OGROMNY PROBLEM Z WINDOWS XP HOME Edition (ORYGINAŁ!)

80.55.159.* napisał:

Witam serdecznie

Problem polega na tym, że instaluję sobie system WIN XP HOME (oryginalny!), formatuje dysk, przegrywają sie pliki, komputer sie restartuje wszystko bez zadnego błędu (problemu), po restarcie na ekranie pojawia mi się komunikat :" Błąd ładowania systemu operacyjnego"

Powyjmowałem wszystkie karty, odpiałem DVD bo mam dwa napędy, w FDD nie ma dyskietki ! na innym kompie system instaluje się z tej płyty bez żadnego problemu !

Proszę o pomoc, nie mam już sił na tą maszynkę
A chciałem być legalny

213.186.79.* napisał:

podaj sprzet , sprawdz pamieci , czy komp krecony zasilka itp itd

80.55.159.* napisał:

a wiec sprzet to plytka MERCURY P4X266, proc celeron 1700, grafa Geforce 2 MX200 32MB, CD-R/RW LG52x , HDD samsung SV4002H 40GB, zasilacz CODEGEN 300W, sprzet nie jest w zadnym stopniu krecony !

62.148.88.* napisał:

Sprawdź czy z windows 98 będzie działać.
Sprawdź na dobrym zasilaczu.
Sprawdź też inne ramy (XP jest bardzo wyczulony na wszelkie błędy ramu).

No chyba że coś z dyskiem ? Moze jakieś słabe sektory ?

80.55.159.* napisał:

Heh wlasnie sprawdzilem na WIN98 i jest to samo, ae pożyczyłem od kumpla taki mały dysk 4GB i na nim poszedl i 98 i XP. Tylko kurde jak to jest mozliwe jesli moj dysk nie ma badow, przed chwila go formatowałem w dosie.

62.148.88.* napisał:

No to przynajmniej wiesz który podzespół robi problemy.
Może ten format dysku pomoże ? Jeśli nie, to spróbuj jeszcze usunąć wszystkie partycje fdiskiem i załozyć na nowo.

80.55.159.* napisał:

po formacie jest to samo, zdjalem partycje, zalozylem od nowa, formacik i znow to samo, dziwna sprawa...

83.26.26.* napisał:

Jak tylo przeczytalem twoj post, pomyslalem o dysku.
Moze ma cos nie tak z obszarem rozruchowym?

Usun partycje i zaloz je na nowo za pomoca np. Partition Magic.
Sprobuj najpierw z systemem plikow FAT32, pozniej NTFS.
Masz aktywna partycje?

80.55.159.* napisał:

Zrobiłem tak i PM 8 wywalił błąd (brak partycji) mimi iż założyłem wczesniej FAT32, ale ściagnąłem narzędzie diagnosyczne do dysków ze strony SAMSUNGA, walnąłem LOW FORMAT który trwał pół dnia i bez problemu po tym poszła instalka także dzięki za wszystkie odpowiedzi.

62.21.83.* napisał:

WOW extremalny user.. lo format zrobił..
ja tak zabiłem ŚP dysk 1GB seagate`a w 1998 roku..
do dziś go przychodze odwiedzić na swieto zmarłych...

80.53.159.* napisał:

Hyh, stary, mom ten sam problem, po restarcie wyświetla mi sie "błąd ładowania systemu". Już kilka osób próbowało coś na to zaradzić, wi ększość nie wymyśliła nic. Nawet mam ten sam dysk co ty, Samsung. Powód jest tylko jeden, już się przekonałem, po prostu jest uszkodzony dysk, nie da rady na nim postawić XP. Mnie się jeszcze udało zainstalować Milleniuma, ale to tylko tymczasowo. Masz niestety uszkodzony dysk, nic tylko kupic nowy. hyh, przyrko mi, miałem to samo. Pozdro.

83.29.254.* napisał:

sorki za glupie pytanie, ale co to jest ten LOW FORMAT ??

213.186.79.* napisał:

rodzaj formatu , ktory usowa wszystko z dysku , totalnie , partycje nie partycje , jak gdymy zeruje dysk , jest tez dos ryzykowny

83.26.17.* napisał:

niskopoziomowe formatowanie - mozna tak to nazwać

67.167.45.* napisał:

Podlacze sie pod ten post. Co do nisko poziomowego formatowania to ostani raz je robilem na 386sx 33 jeszcze z poziomu biosa. Wiem ze wtedy jak je przerwalem w trakcie to nic sie nie stalo z dyskiem i mozna bylo go sformatowac jeszcze raz byle do konca a pozniej fdisk i jakos poszlo ( sprawdzane na 3 kompach tez 386). Zastanawiam sie czy jak sie formatuje nisko poziomowo i sie przerwie formatowanie to dyk bedzie do wyrzucenia???

156.17.232.* napisał:

witam
ja mam ten sam problem ale dysk caviar 120GB plyta msi K7T Turbo
z tym ze jak podepne 6,4 GB inny dysk to instaluje sie XP
natomiast na tym Caviarze na plycie Abit kt7 raid XP instaluje sie bez problemow...
co wy na to?
dzieki za wszystkie odpowiedzi
pozdrawiam
ryhhu
ps. moj 1 wpis

83.28.249.* napisał:

znacie moze programik ktory przelatuje po dysku wyszukuje badblocki a pozniej zaklada na nich puste pliki tak aby glowica nie wchodzila tam podczas formatu...lub cos co wyszuka badblocki i zalozy partycje z tym...?

83.26.24.* napisał:

Tak robi m.in. Norton Disk Doctor. Markuje zle sektory, ktore pozniej nie sa wykorzystywane.
Przyznam, ze metoda nie jest taka doskonala, jak by sie wydawalo... bo po pewnym czasie daje sie odczuc problem.
Polecam sprawdzenie tematu:
http://forum./viewtopic.php?t=36290

Ogromny problem z XP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13