heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Spray Mr McKenic


217.86.161.* napisał:
Witam!

Mam takie pytanie czy ktoś już miał styczność z tym produktem ?
Zapowiada się interesująco
http://www.4max.pl/default.asp?g=75&gg=107&produkt=1132

83.31.231.* napisał:
I do czego związanego z chłodzeniem wodą chcesz tego użyć ??

83.30.144.* napisał:


Hymm jutro przejade się do maxa po coś, to se oblulam to tongue.gif

195.150.76.* napisał:
jezeli by komus wpadlo do glowy zabezpieczyc tym plyte i wsadzic do wody to raczej odradzam wink.gif to zabezpiecza przed rdzewieniem a nie przed przewodzeniem pradu

83.30.144.* napisał:
Oblukaj sobie filmik, gośc tam bawi się tym środkiem, potem oblewa kompa wodą :|

213.241.7.* napisał:
może i przy wyciekach z WC to byłoby i dobre...

POzdr.

195.150.76.* napisał:
Nexer jezeli widze

to nie uwierze ze izoluje :twisted:

83.25.225.* napisał:
srokus....zobacz film....
tylko ja narzie nie moge sciagnac ;/
ale niedługo to zrobie biggrin.gif

195.150.76.* napisał:
Matrixa tez ogladalem ale czy mam wierzyc w to co tam widzialem ? :twisted:

83.30.162.* napisał:


Też słuszna uwaga... popytam się jutro :|

83.31.231.* napisał:
Oj Panowie... Właśnie trzymam w ręku popularne WD-40 i tam jest podobny opis. A z własnego doświadczenia wiem jak ładnie się to zmywa wodą. Za żadne skarby świata nie powieże "życia" kompa takiemu świństwu.

212.109.132.* napisał:
sciema niezla .. pryskanie kompa i odpalanie go nie jest pokazane w jednym ujeciuu.. IMHO traci wiarygodnosc i tyle ..

gdyby popryskal to i polal w jednym ujeciu to moze bym w to uwierzył.
Pozatym wole cybanty i mam pewnosc ze nie pocieknie

83.30.146.* napisał:
Za jedną godzine jade do 4maxa. Oni sami niestety opierają się na specyfikacjach od producenta...

Kupie to i zrobie prostego testa - posmarować tym 12V/5V i GND i do wody. Jak będzie plum i zasilacz się wyłączy znaczy, że to ściema totalna :

8)

83.31.228.* napisał:
Cóż ... ten test musi trochę potrwać ... idę o zakład że nawet jeśli nie wywali zasilacza odrazu to po jakimś czasie ten wynalazek się zmyje i będzie bum wink.gif ...

83.30.168.* napisał:
Blah ledwie co wróciłem bo miałem kilka spraw...

W 4maxie zrobili quick testa - radiator alu popsikany tym czymś i miernik wykazał, że radiator nic nie przewodzi na warstwie pokrytej tym specyfikiem :| Jest też ognioodoprny (tongue.gif pozdro ;])
.
Z wodą będę robił pod wieczór, bo teraz musze jeszcze skleić rezerwuar... Jak ten test z zasilaczem wyjdzie pozytywnie, to zrobie test na old kompie... Naskrobie coś tu wieczorem ;]

83.30.160.* napisał:
(sory za dwa posty)

Więc ledwie co wróciłem z 4maxa, gdzie zrobiony był mini teścik. A jaki ? Czytajta :>

Obiektem "zalania" były, tu uwaga - dwa invertery revoltecka (620V idzie na katode). Sprey Mr McKenic dostępny w 4maxie nadaje się do 230V (max z tego co wiem, istnieje jeszcze jakaś inna wersja tego spreyu).

Po wielu konsultacjach i główkowaniu (:P) i małego preview'u czegoś baaardzo mocnego (beware ! :>) zrobiony został mini teścik "prowizorka", czyli taki który może się stać przy zalaniu kompa wodą. Inverter bez obudowy (czarna plastykowa puszka go out) został pokryty tym środkiem (w 100% nie dało się go dobrze pokryć ze względu na transformator or sth). Kolejno przy podpiętej katodzie został pokropiony wodą.
Naraz coś zaczęło syczeć, katoda lekko przygasała, ale tylko na 1sek się wyłączyła i powróciła odrazu online ;] Inverter mimo mini "oczka wodnego" pod sobą cały czas działał ! W końcu śrubokręt między piny i odszedł do świata ciemności [i]

By być w 100% zapewniony tym, że inverter działał dzięki temu środkowi i nie spalił się mimo zalania wodą przetestowaliśmy drugi. Tak samo, bez opakowania, pokropiony wodą, z włączoną katodą, lecz bez tego środka zabezpieczającego. Kilka kropel na styki i bach :] Odszedł do krainy...

Sam zwlekałem z napisaniem jakiejś opini na temat tego środka, bo jak wiadomo jedna opinia umie ładnie zaszkodzić. Po testach jestem pewien, że to "coś" działa :]

Jak znajde czas to zrobie test u siebie (nagram filmik).

83.25.213.* napisał:


a tu piszesz ze działa...
tzn....
jedna przezyła
druga nie
a srodek działa ??
jeszcze raz prosze tongue.gif

83.30.160.* napisał:


Zedytowałem posta, bo pisałem go szybko. Jestem lekko zmęczony, bo jechałem rowerem, a zimno w cholere.

Prosto - inverter pokryty spreyem działał mimo zalania, dopiero po dotknięciu styków śrubokrętem=dead
Drugi bez środka+woda=dead odrazu.

83.25.213.* napisał:
aaaa
czaje...nie widziałem tego bez
czyli srodek + destylka zabezpieczaja nasze czesci smile.gif
zawsze razem, zawsze bezpiecznie biggrin.gif

80.55.51.* napisał:
weź lepiej popsikaj tym całego kompa i wsadź działającego w wiadro wody to uwierze !

195.150.76.* napisał:
[quote]Naraz coś zaczęło syczeć, katoda lekko przygasała, ale tylko na 1sek się wyłączyła i powróciła odrazu [b]online[/quote]
A zagwarantujesz ze przy okazji nie pojdzie polowa czesci w cholere ? :twisted:
Syczenie i przygaszanie swiatla zbyt dobrze sie nie kojarzy biggrin.gif

83.25.247.* napisał:
zawsze dodatkowe zabezpieczenie jest
nie jest powiedziane ze uchroni sprzet przed powodzia, tak samo jak masz destylke to nie jest zagwarantowane ze nic sie nie stanie :!:
w kazdym razie jak destylka to plus do w/c tak samo ten preparat

62.179.46.* napisał:
Dostales pozwolenie na reklame w podpisie ? :>
Ide po googlowac mzoe znajde gdzies taniej bo te prawie 40 zł to deczko drogo :>

83.31.224.* napisał:
To się nazywa wyjść do klienta wink.gif Powtórzę pytanie które już padło kilkukrotnie: czy element spryskany tym specyfikiem może leżeć w wodzie i oczywiście pracować ? Czy jest to tylko zabezpieczenie przed ochlapaniem/wilgocią ??

213.199.221.* napisał:
Potwierdzamy, element dokładnie spryskany preparatem może być całkowicie zanurzony w wodzie. W wodzie stojącej zabezpieczenie utrzymuje sie do kilkunastu dni, w wodzie bieżącej w zależnosci od siły strumienia wymywającego preparat zabezpiecza na krótszy okres czasu.

Uwaga! działanie preparatu nie ma na celu stworzenia "podwodnych wersji" działających urządzeń tylko w 100% zabezpieczenia przed działaniem pary wodnej, deszczu, wycieków chłodzenia wodnego, przypadkowego wylania cieczy na komputer lub klawiaturę.

Dotyczy nie tylko komputera ale całej elektroniki: złączki kabli, styczniki, przewody itp. (środek jest stosowany między innymi w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej).

pozdrawiamy
ARTPOL

Ps. w najbliższym czasie pojawią się niezależne wyniki testów prasie fachowej.

83.25.223.* napisał:
[quote](środek jest stosowany między innymi w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej).
[/quote]
yyyy nie kupuje :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
to mysle ze ciekway jest ten preparat - napewno godny uwagi.... ja chce testy biggrin.gif

213.199.238.* napisał:
pare pytan?

smierdzi?

czy mobo bedize wygladac na usyfione? bo np jak bym cos chcial sprzedac potem to nie bardzo iidze sprzedac cos co smierdzi klei sie jak jakis glut i wogole.

co ile trzeba pryskac ponownie?

na ile spryskan wystarcza taka puszka? jesli na duzuo to czy nie mozna by tego sprzedawac w mniejszych?

213.199.221.* napisał:
Preparat ma delikatny zapach natomiast na pewno nie "śmierdzi", posiada certyfikat ISO 14000 (brak szkodliwości dla użytkownika i środowiska) oraz Atest PZH.

Konsystencja preparatu jest bardzo rzadka (jak standardowy dezodorant), nic sie nie klei ani nie ciągnie powierzchnia jest po prostu wilgotna. Po spryskaniu powierzchni odparowuje w ciągu kilku godzin pozostawiając niewidoczną, antyelektrostatyczną warstwę ochronną.

Posiada znakomite własności czyszczące - usuwa wżarty kurz i wszelkie zabrudzenia z podzespołów komputerowych (kart rozszerzeń, wentylatorów, radiatorów, obudów, itp.) Do czyszczenia obudów należy użyć miękkiej bawełnianej szmatki lub gąbki do trudniejszych zabrudzeń. Wszystkie szczegóły i porady odnośnie stosowania na naszych stronach www, proszę przeczytajcie uważnie.

Uwaga! preparat "Drukarki, Komputery, Xerokopiarki, Elektronika" nie jest niepalny - nie należy pryskać na źródła ognia! Zupełnie bezpiecznie można natomiast pryskać wnętrze włączonego komputera. W kontakcie z nagrzanymi elementami jak radiatory itp. może wystąpić szybkie odparowanie praparatu co objawi się w postaci smugi pary czy "dymu" - jest to naturalne i nie groźne.

Preparat ponadto stabilizuje pracę podzespołów elektronicznych. W większości przypadków trudnych do zdiagnozowania uszkodzeń (niemechanicznych) na płytach głównych, kartach rozszerzeń, itp wystarczy jedno spryskanie aby przywrócić pracę podzespołu. Dokładne wyczyszczenie preparatem wnętrza zasilacza (gdzie zazwyczaj gromadzi się kurz) zmniejsza nagrzewanie sie i ryzyko przepalenia!

Można pryskać w zależności od potrzeb, narażenia na zabrudzenia, zachlapania itp.
Preparat jest niezykle wydajny (trochę nas to martwi :wink: ) - puszka 400 ml wystarcza na kilkanaście - kilkadziesiąt spryskań (oczywiście w zależności od wielkości zabezpieczanej lub czyszczonej powierzchni). Na razie dostępne są wyłącznie takie opakowania.

pozdrawiamy
ARTPOL

148.81.117.* napisał:
Brzmi jak jakiś cudowny środek do wszystkiego, a wiadomo że jak coś jest do wszystkiego to jest niestety ale do dupy. Bez urazy, nie miałem z tym styczności, ale takie spostrzeżenie mi sie nasuneło smile.gif

82.82.205.* napisał:
No niezle, to mogłoby być dodatkowe zabezpieczenie dla posiadaczy peltierów i wszelkiego innego ustrojstwa chłodzącego poniżej temp. otoczenia. Póki co trochę mnie przeraża widmo kondensacji a widziałem ostatnio takiego fajnego pelta coś ok. 250W 8)

213.199.238.* napisał:
ta tylko ace jest do kolorowych i bialych.

80.53.23.* napisał:
Moze ja jestem glupi ale jesli to cos : "Przywraca kontakt elektryczny styków" to czy posmariwanie tym np grafiki nie spowoduje zwarcia i tyle ? tongue.gif

82.82.205.* napisał:
[quote]Moze ja jestem glupi ale jesli to cos : "Przywraca kontakt elektryczny styków" to czy posmariwanie tym np grafiki nie spowoduje zwarcia i tyle ? tongue.gif[/quote]

przywraca kontakt elektryczny nie znaczy to samo co przewodzi prąd. może np. oczyszczać styki z nalotu.

83.24.93.* napisał:
Ogladajac te filmy nasunely mi sie wnioski:

- wiertarka w akwarium- wiertarki sa tak zbudowane ze elektryka bez izolacji ( szczotki silnika) sa u gory, a ten element nie zostal zanurzony. Chodzil tylko wirnik ktory i tak jest zbudowany z uzwojen drutu miedzianego a ten drut ma swoja izolacje.

- polewanie kompa- to byl tylko lekki prysznic, lekko zwilzajacy niektore elemnty. W przypadku wycieku w kompie woda zaczyna leciec w jednym miejscu i tam zbiera sie spora kaluza dokladnie wszystko omywajac i powodujac zwarcia. Prosze pamietac o kurzu- dodatkowy efekt potegujacy zwarcia

A wlasnie- jak to bedzie jak caly komp tym potraktujr to potem nie odlepie kurzu z niego?

Swoja droga nie ma gwarancji ze woda uzyta do testow nie jest woda dejonizowana czy jakos tak- taka woda nie przewodzi pradu.

Moze niech sie wypowie jakis chemik. Ja swoja wypowiedz oparlem na wiedzy ktora kiedys znalazlem w sieci, tudziez z znajomym ktorego ojciec myje szafy elektryczne pod napieciem wlasnie taka woda.

83.26.14.* napisał:
jak bym chcial cała płytke zapryskać tym aby ją potem włozyć do wody i odpalić to ?
1 czy według was komp będzie chodził ??
2 na ile razy, starczy tego spreju aby zabezpieczyć w taki sposób płyte gł ??

83.26.227.* napisał:
[quote]Witamy wszystkich uczestników forum!

Jesteśmy importerem środków Mr McKenic, stąd posiadamy największą wiedzę o produktach i zakresach stosowania.

100% zabezpieczanie przed wodą jest jedną z funkcji preparatu. Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółowymi informacjami na naszych stronach internetowych i obejrzenia filmów instruktażowych.

Chętnie odpowiemy na wszystkie szczegółowe pytania - piszcie lub dzwońcie.

UWAGA! POTRAKTUJCIE NAPIĘCIE 230V JAKO MAKSYMALNE DO BEZPIECZNEGO STOSOWANIA PRAPARATU "Mr McKenic - Drukarki, Komputery, Xerokopiarki, Elektronika"
Przed każdym użyciem należy dobrze wstrząsnąc puszką - składniki muszą być dobrze wymieszane!

Pozdrawiamy
Zespół ARTPOL[/quote]

czyli jak sięcoś spali na skutek przecieku mimo, ze zastosowałem wasz produkt to zwrócicie mi kasę za zniszczony sprzęt? bo skoro twierdzicie, ze zabezpiecza to jeśli nie zabezpieczy (czyli nie zadziała zgodnie ze swoją specyfikacją) jesteście zobowiązani pokryć wszelkie szkody wynikające z nie działania lub złego działania (braku skuteczności) sprzedawanego przez was produktu ... takie jest przynajmniej polskie prawo smile.gif

i jak?

83.26.227.* napisał:
[quote]Potwierdzamy, element dokładnie spryskany preparatem może być całkowicie zanurzony w wodzie. W wodzie stojącej zabezpieczenie utrzymuje sie do kilkunastu dni, w wodzie bieżącej w zależnosci od siły strumienia wymywającego preparat zabezpiecza na krótszy okres czasu.

Uwaga! działanie preparatu nie ma na celu stworzenia "podwodnych wersji" działających urządzeń tylko w 100% zabezpieczenia przed działaniem pary wodnej, deszczu, wycieków chłodzenia wodnego, przypadkowego wylania cieczy na komputer lub klawiaturę.

Dotyczy nie tylko komputera ale całej elektroniki: złączki kabli, styczniki, przewody itp. (środek jest stosowany między innymi w Polskim Radiu i Telewizji Polskiej).

pozdrawiamy
ARTPOL

Ps. w najbliższym czasie pojawią się niezależne wyniki testów prasie fachowej.[/quote]

tak samo jak wcześniej smile.gif pytanie identyczne smile.gif

83.26.227.* napisał:
[quote]Preparat ma delikatny zapach natomiast na pewno nie "śmierdzi", posiada certyfikat ISO 14000 (brak szkodliwości dla użytkownika i środowiska) oraz Atest PZH.

pozdrawiamy
ARTPOL[/quote]

to że coś spełnia normy nie znaczy wcale, ze nie śmierdzi smile.gif dla mnie śmierdzi smile.gif a to, ze ma certyfikat o nieszkodliwości nie ma absolutnie żadnego znaczenia .... większość dopuszczonych na rynku unijnym perytroidów i nikotynoidów (pestycydy) ma taki certyfikat co nie znaczy, ze szkodliwe nie są smile.gif trzeba mieć odrobinę pojęcia o tym jak sie taki certyfikat nadaje żeby posługiwać się nim jako argumentem smile.gif jak jest nieszkodliwe to wypij opakowanie a zobaczymy czy nic sięnie stanie ... tego typu chemikalia mogą byćtylo mniej lub bardziej szkodliwe smile.gif inną szkodliwośc mają dla płazów inną dla owadów a jeszcze inną dla ludzi ... przeszukaj serwery akademicjie z artykułami na temat toksykologii różnych związków dla różnych organizmów a znajdziesz tam dośc argumentów za tym, żeby większośc norm wsadzić sobie w pupę smile.gif nawet woda nie jest całkowicie nieszkodliwa dla ludzi jeśli jest np. nadmiernie zażelaziona albo ma za dużo manganu wiec nie wypowiadaj sięna tematy o których nie masz pojęcia jak widać smile.gif

212.127.78.* napisał:
a czy nikt nie wpadl na to ze na takim filmiku ktorego przecie dostajemy w slabej jakosci nikt nie uzywa np zamiast wody takiego samego srodka - czyli np spryskany sprayem komp a potem jeszcze raz tym samym ale z weza? albo wiertarka zanuzana w nim? to tylko takie moje uwagi. kolejna sprawaktora byla juz poruszana ale zostala powiedzmy zbyta - Przywraca kontakt elektryczny styków - cos mi tu nie pasuje bo jesli tak jak zostalo odpowiedziane oczyszcza styki z nalotow - to pokrywa je swoim nie przewodzacym - czyli nie przywraca kontaktu elektrycznego stykom (to chyba logiczne?) jesli natomiast zeczywiscie go przywraca to skad to cos ma wiedziec ze ten styk ktory teraz pryskamy to trzeba zabezpieczyc przed woda (czyli ma nie przewodzic) a ten konkretny ma wlasnie zaczac przewodzic (np sim w telefonie)? jak dla mnie albo jedno albo drugie... koliejna sprawa... psikamy sobie salego kompa takim czyms a potem np podlaczamy cos do glownej (obojetnie czy dodatkowe usb czy kolejna karte sieciowa, telewizyjna cokolwiek) czy skoro to cos nie przewodzi taki sprzet bedzie dzialal? to tyle z moich pytan jak na poczatek, jak ktos ma konkretne odpowiedzi to walcie bo nie chce trwac w nieswiadomosci...

83.26.6.* napisał:
producent juz nie ma zamiaru odpowiadąc na pytania ?
pytania są za trudne czy dopatrzyliśmy sie wiecej niż powinniśmy??

83.30.208.* napisał:
[quote]a czy nikt nie wpadl na to ze na takim filmiku ktorego przecie dostajemy w slabej jakosci nikt nie uzywa np zamiast wody takiego samego srodka - czyli np spryskany sprayem komp a potem jeszcze raz tym samym ale z weza?[/quote]

Chyba pisałem wyraźnie, że ten środek działa w jakikolwiek sposób, zabezpieczając inverter przed totalnym spaleniem, skraplając go wodą. Chyba nie pisałem tego dla jajc prawda ? A filmik rzeczywiście jest na tyle złej jakości, że nie można o tym gadać... Jak narazie nie mam dostępu do "normalnego" kompa (laptop mode=on), więc nie mam nadal jak zrobić tego filmika :[ może w next tyg się za to zabiore ;/

Ale jak się zabiore to też nie mam jak przedstawić realnie jak ten środek działa ponieważ :

Musze spyrskać coś i odczekać aż środek wyschnie i wsadzić do wody. Teraz pytanie - jak zrobić to by wygladało to realnie ? Przecież nie będę robił 30 minutowego filmu gdzie 90% to czas poświęcony na wysuszenie. Jak tego nie uwiecznie to równie dobrze mogłem przedtem zawoskować płyte/zasylikonować itp. Zrobienie realnego filmiku jest trochę trudne do wykonania, więc jak ktoś ma jakiś pomysł to pisać, ale jak mówie max dopiero za tyg będę może miał kompa online ;/

83.31.237.* napisał:
Zrób szybkie przewijanie nudnego fragmentu wink.gif I daj zegarek w tle żeby było widać że nie było przerw smile.gif

213.199.238.* napisał:
a moze ci po prostu zaufamy? no chyba ze to ty sprzedajesz to ace.

213.199.238.* napisał:
admin usun prosze tego ztriplowanego posta bo ja nie moge.

213.199.238.* napisał:
admin usun prosze tego ztriplowanego posta bo ja nie moge.

83.30.247.* napisał:
Nawet pełnoletni nie jestem, więc nie mam jak to sprzedawać tongue.gif

Z tym zegarkiem to gut idea. Jak mi się coś spali to według zapewnień przedstawiciela przyjedzie on do mnie z 20 kompami i je zaleje :]

Sam jestem ciekaw czy pójdzie odpalić tą płyte pod wodą smile.gif

Btw. środek nadaje się też świetnie do usuwania pozostałości po pastach termoprzewodzących (silikonowa schodzi idealnie, tak samo srebrna [nawet rozpuszczalnik tutaj nie dawał rady]). Potem najlepiej przejechać jeszcze spirolem dla spokoju wink.gif

213.199.221.* napisał:
Witamy

Nie jest naszym zamiarem indywidualne przekonywanie każdego Uczestnika tego forum, choć śledzimy je na bieżąco. Nie unikamy odpowiedzi na żadne pytanie związane ze środkami Mr McKenic. Dzis odpowiedź zbiorcza:


"jak bym chcial cała płytke zapryskać tym aby ją potem włozyć do wody i odpalić to ?
1 czy według was komp będzie chodził ??
2 na ile razy, starczy tego spreju aby zabezpieczyć w taki sposób płyte gł ??"

ODP: Tak jak pisaliśmy wcześniej: środek nie jest przeznaczony do tworzenia "podwodnych wersji" działających urządzeń tylko w 100% zabezpieczenia przed działaniem pary wodnej, deszczu, wycieków chłodzenia wodnego, przypadkowego wylania cieczy na komputer lub klawiaturę.
Natomiast dokładnie, na całej powierzchni, z obu stron! zabezpieczony środkiem element elektroniczny będzie działał całkowicie zanurzony w wodzie.
Puszka 400 ml wystarczy do dokładnego zabezpieczenia kilkunastu komputerów. Oczywiście indywidualny użytkownik będzie używał preparat również do innych celów: czyszczenia obudowy, klawiatury itp.



Czyli jak sięcoś spali na skutek przecieku mimo, ze zastosowałem wasz produkt to zwrócicie mi kasę za zniszczony sprzęt? bo skoro twierdzicie, ze zabezpiecza to jeśli nie zabezpieczy (czyli nie zadziała zgodnie ze swoją specyfikacją) jesteście zobowiązani pokryć wszelkie szkody wynikające z nie działania lub złego działania (braku skuteczności) sprzedawanego przez was produktu ... takie jest przynajmniej polskie prawo

ODP: Jeżeli sprzęt byłby zabezpieczany i testowany w naszej obecności to oczywiście bierzemy pełną odpowiedzialność, także finansową za działanie preparatu. Natomiast zwrot gotówki każdemu użutkownikowi z oczywistych względównie wchodzi w grę. Po prostu nie bylibyśmy w stanie zweryfikować czy komputer został poprawnie zabezpieczony oraz - nazywajać rzeczy po imieniu - uczciwości użytkowników. Udzielenie gwarancji zwrotu pieniędzy to przecież wspaniałe pole do popisu dla kogoś komu np. znudziła sie karta GF2MX i utopi ją sobie w wiadrze wody aby dostać od nas pieniądze na nowszą.


to że coś spełnia normy nie znaczy wcale, ze nie śmierdzi dla mnie śmierdzi a to, ze ma certyfikat o nieszkodliwości nie ma absolutnie żadnego znaczenia .... większość dopuszczonych na rynku unijnym perytroidów i nikotynoidów (pestycydy) ma taki certyfikat co nie znaczy, ze szkodliwe nie są trzeba mieć odrobinę pojęcia o tym jak sie taki certyfikat nadaje żeby posługiwać się nim jako argumentem jak jest nieszkodliwe to wypij opakowanie a zobaczymy czy nic sięnie stanie ... tego typu chemikalia mogą byćtylo mniej lub bardziej szkodliwe inną szkodliwośc mają dla płazów inną dla owadów a jeszcze inną dla ludzi ... przeszukaj serwery akademicjie z artykułami na temat toksykologii różnych związków dla różnych organizmów a znajdziesz tam dośc argumentów za tym, żeby większośc norm wsadzić sobie w pupę nawet woda nie jest całkowicie nieszkodliwa dla ludzi jeśli jest np. nadmiernie zażelaziona albo ma za dużo manganu wiec nie wypowiadaj sięna tematy o których nie masz pojęcia jak widać

ODP: Trudno to sensownie skomentować - OK, nie namawiamy Was do picia preparatu, zmywania nim makijażu itp. biggrin.gif Atest PZH stwierdza, że środek jest bezpieczny przy zastosowaniu zgodnie z przeznaczeniem (opis na każdej puszce i w Kartach Charakterystyki) - zgodnie z polskim prawem. Dla dociekliwych: Atest i Karty Charakterystyki dostępne na naszych stronach www.


Ale jak się zabiore to też nie mam jak przedstawić realnie jak ten środek działa ponieważ :
Musze spyrskać coś i odczekać aż środek wyschnie i wsadzić do wody

ODP: po spryskaniu nie trzeba czekać na wyschnięcie środka - zabezpieczenie przed wodą działa od razu po spryskaniu


Btw. środek nadaje się też świetnie do usuwania pozostałości po pastach termoprzewodzących (silikonowa schodzi idealnie, tak samo srebrna [nawet rozpuszczalnik tutaj nie dawał rady]). Potem najlepiej przejechać jeszcze spirolem dla spokoju

ODP: ponadto znakomicie czyści permanetnte flamastry, graffiti, pozostałości klejów, starych naklejek, itp.

Ne pytanie jak to możliwe, że "jednocześnie przewodzi i nie przewodzi" odpowiadamy krótko:

środki Mr McKenic są sprzedawane w 86 krajach świata, główne laboratorium badawcze jest w Stanach Zjednoczonych. Skład chemiczny jest chroniony amerykańskimi patentami.


pozdrawiamy
ARTPOL

213.199.238.* napisał:
no jak nie wiadomo czemu to amerykanckie i tajne...kurna a ace jest polskie! gdyby nie takie drogie (zacznijcie sprzedawac male opakowania, na cholere mi kilkanascie kompoterow zabezpieczoneych przed woda? a zmywanie flamastrow jakos mi sie nie widzi bo pogubilem wszystkie w 2 klasie.) i nie trzeba bylo psikac (jakos mnie to psikanie nie przekonuje:/ nie ma jakiejs wersji dla leniwych ze sie kupuje stawia kolo kompa i dizala?) to bym kupil

83.30.255.* napisał:
[quote] Logan"] nie ma jakiejs wersji dla leniwych ze sie kupuje stawia kolo kompa i dizala?) to bym kupil[/quote]

8O :? :?: bo nie kumam :|

195.150.76.* napisał:
Nexer jesdnym slowem jest to LOL z produktu smile.gif
nikt mnie nie przekona ze ten srodek poprawia przewodzenie pradu tam gdzie chce a gdzie indziej przed tym samym zabezpiecza

213.199.238.* napisał:
ja nie wiem moze dziala ale ja bym wolal jednak jakies magiczne urzadzonko ktore jak sie postawi kolo kompa to sprawia ze nie ma wyciekow. bo jakos ani psikac mi sie nie chce ani nie chce zeby komp byl psikany.

212.127.78.* napisał:
no coz ja bedac swiadom tylko na tyle na ile zostalem uswiadomiony w dotychczasowym toku nauczania przewidzianym na kilka lat podstawowki kolejnych 4 liceum i dotychczasowych 3 lat na polibudzie ni e moge sobie w jakikolwiek sposob wyobrazic magicznej wiedzy tegoz cudenka a'propos faktu czy w danym momecie ma przewodzic czy moze izolowac... jedynie probujac jakkolwiek sobie to wytlumaczyc do tej pory moge mniemac ze tylko w reakcji z woda to cos nie przewodzi pradu... i tu pojawiaja sie moje kolejne watpliwosci... jak wiadomo wszem i wobec czyste h2o nie przewodzi pradu - przewodzic zaczyna np kranowa - przewodza zawarte w niej zanieczyszczenia - tak wiec czy tenze spray zabezpieczy kompa przed zalaniem woda np z dolanym copalem badz czymkolwiek innym? jak wiadomo nawet na super czystym i zadbanym kompie zawsze jest jakas tam warstwa kurzu a ten jak wiadomo tez przewodzi - czyli znow caly misterny plan w pi..... chyba ze ktos mi dokladnie wytlumaczy jak to dziala - nie chce skladu chemicznego (ja tego nie mam zamiaru robic tylko potencjalnie urzywac) tylko troche bardziej dokladne zasady dzialania - tak zeby takie wlasnie watpliwosci nie nekaly mojej glowy... bo jesli to ma dzialac w cudowny sposob rozrozniajac sytuacje kiedy ma przewodzic a kiedy izolowac to ja chce wiedziec skad!

213.199.221.* napisał:
Witamy

Mamy nadzieję, że tę i pozostałem wątpliwości rozwieje test środków w grudniowym wydaniu magazynu "CHIP" - w kioskach już 17-go listopada!

pozdrawiamy
ARTPOL

195.150.76.* napisał:
Ciesze sie ze bedzie oficjalny test ale tym w Chipie juz nie wierze smile.gif
CCCP tez polecali biggrin.gif

213.199.221.* napisał:
Witamy!

dziś uzupełniająco link do aukcji preparatu Mr McKenic pod patronatem CHIP Lab:
http://my.aukcje24.pl/accdb/viewitem.asp?IDI=14840323

Wyniki testów zostały zawarte w opisie przedmiotu:

"Mr McKenic Drukarki, Komputery, Xerokopiarki, Elektronika jest najnowocześniejszym produktem technologii chemicznej łączącej uniwersalność zastosowania oraz jest przyjazny zarówno dla użytkownika jak i środowiska (posiada ISO 14001). Jest preparatem, który można stosować do zabezpieczenia i czyszczenia wszelkiego rodzaju styków i urządzeń elektronicznych pod napięciem do 230 V.

Łączy w sobie funkcje lekkiego penetrującego smaru (smarowanie wszystkich elementów ruchomych urządzeń takich jak drukarki, kserokopiarki, itp.), środka usuwającego wszystkie rodzaje zanieczyszczeń z wałków magnetycznych, selenowych i gumowych oraz obudów, sprzętu (usuwa wżarte tonery zaschnięte tusze, permanentne flamastry, kleje po stickerach itp.). Znakomicie udrażnia zaschnięte głowice drukarek atramentowych oraz zabezpiecza w 100% przed wodą i osadzaniem śniedzi, korozją i kurzem - ma silne własności antyelektrostatyczne.

Został przetestowany pod kątem zabezpieczenia układów komputera przed wodą. Obwody drukowane zabezpieczone preparatem pracują bez problemu nawet po zalaniu wodą ! Aby uzyskać pełne zabezpieczenie należy dokładnie pokryć preparatem obie strony płytek drukowanych i złącza ! Idealnie sprawdzi się wszędzie tam gdzie zainstalowane jest chłodzenie wodne !

Dzięki znakomitym własnościom penetrującym błyskawicznie wypiera z trudno dostępnych miejsc wszystkie rodzaje zanieczyszczeń powodujących zwarcia i nadpalenia styków. Jednocześnie usuwa większość spotykanych technicznych zanieczyszczeń praktycznie z każdej powierzchni.

Stosowanie preparatu w znaczący sposób zmniejsza ilość roboczogodzin związanych z naprawami i konserwacją sprzętu, zwiększając niezawodność urządzeń i bezpieczeństwo użytkowników.

Niezastąpiony do serwisowania trudnych do zdiagnozowania uszkodzeń powstałych na skutek mikrozwarć spowodowanych osadzającym się kurzem i zabrudzeniami.

Szczególnie polecany do wszystkich urządzeń elektronicznych pracujących w miejscach o dużej wilgotności i zapyleniu (jest antyelektrostatyczny). Serwis bieżący urządzeń sprowadza się do spryskana ich pod napięciem. "

pozdrawiamy ARTPOL

83.26.58.* napisał:
a ja na razie mam bardzo dobra opinie o tym produkcie, co do własciwosci czyszczacych nie mam najmniejszego ale
co do zatapiania komputera na razie sie nie odwazyłem poczekam az skompetuje do konca 2 komputer jak to sie stanie to na pewno chłopak bedzie miał okazje popływać
co do zapachu nie moge poweidziec ze go nie ma ale nie jest on równiez jakos nadto śmierdzacy jest to intensywny dosyc specyficzny zapach nie jest on ani przyjemny ani jakos strasznie odrazający

212.160.30.* napisał:
PBA mowisz ze nie masz zastrzezen co do wlasciwosci czyszczacych czyli rozumiem ze posiadasz ten produkt smile.gif
wszycy wiemy ze nie o czyszczenie nam chodzi wiec co mozesz powiedziec o tej calej ochronie przed woda ??

83.26.3.* napisał:
no na razie sprawdziłem to tak w 90% bo na razie udało mi sie przełamac i zaryzykowałem spryskac tym sprzet podczas pracy, jak widzicie sprzet przezył wiedz to raczej działa, ale następnego dnia zostawiłem chłodziarke włączoną i gdzies wyszłem wracam borygo -10 w pokoju z 25 na złaczkach szron na wezach i bloku powódz
power x nie przysłania mi całego proca widze cs i kawałek proca dotykam palcem i czuje wode
kto wie czy ten spray nie uratował zycia mojego proca
jak bedzie czas to sie spryska i zatopi serwer w całosci to w tedy pewnie juz tylko potwierdzi sie to co widziałem pare dni temu na mojej maszynce z podpisu
dla mnie zatopienie serwera to juz tylko formalność

83.31.40.* napisał:
A jak by tym cpu spryskać (te nózki pod spodem to nic sie niestanie??

83.26.5.* napisał:
ja spryskałem calego z obu stron tak ze pływał cały w tym, potem tylko sam rdzen przetarłem i nałozyłem normalną paste i teraz pracuje normalnie nic sie nie stało poza tym ze jakos pewniej sie czuje
a proc dostawał niezle po dupie bo nie raz przez ostatnie dni zapomniaęłm chłodziarke wyłaczyc i przywiduje ze jak zdejme blok to na procu bedziewoda stała ..
bo zadnej izolaji nie mam pewnie tam sie nieżle naskrapaló jak borygo mialo duzo na - a w pokoju 24c

83.31.55.* napisał:
A socketa i mofset tez można tym spśikać?? Mr Kenic podoła FC??

83.30.201.* napisał:
Murwa wreszcie znalazłem czas. Dzisiaj zrobie test, ale mało mi zostało tego środku. Jak wszystko pójdzie bezproblemowo (stara karta tv) to do jutra filmik będzie ;]

83.31.40.* napisał:
I co z tym testem ??

83.30.230.* napisał:
dooopa bo mi się sprey skończył :[ Ironia losu znowu murwa :/ Może dzisiaj będę w 4maxie nie wiem ;/

83.26.7.* napisał:
ja jeszcze mam troszke i na razie czuje sie z dobrze wykozystanej kazdej jego kropelki :]
najpierw pusciłem wfc bez izolacji spryskałem proca i cała góre płyty -komp przezył
potem kolega przyjechł z angli, miał zalanego abita borygo,płyta nie wstawała nic w ogóle zero, spryskałem poszedłem sobie na 10 min wracam podłaczyłem- chodzi
nastepnie zdazył sie kolejny najwiekszy cud icon_razz.gif (spakowałem kompa do budy, chyba pierwszy raz od 1,5 roku icon_razz.gif ,ale zabierałem go na sylwka na imprezke to juz musiałem go jakos blachami okryc icon_razz.gif ) jak składałem kolega nie mógł uwiezyc ze ja se tym sprzet pryskam to mu pokazałem spryskujac z grubsza płyte on uwiezył a ja sie czyłem dzieki temu pewniej ale to nie o to chodzi bo jak wróciłem to byłem bardzo mile zaskoczony gdy otwozyłem 1 scianke budy zobaczyłem zatopionego w pyle i kuzu całego kompa a abit czerwoniutki jak bym nówke włozył przed chwilką wieczrem postaram sie wzucic wam fotki tego
po tym wszystkim odwazyłbym sie spryskac tym telefon i wzucic do pralki icon_razz.gif ( tyle ze na to mógłbym nie uzyskac juz gwarancji ze przezyje, mam nie drogi telefon i szybką pralke moge spróbowac icon_razz.gif )

213.199.221.* napisał:
Witamy!

Anonsujemy pojawienie się w najnowszym numerze Chipa (Nr 4/2005) poradnika:
"Samodzielny montaż chłodzenia wodnego w 15. krokach, str. 42".

Punkt 14 - "Jeżeli obawiamy się przecieków, które mogą spowodowć uszkodzenie komputera, spryskajmy wnętrze peceta specjalnym preparatem Mr McKenic Drukarki, Komputery, Xerokopiarki, Elektronika, który zabezpieczy elektronikę przed wodą."

Ponadto prosimy o podzielenie się z nami na Forum wrażeniami z użytkowania produktów. Zapraszamy również do zapoznania się z zamieszczonymi na naszych stronach www przedrukami z niezależnych testów z czasopism specjalistycznych różnych dziedzin.

pozdrawiamy
ARTPOL

217.153.68.* napisał:
Hmmm nie będę przecież tego zamawiał!
Czy jest szansa że jak wstąpie dzisiaj do skelpu z mat. budowlanymi. spraye farby itp. to znajde tam ten produkt ?
Bo po opiniach to bardzo mi się podoba icon_biggrin3.gif
BTW.Czy firma Artcostam (ta co pisala posta wyżej) jeżeli poprystam tym swoje mobo a potem okaże się że np. AGP nie działa czy PCI to oddacie mi kase ?
Bo jeżeli by nie działało to to może być wina tylko tego preparatu...

83.17.104.* napisał:
albo zle popryskales, na co ty liczysz...

217.153.68.* napisał:
No racja...nie pomyślałem...chociaż musze przyznać się że dzisiaj sie pytałem o ten spray w takim sklepiku / serwisie komputerowym na osiedlu (Warszawa-Bielany) to mowili mi ze to testowali... prawda.. chroni przed wodą ale coś mi tam tłumaczyli że w jakistam sposob to niezle skraca żywotność sprzętu (nie wiem czy im wierzyc bo oni się prawie na niczym nie znają ;] )

83.26.7.* napisał:
Nie widziałem jeszce odwrotnego działania w sensie psucia a nie zabezpiecznia ... widziałes słyszałes o taki przypatku zeby ten spray cos zepsuł kompus ?
ja psiukałem po kompie podczas pracy nic sie nie działo
ostatnio zapomniałęm zaizolowac spodu płyty i woda mi sie tam skropliła myslalem ze po oc juz bo sie zaczoł proc wywalac, spryskałem mc kenickeim zaizolowalem i kreciłem dalej !!!!
zreanimowałem ostatnio moj telefon ktyry neidział tak jak trzeba juz prawie rok teraz smihga jak nalezy.
Teraz na grafikach i na chipsetach (nf4) pod radiatorkami sa takie zółte plastry niby termoprzewodzace zakłądajac bloki chcac załozyc pozadna paste mój sasiad to ustrojstow czyscił ponad godzine zanim do mnie mnie nie przyszedł po mc kenica bo potem trwało to jzu dosłownie 2 min
ja sie jeszce nigdy nie zawiodłem a jak zaczynałem z nim prace mialem 1000 wątpliwosci i ciezko było mi zaufac teraz moge tylko go promowac i polecac bo na prawde warto !!!

217.153.68.* napisał:
Niby ci ufam... i chyba przetestuje aczkolwiek gadasz jakby ludzie z mckenica ci za to płacili... bo co chwile jakies dziwne przypadki... a to wyciek a to telefonik a to jakis kurz... ciekawe...

83.30.234.* napisał:
Tak - ten środek jako płyn czyszczący nadaje się świetnie, jest nawet w stanie rozpuścić wyschniętą około dwuletnią farbe.

Wykonałbym ten test na starym pc, ale niestety nie stać mnie już na ten środek aktualnie bo mam za dużo wydatków icon_sad2.gif W wolnej chwili może zagadam do 4max'a czy nie użyczyliby troche tego spreyu na test, ale jakoś w to wątpie :/

83.17.53.* napisał:
jezu... tyle by to dalo ze przy wycieku gwarant jak by zobaczyl plyte stluszcona 2 mm warstwa muszejk kupy to chyba by ci ja oddali i tyle bys mial, a tak masz szanse ze nie zczaja ze cos sie wylalo
jak dosuszysz takiemoje zdanie

83.16.229.* napisał:




z wiertarką to racja a kompa to on nawet nie oblewa wystarczy spojzec na strumień one lecą na boki, a pozatym ni e jest pokazane tło i podłoga i nie mozna określić odległości gostka od kompa, mozna zrobic ujęcie gosciowy który stoi 3 metry od kompa a wygląda jakby miał rękę w obudowie i cos tam grzebał wystarczy odpowiedni kąt


dla mnie to lipa


213.199.221.* napisał:


===================================================
Nexer - prosimy o kontakt - prześlemy nieodpłatnie testowe opakowanie 85 ml preparatu. Zazwyczaj nie wysyłamy darmowych opakowań - w jednostkowym wypadku zrobimy wyjątek.

Zapraszamy również zainteresowane osoby (z komputerami) do naszej siedziby w Gdańsku. Na miejscu przeprowadzimy wszystkie testy - oczywiście ponosimy wtedy pełną odpowiedzialność finansową za sprzęt użyty do prób.

pozdrawiamy ARTPOL

83.26.14.* napisał:

twoj tok myslenia moze podwazyc kazda osobowość
jak chcesz w taki sposób myslec to czemu nie zapytasz czy amd mi nie placi ? tyle wysokich wyników na amd moze tez mi płaca ?
chwale rzeczy ktore sa dobre a nie sa dobrze wypromowane jezeli cos jest warte tego to pisze o tym a bzdurami nie zawracam se głowy i nie scieram klawy na byle co
mielic tyle czasu jedna sprawe puszka na prawde nie kosztuje wiele patrząc na to co potorafi zrobic wiec nie ma co spekulowac gdybac i debatowac tylko sobie taką spraw i napisz swoje zdanie jak bedziesz miał swoje doswaidczenia z tym prduktem icon_wink3.gif

217.153.68.* napisał:
Hmmm.... no dobra... spoko, spoko ;d
Ale nadal boje się tym 9800PRO popryskać:D

83.16.229.* napisał:
jak pisza ze ci oddadzą kase to ja prosze wszystko najwyzej bede miał nowe icon_razz.gif

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 7.86 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:35 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl