wieszajace sie switche :/

80.53.164.* napisał:

no coz dzisiaj przylaze z uczelni i co?? netu nie ma
no to ide do kumpla i coz zwiech switcha... reset nic nie daje
patrzymy jedna lampka mruga jednostajnie no to py odlaczilsmy kabel
wszytsko ok smiga po mojej czesci sieci.
idziemy do kumpla zobaczyc co sie u niego dzieje i [gluteus maximus] netu nie ma ani lokala reset i cyk dziala lokal ( inet u poprzedniego kumpla odlaczylismy)
idziemy dalej do 3ciego switcha reset i gicior dziala
przycodzimy pozniej by sprawdzic czy dalej dziala i [gluteus maximus] wszytskie swiche wiechniete i ani lokala nie ma ani neta ani niczego nawet na lanchacie nikogo nie widac kilka resetow poszlo ale [gluteus maximus] dalej sie zwieszaja...

co to mzoe byc??
kiedys (jakis rok temu) mielsimy tez cos podobnego ale po 2h bylo juz spoko


HELP

80.53.147.* napisał:

Podaj model switchy. Obstawiam że to planety/pochodne? ;]
Zwykle pomaga wymiana zasilacza.

212.182.122.* napisał:

Kwestja stabilności zasilania

80.53.164.* napisał:

sorki zapomnialem podac

3com

212.33.69.* napisał:

jesli to duzy skok napiecia (zwiesi kazdy sprzet ) to efekt taki jak by ktos ARP Poisoning zastosowal.. przewalilo tablice MAC w switchu/ach i papapa lokal/net

83.30.7.* napisał:

Amen
Już kilka razy opisywałem mój przypadek
Model PLANET FNSW 1601

83.30.26.* napisał:

może któraś sieciówka wali zdechłe pakiety i zapychają się bufory od filtrowania... i jakieś zwiechy wychodzą..., może to wina któregoś kabelka...

195.140.153.* napisał:

Ehhh... Widocznie u Ciebie jest co innego. U mnie na osiedlu skoki napiecia sa okropistyczne i czesto przez to wlasnie switche sie zawieszaja.

00 01 02 03 04 05 06