heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Czyszczenie Chlodnicy (wnetrze)


81.219.101.* napisał:
1. Do moderatorów: prosze nie zamykac tego tematu ani nie usowac gdyz za kilak dni zmienie tytul i bede prezentowal moje WC. Dziękuje za wyrozumialosc.

2.Czym moge wyczyscic wnetrze chlodnicy (BIE) byl bracowy osad, wlalem preparat typu kret, usunol to ale pozostal bialy nalot, macie jakis pomysl ? dzięki.
Duzo jest na ten temat na forum, szukalem ale licze na jakis konkretny sprawdzony sposób.

3.Aby nie zasmiecac (mojego przyszlego watku) prosil bym aby odpowiedzi na moj problem wysylac mi na prv.

83.16.127.* napisał:
przypuszczam ze wszyscy (w tym ja) chetnie by poznali opinie na temat jakiejs sprawdzonej metody czyszczenia nagrzewnic, bo sprawdzenie samemu metod zebranych na 12 stronach tematu o tym graniczy z cudem...

wiec moze by tak forum publiczne wykorzystac jako publiczne forum a nie tablice ogloszen typu - jak ktos wie to niech mi napisze maila.

AVE!!

83.29.104.* napisał:
ja też pisze sie na taki temat icon_lol.gif

a osobiście widziałem jak ktoś z forum rozciął kabetta dremelkiem, a potem zlutował małym palnikiem (oczywiście po wcześniejszym wyczyszczeniu mechanicznym środka icon_biggrin3.gif )

83.16.8.* napisał:
no wlasnie ja nie widzialem tego tematu wczesniej. ten temat 12 stronicowy to strasznie dlugi jest i zeby znalezdz naprawde cos sprawdzonego to trzeba sie naczytac. ja ze swoim kadetem juz tydzien sie mecze. papierem juz ladnie jest objechany, pasta polerska tez. standardowe rurki juz uciachalem, ale ciagle cos z niego leci, takie czarne farfocle, jakis osad czy co. no i nie mam cholera pojecia jak to wyczyscic;/ nagrzewnica byla juz utopiona w roztworze octu, octu-kwasku-srodka do wc, byla tez w moczona w ukropie. I CIAGLE LECI ;/ nie wiem jak mam doprowadzic ja do stanu uzywalnosci bez lutowania. moze ktos wypisze naprawde spradzone sposoby. bylo by milo i mysle ze duzo osob by sie ucieszylo icon_smile3.gif

pzdr

83.29.83.* napisał:
ja wczoraj kupiłem kadetta który po zastosowaniu cilitu rozszczelnił sie, tzn wyleciała cyna w dolnym zbiorniczku i tyle, tyle że ten cilit stał chyba z tydzieńi przy okazji wypalił dywań blink.gif
zmierz sie z lutowaniem icon_biggrin3.gif kuchenke gazową masz, palniczek za 6 zł może i nawet wystarczyć, Nazir takim zrobił swoją i to jak... icon_biggrin3.gif

82.139.8.* napisał:
Witam!
Moja mała historia czyszczenia nagrzewnicy (jakaś miedziana, długa wąska od cholera wie czego):
Opisuje tylko czyszczenie srodka, bo nad wygladem zewnetrznym jeszcze pracuje, ale tu sie dobrze spisuje cilit kamien i rdza, zwlaszcza jak jest tak solidnie uwalona, a potem nie wiem jeszcze czym, zeby sie zielonego nalotu pozbyc (to tlenek miedzi chyba jest)
A teraz srodek:
1. Dlugie plukanie woda pod cisnieniem sieci wodociagowej - wylecialo troche syfu i brudu
2. Wlanie octu i pozostawienie na 3h - wylecialo wiecej syfu, ale wciaz mnie draznia kamienie, ktore slychac jak sie potrzasnie. Sa w drugim zbiorniczku i nie ma bata, zeby przez te cienkie rurki dolecialy do kuoccow.
3. Hardcore - wielki gar, zagotoowanie ~30l wody, do tego nagrzewniczka wypelniona octem i tak przez 3h (UWAGA - wlaczyc wyciag nad kuchenka, bo inaczej wali w calym mieszkaniu octem...to z doswiadczenia, mama wylaczyla wyciag bo halasowal za bardzo icon_wink2.gif
4. Wylalem ocet, 10min plukania woda pod cisnieniem i...KUPA, tzn. juz mniej ale ciagle slychac, ze cos sie tam obija w tym zbiornczku.
5. Wiec sie wkurzylem i zdecydowalem na wersje ostateczna - dziura dremelem, i wyplukanie tego wszystkiego...jedyne co sie tak naprawde sprawdza. Teraz tylko te dziure zalutowac musze i jeszcze chyba z wierzchu jakas latke przylutuje.
Pozdrawiam wszystkich

199.67.138.* napisał:
no ja rozwalilem swojego kadeta

pozatym rozwalilem 2 nagrzewnice zukopodobne
jedna sie zlutowala bez problemow
tylko jakos sie rozlutowala jedna blaszka i byl przeciek
ale to zatkalem poxilina i bajerka jest icon_smile3.gif

kadet czeka na krocce i bede probowal go lutowac
zobaczymy czy beda przecieki czy nie
w kazdym badz razie tego sufu w srodku raczej nie ruszy sie jakimis srodkami i innymi czarami
czarne to ja smola i ciezko wychodzi :/
trzeba przepychac
ktos przeplychal brzeszczotem
ja pojechalem nozem ( akutat pasowal ) icon_biggrin3.gif

jak mi sie uda zrobic kadeta to poinformuje napewno icon_razz.gif

83.25.154.* napisał:
Ja mialem w nysie taka dziwna maź ktora czyscilem po rozlutowaniu przepychajac przez finy rozne owiniete papierem sciernym i materialem prety. Do tego uzywalem tez srodka "WC SANSED" icon_lol.gif - podpowiem ze to do kibli a nie z zestawu dla malego czysciciela chlodnic od Tt icon_smile3.gif
Taka mieszanka sprawdzala sie najlepiej z tego co mialem w domu. Cilit gorzej radzil sobie z ta mazią chociaz do czyszczenia sniedzi i kamienia napewno bedzie lepszy. Odtykanie kanalow wykonywalo sie u mnie raczej mechanicznie. Wiadomo ze zawsze prosciej zalac czyms chlodnice i zostawic, ale mozna ja w ten sposob uszkodzic i trzeba miec odpowiedni srodek.


Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.97 | SQL: 1 | Uptime: 753 days, 11:18 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl