Znikające Miejsce Na Dysku - Rozwiązania

62.21.12.* napisał:

W związku z cyklicznymi niczym kobieca dolegliwość pytaniami o znikające miejsce na dysku, na które nie bardzo kto ma ochotę odpowiadać, a odsyłać do szukajki tesh nie wypada, oto krótka solucja.

Czy mamy zainstalowany jakikolwiek produkt Symanteca??
Nie ważne czy są to Systemworksy, czy tylko antywirus, Symantec daje nam w prezencie małą rzecz, która przy braku świadomości jej istnienia może doprowadzić do szału, a mianowicie ochronę kosza. Polega ona w wielkim skrócie na zabezpieczeniu ostatnio skasowanych plików przed nadpisaniem, na wypadek, gdyby nam się nagle przypomiało że właśnie usuneliśmy pisaną kilka miesięcy magisterkę, etc.

Aby pozbyć się "problemu" na początek usuwamy pliki już chronione przez Symanteca. Klepiemy kosz prawym myszowym i:
[attachmentid=4221]

...bądź odpowiednia językowo wersja...

Teraz czas na wyłączenie tego ustrojstwa, które jest niewygodne w użyciu i zwykle zbędne. Wchodzimy do właściwości kosza i tam w zakładkę "Ochrona przez pakiet..." lub odpowiednią i wybierając każdy dysk, ustawiamy mu zabezpieczenie, lub je usuwamy, zgodnie z życzeniem:
[attachmentid=4222]

...oki, chyba bardziej łopatologicznie nie da się, hope że dzięki temu znikną powtarzające się pytania...

...jeżeli o czymś zapomniałem, proszę o dopisanie się, ale tylko z czymś sensownym, bez komentarzy, żeby ten toppic nie zmienił się w śmietnik...

...pozdro...

Edited by Sikor:
Wrzuciłem obrazki, które amba zjadła w sieci.
Teraz leżą na Tweak'u, także nie powinno być już z nimi problemów.

81.161.239.* napisał:

No to kleimy.
Jest jeszcze mnóstwo innych przyczyn znikających w zagadkowy sposób powierzchni dyskowych.
Jeżeli ktoś się z czymś takim spotkał, a jednocześnie udało mu się problem rozwiązać proszę w wpis w tym topicu.
A żeby nie być gołosłownym:

Częstą przyczyną nieprawidłowego wyświetlania ilości wolnego miejsca na partcjach jest "rozjechanie się" filesystemu. Zwykle wystarczy użyć komendy Windowsa, bez szukania wyrafinowanych aplikacji narzędziowych, aby problem ten rozwiązać:

Start Uruchom cmd [ENTER]

i w oknie trybu znakowego należ wpisać:

chkdsk [litera dysku]: /r

W przypadku partycji systemowych program uruchomi się w trybie naprawczym przy kolejnym uruchomieniu systemu.
Chkdsk można uruchomić w systemach NT 4.0, W2K i XP oraz ich mutacjach serwerowych.
W WIN9X zostaje nieśmiertelny scandisk.

Równie częstą przyczyną znikania powierzchni dyskowej jest ustawienie pamięci wirytualnej (pliku wymiany).
Default'owo po instalacji system sam zarządza wielkością pamięci wirytualnej. W zależności od potrzeb zmniejsza go lub zwiększa. Można to zmienić i ustawić swoje wartości:

Prawoklik na Moim Komputerze Właściwości Zaawansowane Opcje wydajności Pamięć wirytualna - klawisz zmień



W polach Rozmiar początkowy i Rozmiar maksymalny należy ustawić takie same wartości. Wtedy będziemy mieli stały plik wymiany.

Kilka informacji dodatkowych odnośnie pliku wymiany.
Zalecana wielkość pamięci wirytualnej to 1,5 do 2 razy RAM.
Przed ustawieniem wielkości tej pamięci dobrze jest zrobić defragmentację partycji, aby pamięć ta była w jednym "kawałku".
Zalecane jest także umieszczenie pliku wymiany na partycji niesystemowej (przyspiesza to nieco działanie systemu). Z doświadczenia wiem, że najlepszym rozwiązaniem jest wydzielenie części HDD w odrębną partycję, która wykorzystywana będzie tylko i wyłącznie do obsługi pliku wymiany. Partycja ta może być tylko minimalnie większa od zakładanego pliku, także straty powierzchni dysku nie będą duże.
Najlepszym filesystem'em do pamięci wirytualnej jest FAT16, jako najszybszy.

195.82.180.* napisał:

hey
co do znikajacego miejsca na dysku to ja mam taki maly problemik, mam na partycji 75 giga miejsca z czego 20 giga zajmują pliki ktore sa widoczne i mają dziwne nazwy (FILE0000.PQE i tak dalej z tym ze numerki sie zmieniają) dosc uciazliwe bo nieda sie ich usunąć... sprawdzałem partycje wszystkim od windy po partition magic...moze ktos wie jak je usunąć....

194.150.100.* napisał:

Kolejna przyczyna moze byc:'Przywracanie Systemu"
Mój Komputer->wlasciwosci->Przywracanie Systemu->Wylacz Przywracanie Systemu na wszystkich dyskach
Ja wlasnie tak rozwiazalem ten problem

193.192.164.* napisał:

ja mam taki problem tylko ze chce przywrócić te pliki FOUND.xx??
jak to zrobic ??

62.87.226.* napisał:

Poczytaj o tym http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&threadm=c4oqui%24slp%241%40atlantis.news.tpi.pl&rnum=1&prev=/groups%3Fq%3Dprzywrocic%2520FOUND.001%26num%3D100%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26tab%3Dwg

80.55.106.* napisał:

Niektore dll-e zajmują sobie extra miejsce na partycji systemowej. Np msvcrt.dll przy uzywaniu go blokuje sobie od 100 do 200 MB. Na to nic nie mozna zaradzic bo to niestety jeden z podstawowych plików systemowych....

195.82.180.* napisał:

heyka...ja swoj malutki problemik rozwiazalem, pliki ktore zajmowaly u mnie sporo miejsca, niedosc ze byly niektore ukryte to nie dawaly sie usunac zniszczylem z trybu awaryjnego z linia polecen, ręcznie teraz znow mam dysk czysciutki

80.51.32.* napisał:

Witam,

Jeśl;i ktoś używa Kaspersky Anti virus ... to w katalogu E:\Documents and Settings\All Users\Dane aplikacji\Kaspersky Anti-Virus Personal\5.0 ..... system mam na E: ... znajdują sie dwa katalogi Backup i Reports .. odpowiedają one za przechowywanie rapotrów o wszystkich działaniach antyvira ... u mnie te dwa katalogi zajmują 700 MB ....

Przyczyną jest przechowywanie raportów standardowo przez 30 dni ... należy to zmianić na np. 1 dzien i po kłopocie raporty będą systematycznie kasowane ...

Ustawienia-> ustawienia dodatkowe -> raporty ..

83.27.78.* napisał:

wlaczenie mozliwosci hibernowania systemu rezerwuje na dysku tyle miejsca ile mamy ramu ...

80.54.250.* napisał:

Czy to normalny objaw ze plik PAGEFILE.SYS zajmuje mi na partycji systemowej 786 432 KB .... ??

co jest w tym pliku przechowywane?? katalog WINDOWS w winxp zajmuje mi 1,5GB wiec ponad 2GB jest zajete przez winde:/ mozna cos z tym zrobic?? ma ktos jakies pomysly?? xp mam od niedawna
help please

212.182.63.* napisał:

A o czymś takim jak pamięc wirtualna slyszałeś?
Jeżeli tak to jest to właśnie ten plik.

80.54.250.* napisał:

no tak.... racja:) zapomnialem o tym "szczegole"
dzieki:)

80.48.154.* napisał:

Ja mam dość specyficzny problem, kiedy sprawdzam ręczny plika na C zajmują mi 2 GB, natomiast Win XP pokazuje mi ze zajmują 5 GB i przez to mam problem z instalacją czegoś większego, nawet usunąłem część programów itp. a tu nadal pasze że 5 GB zajęte :/

194.242.62.* napisał:

A kosz wyczyściłeś?

80.48.154.* napisał:

tak, przejechałem jeszcze po windowsie różnego rodzaju programami do wywalania niepotrzebnych plikow i nadal to samo, myśle że Win XP gdzieś źle zapisał stan zajmowanego miejsca , tylko gdzie

83.21.144.* napisał:

a temp czyściłeś ??

80.48.154.* napisał:

tak, nawet standardowe oczyszczanie dysku wskazuje że jush nic nie ma do wyszyszczenia, jak ja nie lubie nie Win XP, ale jest mi potrzebny

194.242.62.* napisał:

Sprawdź jeszcze tempy poszczególnych użytkowników, a także Temporary Internet Files i cache innych przeglądarek (jeżeli używasz).

80.48.154.* napisał:

nic z tych rzeczy

EDIT
znalazłem przyczyne dzieki temu programowi http://www.foldersizes.com/download-folder-sizes/fs-setup.exe

Przyczyna:
http://support.microsoft.com/kb/309531/PL/ u mnie waży 4,07 GB

uważam, że ten program doskonale pasuje do tego topicu

83.30.210.* napisał:

Mam Win 98. Dzisiaj zobaczyłem, że na moim 2 GB dysku nie ma w ogóle miejsca (tak przedstawia to Windowsowy wykres pojemności i Total Commander). Przeszukałem wszystkie foldery i pliki, a pliku tak dużego nie ma. Gdy zaznaczam wszystkie foldery i pliki (nawet ukryte) wyświetla mi się, że zajmują tylko 800 MB pojemności dysku, więc co się dzieje, że wolnych mam tylko 200 MB? Gdzie ten 1 GB? Przeskanowałem dysk antywirusem i antyspywarem i nic nie znalazło. Nie wiem co robić Stało się to bez żadnej przyczyny. Nie instalowałem nowych programów, itd.

83.20.86.* napisał:

Nie instalujcie Norton Go Back. Ja zainstalowałem, bardzo przydatny program, tylko że ma jedna dosyć powazną wade. Po 2 tygodniach uzytkowania zeżarło mi 10 Gb miejsca na dysku, a najgorsze jest to że po odinstalowaniu programu, te 10 gb nadal były zajęte. Został mi tylko Format E:

81.210.26.* napisał:

Witam mam mega problem... Z minuty na minute ucieka mi miejsce na dysku pomimo ze niczego nie instaluje, sprawdzilem wasze rady ale niestety nic nie pomaga, nie mam zadnego oprogramowania synta... pomimo tegoco minute ubywa mi pare mega na dysku C: zrobiłem format i jest niestety to samo... z programów jakie mam zaintalowane ważniejsze to: kasperski antyvirus, azereus, office 2003, photoshop etc... programy do nagrywania do filmów itp... nie wiem juz co mam zrobic (( pomóżcie ...

83.25.201.* napisał:

Posbrawdzaj tempyi tymczasowe pliki internetowe. To juz bylo wczesniej. sprawdz jaki folder duzo zajmuje, wtedy jakie to pliki

pzdr

81.210.26.* napisał:

tempy czyste dalej to samo, co minute znika mi pare mega

213.227.75.* napisał:

U mnie jest tak.
Mam NTFS (WinXP SP2) i "miejsce" zajmuje na przykład obszar, który Diskeeper oznacza jako "reserved system" i jest to wielkość zmienna. Dużo miejsca zajmują pliki w Katalogu Outlook-a
(ukryty w C:\Documents and Settings\Wojtek\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Identities\{052942F5-E5FA-487A-9EE2-F451FAF0E7BA}\Microsoft\Outlook Express) Wojtek to konto administratora.

Reszta to oczywiście wszelkiego rodzaju TEMP-y i oczywiście pagefile.sys.

...

212.76.44.* napisał:

Z moich doświadczeń wynika, że Win XP czasami "zapomina" o wyrzucanych dużych plikach. Tzn. wywalam coś co ma np. 1,3 GB i system jakoś to olewa ... czasami pomaga reset, checkdisk albo po prostu poczekanie (aż sie ocknie i zwróci łaskawie wolen miejsce)
pzdr

80.55.199.* napisał:

witam.
kiedys usunalem prawie cały Temp z mojego katalogu (admin)
po kilku minutach pracy na windowsie xp zauwazylem ze brakuje kilku obrazków w niektorych programach (np. winamp3 tamtego czasu )

teraz boje sie usunac cala zawartosc tego katalogu zeby nie stracic czegos, co jest potrzebne
moge bez obaw usunac Temp czy sa do tego jakies narzedzia windowsowskie?

80.55.200.* napisał:

jeszcze jeden sposob na pozbycie sie kilku niepotrzebnych MB (czasem i 300) to wykonanie w "uruchom" (win+r) polecenia sfc /purgecache, czysci to katalog c:\windows\system32\dllcache

81.190.20.* napisał:

mam taki sam problem, miejsce znika samo, po prostu samo. w gigabajtach dziennie!
stały swap, tempy czyste, wirusow i trojanow brak, laczy mnie z rayven posiadanie kasperskego i office 2003 ale on raczej nie sa problemem? hellp!:(

217.153.220.* napisał:

PAGEFILE.SYS domyślnie tworzy się takiej wielkości.tak jak wcześcniej było już napisane należy go przenieś na inną partycje(szybką) a jego wielkość powinna wynosić w sumie z ramem 1-1,5G dzięki temu system będzie płynnie chodził
co do wielkości katalogu WINDOWS to u mnie on zajmuje 861MB i to po zainstalowaniu wszystkich programów.
polecam do odchudzenia płyty instalacyjnej program nLite dzięki któremu "wyrzucimy" z instalacji programy którymi Microsoft raczy nas na siłę czyli mn.innymi Windows Media Player, internet explorer czy chociażby kochanego messengera. dodatkowo możemy dodać poprawki.
moja płyta dzięki temu programowi schudła o prawie 250MB

217.153.220.* napisał:

możesz bez problemu usuwać katalog temp lecz nie na koncie admina lecz użytkownika i nie będzie żadnego problemu - nic Tobie nie zniknie

87.207.78.* napisał:

No to ja dodam swoje...

1
Po instalacji każdego update macro$ofru w katalogu $windows$ tworzą się katalogi tymczasowe zaczynające sie wlasnie od znaku dolara. To na wypadek gdyby ktoś zechciał usunąć takie łaty. Ale takie pliki potrafią zajmować nawet kilka set MB tak jak po instalacji SP2 około 350MiB

2
Co do opróżniania katalogu temp... Ja nigdy nie mailem przez to problemów.

3
Niektóre oporne pliki i katalogi w Windowsie XP nie chcą sie dać skasować mimo uprawnień admina... drażniące co Jest na to rada. Wciskamy kombinacje trzech króli (dla niewtajemniczonych alt+ctrl+delete) w managerze znajdujemy proces Explorer i zabijmy drania. Porem w zakładce Aplikacje wybieramy nowe zadanie i wpisujemy po prostu "Explorer" bez wskazywania żadnego adresu. Po tej operacji wierzyć plików nie stawia oporów. Jeśli stawia to przed ponownym odpaleniem Explorer można spróbować skasować za pomocą np. Total Commandera.

4
Dla tych co korzystają z Microsoft Office Outlook
C:\Documents and Settings\Gru\Ustawienia lokalne\Dane aplikacji\Microsoft\Outlook
W tym katalogu u mnie pewnego czasu czaiło się ponad 300MiB bo nie kasowałem kosza od 1,4 roku ~2300 emalii


5
Pozbywanie się przywracania systemu mija sie z celem jest na to bardziej inteligentny sposób...
Właściwości dysku --> Oczyszczanie dysku --> Więcej opcji --> Przywracanie systemu --> Oczyść
To polecenie wywali wszystkie stare punkty przywracania z wyjątkiem ostatniego (pojedynczy punkt przywracania zajmuje około 60MiB

86.63.135.* napisał:

"Pozbywanie się przywracania systemu mija sie z celem jest na to bardziej inteligentny sposób..."


Szczególnie kiedy się w ogóle nie korzysta z tej nieprzydatnej opcji...

217.153.220.* napisał:

Lepszym rozwiązaniem jak na mój gust jest całkowite wyłączenie przywracania systemu gdyż każdy kto z niego korzystał wie że raczej on przynosi problemy niż pomoc

mój komputer->właściwości->przywracanie systemu->wyłącz przywracanie na wszystkich dyskach

83.16.88.* napisał:

Dokladnie, opcja imo przydatna tylko hmm nie wiem w firmach, ktore nie chca zainwestowac jakies normalne narzedzie do robienia backupow. Dla mnie, chyba jak wiekszosci z Was nieprzydatne.

Od siebie polecam takze na wywalenie zawartosci C:\WINDOWS\system32\dllcache, +~300mb (znajduja sie tam kopie zapasowe plikow systemowych, jak cos sie nadpisze, zawsze mozna z plyty dograc).

212.76.37.* napisał:

Hej! A mam takie pytanie!!!

Jesli po kliknięciu we właściwości dysku, wybieram oczyszczanie... NIE MAM ZAKŁADKI "Wiecej opcji" i nie mogę wykasować "Przywracania systemu"? Jak to włączyć? - tak jest na kompie mojej dziewczyny, u mnie jest. Oboje mamy ten sam windows XP.

Przy okazji: moja partycja systemowa: 7.5GB. Wszystkie katalogi na dysku C: zajmują 4GB. Wolnego miejsca mam na dysku 700MB. Po skorzystania z przywracania systemu i sfc /purgecache zwolniło mi się 1GB.

oczywiście tempy, temporary pliki, historia i offline - wszystko czyciutkie. OE nie używam. Co teraz?

Po skorzystaniu z Przywracania systemu

87.207.78.* napisał:

Aby wyłączyć przywracanie wciśnij klawisz "wndowsa" na klawiaturze + pause break (trz na klawiaturze ) albo tradcyjnie przez włąściwości "Mój komputer" tam jest zakładka przywracanie systemu Poprostu zaznacz
"Wyłącz przywraca nie systemu na wszystkich dyskach".

81.161.225.* napisał:

Mam takie małe pytanie. Zauważyłem że coś mi kradnie średnio od 1 do 2 giga na partycjach (niemam nic z synamteca) i tu pytanie: Jak odzyskać to miejsce nierobiąc formata??

83.19.188.* napisał:

a nie ściągasz przy pomocu tyrentów albo czegoś w tym stylu??
w jakim folderze na c ci to zabiera??

85.237.189.* napisał:

Musisz koniecznie złapać tego złodzieja !!

Pewnie masz włączone przywracanie systemu. (mój komputer <--lewy klaiwsz mychy, zakładka przywracanie systemu). Wylączasz przywracanie, i odzyskujesz miejsce, pozdro

217.98.123.* napisał:

Peace.

Ja mam takie pytanko, otoz chodzi mi o pagefile.sys.
Mam 2 partycje, c na system i d na reszte (2 ntfs-y), a teraz powiedzmy, ze bede sobie chcial zrobic jedna dodatkowa na pagefile.sys na fat16 (z wiadomych przyczyn) to nie ma znaczenia czy te troche miejsca zaciagne (Partition Magic) z partycji c czy d?Szczerze to nie robilem jeszcze nic tym programem, (jak cos sie sypie to stawiam Ghost'a i po problemie) sa szanse, ze mi sie partycja rozsypie, czy to taki stabilny program?

PEACE.

81.161.225.* napisał:

Kradnie na wszystkich partycjach (najwięcej na tych po 30 giga)... Do ściągania używam eMula, ale na tej partycji jest w miare normalnie... Co do przywracania systemu przed chwilą wyłączyłem, ale miejsca nie przybyło...

217.97.185.* napisał:

Można usunąć pliki z katalogu C:\Windows\Instaler?? Znajduja się tam instalki jniewiadomo-czego.
Pozdrawiam

213.238.69.* napisał:

Można z tego topicu taki mini-FAQ zrobić bo tak się ciężko czyta?
np. ""
odp.

-------------

A co do plików tmp. i innego badziewia na dysku to ja korzystam z programu Odkurzacz 10 i jest naprawdę spoko. Posiada opcję szybkiego usuwania plików z dysku i gruntownego czyszczenia.

195.205.96.* napisał:

W tym katalogu znajdują się dane do deinstalacji zainstalowanych programów korzystających z "Instalatora Windows" (.msi).
Podobnym katalogiem jest c:\Program Files\InstallShield Installation Information.
Raczej bym tego nie usuwał - możesz mieć później problemy z odinstalowaniem programów.
Chociaż objętość tych katalogów bywa przytłaczająca - czasami usuwam niektóre podkatalogi ale później muszę ręcznie usuwać pozostałości w rejestrze (gdy chcę "odinstalować" program czy grę).

87.82.4.* napisał:

ja mam ten sam problem, jestem lama jesli chodzi o kompy i nie mam pojecia co zrobic, przeszukalem dysk programem easy cleaner ( czy cos takiego ) znalazlem folder o sciezce C:\Documents and Settings\Marcin\Complete, zajmuje on 5gb i rosnie z dnia na dzienn, najlepsze jest to, ze nie moge go znalesc i usunac chociaz program pokazuje gdzie on jest, odznaczylem ukrycie plikow i dalej to samo, tego folderu nie ma tam gdzie pokazuje easy cleaner, czy znacie jakis program ktory pomoze mi usunac ten folder???

83.23.219.* napisał:

Start --> uruchom i wpisujesz C:\Documents and Settings\Marcin\Complete\ jeśli wyświetli ci że nie ma takiego katalogu to znaczy że coś program cię kłamie.

Sprawdź czy nie masz błędów na dysku.

83.23.127.* napisał:

ja mam taki problem, zamontowałem nowy procek celeron D 3,06 GHz + Płytę MSI PM8M3-V zainstalowałem na nowo winde, skonfigurowałem sić niezbędną do pracy i rozpoczałem instalkę nortona antyvirusa symanteca i pod sam konie instalacji komp się zawiesił, zrobiłem mu restart no i zaczęły się problemy nie chciał wogule się odpalić ciężko byóło wejść do biosu nawet, a dysk twardy wydawał dziwne dźwięki. Odłączyłem jeden z dyskow, zrestartowałem no i udało się wejść do biosa, zmieniłem startowanie z cd, wyłączyłem kompa i podłączyłem "trefny" dysk po czym uruchomiłem maszynę. w pewnym momęcie pojawił mi się komunikat
"Brak pliku NTLDR
Naciśnij Ctrl+Alt+Del, aby zrestartować"

kilkakrotnie to uczyniłem i bez rezultatów, zawsze kończyło sie tym samym.

Postanowiłem sprawdzić czy faktycznie nie matego pliku, wrzuciłem knopixa bootującego z CD wlazłem na dysk z windą i okazało się że plik NTLDR sobie tam spokojnie siedzi, dyski wydają się być sprawne.
zrestartowałem kompa , wyciągnęłem płykę z knopixe majac nadzieję że winda się uruchomi po czym zastałem już znany mi komunikat.

i nie wiem co teraz mam uczynić?? jakie jest z tego wyjście??

62.87.170.* napisał:

Fenii: ten wątek ma tytuł "Znikające Miejsce Na Dysku - Rozwiązania" .

Możesz mieć uszkodzony plik Boot.ini - w konsoli odzyskiwania (z płyty instalacyjnej) polecenie bootcfg /rebuild.
Może też być uszkodzona tablica partycji - podobnie jak wyżej, polecenie fixmbr.
Również bootblock może być uszkodzony lub nadpisany - polecenie fixboot.

Ostatecznie możesz mieć po prostu uszkodzony twardy dysk, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobne (po objawach)
Warto przetestować dysk pod kątem bad bloków.

83.24.235.* napisał:

witam
kiedys mialem podobny problem co rayven i bleys. z oprogramowania laczy nas tylko office 2k3 no i win xp oczywiscie na kazdej partycji pokazywalo mi coraz mniej miejsca. nie dalo sie nic zainstalowac ani przekopiowac nic wiekszego. wypalalem i wywalalem, co sie da. jak wszedlem na ktoras partycje i wywalilem cos sporego (np. 700 mb) to moglem przekopiowac juz na ta partycje cos sporo mniejszego (100-200 mb) i znowu krzyczalo ze malo miejsca. na partycji 20 gb pokazywalo po przeskanowaniu dysku, ze mam 5 gb plikow! oczywiscie zero miejsca musialem sformatowac system. co moglo byc tego przyczyna?

172.18.100.* napisał:

U mnie kiedys na C cos zjadalo miejsce, ale bardzo powoli. Okazalo sie, ze to jakis plik tekstowy, wazyl 2,5 gb. Zapisywane w nim byly bledy windy.

83.28.73.* napisał:

To jak ta pamiec zrzucic???

83.15.0.* napisał:

Witam!
Mój problem wygląda następująco, wcześniej miałem system na dysku samsung 60 GB i byl podzielony na partycje, teraz kupilem dysk SATA a ATA poszedl do szafki, na sata mam windowsa i wszystko bo jest duzo wiekszy (250gb) no i jak podlaczylem teraz ten stary ata na slave , usunalem partition magikiem wszystko zalozylem partycje to jest tylko 31,7 GB ?! Co tu robic? Pomóżcie...

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13