Temat
Baaaardzo Długie Bootowanie
83.11.72.* napisał:
gdy włączam komp od momentu zniknięcia paska ładownia Windows XP system "wisi" przez kilka minut (do 10 minut) po czym włącza się jak gdyby nigdy nic. jak pozbyć się tego problemu????81.219.231.* napisał:
najpierw odpal winde w trybie awaryjnym i zoabcz czy też tak długo trwa... jesli to wina softu to pójdzie szybko.. jeśli wina hdd to bedie tak samo długo...83.11.26.* napisał:
heh soft odpada. robiłem już 3 czyste formaty i problem wystepuje nadal.ponad to próbowałem wyjmować kolejne karty PCI i czasem jak nimi pożągluje to problem znika (do kilku resetów). możliwe, że się kłócą? (lan, tv karta, dźwiękowa).
81.219.231.* napisał:
to mów ze masz tv karte W mojej na końcu instrukcji było napsiane coś o własciwym włozeniu w port PCI... bo moze sie z czymś gryźć.. a skoro miałęs dobrze to czemu nie włozysz kart tak samo?83.11.71.* napisał:
wiesz co? hehhe nie pamiętam gdzie była. zaraz pożągluje znowu. dziś pomieszałem kartami (oprócz TV!) dookoła to skończyło się na kilku blue screenach i błedami przerwań IRQ. przed tem tak nie było, no to ładnie żem nakaszanił.<patrzy w instrukcje karty tv>
(a to dlatego, że ostatnio odkurzałem w kompie i powyjmowałem wszystko co się dało, potem wsadziłem karty obojętnie jak)
87.101.18.* napisał:
Jak niechcacy zle podpiołem hdd( z master na slave tasma primary) a zworka byla na master..i kurde z 10 paskow do 46 mi wzroslo:| ale dobrze że do tego doszłem213.134.178.* napisał:
a czasem nie jestes w jakiejs sieci?poszukaj o udostepnianiu plikow i drukarek takie rzeczy czasem wlasnie wystepuja
212.186.128.* napisał:
zeby usystematyzowac :odlacz wszystko od kompa (zostaw procek grafe Hdd )
( bios na default wylacz dzwiek, sieciowke )
zainstaluj winde
i juz masz problem z glowy
ruszasz i lukasz jak OK to doloz po jednej rzeczy sieciowka itd
szybko dojdziesz co GO boli
213.134.178.* napisał:
jeszcze uzyj microsoft bootvis'a, moze tez pomoc83.21.164.* napisał:
Jesteś w sieci :>? Ip na sztywno czy hdcp :>?83.11.10.* napisał:
no więc instaluje sobie system a tu z jakieś 7 blue screenów, wszystkie dotyczyły przerwań IRQ.no to wsadziłem samą grafę i dysk (+DVDrom). zainstalowałem system + wszystkie dostępne łatki, sterowniki od płyty głównej itd.
potem wkładałem kolejno: dźwięk, TV, LAN
no i jest o wiele lepiej, zobaczymy na jak długo.
jesli chodzi o sieć to tak mam w domu LAN, IP ustawiane na sztywno.
212.186.128.* napisał:
i mamy nowego szczesliwca :PPPPPPPP81.219.231.* napisał:
w win 98 były problemy z odświeżaniem sieci... XP robi szybkie wyszukiwanie... i nie szuka całej sieci podczas botowania (no chyba że go zmusimy ) zatem to nie wina sieci... U mnie na 1 z kompów był uszkodzony port IDE1, trzeba było podłączac wszystko pod drugi.. co powodowało że windows się długo namyślłał znim zaczął sie bootować... nie pomogło nawet wyłączenie portu IDE1.noo i dochodzimy do sedna sprawy... mimo iż pCI wyglądają jak takei same porty.. one nie są takie same... podobnie i USB... urządzenie zainstalwoane na 1 porcie nie bedzie od rzu działać na innym.. zatem jesli już rozłaczasz elementy kompa to ukłądaj karty na biurku tak jak były podłączone do PCI.. o tym nawet mój brat pamięta - niszczyciel kompów pierwszej kategorii
mi sie win ładuje coś około 3..4 pasków
83.11.12.* napisał:
yyy znowu to samo!! nie moge. i jeszcze wczoraj w Nero nagrywarka ni ***** nie chciała nagrywać!! WTF. Nagrałem płytkę Audio dopiero z Winampa, czego nigdy przedtem nie robiłem.System znów ładuje się baaaardzo długo po zniknięciu "paska xp". Sam pasek przelatuje tylko 2 razy i potem migają lampki na klawiaturze tak jak zawsze. No a potem juz czarno przez kilka minut , potem nagle pulpit i wszystko działa. Bez sensu!
Co możnaby jeszcze zrobić?? W instrukcji od TV karty nic nie piszą, tylko tyle, żeby wsadzić kartę do jak najbadziej odległego slotu PCI. Jak tak czynię to mam blue screeny w systemie czasem. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
83.8.96.* napisał:
1. Udostępnianie plików i drukarek masz włączone?2. Masz jakieś antyvirusy lub firewalle typu NA albo Zonealarm?
3. Czy problem występuje wtedy, gdy podłączona jest karta tv? W ogóle jaka to karta?
4. Wszystkie sterowniki poinstalowane? Od mainboarda, poszczególnych urządzeń?
83.11.12.* napisał:
1. Tak, dotychczas nie było takich problemów2. NIC
3. Nie wiem, tzn. nie sądze aby to była wina jej. Karta to: PixelView model 878P+w/FM, podobno nieobsługiwana w XP, ale od 2 lat używam sterowników zupełnie nie pod tę kartę i aplikacji również innej (wszystkie ze strony PixelView) - sam sobie wszystko przerobiłem i jedyne co nie działa mi w XP to jakieś tam gniazdo Conexant, którego nigdy w życiu nie używałem (coś jak S-Video).
4. Wszystkie up-to-date
Przed chwilą zerwałem się ze szkoły no i wchodzę włączam go i w około 15 sekund włączył się normalnie jak gdyby nigdy nic Czarny ekran zniknął itp.
Ja już nie wiem, raz działa, raz nie. Do sklepu tego tachać nie będę bo oni tam raczej nic nie zrobią i jeszcze nalicza sobie z 80zł za przeinstalowanie sytemu
83.8.115.* napisał:
Jeśli nie korzystasz z udostępniania plików i drukarek to najlepiej wyłącz tą opcję. Znane są przypadki, że włączenie udostępniania opóźniało start systemu o ponad 60 sekund.Usługę inteligentny transfer w tle masz włączoną?
87.116.193.* napisał:
a ja dorzuce dziwne rady. Choć prawdziwe...1) Jesli masz sieciowke nie wkladaj je na ostatnim(znaczy sie na samym dole) slocie
2) Moj kumpel mowil, ze nagle xp zaczelo sie ladowac o 5 min dluzej. Okazalo sie, ze mial jakas pokaszaniona multisesyjna plytke dvd w napedzie. Podczas bootowania system najpier sprawdzal plytke i to zajmowalo mu duzo czasu.
3) Dysk twardy powninien byc na Pierwszym kanale na masterze
4) Jesli mozna tego uniknac to nie spinaj na jednej tasmie dysku i cd/dvd-romu
83.11.25.* napisał:
Jeśli nie korzystasz z udostępniania plików i drukarek to najlepiej wyłącz tą opcję. Znane są przypadki, że włączenie udostępniania opóźniało start systemu o ponad 60 sekund.
Usługę inteligentny transfer w tle masz włączoną?
Korzystam z udostępniania. A usługę z transferem zazwyczaj wyłączam zaraz po formatowaniu.
CYTAT
a ja dorzuce dziwne rady. Choć prawdziwe...
1) Jesli masz sieciowke nie wkladaj je na ostatnim(znaczy sie na samym dole) slocie
2) Moj kumpel mowil, ze nagle xp zaczelo sie ladowac o 5 min dluzej. Okazalo sie, ze mial jakas pokaszaniona multisesyjna plytke dvd w napedzie. Podczas bootowania system najpier sprawdzal plytke i to zajmowalo mu duzo czasu.
3) Dysk twardy powninien byc na Pierwszym kanale na masterze
4) Jesli mozna tego uniknac to nie spinaj na jednej tasmie dysku i cd/dvd-romu
1) z tym się nie zgodzę, bo od ponad roku miałem ją na samym dole - teraz jest po środku, ale przełożenie jej gdziekolwiek nie pomaga.
2) nie mam nic w napędzie
3) jest
4) od zawsze tak było.
Przed chwilą wszedłem do domu. Włączam prąd z listwy i Power. A tu piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii. No nic czasem się zdażało...reset. Znowu piiiiiii. No to z prądu go i znowu power. Włączył się i to nawet szybko.
Wyglądało to tak jakby się karta graficzna nie mogła "rozgrzać" bo monitor nie startował. Aha uszkodzenie karty odpada, bo miałem GeForce 2 przez dłuższy okres i też tak się działo. Jak komp zbyt długo był odłączony od napięcia to miał problemy ze startem (zazwyczaj kilka sekund).
212.186.128.* napisał:
mozna by jeszcze zasilke inna sprawdzicjak nic nie da to plyta
tym bardziej ze juz pare roznych czarymary robiles
83.8.78.* napisał:
Wyglądało to tak jakby się karta graficzna nie mogła "rozgrzać" bo monitor nie startował. Aha uszkodzenie karty odpada, bo miałem GeForce 2 przez dłuższy okres i też tak się działo. Jak komp zbyt długo był odłączony od napięcia to miał problemy ze startem (zazwyczaj kilka sekund).
Czeka Cię najprawdopodobniej wymiana zasilacza. Miałem taką samą sytuację kiedyś, jeszcze ze starym kompem. Musiałem kilka razy wciskać power zanim komp odpalił. Jak się już włączył, to można było bez żadnych problemów pracować. Niestety po dość długim okresie zasilacz się spalił i do grobu zabrał ze sobą mainborda i procesor.
Radzę pożyczyć/wymienić na kilka dni jakiś inny mocniejszy zasilacz (markowy) i potestować.
Nie bagatelizuj takiej sytuacji. Lepiej wymienić sam zasilacz, niż później kupować zasilacz i inne podzespoły.
83.11.25.* napisał:
wymienić to wymienie, ale nieprędko bo własnie jest okres studniówkowy - brak kasy na PCPodobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 0.87 | SQL: 1 | Uptime: 142 days, 17:04 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl