heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Czwartek 2 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

R9800 Herculesa Zszedł :(


84.10.93.* napisał:
No i stało się, mój Hercules o którym myślałem, że jest nie do zdarcia poległ podczas walki z...czystością.

Teraz mam dwa duże zmartwienia, a nawet trzy :
1- Nie ufam serwisą...karta ma niby jeszcze ponad rok gwarancji (Herce miały po 3 lata gwar.) ale boje się, że zabawa się skończy jak z (tfu!tfu! ) sirusem. Reklamował ktoś może już grafike w Barwkompie? Chodzi mi o przypadki gdy trzeba wymienić już od dawna nieprodukowaną grafike.

2- Zgubiłem gdzieś pare elementów z charakterystycznych śrub w Herculesie a samo oryginalne chłodzenie jest z zewnątrz naruszone bo próbowałem bezskutecznie wykręcić z niego wiatrak aby go naoliwić (później dałem sobie spokój i założyłem silncera...). Nie wiem czy jak wyśle to zamontowane na standardowych kołeczkach to się nie przyczepią?

3- Karta zeszła w tak podejrzanych okolicznościach, że mam poważne wątpliwości czy nie jest do odratowania domowymi sposobami...


Co do samej karty - od paru dni bardzo mocno się grzała i lekkie OC powodowało artefakty w grach. Uznałem (chyba słusznie), że to wina zapchanego kurzem Silencera, potraktowałem więc go jak i reszte karty odkurzaczem, no i mam...
Przedewszystkim obraz na monitorze się załącza i wyłącza w krótkim czasie, na tyle, że na ogół nie da się za bardzo zobaczyć co karta wyświetla. Gdy w windowsie obraz z karty pojawił się na dłuższą chwile ujrzałem elementy windowsa zamienione w wielkie artefakty...coś jak przy zwalonych/przekręconych pamięciach.
Z braku innych pomysłów zdjołem, wyczyściłem i założyłem ponownie Silencera, nic to nie pomogło.



Jakieś pomysły Albo jeszcze lepiej odpowiedzi na pytania z pkt 1 i 2...


87.248.76.* napisał:
ad2. Nie ma bata- przyczepią się. Wiadomo- nikt z chęcią nie wymienia na nowy towaru o którym już dawno zapomniał. A te ślady i brak oryginalnych elementów będą dla nich dowodem, że majstrowałeś coś przy karcie.

Będę oryginalny i nie napiszę że siadają pamięci, ukruszyłeś rdzeń, kapka pasty spadła Ci na PCB i masz zwarę lub silencer zabił Ci kartę- o tym ostatnim jest oddzielny topic. Może to coś innego. Może to kwestia zasilania. Też mam Herca9800 i zauważyłem, że gniazdo i wtyczka zasilania bardzo mocno się nagrzewają (zwłaszcza przy o/c)- wiadomo, karta ciągnie dużo prądu. Efektem tego może być nadtopienie gniazda/wtyczki tudzież nadpalenie styków gniazda/wtyczki co może być powodem "przerw w dostawie energii elektrycznej " oraz Twoich problemów z kartą. Sprawdź to.


84.10.93.* napisał:

Chyba wszystko poza tym ostatnim mogę wykluczyć (bo - rdzeń w stanie idealnym, problem z silencerami znam dlatego dobrze chłodziłem PCB, pasta od roku nie zmieniana), dlatego się przyjrzę.

Ale czy wiesz może o istnieniu na PCB jakichś łatwych do urwania elementów które mogły by się uszkodzić...na przykład podczas traktowania odkurzaczem?

87.248.76.* napisał:
Na PCB jest full rezystorków i kondensatorków SMD (montażu powierzchniowego)- to te brązowe/pomarańczowe kosteczki. Być może podczas odkurzania któryś odpadł/urwałeś. Są tak małe, że mogłeś tego nie zauważyć.

Co do serwisów- musiał byś pytać indywidualnie. Bo z tego co pamiętam ktoś pisał ostatnio, że owszem- naprawiają karty graficzne ale tylko w ilości hurtowej (conajmniej 10 sztuk).

83.25.197.* napisał:
Hmm, poszukaj na allegro, orginalnego wentylka do niego, badz zaepstuta karte tego typu. Jak jakims cudem znajdziesz to przed oddawaniem nie zapomnij zmienic pasty na biala, bo jak oddasz ze srebrna to tez sie przyczepia.

193.238.200.* napisał:
jesli Ci cos pomoze to poczytaj moj topic ;] http://forum./index.php?showtopic=149462 sprawa zakonczyla sie tym ze mi go naprawili za 180zeta (wymienili gpu bo stwierdzili ze to wina silencera)

84.10.93.* napisał:
Ech... sam z kartą chyba nic nie wymyśle, najlepiej będzie znaleśc jednak to orginalne chłodzenie, tylko to moze być trudne, nawet bardzo.

R.i.P. -Adekwatny nick do tego topicku :]
W Twoim przypadku po jakims czasie sypie artami, u mnie jest inaczej i mam nadzieje, ze koszt ewentualnej naprawy (o ile nie znajde chłodzenia i nie wyśle na gwarancje)nie będzie aż tak wysoki.

Co do silencera - odbiły mi się na nim oznaczenia GPU, dziwnie to troche wygląda icon_smile3.gif

Jeszcze słowo o mojej karcie - zauważyłem, że gdy luźno zwisa ona z AGP to nawet monitor się nie urachamia, dopiero po "podniesieniu" karty cokolwiek zaczyna się dziać...

87.248.76.* napisał:
Może więc to nie wina karty tylko złącza AGP (?). Wyjmij kartę i looknij na agp- czy wszystkie druciki w środku złącza są równe- być może wystarczy je odpowiednio podgiąć/dogiąć...
Sprawdź też złącze karty- być może jest jakieś mikroskopijne przerwanie ścieżki.

84.10.93.* napisał:
Z portem AGP na mobo jest wszystko w porządku, działa też normalnie z moim (również uszkodzonym :/ ) Gf 256, a co do ścieżek na karcie...to chyba ponad moje możliwości i zwrok.
Raczej próby samodzielnej naprawy mogę już sobie darować.

83.24.254.* napisał:
Hymmmm już kiedyś o tym pisałem.Otóż też zakupiłem w Barwcompie karte Herca tylko że 8500le:) Było to jakoś tak że w sklepach tych kart juz nie było a oni mieli jaką dostawę niedobitków z USA czy jakoś tak,wkażdym razie już w momencie zakupu karta była praktycznie nieosiągalna.No i pech sprawił że za rok kart siadła(pełno artów na ekranie,przyczyna-walnięte pamiątki).No i karte musiałem dać na gware i tu pierwsza podpowiedz musisz mieć WSZYSTKO co było razem z kartą,każdą książeczke,płyte(ja im zapomniałem plytke wysłac to zadzwonili że brakuje,inaczej nie chcieli zrealizowac gwarancji).Po jakiśm czasie uzyskałem znaną juz przeze mnie odpowiedź że juz takich kart nie ma no i moga zaproponowac wymiane na inną w podbnej cenie,albo zwrot gotówki.No i wybrałem gotówke.Więc jeśli posiadasz całe "oprzyrządowanie" dołączone do karty śmiało wysyłaj, a skoro jej nie produkują może żadąć zwrotu pieniędzy(a ten herc mało nie kosztował pewnie)

83.16.36.* napisał:
Jeśli czyściłeś ją odkurzaczem, to może być przyczyna. Bo naelektryzowana rura od odkurzacza mogła zrobić swoje.

83.17.169.* napisał:
o mamo. rura od odkurzacza do karty graficznej blink.gif mur.gif


czlowieku, wiesz co to jest elektrostatyka?

bzium,prum. pstryk,pyk i po grafie...

NIGDY nie odkurzac kompa odkurzaczem. lepiej wydac 15zl i kupic sprezone powietrze

195.136.80.* napisał:
Ponieważ sam pracuję w serwisie komputerowym w sklepie, powiem jak my na to patrzymy. Generalnie każde ślady modyfokacji czegokolwiek mogą być przyczyną nieuznania gwarancji. Nie zależy to odemnie. Ja jako serwisant w sklepie jestem tylko ogniwem pośredniczącym pomiędzy klientem a dystrybutorem, wiem jednak ze tak samo na wadliwy produkt spojrzy serwisant dystrybutora. Jeśli my jako sklep wyślemy produkt , ktorego usterka zostanie rozpoznana jako spowodowana przez urzytkownika, my musimy pokryć koszta przesyłki, ktore potem trzeba odzyskać od niezadowolonego z takiego obrotu sprawy klienta. Wolę unikać takich nieprzyjmenych i czasochłonnych procedur. Ewentualnie, aby wykazać dobrą wolę, przyjmuję towar uprzedzając o ewentualnych kosztach.

Jeśli chodzi o przyczynę usterki, chyba sam sobie odpowiedziałeś, a dokładniej wyjaśnił Ci to Greebqu. To co zrobiłeś odkurzaczem to zbrodnia w biały dzień. Gdyby mozna było odkurzac kompa odkurzaczem nikt nie prubowałby produkowac sprężonego powietrza. Współczesne układy graficzne sa niezmiernie skomplikowane, zbudowane z setek milionów tranzystorów. Takie coś można uszkodzić strzeleniem z palca podczas brania karty do ręki, jeśli jesteś naelektryzowany. Odkurzacz to niemal jakby wrzucić kartę pod walec. Nie było to zbyt rozsadne.

Jeśli chodzi o dostepność kart już nie produkowanych to hurtownie posiadają pewne ilości "zapasowych" kart na cele wymian reklamacyjnych. Ostatnio reklamowaliśmy Radeona 9800 Pro Shapphire i bez problemu dostaliśmy nówkę:) Choć prawda hurtwinie są nieraz dość oporne w przyjmowaniu sprzętu, na którego nie będą miały wymiany. Ostatnio musiałem do reklamowanej karty Herculesa pożyczać swój osobisty CD ze sterwnikami, aby karta została przyjeta.

W każdym razie powodzenia. Spróbuj przywrócić kartę do oryginalnego wyglądu i działaj. Bez tego odrzucenie reklamacji to będzie formalność.

62.233.208.* napisał:


Ja kupiłem gumową rurkę o długości 1,5m i zrobiłem z kartonu przejściówkę.
W taki sposób można używać odkurzacza do woli. icon_smile3.gif

83.31.17.* napisał:
czyli musi byc np. ssawka od odkurzacza zakonczona guma ?

195.205.222.* napisał:

starczy końcówka plastikowa tylko długa cool.gif

62.233.208.* napisał:



Kup rurkę o średnicy 4mm, będzie ci łatwo manewrować i trzymać. Guma musi być giętka. Pozdrawiam.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.83 | SQL: 1 | Uptime: 42 days, 6:39 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl