke to juz gorzej, ale przyjmuje sie wtedy taka na gwarancje i jak w serwisie odklei sie radiator spowrotem (a przy artefaktach zawsze sie to robi) to odrazu widac ze jest albo nieoryginalny klej, albo inne slady ingerencji (na 90% odrazu cos widac)jesli grafa wyglada jak by nigdy nie byla ruszana to oczywiscie da sie ja wymienic bo i producent wymieni, jednak to jest juz zadkosc bo przychodza i tacy ludziek ktorzy maja nawet na grafie zamazane kosci pamieci, i miedzy nozkami pozostawaly resztki pasty (czasem tylko umycie tych kosci alatwialo sprawe artefaktow)
Byli tez tacy co odrazu po przyniesieniu grafy, dostawali ja spowrotem ze wzgledu na nieumiejetne powtorne zalozenie oryginalnego radiatora co owocowalo ukruszonymi rdzeniami (radiator normalnei nie kiwa sie na boki na grafie bo, a raz dostalem grafe ze jak wzielem do reki i dotknelem radiatora to juz bylo slychac charakterystyczny chrzęst pod nim).
Byli tez tacy co nie pomysleli i smarowali srebrna pasta i w takim stanie oddawali grafy (zaden producent nie stosuje takiej pasty !!)
Czyli praktycznie jak na pierwszy rzut oka nie widac czegos to po przyjeciu do reklamacji czesto znajduje sie potem cos innego.
Przetaktowanie tez latwo wyczuc, zwlaszcza jak poprzypalane sa pamieci i sypia artami.
Softmody tez widac ale tego ine powiem jak bo nie ja tym sie zajmuje
Powiem tak: na 12 niesprawnych radkow 9800se, te dwie ktore mialy softmoda odrazu zostaly wykryte
Ciezkie jest zycie overclockera
na pamieciach po przegrzaniu odrazu widac charakterystyczne matowe pola i to nie jest z winy producenta :P bo obudowy pamieci wytrzymyja duzo wiecej niz standard hehehe a i z takimi kartami mialem do czynienia
tak czy siak, panowie w serwisach to nie sa lamy, nie myslcie ze tak latwo ich wysterowac
Czesc wlasnie z tych serwisantow to jedni z lepszych overclockerow z duuuzym doswiadczeniem i stad tak latwo o nieuznanie reklamacji.
A jak udowodnic to klientowi?
Powiedzcie potem jak klient ma udowodnic autoryzowanemu serwisowi ze tak nie bylo w razie odmowy. Wtedy to sa szopki.
Serwis pisze pismo "podczas analizy ..blabla.. stwierdzono ze karta pracowala z wyzszymi niz nominalne wartosci zegarow"
i wtedy klient ma lipe bo musi powolac sad konsumencki.
Wierzcie mi ze stwierdzic przetaktowanie pamieci jest bardzo latwo, autoryzowane serwisy ktore tylko tym sie zajmuja potrafia bezblednie ocenic czy grafa padla na wskutek przetaktowania czy poprostu sama z siebie w wyniku wad konstrukcyjnych.
Najgorszy przypadek to taki gdy padnie grafa po zmodowaniu i nie mozna procesu odwrocic.
jest kilka trikow ktore mozna zrobic by zamydlic obraz serwisowi ale ja nic nie wiem i nie powiem
80.53.245.* napisał:
fi5hCo ty piszesz ?? że niby nie wolno kręcić grafy bo można stracić gwarancję ?? Bzdury jakieś , wiem że wśród servisantów
80% to niezłe cwaniaki i jak nie odrzucą połowy
petentów to maja kulawy dzień.
Kręcic można skoro producenci dodają odpowiedni do tego soft !!
co innego z mechanicznymi uszkodzeniami to nie podlega dyskusji
193.28.230.* napisał:
hehehhe oczywiscie ze w momencie krecenia traci sie gwarancje... hmm pytanie ile bym mogl dostac mniej-wiecej za ta swoja karte jakby nie naprawili jej jakos cudownie w serwisie? chodzi mi o sprzedaz na allegro czy cuś ;P83.31.84.* napisał:
Słuchajcie ja wyczyściłem wacikami do uszu dokładnie miejsca kolo pamieci i jakos sie polepszyło.Tylko temp mam troche duze.core 58,5 C pamieci 54 C w windzie wedlug rivatuner.przy taktowaniu 411,8 i pamiatki 702 MHz
62.148.85.* napisał:
no niby po kiego w wydawanych przez producentow kart graficznych sa zakladki/programy ktore umozliwiaja takowe podrecanie. albo np program REDLINE od ATI do podrecania..
to tak jak z nagrywarkami CDRW - gdyby ich nie bylo (tzn normalni ludzie tacy jak my wszyscy nie mieliby dostepu do nich) nie byloby tez tak wielkiego piractwa.
zreszta ciezko jednoznacznie powiedziec bo przeciez OC to taki "zakazany owoc"
82.143.152.* napisał:
i dzięki temu OC jest jeszcze atrakcyjniejsze...
80.53.245.* napisał:
Wiadomo teraz kto z forum robi w servisiekiedyś mnie dzielnicowy zaszedł w mroku
żekł ,panowie nie pijcie browca na ławce przed blokiem
ludzie piszą i mówią tak jak im własny interes podpowiada
213.156.96.* napisał:
fi5h - piszesz o sladach ewidentnych: przypaleniach, pozostalosci pasty, rysach tu i tam, zle zalozonym coolerze... A jesli ktos moduje i kreci ale robi to bardzo rozwaznie, a potem dokladnie zaciera slady?Gdy skopalem swoja 1wsza mobo (przy zmianie biosu na nieoficjalny) to przed oddaniem jej do serwisu dokladnie ja wyczyscilem, zmienilem paste spod radiatora od NB na podobna do tej jaka byla oryginalnie itp.
Kiedys kupilem sobie radiatorki na RAM - zdarlem ostroznie wszystkie naklejki z kosci (a wiadomo ze jest ich sporo) i zalozylem radiatory. Potem jak przyszedl czas na serwis zalozylem wszystko dokladnie tak jak bylo czyszczac kosci uprzednio acetonem - w serwisie to ladnie kupili!
Ogolnie mysle, ze jesli kupujemy w duzych sklepach gdzie przeplyw towaru jest spory (np. Komputronik), to serwis nie cacka sie az tak bardzo. Jak tam do nich zaszedlem (nie raz... ) to widzialem ile tego tam lezy - stosy pod sufit! Mobo, grafy, HDD, monitory... - wszystko. A serwisantow moze z 5-6? Wiec jak kazdy by ogladal kazda grafike, wpatrywal sie w detale, patrzyl co jest pod radiatorem i jszcze testowal w kompie to czas serwisowania wydluzylby sie do pol roku!
Pozdrawiam
83.30.7.* napisał:
Ja za to spaliłem dwa mobo, MSI'ki k7n2, pierwsza drutmod, drucik musiał wyskoczyć, druga potencjometr. Oby dwie wzięli na gwarancję. Gdybym sam musiał płacić za te łyty, to nie wiem czy bym kiedykolwiek jeszcze kręcił.fi5h-> to co, niewolno podkręcać, odrazu utrata gwary, to właśnie po co ten soft, czy wy niemożecie wymienić takiego kręconego radka, tracicie na tym czy co?
Niechciałbym kupować w sklepie, w którym pracujesz Jednak rozumię cie co do "typowych naciągaczy" (hdd i informatyk... haha) i lam
Może jednak uczciwość popłaca Ale zależy u kogo
62.233.169.* napisał:
Wlasnie czytaj wyzej, tracimy na tym i to nie mala kase niestety a klienci tego i tak nie rozumieja, bo takim klientem jakim jestes Ty np. dla mnie, to ja jestem takim samym dla producenta ktory tez musi uznac nasze roszczenia i jak on nie uzna a ja wymienie to jestem poprostu w plecy sprzet a od klienta i tak dziekuje nie uslysze bo on ma to w [gluteus maximus] ze ktos mu na reke poszedl i w 99% przypadkuw nawet za to dziekuje nie uslyszysz bo klient mysli ze mu sie nalezalo i ma do tego "prawo" dlatego tez niechetnie wymieniam
194.24.244.* napisał:
widac serwisantow trudno oszukac duzo bym dal za technike oszukamia ich80.53.245.* napisał:
lukasz354Dużo byś dał ??? metoda prosta ,servisant zarabia 1200-2000zł
dajesz mu extra stówkę i po sprawie 8/10 osób powinno wziąść
w tym kraju to żaden wstyd czy hańba skoro biorą wszyscy
księża , politycy , lekarze i nauczyciele , dać w łape i po kłopocie.
194.156.44.* napisał:
No ba wszyscy biora pewnie i to sie oplaca na dodatek.Ja przyjmuje za 100zl radeony9800pro a potem, jestem 1tys w plecy bo nie wiem co mi po 100zl skoro mam karte na polce ktorej producent nie chce wymienic
Tak wiec tutaj stowka nie zalatwi sprawy niestety, co do techniki oszukiwania to poprostu trzeba krecic i modowac z odpowiednia doza inteligencji i samokrytyki ("kapna sie jak pozrywam radiatory lub naklejki na kosciach, czy nie ?") bo bez tego to jak z saperem ktory myli sie tylko raz.
62.148.85.* napisał:
fi5h a ja mam takie pytanko, jesli ktos sobie kupi radiatorki na pamieci ram do grafy i nie bedzie podrecal, tzn w sensie ze nic mu sie nie dzieje z grafa (zadnych przepalen ze trza oddawac do serwisu) to czy teoretycznie traci gwarancje?83.31.37.* napisał:
No włąsnie jakz tym jest czy po przyklejeniu samych radiatorów tylko na grafe i nie podkręcanie = utrata gwarancji ?62.233.169.* napisał:
"wszelkie zmiany specyfikacji, niestandardowe przerobki etc. " - utrata gwarancji.
Jesli nei zamierzasz krecic nie musisz nic doklejac ani montowac dodatkowego chlodzenia, karta sama sobie z tym poradzi tak wiec tu nie ma przebacz.
Niestety nawet zmiana radiatora na lepszy ktory teoretycznie odstresowal by nieco GPU jest brane jako dzialanie ktore moglo (lub ma) wplyw na uszkodzenie kart i tu nie ma co marzyc o gwarancji.
62.233.169.* napisał:
Jesli nie widac kleju po odklejeniu ich i nie ma sladow t onie tracisz gwarancji , ale nie polecam isc do serwisu z grafa chocby byl na niej super mega wypasiony zalman itp lub silencer bo odrazu gwarancja niet. Poprostu uslyszysz ze przykleiles i spaliles, w temacie duzo juz nie podyskutujesz bo tu nawet sad konsumencki nie pomoze a pamietaj ze serwisowi czy sklepowi nie jest na reke przyjmowanie takich przerobek bo czasem nie wiadomo co z nimi potem robic. Dlatego wszystko z rozwaga trzeba modyfikowac tak by gwarancji nei stracic chbya ze komus na niej nie zalezy.
83.27.234.* napisał:
mi na gwarancji nie zależy teraz spalił się mi muj epox i nie pujde z nim na gware a nie z mojej winy się spalił
83.31.37.* napisał:
Jak masz za dużo pieniądzy to ci nie zależy62.179.0.* napisał:
Wedlug mnie fish prowadzi tutaj swego rodzaju "gre" aby zniechecic ludzi , to tak jak z tymi adminami co rozpuszczaja ploty o "nalotach" zeby ludzie sie bali z p2p korzystac .Oczywiscie to tylko moje skromne zdanie, mi sie jeszcze odmowa wymiany niezdarzyla, inna sprawa ze jeszcze nic nie "zepsulem" przez oc lub modowanie.Ale sprzet podkrecany i modowany na gwarancje szedl dobrych kilka razy.
83.31.37.* napisał:
Może i tak może i nie i tak fanów Oc to nie zniechęci62.233.169.* napisał:
hehe, a co to ma do rzeczy sam krece i wcale nie zamierzam zniechecic, ale podejscie niektorych poprostu mnie rozbraja
Niektorzy poprostu musza sie przejechac porzadnie zeby zmadrzec i znac umiar oraz konsekwencje
Wcale nie zamierzam was straszyc ale pamietajcie ze zycie overclockera nie zawsze jest rozowe i czasem trzeba wiedziec kiedy odpuscic co by potem nie zalowac
Mi to tam wisi czy ktos kreci czy nie to jego sprzet i jemu gwary moga nie uznac ja na tym nie trace a wiec nie zniechecam do oc, jedynie daje co niektorym kilka postow do przemyslenia zanim wydusza ostatnie zycie ze swojej grafy na _gwarancji_
83.27.234.* napisał:
właśnie trzeba myśleć i popieram cię fi5 bo ja sam jak kręce pobiłem swój rekord to chcę więcej i więcej taki jestem jednak przy kręceniu staram się myśleć o konsekwencjach i używać swojego doświadczenia nie nie jedny sprzęd spaliłem i z niejednego serwisu wycodziłem z kwitkiem ale się nauczyłem jednak te sprzęty co spaliłem nie były drogie213.17.230.* napisał:
fi5h kurcze wielkie dzieki ci człowieku nie wiedziałem ze zmiana radiatora tracę gwarancje a jeżeli ktoś podkreci procek poźniej powróci do standardowych ustawien a po jakimś czasie padnie procek to podlega gwarancji??, jest jakis sposób sprawdzenia czy on go wczesniej podrasowa??. Hehe servisanci sie moze i znaja ale Ci lamerzy co pracuja jako sprzedawcy to takie LAMY (oczywiscie nie kazdy). Ostatnio padłem wchodzac do sklepu w ŁĘCZNEJ w WAMEX pewnie nikt nie kojarzy ale moze akurat. Wbijam do sklepu patrze stoisko komputerow podchodze i mowie ineresuje mnie pamiec TwinMos on mi wyskakuje ze kiepskich no-name nie sprzedaja, wyskauje mi z tekstem że ma super Elixir pytam go jaki maja cl. czy moze 3?? koles mi odpowiada ze nie to jest dobra pamiec one maja cl 1.5 odrazu mi sie smiac zachciało noi zapytałem go a jaka cena za 256 a koles jedyne 168 zł (przynjamniej cene maja normalna) ale powiem wszystkim ze najlepszy w tym wszystkim nie było to że koleś to zwykła LAMA (dłuższa rozmowa z tym panem) ale to ze kiedy mi to mowił był świecie przekonany ze ma racje jego uśmiech ze jest "hakerem" mnie rozwalał no cóż tylko współczuć. Ten pan nawet nie wie pewnie co to OC62.233.169.* napisał:
nie jest jesli nie byl modowany (jak byly laczone mostki to mozna to zobaczyc oczywiscie). Dlatego najlepiej jesli nie ma pokruszonego jadra oczywiscie i zadnych innych sladow olowka,lakieru itp
Ogolnie przy prockach ciezej jest serwisowi znalezc cos niz uzerowi zatrzec slady
213.17.230.* napisał:
Męczymy tutaj teraz fi5h ale mam do niego jeszcze jedno pytanie , jeżeli zasilacz słabo trzyma napiecia mam prawo do jego wymiany w sklepie?? mam chieftecka 360 W duala aktyny PFC zapłaciłem 235 zł ale napiecia wcale mi sie tak nie podobaja:Vcore sie wacha 1.654--1.670--1.680
3.3V --- 3.405
5.00V--5.112
12V --- 12.387V
Procek nie jest podkrecony ani zadna jego część poprostu podkrecałem sobie zeby pobic rekordy ale po co miec cos podkreconego jak sie nie kozysta a gram zadko
62.233.169.* napisał:
To zalezy od sklepu. Ogolnie to wymiana bedzie polegala na tym ze dasz go do reklamacji, oni wysla do producenta/serwisu i tamci zadecyduja co i jak.Mozesz spodziewac sie tego ze odesla Ci nowy, lub wysla stary wraz z opinia ze "wszystko jest ok" wiec tutaj ciezko powiedziec.
Sa i sklepy ktore wymieniaja od reki na drugi egzemplarz w takich przypadkach, sa i takie ktore odrazu mowia NIE tak wiec tutaj loteria.
Jesli wg zapewnien producenta zasilacz ten nie trzyma odpowiednio napiec (jesli spadek i wachania sa wieksze niz w normie) to oczywiscie mozesz spokojnie go na ta przypadlosc reklamowac, choc tu duzo zalezy od plyty, procka, konfigu i samych stykow nawet. Ciezko bedzie udowodnic w razie nieuznania reklamacji ze faktycznie sprzet ma taka wade.
83.30.15.* napisał:
Chiefteców jest kilka "wersji". U mnie np.3.3V --- 3.4V
5V --- 5.16
12V --- 11.8V
Ale napięcia nie skaczą i są w normie (ATX) więc mała sznsa na gwarancję. A vcore to wina twojej płyty. Masz Asrocka, który ma 2 fazowe zasilanie (czytaj lipa), więc nawet Antec by tutaj nie pomógł.
62.179.0.* napisał:
DO fi5H-a ja mam takie pytanko jak pojde do sklepu w ktorym kupilem komputer i zlece im zalozenie np.coolerka na procesor , radiatorki na RAM i ewentualnie jeszcze jakies chlodzenie karty ale nic wiecej zadnego podkrecania tylko samo lepsze chlodzenie dla wlasnej satysfakcji (dobrego wygladu przez okno w obudowie) i wiekszego komfortu pracy to raczej nie powinienem tracic gwarancji ? co o tym sadzisz ? ? ? ? ? ?80.53.245.* napisał:
KEILTNHWedle tego co pisał wcześniej fi5h chyba tak
bo przecież firmowy servis twojej grafy też pewnie nie zatrudnia debili i ich servisant sie obetnie że kombinowano z chłodzeniem
62.179.0.* napisał:
Nie wiem czy sie dobrze zrozumielismy bo chodzi o to zeby oni to zamontowali i oni za to odpowiadali a ja nie zamierzam krecic tylko uzyskac wysoki komfort !
83.27.51.* napisał:
Procesor myślę że tak.Na przeróbki RAMu i grafiki to raczej nie pójdą. Zauważ, że coś spalisz a sprzedawca musi to odesłać do serwisu i zonk.Poza tym jeżeli chodzi dobrze, a nie chcesz podkręcać to po co płacić za coś nie dostając nic w zamian? (wiatraki na grafikach zazwyczaj do głośnych nie należą)
80.53.245.* napisał:
tak jak napisałem w poprzednim moim pościeczysta logika nie ma co więcej pytać
62.179.65.* napisał:
Co Ty za przeproszeniem człowieku <span style="color:red;">[ciach!]</span>lisz?
Radiatory na pamięciach i odmowa roszczeń z tytułu gwarancji? ROTFL
Ważna jest jedna sprawa:
JEŻELI KARTA GRAFICZNA PADŁA Z POWODÓW INNYCH NIŻ MODYFIKACJA CHŁODZENIA, to gwarancja jest ważna (o ile, nie ma na karcie uszkodzeń mechanicznych). Ale o tym nie decyduje 'domorosły' serwisant, z którym właśnie mi się kojarzysz, a hurtownia/dystrybutor/serwis firmowy.
Może u CIEBIE w sklepie jest inaczej, w twojej miejscowości.
Jeżeli chcesz kogokolwiek nastraszyć, to chyba tylko lamerów i początkującyh userów komputerów klasy PC. Twój sklep omijałbym z daleka, bo przecież zmiana BIOS w MoBo to automatyczne przedzieranie karty gwarancyjnej. Ahahhah... Żałość.
Z postów fi5ha widać jak traktuje się w Polsce klienta.
PS. W Warszawie nie spotkałem się jeszcze z odmową przyjecia na serwis grafy z radiatorami.
62.179.65.* napisał:
fi5h ciesz się, że pracujesz i mieszkasz w Gdańsku.Za takie traktowanie kwestii gwarancji, w Warszawie zjedzono by Wasz sklep żywcem.
62.179.65.* napisał:
Jeszcze raz POWTARZAM, jeżeli produkt zwracany do serwisu sprawia wrażenie, że był modyfikowany, ale jest kompletny, czyli nie posiada ubytków/nabytków/uszkodzeń fizycznych/wad powstałych w wyniku nieprawidłowego użytkowania to jest to towar do przyjęcia z tytułu GWARANCJI. O tym, czy towar zostanie wymieniony/naprawiony/wysłany do dystrybutora decyduje wstępnie serwisant/sprzedawca weryfikując stan kompletności urządzenia. Czyniąc to musi dbać o dobro klienta. A nie o dobro firmy, narażając ją na 20 zł kosztów przesyłki (jak za pewne robi się w sklepie fi5ha, N/C) towaru do dystrybutora/serwisu.
62.179.65.* napisał:
[quote]jak oderwiesz radiator od karty, to zostaja slady zawsze, albo na PCB (jesli jest na kolki) albo na samych kolkach. Jesli jest klejony o sciagany na zamrazarke to juz gorzej, ale przyjmuje sie wtedy taka na gwarancje i jak w serwisie odklei sie radiator spowrotem (a przy artefaktach zawsze sie to robi) to odrazu widac ze jest albo nieoryginalny klej, albo inne slady ingerencji (na 90% odrazu cos widac)[/quote]Hah... Klej?
[quote]Byli tez tacy co odrazu po przyniesieniu grafy, dostawali ja spowrotem ze wzgledu na nieumiejetne powtorne zalozenie oryginalnego radiatora co owocowalo ukruszonymi rdzeniami (radiator normalnei nie kiwa sie na boki na grafie bo, a raz dostalem grafe ze jak wzielem do reki i dotknelem radiatora to juz bylo slychac charakterystyczny chrzęst pod nim).[/quote]
Naprawdę miałeś kiedykolwiek do czynienia z kartami graficznymi?
'Kiwanie' się radiatora to praktcznie codzienność kart graficznych pochodzących od tanich producentów np. Prolink, Ennyah, Palit, PowerColor (ale tu, tylko NVIDIA). Jeżeli mi nie wierzysz do weź do ręki pierwszą lepszą grafę i sprawdź organoleptycznie.
[quote]Byli tez tacy co nie pomysleli i smarowali srebrna pasta i w takim stanie oddawali grafy (zaden producent nie stosuje takiej pasty !!)[/quote]
I co w związku z tym? Nie uznajesz reklamacji? Przecież to nie od Ciebie zależy, czy dystrybutor/serwis podtrzyma reklmację czy nie. (ale przecież można oszczędzić na kosztach przesyłki i powiedzieć klientowi, że zdejmował radiator i niestety 'kup sobie pan nową kartę'.) Hehehehehe... (szyderczy śmiech)
AD. O ile oczywiście pasta ta nie wycieka z pod radiatora i nie zalewa jakichś elementów elektronicznych na PCB.
[quote]Czyli praktycznie jak na pierwszy rzut oka nie widac czegos to po przyjeciu do reklamacji czesto znajduje sie potem cos innego.[/quote]
Np. radiatory na kościach pamięci, ślady po taśmie termoprzewodzącej itp. Tak?
[quote]Przetaktowanie tez latwo wyczuc, zwlaszcza jak poprzypalane sa pamieci i sypia artami.[/quote]
Sypać artami mogą same z siebie... Co do przypalenia, to nie ma złudzeń... karta nie nadaje się do reklamacji.
[quote]Softmody tez widac ale tego ine powiem jak bo nie ja tym sie zajmuje [/quote]
To dobrze, że się na ten temat nie wypowiadasz.
[quote]Powiem tak: na 12 niesprawnych radkow 9800se, te dwie ktore mialy softmoda odrazu zostaly wykryte [/quote]
Czyli Twoim zdaniem programowa przeróbka k. graficznej to podstawa do nieuznania gwaranji to... tylko w przypadku, gdy padły potoki, ale te które były 'zablokowane'. A to jest jednak bardzo trudne do wykrycia, choć pewnie mierząc różnice potencjałów i napięę pomiędzy poszczególnymi nożkami wychodzącymi z rdzenia można by coś wywnioskować.
[quote]Ciezkie jest zycie overclockera [/quote]
Chciałeś chyba napisać modera.
[quote]na pamieciach po przegrzaniu odrazu widac charakterystyczne matowe pola i to nie jest z winy producenta :P bo obudowy pamieci wytrzymyja duzo wiecej niz standard hehehe a i z takimi kartami mialem do czynienia [/quote]
Najbardziej ciekawi mnie, co mówsz klientom w takiej sytuacji, sytuacji, w której powinieneś wykazać nieco szacunku, chęci pomocy i inicjatywy ze strony firmy, którą reprezentujesz. Pamiętaj 1 niezadowolony klient, przekazuje SWÓJ negatywny pogląd na zaistniałą sytuację 10 innym osobom.
[quote]tak czy siak, panowie w serwisach to nie sa lamy, nie myslcie ze tak latwo ich wysterowac [/quote]
Są lamy, z tytułem inż. elektroniki i pochodnych. A co do OC to nie mają oni o tym żadnego pojęcia.
[quote]Czesc wlasnie z tych serwisantow to jedni z lepszych overclockerow z duuuzym doswiadczeniem i stad tak latwo o nieuznanie reklamacji.[/quote]
ROTFL
[quote]A jak udowodnic to klientowi?[/quote]
Najprościej jest wcisnąć mu serwisowy kit.
[quote]Powiedzcie potem jak klient ma udowodnic autoryzowanemu serwisowi ze tak nie bylo w razie odmowy. Wtedy to sa szopki.
Serwis pisze pismo "podczas analizy ..blabla.. stwierdzono ze karta pracowala z wyzszymi niz nominalne wartosci zegarow"[/quote]
Never, ever, nie spotkałem się z czymś takim... A co jeżeli pamięci zjarały się z powodu awarii modułu zasilania karty graficznej? Myślałeś kiedyś na tym w ten sposób? Osobiście w to wątpię...
[quote]Wierzcie mi ze stwierdzic przetaktowanie pamieci jest bardzo latwo, autoryzowane serwisy ktore tylko tym sie zajmuja potrafia bezblednie ocenic czy grafa padla na wskutek przetaktowania czy poprostu sama z siebie w wyniku wad konstrukcyjnych.[/quote]
Jeżeli karta była dobrze chłodzona, to tego typu dochodzenie nie będzie miało sensu. Dlaczego? Chyba dobrze wiesz dlaczego.
[quote]Najgorszy przypadek to taki gdy padnie grafa po zmodowaniu i nie mozna procesu odwrocic. jest kilka trikow ktore mozna zrobic by zamydlic obraz serwisowi ale ja nic nie wiem i nie powiem [/quote]
To chyba mowa o hard modach. Bo tzw. coraz popularniejsze BIOS mody można 'odkręcić' nawet na padniętej grafie.
PS. Jak widać na załączonym rysunku, różne miasta, różne obyczaje. : D
62.179.65.* napisał:
[quote]jak oderwiesz radiator od karty, to zostaja slady zawsze, albo na PCB (jesli jest na kolki) albo na samych kolkach. Jesli jest klejony o sciagany na zamrazarke to juz gorzej, ale przyjmuje sie wtedy taka na gwarancje i jak w serwisie odklei sie radiator spowrotem (a przy artefaktach zawsze sie to robi) to odrazu widac ze jest albo nieoryginalny klej, albo inne slady ingerencji (na 90% odrazu cos widac)[/quote]Hah... Klej?
[quote]Byli tez tacy co odrazu po przyniesieniu grafy, dostawali ja spowrotem ze wzgledu na nieumiejetne powtorne zalozenie oryginalnego radiatora co owocowalo ukruszonymi rdzeniami (radiator normalnei nie kiwa sie na boki na grafie bo, a raz dostalem grafe ze jak wzielem do reki i dotknelem radiatora to juz bylo slychac charakterystyczny chrzęst pod nim).[/quote]
Naprawdę miałeś kiedykolwiek do czynienia z kartami graficznymi?
'Kiwanie' się radiatora to praktcznie codzienność kart graficznych pochodzących od tanich producentów np. Prolink, Ennyah, Palit, PowerColor (ale tu, tylko NVIDIA). Jeżeli mi nie wierzysz do weź do ręki pierwszą lepszą grafę i sprawdź organoleptycznie.
[quote]Byli tez tacy co nie pomysleli i smarowali srebrna pasta i w takim stanie oddawali grafy (zaden producent nie stosuje takiej pasty !!)[/quote]
I co w związku z tym? Nie uznajesz reklamacji? Przecież to nie od Ciebie zależy, czy dystrybutor/serwis podtrzyma reklmację czy nie. (ale przecież można oszczędzić na kosztach przesyłki i powiedzieć klientowi, że zdejmował radiator i niestety 'kup sobie pan nową kartę'.) Hehehehehe... (szyderczy śmiech)
AD. O ile oczywiście pasta ta nie wycieka z pod radiatora i nie zalewa jakichś elementów elektronicznych na PCB.
[quote]Czyli praktycznie jak na pierwszy rzut oka nie widac czegos to po przyjeciu do reklamacji czesto znajduje sie potem cos innego.[/quote]
Np. radiatory na kościach pamięci, ślady po taśmie termoprzewodzącej itp. Tak?
[quote]Przetaktowanie tez latwo wyczuc, zwlaszcza jak poprzypalane sa pamieci i sypia artami.[/quote]
Sypać artami mogą same z siebie... Co do przypalenia, to nie ma złudzeń... karta nie nadaje się do reklamacji.
[quote]Softmody tez widac ale tego ine powiem jak bo nie ja tym sie zajmuje [/quote]
To dobrze, że się na ten temat nie wypowiadasz.
[quote]Powiem tak: na 12 niesprawnych radkow 9800se, te dwie ktore mialy softmoda odrazu zostaly wykryte [/quote]
Czyli Twoim zdaniem programowa przeróbka k. graficznej to podstawa do nieuznania gwaranji to... tylko w przypadku, gdy padły potoki, ale te które były 'zablokowane'. A to jest jednak bardzo trudne do wykrycia, choć pewnie mierząc różnice potencjałów i napięę pomiędzy poszczególnymi nożkami wychodzącymi z rdzenia można by coś wywnioskować.
[quote]Ciezkie jest zycie overclockera [/quote]
Chciałeś chyba napisać modera.
[quote]na pamieciach po przegrzaniu odrazu widac charakterystyczne matowe pola i to nie jest z winy producenta :P bo obudowy pamieci wytrzymyja duzo wiecej niz standard hehehe a i z takimi kartami mialem do czynienia [/quote]
Najbardziej ciekawi mnie, co mówsz klientom w takiej sytuacji, sytuacji, w której powinieneś wykazać nieco szacunku, chęci pomocy i inicjatywy ze strony firmy, którą reprezentujesz. Pamiętaj 1 niezadowolony klient, przekazuje SWÓJ negatywny pogląd na zaistniałą sytuację 10 innym osobom.
[quote]tak czy siak, panowie w serwisach to nie sa lamy, nie myslcie ze tak latwo ich wysterowac [/quote]
Są lamy, z tytułem inż. elektroniki i pochodnych. A co do OC to nie mają oni o tym żadnego pojęcia.
[quote]Czesc wlasnie z tych serwisantow to jedni z lepszych overclockerow z duuuzym doswiadczeniem i stad tak latwo o nieuznanie reklamacji.[/quote]
ROTFL
[quote]A jak udowodnic to klientowi?[/quote]
Najprościej jest wcisnąć mu serwisowy kit.
[quote]Powiedzcie potem jak klient ma udowodnic autoryzowanemu serwisowi ze tak nie bylo w razie odmowy. Wtedy to sa szopki.
Serwis pisze pismo "podczas analizy ..blabla.. stwierdzono ze karta pracowala z wyzszymi niz nominalne wartosci zegarow"[/quote]
Never, ever, nie spotkałem się z czymś takim... A co jeżeli pamięci zjarały się z powodu awarii modułu zasilania karty graficznej? Myślałeś kiedyś na tym w ten sposób? Osobiście w to wątpię...
[quote]Wierzcie mi ze stwierdzic przetaktowanie pamieci jest bardzo latwo, autoryzowane serwisy ktore tylko tym sie zajmuja potrafia bezblednie ocenic czy grafa padla na wskutek przetaktowania czy poprostu sama z siebie w wyniku wad konstrukcyjnych.[/quote]
Jeżeli karta była dobrze chłodzona, to tego typu dochodzenie nie będzie miało sensu. Dlaczego? Chyba dobrze wiesz dlaczego.
[quote]Najgorszy przypadek to taki gdy padnie grafa po zmodowaniu i nie mozna procesu odwrocic. jest kilka trikow ktore mozna zrobic by zamydlic obraz serwisowi ale ja nic nie wiem i nie powiem [/quote]
To chyba mowa o hard modach. Bo tzw. coraz popularniejsze BIOS mody można 'odkręcić' nawet na padniętej grafie.
PS. Jak widać na załączonym rysunku, różne miasta, różne obyczaje. : D
62.179.65.* napisał:
[quote]jak oderwiesz radiator od karty, to zostaja slady zawsze, albo na PCB (jesli jest na kolki) albo na samych kolkach. Jesli jest klejony o sciagany na zamrazarke to juz gorzej, ale przyjmuje sie wtedy taka na gwarancje i jak w serwisie odklei sie radiator spowrotem (a przy artefaktach zawsze sie to robi) to odrazu widac ze jest albo nieoryginalny klej, albo inne slady ingerencji (na 90% odrazu cos widac)[/quote]Hah... Klej?
[quote]Byli tez tacy co odrazu po przyniesieniu grafy, dostawali ja spowrotem ze wzgledu na nieumiejetne powtorne zalozenie oryginalnego radiatora co owocowalo ukruszonymi rdzeniami (radiator normalnei nie kiwa sie na boki na grafie bo, a raz dostalem grafe ze jak wzielem do reki i dotknelem radiatora to juz bylo slychac charakterystyczny chrzęst pod nim).[/quote]
Naprawdę miałeś kiedykolwiek do czynienia z kartami graficznymi?
'Kiwanie' się radiatora to praktcznie codzienność kart graficznych pochodzących od tanich producentów np. Prolink, Ennyah, Palit, PowerColor (ale tu, tylko NVIDIA). Jeżeli mi nie wierzysz do weź do ręki pierwszą lepszą grafę i sprawdź organoleptycznie.
[quote]Byli tez tacy co nie pomysleli i smarowali srebrna pasta i w takim stanie oddawali grafy (zaden producent nie stosuje takiej pasty !!)[/quote]
I co w związku z tym? Nie uznajesz reklamacji? Przecież to nie od Ciebie zależy, czy dystrybutor/serwis podtrzyma reklmację czy nie. (ale przecież można oszczędzić na kosztach przesyłki i powiedzieć klientowi, że zdejmował radiator i niestety 'kup sobie pan nową kartę'.) Hehehehehe... (szyderczy śmiech)
AD. O ile oczywiście pasta ta nie wycieka z pod radiatora i nie zalewa jakichś elementów elektronicznych na PCB.
[quote]Czyli praktycznie jak na pierwszy rzut oka nie widac czegos to po przyjeciu do reklamacji czesto znajduje sie potem cos innego.[/quote]
Np. radiatory na kościach pamięci, ślady po taśmie termoprzewodzącej itp. Tak?
[quote]Przetaktowanie tez latwo wyczuc, zwlaszcza jak poprzypalane sa pamieci i sypia artami.[/quote]
Sypać artami mogą same z siebie... Co do przypalenia, to nie ma złudzeń... karta nie nadaje się do reklamacji.
[quote]Softmody tez widac ale tego ine powiem jak bo nie ja tym sie zajmuje [/quote]
To dobrze, że się na ten temat nie wypowiadasz.
[quote]Powiem tak: na 12 niesprawnych radkow 9800se, te dwie ktore mialy softmoda odrazu zostaly wykryte [/quote]
Czyli Twoim zdaniem programowa przeróbka k. graficznej to podstawa do nieuznania gwaranji to... tylko w przypadku, gdy padły potoki, ale te które były 'zablokowane'. A to jest jednak bardzo trudne do wykrycia, choć pewnie mierząc różnice potencjałów i napięę pomiędzy poszczególnymi nożkami wychodzącymi z rdzenia można by coś wywnioskować.
[quote]Ciezkie jest zycie overclockera [/quote]
Chciałeś chyba napisać modera.
[quote]na pamieciach po przegrzaniu odrazu widac charakterystyczne matowe pola i to nie jest z winy producenta :P bo obudowy pamieci wytrzymyja duzo wiecej niz standard hehehe a i z takimi kartami mialem do czynienia [/quote]
Najbardziej ciekawi mnie, co mówsz klientom w takiej sytuacji, sytuacji, w której powinieneś wykazać nieco szacunku, chęci pomocy i inicjatywy ze strony firmy, którą reprezentujesz. Pamiętaj 1 niezadowolony klient, przekazuje SWÓJ negatywny pogląd na zaistniałą sytuację 10 innym osobom.
[quote]tak czy siak, panowie w serwisach to nie sa lamy, nie myslcie ze tak latwo ich wysterowac [/quote]
Są lamy, z tytułem inż. elektroniki i pochodnych. A co do OC to nie mają oni o tym żadnego pojęcia.
[quote]Czesc wlasnie z tych serwisantow to jedni z lepszych overclockerow z duuuzym doswiadczeniem i stad tak latwo o nieuznanie reklamacji.[/quote]
ROTFL
[quote]A jak udowodnic to klientowi?[/quote]
Najprościej jest wcisnąć mu serwisowy kit.
[quote]Powiedzcie potem jak klient ma udowodnic autoryzowanemu serwisowi ze tak nie bylo w razie odmowy. Wtedy to sa szopki.
Serwis pisze pismo "podczas analizy ..blabla.. stwierdzono ze karta pracowala z wyzszymi niz nominalne wartosci zegarow"[/quote]
Never, ever, nie spotkałem się z czymś takim... A co jeżeli pamięci zjarały się z powodu awarii modułu zasilania karty graficznej? Myślałeś kiedyś na tym w ten sposób? Osobiście w to wątpię...
[quote]Wierzcie mi ze stwierdzic przetaktowanie pamieci jest bardzo latwo, autoryzowane serwisy ktore tylko tym sie zajmuja potrafia bezblednie ocenic czy grafa padla na wskutek przetaktowania czy poprostu sama z siebie w wyniku wad konstrukcyjnych.[/quote]
Jeżeli karta była dobrze chłodzona, to tego typu dochodzenie nie będzie miało sensu. Dlaczego? Chyba dobrze wiesz dlaczego.
[quote]Najgorszy przypadek to taki gdy padnie grafa po zmodowaniu i nie mozna procesu odwrocic. jest kilka trikow ktore mozna zrobic by zamydlic obraz serwisowi ale ja nic nie wiem i nie powiem [/quote]
To chyba mowa o hard modach. Bo tzw. coraz popularniejsze BIOS mody można 'odkręcić' nawet na padniętej grafie.
PS. Jak widać na załączonym rysunku, różne miasta, różne obyczaje. : D
80.53.245.* napisał:
RadekTo było dobre
i to się może podobać
194.156.44.* napisał:
Tak wlasnie traktuje sklepy dystrybutor/producent, nie ma co plakac. Nie generalizuj.
62.111.176.* napisał:
fi5h mam do Ciebie pytanko. Jeśli w czasie upałów moja karta generuje arty (ani razu nie podkręcana) to serwis przyjmie ją Mam z nią problem bo jak kupowałem w KT to facet powiedział że "karta do nas wróciła jest bez pudełka ale działa na 100%" W gwarce mam wersja BOX i teraz nie wiem co mam zrobić by oddać ją na gware bo przeszkadzają mi te arty Dodam że mam jeszcze 21 miechów gwary (karta z podpisu)194.156.44.* napisał:
[quote]Hah... Klej?
[/quote]
Kropelka np, poxipole tez byly.
[quote]
Naprawdę miałeś kiedykolwiek do czynienia z kartami graficznymi?
'Kiwanie' się radiatora to praktcznie codzienność kart graficznych pochodzących od tanich producentów np. Prolink, Ennyah, Palit, PowerColor (ale tu, tylko NVIDIA). Jeżeli mi nie wierzysz do weź do ręki pierwszą lepszą grafę i sprawdź organoleptycznie.
[/quote]
Chyba za malo masz stycznosci z grafami jakie przynosza klienci do reklamacji po oc. Szczegolnie tymi taniochami wlasnie ktore wymieniasz. nie mowie o kiwaniu a o tym ze sciagasz radiator a tam doslownie miazga, chyba trzeba Ci bedzie fote takiej grafy pokazac to nie sa przypadki jeden na milion bo sa karciane buraki przyklejajace radiatory na zwykle kleje a potem odrywaja z wnetrznosciami karty majac nadzieje ze po zalozeniu radiatora nic nie bedzie widac. Sory, za duzo tego widzialem, i nie generalizuj - nie mowie tu o kiwaniu, a o tym ze jak sie kiwa to latwo to sprawdzic co bylo pod radiatorem grzebane.
[quote]
I co w związku z tym? Nie uznajesz reklamacji? Przecież to nie od Ciebie zależy, czy dystrybutor/serwis podtrzyma reklmację czy nie. (ale przecież można oszczędzić na kosztach przesyłki i powiedzieć klientowi, że zdejmował radiator i niestety 'kup sobie pan nową kartę'.) Hehehehehe... (szyderczy śmiech)[/quote]
Przyjmuje grafy owszem, ale dostaje potem BG, i tym samym klient dostaje BG. Przeciez to nie ja trace jak wysle do dystrybutora grafe, no nie ? Sory czy starasz sie zrzucic na mnie wine za nie uznanie gwarancji ? bo tak mi sie wydaje hehehe..
[quote]
AD. O ile oczywiście pasta ta nie wycieka z pod radiatora i nie zalewa jakichś elementów elektronicznych na PCB.
[/quote]
To czy zalewa to juz nie sprawdze, gorzej jak jakis madrala probuje potem ja wytrzec przez co czesc PCB jest srebrna dookola rdzenia. Zamiast umyc np Ludwikiem to myja spirytusem. lepiej juz zostawic resztki pasty na geawie, niz ja szorowac. A niestety proba umyca konczy sie takze uszkodzeniem a co za tym idzie BG.
przyjeciu do reklamacji czesto znajduje sie potem cos innego.[/quote]
[quote]
Np. radiatory na kościach pamięci, ślady po taśmie termoprzewodzącej itp. Tak?[/quote]
Nie,
ale widac np, slady po pascie z na srebrze w miejscach ktore przykrywa radiator, albo uszodzenia PCB co wskazuje czesto na home made radiatory z docietego od P2 chlodzenia.
Sporo takich bajerow widzialem, ale to akurat nie zawsze konczy sie utrata gwarancji.
Na pamieci miedzy nozkami jak znajdzie sie srebrna paste to dziekuje, jest lipa. jak klient jest w miare rozsadny i nie szczekajacy to da sie pomoc "umyj to panie ludwikiem i przynies jutro".
nie rob z serwisantow w sklepach bruakow ktorzy za wszelka cene nie chca przyznac sie do gwarancji.
Gwarancjia nie zalezy od nas tylko od gwaranta ktorym serwisant nie jest, dlatego jemu to wisi czy uznaja czy nie, gorzej jak przyjmie spierdzielona na pierwszy rzut oka grafe i stara sie ja u dystrybutora reklamowac ktory nie chce zgodzic sie na roszczenia gwarancyjne, a klient chce grafe bo w koncu przyjelismy ja na gwarancji no nie.
Dlatego nigdy nie odmawiam klientowi wyslania jak sie uprze grafy do dystrybutora, ale wtedy leci ona jako "warunkowa" co zabezpiecza wlasnie sklep przed stratami.
[quote]
Sypać artami mogą same z siebie... Co do przypalenia, to nie ma złudzeń... karta nie nadaje się do reklamacji.
[/quote]
Z tymi pierwszymi objawami leca odrazu do dystrybutora, jak sa i jedne i drugie to klientowi pozostaje warunkowa reklamacjia, ale wtedy jest ryzyko ze poniesie koszty wysylki wiec nie zawsze warto.
[quote]
To dobrze, że się na ten temat nie wypowiadasz.
[/quote]
A bo sie nie wypowiadam o czyms czego nie robie, jak niektorzy
Ale dam se noge uciac ze chetnie bys sie dowiedzial jak mozna to sprawdzic bo za duzo przypadkow 9800se wrocilo z BG bo niby mod (a de facto byly spft mody)
A moze wiesz jak i nie chcesz sie pochwalic hehe
[quote]
Czyli Twoim zdaniem programowa przeróbka k. graficznej to podstawa do nieuznania gwaranji to... tylko w przypadku, gdy padły potoki, ale te które były 'zablokowane'. A to jest jednak bardzo trudne do wykrycia, choć pewnie mierząc różnice potencjałów i napięę pomiędzy poszczególnymi nożkami wychodzącymi z rdzenia można by coś wywnioskować.
[/quote]
nie wiem, nie znam sie mowie szczerze. jesli maja na to jakis sposob niz czarodziejska kula to pewnie tak jest. Jak to robia to juz nie moj biznes bo i tak pewnie nie powiedza, tak czy siak jak narazie mam dowod ze trafnie potrafia to ocenic, bo przypadek to tu raczej znikomy
[quote]
[quote]Ciezkie jest zycie overclockera [/quote]
Chciałeś chyba napisać modera.
[/quote]
masz racje, w tym przypadku modera ,
[quote]na pamieciach po przegrzaniu odrazu widac charakterystyczne matowe pola i to nie jest z winy producenta :P bo obudowy pamieci wytrzymyja duzo wiecej niz standard hehehe a i z takimi kartami mialem do czynienia [/quote]
[quote]
Najbardziej ciekawi mnie, co mówsz klientom w takiej sytuacji, sytuacji, w której powinieneś wykazać nieco szacunku, chęci pomocy i inicjatywy ze strony firmy, którą reprezentujesz. Pamiętaj 1 niezadowolony klient, przekazuje SWÓJ negatywny pogląd na zaistniałą sytuację 10 innym osobom.[/quote]
np tak
jakis mlody osobnik, kumajacy baze co i jak:
"no ziomek, cos mi sie widzi ze tego bedzie utrata gwarancji - pokazuje co i jak na grafie i tlumacze ze te pola to spalenizna.
Potem czekam na reakcjie klienta. jak jest spokojny i rozmawia dalej normalnie z pokora bo wie ze cos spierdzielil, to czemu mam mu nie pomoc ? pewnie ze pomoge, probuje reklamowac na jego korzysc bo czemu by nie. Co prawda reklamacja jest warunkowa ale zawsze jest szansa ze mu sie uda.
Jak klient przynosi ewidentnie uszkodzona ze swojej winy karte i jeszcze zaczyna krzyczec to sorki, ale taki klient jest traktowany grzecznie,ale nie wyciagam do niego drugiej pomocnej reki, poprostu zdaje jego los w rece dystrybutora ktory wysle mu oficjalne pismo.
wierz mi ze nie jeden klient wyszedl juz od nas zadowolony i wraca z przyjemnoscia. Wielu jest takich ktorzy wpadaja do mnie na serwis i z drzwi krzycza" o pan sie zna, to ja mam do pana pytanko" i pytaja o rozne sprawy ufajac w to co im doradze.
Ciastka z pobliskiej cukierni nie raz ladowaly u mnie w serwisie z podziekowaniami od klienta, wiec tu sie bac nie musisz. Nie koniecznie klient nasz pan, ale klient nasz kumpel ktoremu pomozemy bo chcemy a nie ze musimy
[quote]
Są lamy, z tytułem inż. elektroniki i pochodnych. A co do OC to nie mają oni o tym żadnego pojęcia.[/quote]
jeszcze nie mam inz. bede mial za 2 lata hehe.
No moze i fakt, w wielu serwisach sa lamy, ale akurat znam takich ktorych byscie nigdy nie podejrzewali ze pracuja na serwisie, a raczej wygladaja na tych po "drugiej stronie barykady"
[quote]
ROTFL
[/quote]
Zgarbil bys sie ile imprez OC organizowane jest przez serwisantow obecnych lub bylych hehehe ROTFL
[quote]
[quote]A jak udowodnic to klientowi?[/quote]
Najprościej jest wcisnąć mu serwisowy kit.
[/quote]
A po co ? przeciez serwis nie traci na tym co klient spierdzieli, no nie ...
[quote]
Never, ever, nie spotkałem się z czymś takim... A co jeżeli pamięci zjarały się z powodu awarii modułu zasilania karty graficznej? Myślałeś kiedyś na tym w ten sposób? Osobiście w to wątpię...
[/quote]
Ja nie musze o tym myslec, teraz odrzucaja nam gwarancje z byle powodu wiec jest jak jest..
Mam plik gotowcow takich od szanownej firmy z krakowa i z warszawy. nie sa to malutcy dystrybutorzy wiec watpie by mozna bylo z czyms do nich wystartowac.
[quote]
Jeżeli karta była dobrze chłodzona, to tego typu dochodzenie nie będzie miało sensu. Dlaczego? Chyba dobrze wiesz dlaczego.
[/quote]
jesli byla dobrze chlodzona to nie padnie szkoda ze wlasnie wiekszosc padakow to te niechlodzone.
[quote]
To chyba mowa o hard modach. Bo tzw. coraz popularniejsze BIOS mody można 'odkręcić' nawet na padniętej grafie.
[/quote]
Owszem, bios to pol biedy bo z PCI wystartujesz i odmodujesz, gorzej ze za modowanie bierze sie sporo ludzi ktorzy maja o tym zero pojecia - przejrzyj forum ile jest topikow w stylu "uwalilem grafe.. pomocy" a potem placz i lament. Sory ale z pozor proste rzeczy koncza sie tragicznie.
[quote]
PS. Jak widać na załączonym rysunku, różne miasta, różne obyczaje. : D[/quote]
hehe Gdańsk pozdrawia
Choc tu raczej bym powiedzial ze wiecej brudzi mi dystrybutor z wawy ktory chyba chce wykonczyc na amen :/
Dobra chyba koncze to pisanie bo za duzo juz sie z Twoimi pogladami zaczynam zgadzac lol hehehe
194.156.44.* napisał:
Heh jesli sie orientujesz t owiesz ze sklepy wysylaja na koszt serwisow
wierz mi mam taki przemial u mnie ze stac by nas bylo na slanie nawet po 200zl ale przeciez sle sie za free wiec mi to bez roznicy.
Co do reszt oto sie zgadzam, serwisant w sklepie nie naprawia i nie decyduje o gwarancji a wstepnie tylko oglada i opisuje usterke, dalej decyduje gwarant. I tak jak napisalem juz wyzej, jak klient jest wporzo i nie wchodzi do serwisu myslac ze caly swiat jest jego, to jest traktowany w pelni tak jak by byl pepkiem swiata.
jak wchodzi do serwisu i mysli ze jest pepkiem swiata, dolacza do grupy szarakow ktorzy czekaja na decyzje serwisu.
nie mam osobisie przyjemnosci z pomagania ponadprogramowego osobie ktora obrzucila mnie najpierw ze tak powiem kupą, a potem oczekuje odemnie cudu (tacy sie zdazaja niestety).
Dlatego osobiscie lubie na serwisie przyjmowac i pomagac tej pierwszej grupie osob ktorym naprawde warto pomoc, i nie raz juz pchalem sprzet do producenta ktory ewidentnie nie ma juz gwarancji albo nawet i wymienialem na nowy od reki bo czasem warto. Klient ucziciwy to dobry klient i o takiego warto dbac.
62.179.65.* napisał:
O widzisz stare i już szacunek do Ciebie urusł o 10 wartości. Mam nadzieję, że nie jesteś formalistą, który swoje pierwsze testy opiera od takie śmieszne serwisowe .pdf od dystrybutorów, AMD i od Intela.Tak szczerze, to przesadziłeś nieco z tymi faktami, ale przynajmniej będzie przestroga dla ludzi, któzy nie mają zielonego pojęcia o OC, modowaniu czy chociażby podstaw działania serwisantów w sklepach komputerowych.
Pozdro.
194.156.44.* napisał:
hehe, testowac to sami testujemy. mam tu taka ekipe ze naprawde jest jak potestowac sprzet. Sa oczywiscie tacy ktorzy na temat sprzetu komputerowego wiedza mniej, ale mam tu i takich ktorzy sa walnieci na punkcie hardwaru i jada na maxa (teraz na topie jest siedzenie i szukanie mozliwie jak najtaniej 6800 i x800 bo juz niektorzy chca u mnie kupowac:)
[quote]
Oczywiscie i przyznaje sie do tego bez bicia, jednak celowo troche wyolbrzymiam i podaje naprawde extremalne przypadki bo takie sie poprostu zdazaja i warto o tym wspomniec.
Inna kwestia to taka ze chcialbym uczulic co niektorych na sposob zalatwiania reklamacji.
Moze ktos kto bedzie chcial reklamowac sprzet przeczyta te slowa i zaswieci mu sie odpowiednia lamplka ostrzegawcza w jakis sposob ma postepowac podczas reklamacji.
nie warto sie pieklic, krzyczec, zadac, obrazac nawet jesli poczatkowo serwis/sklep robi problemy i wyglada na to ze nie zechce uznac gwarancji.
lepiej podejsc do serwisu na luzaka, spokojnie, porozmawiac i poprostu dogadac sie. W dzisiejszych czasach gdy rekojmia i jej zasady przestaja juz byc stosowane (bo dotycza tylko firm) warto dogadac sie ze sprzedawca na temat reklamacji bo w wiekszosci przypadkow wiem po wlasnej skorze jak bardzo mozna pomoc sobie podczas reklamowania sprzetu.
Jak klient podejdzie i doslownie poprosi o pomoc, to pomaga mu sie stajac na rzesach czasami bo wiadomo ze warto to zrobic. ja mam osobista satysfakcje z pomocy takim ludziom, cieszy mnie ze udalo mi sie cos zalatwic i jakis ziomek wyjdzie z grafa za kupe kasy zadowolony z serwisu.
Codziennie mam taki przemial ze spotykam ok 0,5 tys ludzi. Na te 500 osob, czasem kilka razy slysze tylko dziekuje i takich klientow sie zapamietuje bo reszta przechodzi poprostu jako szary tlum.
Niestety w chwili obecnej klient jest taki ze wymaga, ale jak pomozesz z wlasnej woli bo hcesaz pomoc to nawet dziekuje nie uslyszysz.
Inn sprawa to taka moi drodzy, zapoznajcie sie przed reklamowaniem towaru z polskim prawem, w szczegolnosci z prawem kupna/sprzedaży.
Bledne jest myslenie wielu ludzi ze jak kupi sobie np. super grafe to moze sobie pouzywac i po 2 tygodniach oddac jak mu sie nie spodoba albo nie bedzie dzialac bo ma plyte z kamienia lupanego.
Nie ma czegos takiego w polskim prawie i radze o tym pamietac.
PRzed zakupem wypytajcie dobrze sprzedawce co i jak zeby nie bylo niespodzianek.
Mialem juz przypadki ze przyszedl chlopaczek kupil A380 i po 2 tygodniach wraca twierdzac ze chce zwrot kasy bo mu ta grafa nie dziala w jego kompie. Moze wydawac sie wam to proste ale zrobic zwrot kasy zwyklemu pracownikowi jest ciezko, a czasem jest to niewykonalne zwlaszcza jak sklep nie prowadzi polityki zwrotowej.
Dlatego lepiej zapytac sprzedawce co w sprawie sprawdzenia sprzetu i mozliwosci ewentualnie wymiany, zwrotu towaru. To pomaga uniknac nerwow jesli jest sie w 100% poinformowanym
Wkurza mnie jak ludzie przychodza po miesiacu i mowia ze moga se towar oddac bo im sie nie podoba lub poprostu "juz mi nie jest potrzebny"
Pamietajcie, ze nie wszystkie sklepy, a zwlaszcza te duze musza bic sie o kazdego klienta i rozwijac przed nim dywan jak wchodzi na zakupy. Moze to tak dla niektorych z was wyglada ale z perspektywy sklepu czasem jest inaczej.
Dlatego ja wole pomoc klientowi ktory potrzebuje pomocy ale takiemu ktory za ta pomoc potrafi podziekowac, i potrafi ja docenic. Mam kilku takich zlotych klientow ktorzy zawsze sa mili, podziekuja, powiedza cos milego. Szacunek musi byc w obie strony, wtedy mozna wiecej zalatwic
pozdro
62.111.176.* napisał:
fi5h mam do Ciebie pytanko jako do specjalisty. Jeśli w czasie upałów moja karta generuje arty (ani razu nie podkręcana) to serwis przyjmie ją Mam z nią problem bo jak kupowałem w KT to facet powiedział że "karta do nas wróciła jest bez pudełka ale działa na 100%" W gwarce mam wersja BOX i teraz nie wiem co mam zrobić by oddać ją na gware bo przeszkadzają mi te arty Dodam że mam jeszcze 21 miechów gwary (karta z podpisu) Prosze wyraź swoją opinie...194.156.44.* napisał:
Oddaj na gwarancje, problem bedzie byc moze lezal w tym ze podcas testwo w serwisie nie stwierdza usterki ( bo wiadomo, inne srodowisko, wentylacja w kompie itp) ale mysle ze dla swietego spokoju moga ja rownie dobrze wymienic, Dobrze musisz opisac usterke, to robi wrazenie na serwisie.62.111.176.* napisał:
fi5h wielkie dzięki za pomoc A jeśli zmieniłem paste z białej na białą to serwis może sie tego przyczepić Jeśli nie to poczekam jeszcze troche z tą kartą aż FX 5900XT stanieje albo może 6800 jak dozbieram Jeszcze raz wielkie dziei za pomoc62.233.169.* napisał:
Akurat silikonowa na silikonowa to nie bardzo jest jak. Gorzej jesli dorzuci sie srebrna, ona niestety nie nadaje sie do graf, dlatego lepiej jej nie uzywac62.111.176.* napisał:
fi5h dzięki Tobie nie boje sie już serwisantów Jak tylko uzbieram stosowną kwote to udam sie do serwisu (kochany komputronik ) i po 21 dnaich otrzymam zwrot kaski (nie ma już Leadteka w ich cenniku kupiłem ostatnią sztuke ) Fajnie jest trafić na fachowca, który pomoże w trudnych sytuacjach... Rozwiałeś wszystkie moje wątpliwośc WIELKIE DZIEKI83.29.235.* napisał:
Czemu srebrna pasta nie nadaje sie do grafy? mozna prosić o więcej szczegółów?83.31.71.* napisał:
heeh....ciekawe wywodywiec jezeli juz mamy specjaliste wiec i ja mam pytanko fi5h-->
mam grafe radek 9700 czasami wystepuja arty w niektorych grach
i pojawiaja sie pionowe paski na monitorze po wlaczeniu kompa raz na np 50 wlaczen jezeli uruchomie ponwnie komp jest wszystko ok
zeby to bylo co wlaczeniu zaden problem tak sam rozumiesz
co mam robic??????????/
doradzisz cos
grafa nie podkrecana
62.233.169.* napisał:
Po polaczeniu nozek (np pamieci) dostaniesz piekne arty.
Ponad to cieko umyc , a upierdzielic PCB bardzo latwo.
jak sie juz taka pasta uwali grafe to bardzo pieknie schodzi za pomoca mister muscle, plyn do mycia naczyn "ludwik" i tym podobne (mydelkiem tez)
art72.pl - jesli myslisz o oddaniu grafy na gwarancji do serwisu to problem lezy w tym ze hmm najlepiej zeby te pasy im sie pokazaly naocznie.
Najgorszym klopotem jest to ze wysylasz na ogol przez sklep, gdzie opisuja usterke. Karta jedzie do serwisu a tam stwierdzaja po kilku wlaczeniahc ze jest sprawna.
Ja radze opisac dokladnie usterke (jesli jestes pewien ze to jednak od grafy), zrobic spis konfiguracji na ktorej ten problem wystepuje itp.
Dolaczyc to do tego co opisze sklep dla serwisu i czekac.
Mozesz takze skontaktowac sie bezposrednio z serwisem ktory wykonuje naprawy, np mailowo. Maila mozesz dostac od pracownika sklepu, albo telefonik.
Zawsze lepiej w takim nietypowym wypadku samemu nadzorowac przebieg reklamacji.
Z doswiadczenia zauwazylem, ze jak klienci dorzuca jakis dokladniejszy opis usterki sporzadzony na papierze to praktycznie zawsze jest wymiana towaru.
Moze zrob jak masz mozliwosc zdjecie ekranu monitora z tymi artami
Wtedy mysle ze odrazu by wymienili Moze wartotak sprobowac
Oczywiscie jesli jestes pewie nze to karta jest wadliwa, bo rownie dobrze moze to byc zasilacz albo cos innego (9700 to smok prądożerczy.)
83.31.71.* napisał:
zasilacz 360 W markowymam jeszcze 0,5 roku gwarancji
te pionowe paski pojawiaja sie od kiedy mialem zwarcie w gniazdku
w sumie to zaden problem raz na jakis czas ale moze poczekam do konca gwarancji i wymienie na cos lepszego:):):
nie mysl ze jestem cwaniak tak tylko mysle
pozdrowienia
80.52.19.* napisał:
mam takie pytanko. Mam Herculesa Redeona 8500 128 Mb. Po 6 miesiacach zauwazyłem urwany układzik (kondesator tantalowy). Moge taka karte wysłac do serwisu??(uszkodzenie na bank nie było z mojej winy)83.29.235.* napisał:
Hmm z tego co mi wiadomo to uszkodzenia mechaniczne z winy użytkownika nie podlegają gwarancji a to że ty tego nie urwałeś to raczej cięzko będzie przekonać serwis :/62.233.169.* napisał:
Moze w tym Twoim 9700 jakis kondensator dostal po pupie i czasem nie trzyma, stad te pasy, ale to tylko gdybaniezenx - bez szans na gwarancje, niestety mechaniczne uszkodzenia odrazu odlatuja , chyba ze ich nie widac
apropo dziwnych sytuacji w mojej pracy
http://forum./viewtopic.php?p=953723#953723
80.52.19.* napisał:
szkoda bede musiał na własna ręke naprawic karte ( juz jest w kartonie ) gdyz od czasu do czasu wyswietla błedy. Zznacie moze jakis sklep gdzie sprzedaja kondesatory tantalowe??83.30.18.* napisał:
A tu ciekawostka co do pasty http:///artykul/r9800xt_fx5950uAle to wyjątek (i dotego abit? )
193.28.230.* napisał:
no i lipa.. padly pamieci, w lodzi mi nie naprawia.. pisalem do kolesia ze strony www.mdelektro.com i chyba pod koniec wakacji (po powrocie z Tunezji, na razie nie wyrobie sie finansowo) bede wysylal mu... ciekawe ile zabule..83.25.224.* napisał:
W jaki sposób on spalił tę pamięć??? Przeciez napięcia, które można ustawiać z poziomu BIOS są bezpieczne!
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.36 | SQL: 1 | Uptime: 142 days, 10:21 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl