Osobna partycja na plik wymiany

81.168.187.* napisał:

Planuję zrobić instalkę i zrobić 3GB na system i 1,5 GB na plik wymiany(reszta osobno na gry, programy)
Czy to dobry pomysł ???
Jak i gdzie poustawiać, żeby plik wymiany był właśnie na tej osobnej partycji???
Czy te dwie partycje zrobić w NTFS czy FAT32 ? ( win xp )
Z góry ogromne dzięki

213.134.168.* napisał:

ppm na moj komputer - wlasciwosci - zaawansowane - wydajnosc (ustawienia) - zaawansowane (zmien)
tam kasujesz z c: a robsz np na d:

z tego co mi wiadomo to najlepszy bylby np zwykly FAT (swap to jeden duzy plik i tyle)

co do systemu plikow to ja juz obowiazkowo c: (sytem i progzy) ntfs a d: (wszystko inne) fat32 (ale tylko dlatego ze czasem z dyskiem biegam i nie kazdy ma mozliwosc zobaczenia partycji ntfs, ale jezeli nie mialbym takiego problemu to dalbym wszystkie na ntfs (poza swapem)

213.17.176.* napisał:

po jakiego ci taki plik wymiany?? dołóż jeszcze ramu np 512 lub chociasz 256 i wcale nie będzie potrzebny lub bardzo mały. Plik wymiany jest potrzebny jeżeli ramu jest mało. Na twoim miejscu ograniczył bym go do max 512 MB i nie zawracał głowy osobną partyją szkoda na to czasu już lepiej na browar pujść (ewentualnie na laski ) Na NTFS wieści gminne mówią że bezpieczniejszy o ile w przypadku windy można użyć takiego słowa

62.87.193.* napisał:

Wiesz, problem w tym, że ram kosztuje a chcę zrobić w ten sposób gdyż chodzi o grę DOOM3- a ona wymaga dużo ramu

213.134.168.* napisał:

no ja mam specjalnie na dooma 800mb a normalnie mialem ok 500 ale nie sadze zeby 1.5 gb pomoglo, wg mnie moze nawet zamulac troche jak sie zapcha i win bedzie czegos szukal

62.87.193.* napisał:

Ok, ale miałeś osobno plik wymiany czy tylko go zwiększyłeś?
Może po prostu zrobić go osobno tylko że mniejszy?
Skoro już jesteśmy przy Doomie ( sorry-wiem,nie to forum) to czy warto instalować go na osobnej ,małej ( 2GB) partycji stworzonej specjalnie dla Dooma?

83.26.255.* napisał:

NIE !!!

A co do swapa. Jeśli ustawisz go na ok.800MB , na mniej niż 1GB to umieść go na partycji FAT16.

Poza tym proponuje zdefragmentować dysk, jeśli dawno tego nie robiłeś.

81.210.58.* napisał:

Na gierke koło 200 zł maiałeś a na ram tyle samo nie masz. Zakładam że oryginalną masz! A tak poważnie to za dużo to nie zdrowo z tym plikiem wymiany tak jak tu było pisane zacznie ci spowalniać system bo będzie długo i często mielił dyskiem twardym.

62.87.193.* napisał:

1.czyli robić tą partycję na plik wymiany?
2.jeśli tak, to jak ustawić i gdzie, żeby to było na tej partycji ?
3. czy wzrost wydajności będzie zauważalny?

81.210.58.* napisał:

3. nie bardzo. Jak już to nie wiele.
1. Moim zdaniem nie

62.233.233.* napisał:

1. Nie rób tego -- strata czasu
2. Jak wyżej
3. Teraz powiem czemu strata czasu:
Otóż dysk twardy pracuje najszybciej, jeśli głowica jak najmniej biega po tależach. Jeśli zrobisz oddzielną partycję na plik wymiany to dysk (głowice)zapisując na niej, będzie musiał biegać z miejsca na miejsce, raz odczytując dane programów(twojej gry), a raz zapisując na pliku wymiany, co tylko spowolni wgrywanie gry o której mówisz.
Poza tym umieszczanie pliku wymiany na oddzielnej partycji ma tylko sens, gdy robisz to dla bezpieczeństwa

Wszystko co tu napisałem nie ma zastosowania, jeśli plik wymiany będziesz miał na oddzielnym dysku twardym

213.134.168.* napisał:

1)jak Ci sie nudzi mozesz zrobic
2)napisalem juz wczesniej jak ustawic plik wymiany
3)minimalnie

swapa mam na osobnej partycji

Elgreen
no dobra tylko ze jak zrobi plik wymiany na tej samej partycji co sytem czy gry to glowica i tak bedzie latac miedzy plikiem wymiany a danymi z gry imo nie ma spadku wydajnosci pomiedzy plikiem wymiany na innej partycji (cholera same Patrycje mi w glowie;p) a na tej samej

mozna poprawic wydajnosc defragmentujac dysk jak zostalo zauwazone ale najlepiej zrobic to programem ktory przeniesie plik wymiany na sam poczatek/koniec dysku (zawsze mam problem czy sa to ostatnie sektory czy pierwsze.. wstyd) wtedy glowica podczas jedego obrotu talerza zdazy odczytac wieksza ilosc danych niz jakby plik wymiany byl po wewnetrznej stronie talerzy (albo pofragmentowany na calym dysku)

81.168.187.* napisał:

ok, chwytam.
Reasumując- pieprzyć to- gra nie warta świeczki .
Serdeczne dzięki wszystkim za odpowiedź.

82.177.97.* napisał:

spoko topic
tak go czytam i czytam, widze opinie taka, pozniej jakos inna
a tu na koncu "pieprzyc to" hehehe!!!

ja powiem tak...
wydajnosc zauwazalna - a gdzie tam ,ale o wiele rzadziej robi sie defregmentacje
jak bys sie jednak zdecydowal to zrob partycje gora 1,5 GB na samym poczatku dysku (polecam partition magic), czyli to bedzie wtedy c:, gdzies czytalem ze obszar zaraz na poczatku dysku jest najszybciej odczytywalny
ja tak wlasnie mam
pozdro

83.26.243.* napisał:

A ja dalej będe się upierał przy partycji nie więcej niż 1 GB i zrobić ją w standardzie fat16.

IMHO: nie warto robić nowej partycji (biorę tu pod uwagę Twój sprzęt).

BTW: Jakim programem można przenieść swapa na początek partycji, ale inny niż Norton Speedisk. Da radę przy pomocy O&O ?

81.168.187.* napisał:

Dlaczego nie warto? Co ma mój sprzęt do tego?

213.134.168.* napisał:

chyba masz wystarczajaco dobry sprzet i bawienie sie osobna partycja i swapem na 1.5 gb =] nie jest potrzebne

83.26.225.* napisał:

DOKŁADNIE !!!

Lepiej bym tego nie ujął.

81.168.187.* napisał:

Ale glańsko ...no więc idę się ucieszyć przy browarku

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13