Glony Brunatne

83.22.103.* napisał:

Witam! Z góry prosze o nie kasowanie tego postu z powodu "był już taki temat". Owszem było wiele teamtów o glonach, ale wszyscy mieli zielone glony, a ja jak na złośc mam glony brunatne . Więc do rzeczy. Moje WC mieści jakies 5.5 - 6 litrów wody. Na poczatku gdy składałem wszystko do kupy, odrazu dolałem alginu żeby pozbyć się problemu z glonami. A jako że algin jest przeciwko glonom zielonym, to po zielonych nie było nawet śladu. Ale zaczeły się pojawiać brunatne. No więc wymieniłem wodę w całym układzie, wyczyściłem wszystko elegancko na błysk i nabyłem jakąś tabletke na glony brunatne. No i wrzuciłem ją do reza ale problem nie zniknął. Po ok. tygodniu znowu ten sam widok - brunatma maź na wężach i na ściankach reza. Wymieniłem wode jeszcze raz i zalalem układ 100 ml spirolu. No i po tym samym czasie ten sam problem Nie wiem czy te glony są jakies z kosmosu zmutowane czy co, bo co bym nie zrobił to znowu się pojawiają. Normalnie już ręce opadają. Może ktoś z was ma jakiś pomysł ?? Bo ja już wysiadam ...

82.139.15.* napisał:

Może by tak zalać cały układ mieszanką płyn do chłodnic+woda ale z przewagą tego pierwszego tak żeby Glonek został zabity. Tylko żeby topy od alkoholu nie popekały. Cóż może eksperci od takiej mieszanki się wypowiedzą ja tylko podsuwam pomysł Temperatury moga się pogorszyc po zastosowaniu takiego specyfiku ale w takiej sytuacji to chyba nie problem

83.17.60.* napisał:

Skąd pewność, że to glony? Napisz jaką masz chłodnicę - jeśli to marnie wyczyszczona nagrzewnica, to może to właśnie z niej. Bo brunatna maź to mi się ewidentnie kojarzy z osadem z fiatowskich kanalików.

83.23.10.* napisał:

też pomyślałem o syfach z nagrzewnicy, bo odradzanie się dużej ilości glonów bez dostępu światła (albo przy ograniczonym jego dostępie), w ciągu tygodnia, wydaje mi się mało prawdopodobne...

mówiąc krótko - sprawdź nagrzewkę

PS (OT)
bardzo podoba mi się nazwa topicu 'glony brunatne' - brzmi jak tytuł jakiegoś tomiku wierszy (np kwiaty polskie )

83.27.99.* napisał:

jeszcze krócej, moze to nie glony a grzyby ?
dlatego żadne odglaniacze nie działają ?

83.22.103.* napisał:

Nagrzewniczke mam od łady, też się zastanawiałem czy to przez nią. No a jeśli to przez nią to czy kret albo jakiś cilit pomoże ??

83.27.99.* napisał:

łada, rdzewiejące podkładki, brunatny syf, wszytko jasne
Cility i inne chemie nie pomogą

83.23.10.* napisał:

...trzeba ciąć

83.22.97.* napisał:

Kur...de!! Muciek o jakich podkładkach mówisz? Gdzie one są w tej ładzie? Bo jeśli chodzi ci o podkładki przy wylotach to mam tam wlutowane redukcje na 3/8. Więc jesli o to chodzi to odpada, no chyba że wewnątrz coś rdzewieje, a co do cięcia to prędzej ja się chyba potne . Czyli jakie mam możliwości żeby nie rozwalić nagrzewnicy ??

83.23.10.* napisał:

żartowałem z tym cięciem, tzn najlepiej odlutować zbiorniki i wyczyścić. a co do podkładek, to są one wewnątrz zbiorników i niestety gniją :\

zajrzyj do mućkowej encyklopedii, tam jest opisana łada ;]. na forum są też fotki rozlutowanych przez mechl!na (o ile pamiętam) zbiorników i tego stalowego, zardzewiałego badziewia w środku...

83.27.99.* napisał:

Dookoła dziurek są takie bolce, one trzymają się na grubej stalowej podkładce, aby je wyciągnąć trzeba rozlutować nagrzewe albo multiszlifierką wyciąć ten fragment i dosztukować blacha miedziana/mosiężną.
Osobiście jest za rozlutowaniem, ponieważ:
Wyjmiesz te podkładki bezproblemowo i nie będziesz miał wielgachnej wyrwy, po wycinaniu tylko 4 dziurki po bolcach, które zalutujesz 1 groszówkami.
Po drugie, wyczyścisz ją, bo chemia z reguły mało (bardzo mało) daje
3. Wymiesisz ta sparciała gumowa przegrodę, która (przynajmniej w moich ładzinkach) sypie się po lekkim ściśnięciu.
Czyli nic, tylko ja rozlutować lub krzesać iskry





Ysz Ty kedzilu! szybszy szkubaniec

83.22.97.* napisał:

Czy rozlutowanie to ostateczne rozwiązanie, czy może jest jeszcze jakaś alternatywa ? Może borygo albo jakiś inny środek zachamowałby korozje? Jeśli nic z tych rzeczy to czy ktoś z was podjąłby się rozlutowania wyczyszczenia i zlutowania mojej łady ?? Jeśli tak to kto i za ile ?

EDIT: Muciek nie zdążyłem zauwazyć twojego posta Czyli rozumiem że jedyne konkretne rozwiązane to rozlutowanie, ale ja nie mam do tego sprzętu ani umiejętności Więc pytanie jak powyżej, jacyś chętni :>

217.96.23.* napisał:

Proponuję zamieścić ogłoszenie w dziale giełda albo przelecieć troche tematów na kilku ostatnich stronach chw, kilka osób się tu zajmuje czyszczeniem/przeróbkami nagrzewnic...

83.23.24.* napisał:

wpuść glonojada - da radę

195.116.105.* napisał:

Jaka jest różnica miedzy glonami zielonymi a brunatnymi? glony zielone maja dostateczna ilość swiatłam, natomiast brunatny kolor glonów oznacza ,że sa niedoswietlone,wiec wobec tylko tej niewielkiej różnicy w kolorach rozwiazanie jest takie samo jak przy glonach zielonych.

87.248.76.* napisał:

Mowa o tym:



A to te wewnętrzne podkładki zwane pieszczotliwie korodkami:



http://forum./index.php?showtopic=131317 dobiegającej końca modyfikacji.

Uprzedzam pytanie- nie wiem ile by kosztowała zlecona modyfikacja. Zawalony robotą jestem .

83.22.54.* napisał:

Może napisz tak: Nagrzewnice nabyłem na allegro, według opsiu była całkowicie wyczyszczona, i rzeczywiscie gdy ją otrzymałem nie miałem żadnych zarzutów. Miała wlutowane redukcje na 3/8 więc koleś który to robił chyba musiał wywalić te stare podkładki i zastąpić je właśnie redukcjami. Wszystko wygląda na elegancką robote, więc nie wydaje mi sie żeby coś zostało w środku (jakieś stare podkładki) no ale możę ejstenm w błędzie. Mechl!n - jakiego sprzęty potrzeba żeby wlutować samemu redukcje do nagrzewnicy ? No i jakie umiejętności ?

87.248.76.* napisał:

Sprzęt raczej podstawowy- wiertarka, gumówka, brzeszczot, kilka pilników, palnik.
Umiejętności- chyba spore .

Miała wlutowane redukcje na 3/8 więc koleś który to robił chyba musiał wywalić te stare podkładki i zastąpić je właśnie redukcjami. - jeśli możesz daj linka do aukcji- ocenimy. Bo jeśli dwa małe otworki wokół tego dużego nie są zalutowane choćby kawałkami blaszki MOŻE to znaczyć, że śruby mocujące zostały ucięte przy samych pokrywach i zeszlifowane do równości- w takim wypadku korodki nadal są w środku.

83.22.101.* napisał:

Link do aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=59284177 może fotki nie są zbyt wyraźne, ale myśle że fachowcy się dopatrzą czego trzeba

213.156.97.* napisał:

Na fotkach slabo widac ;/ ja mam Lade i na szczescie nie mam takich problemow a blachy sa w srodku i ta guma tez

87.248.76.* napisał:

Widać przylutowane groszówki- więc POWINNO być OK (brak korodków).

83.22.113.* napisał:

Czyli jeśli brak korodków, to chyba wystraczy ją przepłukać Tylko czym, żeby mi sie nie rozszczelniła ? Czy kret albo jakiś cilit nie będzie dla niej za mocny ?

83.17.110.* napisał:

Spróbuj coca colą, najbardziej powszechnie dostępny odrdzewiacz. To nie żart.

193.138.140.* napisał:

a moze nalac do bloku coca-coli doskonala jako odrdzewiacz

83.27.115.* napisał:

korodki są, wiem od sprzedawcy :]

83.25.135.* napisał:

z tą Colą to nie do końca tak jest, że to odrdzewiacz - ona raczej działa jako usówacz kamienia - rozpuszcza go z uwagi na zawartość fosforanów w Coli ... to tak jak w sieci wodociagowej - od czasu do czasu dodaje się do wody fosforanów żeby usunąć kamień !!!

83.24.157.* napisał:

No a cola to podobno najlepsza jest na kaca i poranne niestrawności z nim związane

83.22.81.* napisał:

Muciek a kontaktowałeś się ze sprzedawcą że wiesz :> ? No ale jeśli naprawdę są korodki to znowu kapuche trza wywalić na WC

83.27.126.* napisał:

Sprzedawce znam z GG i twierdzi, ze są.

RATUNKU jakies glony w wodzie!!!
Glony w WC

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21