Radeon X700 - Niestabilny System

83.31.61.* napisał:

6,


zamieniłem mojego wysłużonego radeona 9000 na X700, instalacja przebiegła bezproblemowo niestety jak odpalę jakiś program czy grę zdarza się czarny ekran i pomaga tylko reset, czarny ekren pojawia sie po 15 minutach HL2, ale też na świeżo uruchmionym kompie gdzy wejdę w np w menadzzer urządzeń, najlepsze że sprzęt sie wiesza również gdy odpalę outlook express !!
www można przeglądać nic się nie dzieje, tak samo filmy wszystko ok, ale o poczcie czy grupach można zapomnieć :(

wsadziłem swoją starą kartę i tu wszystko jest ok - działa wszystko i nic się nie wiesza

konfiguracja
Abit AN7
Athlon XP 2500+
512 + 2x256 DDR
radeon x700 128 ram
2 twardziele i toster DVD Liteon'a
zasilacz 350W kupiony razem z obudową


gdzie może być problem, wgrałem już różne sterowniki, podpiąłem tylko pod kartę zasilacz z innego kompa i ciągle to samo ....??



--

Josua

217.173.169.* napisał:

Ja bym stawiał mimo wszystko na zasilacz (a ten z innego kompa to jaki był?)

Od kiedy mam mocniejszy sprzęt spaliłem już dwa zasilacze - miałem więcej szczęscia niż rozumu bo za każdym razem spalił się tylko zasilacz Zasilacz może dawać znać że nie daje sobie rady na dwa sposoby - na pierwszy sposób daje znać u Ciebie a na drugi dał znać u mnie. Nie proś go żeby chciał Ci to inaczej powiedzieć

Pzdr
alexndr

83.31.61.* napisał:

[quote name='alexndr' date='21 Lis 2005, 22:49' post='1770667']
Ja bym stawiał mimo wszystko na zasilacz (a ten z innego kompa to jaki był?)

Po zmianie grafiki na R9800Pro spaliłem już dwa zasilacze - miałem więcej szczęscia niż rozumu bo za każdym razem spalił się tylko zasilacz :D Zasilacz może dawać znać że nie daje sobie rady na dwa sposoby - na pierwszy sposób daje znać u Ciebie a na drugi dał znać u mnie. Nie proś go żeby chciał Ci to inaczej powiedzieć ;)

ten z drugiego kompa to już zupełnie jakiś "no name", podłączony był do karty X700 w moim sprzęcie i do płyty, resztę odłączyłem i jakoś mi się niechcę wierzyć by zasilcza który zasial tylko MB i X700 też nie dał rady, zastanawiam się tylko co kupić widzę że masz tagan'a 380 polecasz go ? Da radę mojej konfiguracji ??

pzdr

--
Josua

217.173.169.* napisał:

Tagana polecam z czystym sumieniem - MOC I CISZA!!! Jak Silencera na grafie przełącze na LOW (filmy i internet) to efekt w głośności jest podobny do wyłączenia kompa - teraz myślę o zmianie chłodzenia grafy bo to zdecydowanie najgłośniejszy element zestawu

No widzisz - teraz dopiero zauważyłem. Jak ten NO-NAME zasilał TYLKO mb+procek+x700 to znaczy że zasilał PRAWIE wszystko co jest pazerne na moc Zasilałeś nim TYLKO 80% zestawu (nie licz "na sztuki")

Kupując zasilacz (zwłaszcza słabszych marek) nie zwracaj uwagi na moc. Liczy się przede wszystkim linia +12V która w Twoim przypadku powinna mieć wydajność 16-18A aby nie było problemów ze stabilnością (moj Tagan TG380-U01 ma 22A na +12V a jego UCZCIWA moc to niby tylko 380W...)

83.31.61.* napisał:

właśnie policzyłem co ile ciągnie mocy i chyba masz rację bez zmiany zasilacza się nie obejdzie :( coż, zmieniłem teraz rozdzielczość na 800x600 i kolory 16bit i odziwo outlook się odpalił i menadzer urządzeń również - brak zwisów - to potwierdza Twoje słowa - jutro idę kupić zasilacz. Czy Tagan 380 U01 pociągnie mój zestaw /konfig jw. + karta WIFI na PCI, nie chciałbym wydać nie potrzebnie kasy - a z tego co widziałem 250 to minimum.

dzięki wielkie
--
Josua

85.89.163.* napisał:

zasilka? cos mi sie nie wydaje, ja mialem athlona xp 20002400, 768MB, radeon 9600pro 500/375 i reszta i gralo bez problemow na zasilce 250W, wymienil juz zasilke poza tym grafika ciagnie malo W, niewiele wiecej niz 9000
ja bym wpierw postawil swiezy system

217.173.169.* napisał:

Bez najmniejszego problemu - Twoją konfigurację o dziwo mógłby pociągnąć nawet słabszy i tańszy Tagan TG330-U01 (+12V -> 18A) - również rewelacyjnie cichy. Tak jak pisałem - liczy się PRAWDZIWA, UCZCIWA moc, a taką mało który producent podaje (a już na pewno nie w przypadku NO NAME). Jeśli nie zależy Ci na ciszy to jest jeszcze Huntkey BS-300PP (niby 300W ale również +12V -> 18A!!!) za jedyne 99PLN w http://www.proline.pl/shop.php?kat=Zasilacze+ATX. Napisane jest 'ultra cichy' ale nie łudź się - jest głośny w porównaniu do NAPRAWDĘ cichych zasilaczy. Jeśli nadal nie jesteś zdecydowany co będzie dla Ciebie najlepsze polecam artykuł http://www.benchmark.pl/artykuly/testy/zasilacze2003_2/strona-1.html. Ja bym jednak na Twoim miejscu pomyślał przyszłościowo i kupił tego Tagana TG380-U01 lub coś o podobnej REALNEJ mocy- pociągnie właściwie każdą dzisiejszą konfigurację (no może nie każdego dwurdzeniowca albo konfigurację z megawypasem SLI )

217.173.169.* napisał:

Po pierwsze - nie twierdze na 100% że to jest zasilacz, ale dla mnie są tylko dwa wyjścia - drugie (mało prawdopodobne) to specyficznie uszkodzona karta graficzna. Na pewno nie jest to wina systemu jeśli na starej karcie system jest stabilny. Nie wiem ile ciągnie X700 ale mój Radeon 9800 ciągnie prawie 60WPro i 68WXT - to jest mało?!!!!! Dla porównania Athlon XP 3200+ (lub inny Barton podkręcony do 2200MHz) ciągnie max pod obciążeniem 76W!!! (a więc Athlon XP 2500+ ciągnie pewnie mniej niż moja karta ) Radeony 9000/9200 bywały b. często fabrycznie chłodzone pasywnie więc łakome na prąd to one nie były...

Nawet jeśli nie mam racji co do powodu niestabilności systemu to być może ratuję kawał dobrego sprzętu przed zgubą

212.51.207.* napisał:

na pewno to nie masz racji, jak nie przeinstalujesz to sie nie dowiesz, x700 ciagnie ok 30-35W, x700pro 35-40W

85.198.193.* napisał:

Zmiana z Ati na Ati prawie nigdy nie powoduje problemow kompatybilnosci w OS'ie.

Moj poprzedni system przechodzil kilkukrotne zmiany kart i roznych firm. Bla to nVidia, Ati i S3 i XP chodzil bardzo dobrze. Moze wydajnosc byla troche slabsza niz jesli nie przeinstalowalbym OS'a ale to trudno mi powiedziec.
Gdybym nie potrzebowal Windowsa 9x to zostalbym przy XP ale jako ze instalowalem tego OS'a to przy okazji przeinstalowalem XP .

Nawet uruchomialem Wndowsa XP po zmianie MOBO i system ruszyl. Byly male problemy z niektorymi sterownikami do MOBO(przejscie z KT333 na NF2) ale os dzialal nawet stabilnie. A mowia ze nie mozna zrobic tego . Pewnie po wyczyszczeniu w rejestrze wspisow z sterow VIA i oczyszczeniu OS'a XP chodzilby bardzo dobrze ale nie chcialem sie z tym bawic bo zajeloby by to pewnie tyle samo czasu co instalowanie nowego OS'a i na 100% nie wiem czy jakos negatywnie nie wplyneloby to na dzialanie OS'a.

A co do problemow spowodowanych zasilaczem to mialem ich w zyciu juz duzo. Konczylo sie to od spalenia zasilki po spalenie MOBO. Dlatego obecnie jak kupuje zasilke to wole dolozyc 100zl. i byc pewny zasilacza.
Do tego tutaj czesto nie chodzi o to ile W'tow ciagnie komp ale o stabilnosc napiec. Jesli jest ona na granicy +/-5% to sprzet moze juz powodowac klopoty. Niketore grafy nie lubia zbyt duzych skokow napiec na danej lini.

Oczywiscie ze pierwsze co robie w podobnych sytuacjach to reinstal systemu aby wyeliminowac problem programowy. To podstawa, jednak wydaje mi sie ze tutaj to nic nie da.
Dobrze by bylo zapatrzyc sie nawet w kiepski miernik(taki za 50zl.) i sprawdzic napiecia podczas prawcy kompa i byloby wiadomo czy przypadkiem ktoras z lini nie wariuje.
Jesli bedzie w granicach +/-5% dla kazdego napiecia(+/-12V,+/-5V,+3,3V) to mozna szukac problemow gdzie inedziej. Niekompatybilnosc jakis komponentow. Sprawdzic pamieci, sprawdzic temp. karty/procka/chipsetu MOBO itd.

I ze Tobie komp dzialal przy 250W dobrze to miales troche szczescia. Trafiles na dobry zasilacz, przy noname jest wieksze prawdopodobienstwo ze wnetrznosci zasilki sa slabej jakosci i przy wiekszym obciazeniu nie potrafia juz stabilizowac napiecia lub to stabilizacji uzyto za malo elementow przez co charakterystyka zmienia sie przy wiekszym obciazeniu.

212.51.219.* napisał:

to jest gdybanie ze nic nie pomoze, windows jest zmienne jak klimakterium, jak na zlosc teraz sie wali a ty twierdzisz ze to nie tego wina, jak nie przeinstalujesz to sie nie dowiesz, i bys pozniej nie mial pretensji na siebie ze nie przeinstalowales, to tylko 20min roboty

85.198.193.* napisał:

Dobrze skonfigurowany komp i zaisntalowany windows XP potrafi dzialac latami bez wiekszych klopotow. Windows XP to nie Win9x gdzie BSOD bylo bardzo czeste i bylo powodowane przez bledy OS'a. XP jest bardzo dobrym systemem i bardzo stabilnym. Jesli nie instaluje sie w nim n-programow niewidomoego pochodzenia, nie pozwala sie na dostanie sie do OS'a wirusow ani trojanow to bedzie dzialal lata. Problem XP to dosc duza pamieciozernosc ale dzisiaj to juz nie minus bo wiekszosc ludzi ma min. 512MB ramu a to wystarcza do przyzwoitej pracy XP.
Nie rozumiem ludzi co tak psiocza na Windowsa2k/XP. To naprawde bardzo dobre i stabilne systemy operacyjne.
I ja w swoim doswiadczeniu z windowsami a mam je od pierwszego windowsa moge powiedziec ze XP jest bardzo dobrym OS'em. Ustepuje w rodzinie jedynie Windowsowi2k3 ale ten 2 jest dla bardziej zaawansowanego uzytkownika, ktory potrafi powlaczac odpowiednie uslugi, wie co to rejestr, jak korzystac z opcji windowsa ale to nie jest az tak trudne. A najlepszym obecnie OS'em jest Unix/linux ale on z wiadomych przyczyn narazie nie ma szans na podbicie swiata PC'tow.

83.26.54.* napisał:

podaj jeszcze jakiej markim masz grafikę ??,
wczoraj również kupiłem x700 saphire i mam same problemy, gry praktycznie żadna nie działa tylko zwis i czarny ekran (czasme zadziala vpu recovery ale to nie ratuję), przy wyłączonym agp w vpu recovery gry działają ale ilość klatek jest śmieszna
co do za małego zasilacz to raczej nie to (miałem 9800pro , gf 6800) i na zasilaczu modecom 300w wszystko pięknie działało, a teraz ten niezbyt szczęśliwy zakup
dodam jeszcze że sprawdzałem jeszcze na 2 innych konfiguracjach i podobne objawy - na 1 konfiguracji niebieskie ekran , zwisy, zamrożenia ekranu - na 2 konfiguracji zainstalowało się i nawet gry odpalały się ale ilość klatek masakrytycznie niska (w quake III kilkanaście klatek /s) włożyłem spowrotem gf2 mx 200 i zaczął płynnie działać quake III, zresztą windows chodził starsznie wolno

212.160.172.* napisał:

karta firmy sapphire X700 128 RAM, dziś wymieniłem na 9800 PRO, pożyczyłem zasilacz Chieftec'a 400W, wieczorem będę testował, przez tą zabawę z kartą padł mi wczoraj XP, ponowna instalacja systemu /nie pomogło przywracanie systemu/ a po zakończonej instalacji XP, system nie widzi jednego dysku 120 GB jest on widoczny jako urządzenie w BIOS'ie i menadzerze urządzeń, paritionmagic widzi go jako "dysk dynamiczny" i nie mogę na nim wykonać żadnej operacji.

jutro się odezwę i zdam relacji z moich bojów - na początek odpalam GetDataBack for NTFS

pzdr

Josua

83.26.54.* napisał:

niestety 9800 nie moge zmienic, (nie mają w ofercie) moze na 6600 zmienie sam nie wiem

85.89.163.* napisał:

az z krzesla spadlem

213.94.176.* napisał:

witam
jakis miesiac temu zakupilem radeona X700 PRO sapphire do drugiego kompa na Abicie AN7 i mialem podobne objawy,myslalem,ze za slaby zasilacz wiec kupilem nowy,jak w podpisie, ale nic to nie dalo,nastepnie kombinowalem z pamiecia-2x512 Geil,objawy dalej te same-niestabilny windows,pomoglo dopiero zmniejszenie AGP z x8 na x4,od 2 tygodni wszystko dziala ok,komp jest stabilny

pozdrawiam

83.26.54.* napisał:

tego akurat nie zmieniałem (oprócz wyłączenia), ale i tak uważam to za wadę

85.198.193.* napisał:

Bo nie masz zielonego pojecia o systemach operacyjnych.
Gadasz jak zacieta stara plyta. Windows jest zly, windows jest zly itd.
Lub jestes osoba nie potrafiaca obslugiwac komputer. Ja z windowsem XP/2k mialem bardzo malo problemow i problemy czesto wynikaly ze sprzetem a wina samego windowsa. Lub jesli ktos sciaga wszystko jak leci z sieci bez sprawdzania co sciaga, do tego nie ma antywira to nie dziwie sie ze w koncu windows padnie. Lub ktos chodzi po stronach xxx, poinstaluja mu sie dialery itp.

Ja zaczynalem zabawe od DOS'a(dlugo przed windowsem) i znam go podobnie jak wszystkie windowsy jak wlasna kieszen. Windows2k/XP to bardzo dobre systemy operacyjne, jedne z najlepszych jakie zrobil MS, sa stabilne, idiotoodporne(nie do konca) a jak wywalaja bledy to w 90% jest to wina sprzetu a nie windowsa. I nalezy pamietac o aktualizacjach i SP do Windowsa a bedzie dlugo sluzyl.

Ale co ja bede tlumaczyl komus kto wie lepiej. Powiedziec Windows suks latwo bo to jest trendy.
U mnie XP siedzial na HDD ponad rok bez reinstalki, przezyl pare zmian graf, k. myzucznych, napedow CD/DVD, dodawani i doejmowanie pamieci, podkrecanie, odkrecanie itd.
I gdybym nie instalowam Windowsa9x to poprzednia instalka XP siedzialby do tej pory u mnie bo nie byla zamulona, nie sprawiala problemow(0 zawieszen) ale co ja moge wiedziec przeciez windows jest bee.

PS
Linuksa tez uzwyam, rowniez dobrze znam i chwale go sobie jednak brakuje mu oprograowania. OpenOffice mimo ze jest fajny to jeszcze troche mu brakuje do MS Office, moze najnowsza wersja OO(2.0.0) juz jest lepsza ale jeszcze nie testowalem. No ale co ja moge wiedziec przeciez ty swoja opinie o windowsie opierasz na latach pracy z tym OS'em.

212.160.172.* napisał:

6,

nowa karta 9800PRO i nowy zasilacza Chieftec'a 400W i wszystko działa, żadnych zwisów , po przemyśleniu stawiam jednak na uszkodzoną karte to raz i słaby zasilacz, teraz została mi tylko do wyjaśnienia sprawa dysku twardego, już odzyskałem z niego dane programem GetDataBack, a że PartitionMagic nie może nic z nim zrobić chyba pojdzie do serwisu chyba że znacie jakiś dobry program do reanimacji dysku ?

dzięki wielkie za pomoc

--

Josua

212.76.33.* napisał:

pewnie bys agpx4 nastawil i by dzialalo pare kart obslugujacych agp x8 nie chcialo mi dzialasc na agpx8 ale i tak masz lepszą teraz kartę jezeli miales zwykle x700

85.89.163.* napisał:

nie rozwalaj mnie

85.198.193.* napisał:

Bardzo wyczerpujaca odpowiedz na temat tego ze windows XP jest bardzo niestabilnym systemem. Pelno konkretow, przykladow.
Przekonales mnie swoimi argumentami.
Widocznie moje wiloletnie doswiadczanie z systemami operacyjnymi jest nic nie warte i nic o tym nie mam pojecia.

85.89.163.* napisał:

bez sensu jest ta klotnia bo zaraz moderatorzy sie doczepia, ale podam swoje argumenty:
1. kazda moja stycznosc z nowym systemem konczy sie zwisem badz jego nieprawidlowym dzialaniem
2. u mnie system nie jest w stanie wytrzymac dluzej niz pol roku, a nie zasmiecam go, czyszcze rejestry itp itd
3. teraz np nie moge nic odpalac w trybie 3d bo tak i pomoc moze tylko reinstalka
ale oczywiscie to sa pojedyncze przyklady zdarzajace sie mnie wiec nic one nie mowia ale
4. mam troche doswiadczenia pracujac w katedrze, do dyspozycji mamy laboratoria komputerowe z systemami: windows XP, linux, solaris, windows musi byc reinstalowany co jakies 2 miechy bo nie jest odporny, uzytkownicy nie moga nic instalowac, tylko korzystac z zainstalowanych programow i netu, natomiat linux i solaris siedza juz na kompach dobre kilka lat i nikt nie narzeka, ale jesli tobie windows odpowiada to sie ciesz, dla mnie i dla ogolu jest to badziewny system, monopol robi swoje

85.198.193.* napisał:

Jak pisalem mialem u siebie XP od ponad roku i zero problemow a wnetrznosci byly pare razy zmieniane. Przezyl karty S3, nVidi, Ati i nie bylo problemow.
Zwysow nie bylo chyba ze za bardzo wykrecilem kompa ale to nie wina sstemu operacyjengo.

Do tego mowimy o systemie domowym a nie takim do ktorego dostep ma n-osob. Windows XP mimo ze jest systemem wilielo uzytkownikowym to nie jest w stanie wszystko zniesc. W twoim wypadku dobrze by bylo komputery(przynajmniej te z winda) zaopatrzyc w urzadzonko, ktore nie pozwala na zmiane czegokolwiek na HDD. Instaluje sie OS'a, programy, konfiguruje sie, motuje sie urzadzenie i nikt nie zniszczy systemu bo nie ma jak. Na HDD po restarcie zostaje to co chcial administrator.
Linux to inna bajka. Tam inaczej podeszli do problemu wielu uzytkownikow. Mozna lepiej ustawic atrybuty dla kazdego uzytkownika, dac mu odpowiednie prawa. Latwiej sie go kontroluje do tego jest miej oprogramowania oraz wirusow pod linuksa niz pod winde.

Wiec twoja opinia na temat windowsow jest calkowicie nietrafiona. Opierasz ja na tym ze jesli wielu ludzi siadzie na kompie to predzej spieprzy sie winda niz np. linuks. Tak masz racje predzej winda padnie bo jest:
- latwiejsza w obsludze
- ludzie czesto zabawe zaczynaja od windowsa
- latwiej znalezc oprogramowanie dal windy niz dla linuksa
- wirusy czesciej pisane sa pod winde(podobnie jak trojany)
- dostep do ustawien systemowych jest latwiejszy w windzie
- latwiej jest skasowac pliki systemowe w windzie niz pod linuksem

Ale czy to oznacza ze osoba majaca w domu komputer z windosem bedzie instalowac programy z niepewnego zrodla? Bedzie kasoac pliki systemowe? Bedzie bawic sie ustawiniami systemu jesli nie ma o tym zielonego pojecia?

My mowimy tutaj o Windowsie XP, ktory pracuje w domu a nie w kafejce(tam czesto sa zabezpieczenia sprzetowe o ktorych pisalem wyzej). Jakby twoja katedra byla madra to zainwestowalaby w te zabezpieczenia i windowsa reinstalowalaby bardzo zadko. Ale togo nie robia. Moze z powodow finansowych? Nie wiem.
I jeszcze raz napisze ze Windows XP to naprawde dobry system operacyjny. Jest stabilny, latwy w obsludze, idiotoodporny(nie do konca).

Takie jest moje zdanie.


PS
Co do problemu z odpalaniem aplikacji 3D to poszukalbym problemu predzej w sterownikach grafy a nie w OS'ie. ewentualnie mozna przeinstalowac sterowniki do plyty glownej i DX.
Dziwne moze mam farta ale od kiedy zainstalowalem XP nie mam wiekszych problemow z windowsem. W 9x problemow bylo duzo nie powiem ale XP to inna bajka.

85.89.163.* napisał:

hm... no tak nie ma zabezpieczen:
antywirus, firewall, antyspyware, brak mozliwosci instalowania jakiegokolwiek oprogramowania, brak mozliwosci grzebania w ustawieniach, zapis tylko w kat moje dokumenty, przegladarka firefox (net nie dziala na explorerze), slownie prawie nic nie da sie zrobic a tymbardziej zepsuc a jednak systemy padaja, dlaczego? bo sa beznadziejne
jestes ewenementem bo wiekszosc ludzi twierdzi ze winda jest beznadziejna (te ktore mialy stycznosc w innym systemem oraz te ktore maja co nieco pojecia)

85.198.193.* napisał:

Dla twojej wiedzy pracowalem z:
DOS'em
Linukse'em(duzo roznych dystrybucji nie bede wymieial bo duzo by to zajelo)
Windowsem 3.11
Windosem 95
Windowsem 98/98SE
Windowsem ME
Windowsem NT
Windowsem 2000
Windowsem XP
Windowsem 2k3
Nowell Netware
BeoS
krotko mialem stycznosc z LANtastic
A niedlugo bede mial mozliwosc pracy na Solarisie bo na uczelni jest.

Do tej pory mam w domu zainstalowane Windosa ME/98, Windosa 2000, Windosa XP, Gento(misiac temu siedzial shlackware a jeszcze wczensiej Debian teraz testuje Gento).
Wiec wydaje mi sie ze conieco wiem o windosach i linuksie rowniez.
Moze w tych wylicznakch czesciej MS mial problemy ale WinXP/2k/2k3 to calkiem dobre systemy operacyjne i nieporownywalne z poprzednikami. Windows NT rowniez nie jest zly ale kompatbilnosc ze sprzetem i oprogramowaniem moze czasem odstraszac.
I jeszce raz napisze ze pisze o stabilnosci XP nie windowsow napisanych na jadrze win9x bo to calkiem inna bajka.

Poprostu jestem osoba ktora lubi zabawe z sytemami operacyjnymi, instlowac je, poznawac od srodka. Takie moje zboczenie.

Radeon 9500 Vmod
ATI Radeon 9500
Sapphire Radeon 9100 i pamięci?
v-mod Hercules Ati Radeon 8500le
Zobaczcie co klienci robią z Radeonami !!!!!
Problem Z podkręcaniem RADEONA 9700 !!!
.::Sapphire radeon 9100 - artefakty :( ::.
..:: Sapphire Radeon 9800Pro - Artefakty ;( ::..
Radeon 9700 9700 Pro (BIOS)
Radeon 9600 256mb
Napenczniały kondensator na GIGABYTE Radeonie 8500
Radeon 9600 xt vpu recover error
Radeon 95009500pro-dziwny problem
Radeon R300; a AGP8x 74 MHz
radeon 9600XT

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14