"Blokowanie sie" systemu - problem

217.96.46.* napisał:

Od jakiegos czasu zauwazylem dziwne zjawisko w systemie. Otoz co jakis czas system sie blokuje w ten sposob ze np. chce dac wlasciwosci jakiegos pliku albo otworzyc klienta poczty (the bat) i te operacje nie dochodza do skutku. Na ogol w przypadkach jakis zwisow traktowalem system ctrl+alt+del i konczylem proces....nie tym razem...- po prostu nie da sie tego zrobic - kazdorazowe uruchomienie menadzera zadan (po ctrl+alt+del) konczy sie tym ze to traya laduje sie ikonka zuzycia procesora a sam menadzer zadan sie nie uruchamia Klikanie na ikonke w trayu nic nie daje..
System instalowalem pare dni temu - tzn. XP SP1a PRO + update. XP-ek zostal zoptymalizowany tymi sposobami co zawsze wykonywalem (XPAntySpy, TweakXP, wylaczanie hibernacji, przywracania systemu, wywalenie system32/i386 ect.)
Zawsze instaluje sprawdzone i najnowsze sterowniki, a po za tym staram sie nie zasyfiac systemu (AdAware, Mks Skaner Online, czysczenie rejestru co jakis czas).
Jedynym programem ktorego nigdy nie instalowalem to firewall- jako ze mam od jakiegos czasu zewn. IP postanowilem przy nowej instalacji zainstalowac Kerio Personal Firewall 2.1.5 - i to tyle ze zmian - reszta programow standardowa.
Wykluczam takze konflikt sprzetowy.

Jeszcze na mysl przyszla mi jedna sprawa ktora zauwazylem majac ten problem - otoz zalozylem haslo na swoje konto i nieraz przy logowaniu nie akceptuje mi system tego hasla Musze dawac "ok" i wtedy sie loguje do systemu - nie wiem czy to ma jakis zwiazek z blokowaniem sie systemu, ale poniekad jest to dosyc drazniaca sprawa

Czekam na wasze sugestie co do mojego problemu. Z gory dzieki

81.190.20.* napisał:

Ja mialem niedawno cos minimalnie podobnego, tyle ze mi sie wieszal co jakis czas sam pulpit i wszystko co na nim bylo, lacznie z ikonami oknami itp, jakby sie nie chcial odswiezac i klikac. I tak sledzilem co to moze byc, a wykluczalem jakies zewnetrzne programy tez, bo mam firewalla sprzetowego i dodatkowo zone, wiec... A jednak. Odkrylem ze wciaz mi cos trzyma 1 kbps trandferu. Idac dalej odkrylem ze to jakis tyci programik siedzacy w folderze windy bodajze. Juz nie pamietam jak sie nazywal, bo zaraz go wywalilem... fakt faktem ze od tamtego czasu nie mam problemow. ale jak to cholerstwo mi wlazlo no kompa?! sam nie wiem...

83.26.27.* napisał:

Co do tego okienka, na ktorym jest tylko uzycie procka, to kliknij dwukrotnie w gorna belke tego okna - pokaze sie reszta.
Jakis inny proces musi powodowac te zawieszki.

217.96.46.* napisał:

Wiem o co ci chodzi, ale u mnie po trzech krolach odrazu leci ikonka zuzycia proca do traya i klikanie na nia nic nie daje I tu jest problem bo nawet nie mam jak podejrzec procesow.
Bede badal sprawe przy najblizszym "bloknieciu" systemu - jak na razie chodzi bezproblemowo od kilkunastu godzin.

83.26.18.* napisał:

Nie doczytalem...
W sumie z tym tray'em przypomniales mi, bo kiedys mialem ten problem, z tym, ze za nic nie moge przypomniec co bylo powodem i jak to rozwiazalem. Uzywam Ghosta i po prostu moglem przywrocic system. Nie masz zadnego wirusa? Sprobuj skanerem On-Line MKS_VIR.

217.96.46.* napisał:

Robilem MKS online i Panda online - czysto

Przypomnialem sobie jeszcze ze w ten dzien kiedy stawialem system to robilem to 2 razy - bo za 1-szym razem zlapalem Blastera i innego robaka Worm.Win32.Welchia.b. Z blasterem sobie poradzilem ale z Welechia juz nie bylo tak rozowo. Po wielu probach postanowilem postawic jeszcze raz system ale juz z odlaczonym kablem sieciowym i z firewallem Kerio aby ustrzec sie przed robalami . W sumie instalka przeszla gladko, laty krytyczne zainstalowalem. Dla pewnosci zapodalem FixBlast i FixWelechia = czysto.
Jedyne co mi przeszkadza i w sumie raczej nie ma zwiazku z moim problemem to pewny katalog ktory zostal zapewne utworzony po zainstalowaniu fixow od MS - normalnie resztki fixow laduja sie do C:Windows i maja nazwy !NTUninstall! a jedna poprawka pozostawila swoj slad na partycji D: tworzac pusty 1 katalog (nazwa rodzaju 12312adsd123131 + pusty podkatalog SP2) - nie da sie cholerstwa usunac za zadne skarby - probowalem w awaryjnym i narzedziami do niszczenia - bez skutku

194.242.62.* napisał:

Może masz zwalony profil usera .
Spróbuj założyć nowgo użytkownika na uprawnieniach administracyjnych i sprawdź, czy powtarzają się zwiechy.
Może coś pomoże .
Nie napisałeś, czy robiłes takie próby.
Miałem kiedyś jakiś problem z XP, którego przyczyną był skopany profil.
Po usunięciu całego katalogu z Documents and settings problem zniknął, a user wrócił do normalnego funkcjonowania.
Jest to dosyć drastyczne, w związku z tym przed usunięciem przeanalizuj dokładnie co można zabezpieczyć z walniętego profilu.

217.96.46.* napisał:

Cos mi sie wydaje ze masz racje. Z profilem moga byc problemy bo mam logowanie na haslo i wpisuje przy logowaniu a on XP je odrzuca
Probowalem z ronymi haslami i zawsze jest to samo. Musze dac "OK" wtedy sie loguje...
Czyli mam zrobic tak jak piszesz? Nic sie nie stanie jak wywale Documents&Settings??

83.26.17.* napisał:

W Documents and Settings bedziesz mial:
- Dane programu Outlook Express
- Dane programu Gadu-Gadu
- Moje Dokumenty
- Pulpit

Jezeli korzystasz z tych programow i ustawien, powinienes sprawdzic przed usunieciem.

Ale nie usuwaj calego katalogu, tylko wybrany profil w nim sie znajdujacy.
Przejrzyj go i powinienes znalezc co i jak.

81.161.239.* napisał:

Napisałem, że masz usunąć katalog z Documents and Settings, a nie Documents and Setings.
Poza tym nie będzie możliwe usunięcie całego D&S chociażby ze względu na to, że system nie pozwoli Ci usunąć części plików zalogowanego w obecnej chwili użytkownika.
Z usuwaniem to sie powstrzymaj. Najpierw sprawdź wszystko na świeżo założonym userze. Bo przecież twój problem to wcale nie musi być kwestia uszkodzenia profilu.
I jeszcze kilka uwag.
Odnoszę wrażenie, że pracujesz na użytkowniku, którego założenie wymusił XP w trakcie instalacji i nie wnikałeś więcej w konta i uprawnienia użytkowników. Najprawdopodobniej masz teraz dosyć otwarty system. Bo XP (Pro przynajmniej napewno) w trakcie instalki oprócz usera, którego nazwę mu podajesz, zakłada jeszcze kilku użytkowników systemowch: m.in. Gość i Administrator. Administrator podobnie, jak wybrany przez Ciebie user ma pełne uprawnienia do systemu i nie posiada żadnego hasła, co jest bardzo niebezpieczne przy pracy w necie. Większość prób ataku na kompa odbywa się właśnie poprzez użycie usera Administrator.
Na szczęście user Gość default'owo zakładany jest jako nieaktywny i z jego strony nie ma niebezpieczeństwa.
Zmuś windę, aby wyświetlała ustawienia użytkowników w klasyczny sposób, czyli żądała użycia klawiszy ctrl+alt+del przed logowaniem, to zobaczysz, że możesz się zalogować na Administratora bez hasła.

Podsumowując:
Koniecznie załóż nowego usera i na nim posprawdzaj, czy jest OK.
Jeżeli na nowym będzie dobrze, to dopiero wtedy możesz się zabrać do kasowania zwalonego profilu.
Dobrze by było też, abyś pozakładał hasła na swoich użytkowników.

217.96.46.* napisał:

Zrobilem dokladnie jak polecal Sikor - na nowym profilu smigalo wszystko ok, ale do czasu ...System ponownie sie zablokowal, pojawila sie klepsydra i po restarcie haslo na nowy profil przestalo dzialac....Zauwazylem taka wlasnie zaleznosc - jak wsjo jest ok to mozna sie zalogowac na haslo, w przeciwnym wypadku (po zwieszce systemu) haslo przestaje obowiazywac i trzeba podczas logowania dawac "OK" .
Powoli zaczyna mnie to irytowac i chyba zainstaluje system ponownie

83.31.78.* napisał:

ten sam problem: http://forum./viewtopic.php?t=66514&highlight=

83.30.70.* napisał:

która poprawke trza wgrać bo zaraz mnie krew zaleje!!
jest poprawka 9.02mb do windows xp o tą chodzi??

83.31.99.* napisał:

najlepiej wlacz windows update i wszystkie krytyczne...
mi pomoglo

80.50.33.* napisał:

które poprawki sciagnac??

80.50.33.* napisał:

same krytyczne??

83.31.99.* napisał:

krytyczne

83.30.70.* napisał:

OK. DZIEKI!!
sciaglem niecałe 20mb jak narazie jest ok
zobaczymy czy pomoglo

thx!!

pozdRo!!

217.96.46.* napisał:

Heh w tym sek ze ja mam wszystkie krytyczne fixy z MS Zinstalowalem je z WindowsUpdate zaraz po instalacji....
Ale chyba jednak zlokalizowalem problem - MKS Skaner Online znalazl mi robaka Worm.Win32.Welchia.b, ktory siedzial w svchost.exe Skubaniec caly czas tam sie czail - nawet po trzykrotnej instalce systemu...MKS nie mogl wyleczyc pliku tylko mozliwa byla opcja kasowania - a tego sie nie podjalem. Z pomoca przyszedl programik Antiwelchia-en - znalazl Welechia i sam go usunal. Po kilkugodzinnym uzytkowaniu systemu postanowilem znow "przeleciec" system skanerem online - i juz jest ok Do tej pory 0 blokowania systemu i w koncu profil uzytkownika dziala jak nalezy tzn. reaguje na haslo, ktore mu zalozylem.

83.31.99.* napisał:

o tym wirusie i tych programikach byla mowa w drugim watku, co wam dalem linka....

217.96.46.* napisał:

Wlasnie zapomnialem dodac ze usunalem tego robaka za pomoca podanego przez ciebie linka do watku - THX

217.96.46.* napisał:

No i stalo sie to czego sie obawialem najbardziej - ten robak Welechia jest nie do usuniecia Mimo iz wczesniej napisalem ze Antiwelchia usunal to ustrojstwo to jednak nadal blokuje mi system Przeskanowalem ponownie dysk MKS Online i co? - znalazl Worm.Win32.Welchia.b Przypuszczam na 90% ze czeka mnie format w najblizszym czasie poniewaz robak zaraza plik systemowy svchost.exe i nijak sobie z tym poradzic... Oczywiscie profil usera poszedl sie je...ac i znow nie reaguje na haslo...

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13