heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 22 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Lepiej Ciągnąć Czy Dmuchać ?


81.15.135.* napisał:
Pytanie zasadnicze dotyczące nagrzewnicy i wentyli na niej. Lepiej żeby dmuchały przez nią czy wyciągały powietrze ?

217.153.233.* napisał:
Ja myśle że lepiej żeby dmuchały. Zimniejsze powietrze wdmuchiwane na chłodnice przez wiatraki będzie lepsze niz wciagane z pomiedzy goracych finow. Tyle ode mnie. Jak zle mowie to mnie poprawcie. icon_wink2.gif


193.151.96.* napisał:
Oba rozwiązania mają tylu samo zwolenników. Ważne, aby w przypadku gdy nagrzewnica umieszczona jest poziomo wentylatory dmuchały/wyciągały powietrze w górę.

81.15.135.* napisał:
Ja mam pionowo...bip2 i akasa amber 12 oczywiście razy 2. Oczywiście bezsensem jest montowanie 4 wentyli 2 pchających z jednej i 2 ciągnących z drugiej, żeby był megaprzelot powietrza ?

83.24.137.* napisał:


jesli to jest pytanie, to odpowiedz brzmi tak.
wentyle moga przepchnac dana ilosc powietrza w okreslonym czasie (podaje sie zazwyczaj w stopach szesciennych na minute). zastosowanie dwuch wentyli jeden za drugim - szeregowo - daje wieksze cisnienie powietrza, co mogloby zwiekszyc przeplyw powietrza, gdyby opory chłodnicy/narzewnicy były duże (opory dla powietrza).

83.24.170.* napisał:
Ja to u siebie tak zaplanowałem.
Nagrzewinca wisi z przodu pod sufitemzajmując półtora otworu na napedy CD. W suficie dziura (prostokąt wielkości nagrzewnicy) na dwa duze wentyle zasysające powietrze z finów. Pod nagrzewincą shroud z otworem z przodu obudowy (a pod nim dalej idą napędy, jako ze jeszcze mam miejsce miedzy nagrzewincą a napędami, własnie tam zmieści sie shroudzik pobierający chłodne powietrze z zewnątrz budy (z jej frontu)).

Co wy na to, to chyba jedno z lepszych rozwiązań!!!

83.24.222.* napisał:
"Lepiej Ciągnąć Czy Dmuchać ?" ja wole dmuchać icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_biggrin3.gif

83.24.170.* napisał:
Bez komentarza i innych skojażeń Dziuby !! icon_biggrin3.gif:D:D:D:D

153.19.208.* napisał:
Ja tam wole dmuchac (ew. jak i cagnie jaka Pani), ale nie wiem jak Ty icon_smile3.gif

83.27.85.* napisał:
Boze Ty mój...
Jacy Wy ostatnio się dowciapni zrobiliscie..
NIE OT... icon_mad.gif

83.28.252.* napisał:
Jak dmuchasz, to chlodniejszym powietrzem przez finy, jak ciagniesz, to ciagniesz chlodniejsze powietrze przez finy... Jedno i drugie dziala na tej samej zasadzie.

80.72.34.* napisał:
dmuchanie lepiej chlodzi niz ssanie. prosty dowod - odpal wentyla i przystaw reke na pare chwil z jednej i z drugiej, sam sie przekonasz gdzie bedzie ci chlodniej.

83.24.140.* napisał:


Hehe zapomniałeś o czymś takim jak shroud, w przypadku zastosowania takowego nie powinno być większej różnicy. icon_biggrin3.gif

83.142.112.* napisał:
najważniejsze to nie walczyć z naturą a reszta sama się zrobi.
Teraz potłumaczmy te słowa:
W naturze jest coś takiego że rozgżane powietrze idzie do góry związane jest to z jego wyższą energią i jest żadsze co powoduje że zimne opada na dół. Dlatego nie powinno się robić czegoś takiego żeby wiało na dół bo się będzie zmniejszać wydajność układu (walka z konwekcją). Teoretycznie powietrze nadmuchiwane powinno lepiej zdać egzamin bo jako chłodniejsze na jednostke pojemności jest go więcej niż ciepłego. W praktyce jednak przy zastosowaniu (jak ja nie moge zapamiętać tego słowa icon_wink2.gif ) shroud'a temp mogą sie nie różnić lub różnić się w stopniu nie mającym znaczenia dla nas.

Pooh ilość powietrza pobierana przez wiatrak jest taka sama jak przez niego wydalana. Jak zastosujesz jakąś obudowe to nie będzie znaczenia czy ciągniesz czy pchasz bo "dodawanie jest przemienne". Ja niewidze różnicy między stawieniem oporu (opór stawiany przaez chłodnice) przed wiatrakiem a za wiatrakiem. Powiedzmy że chłodnica stawia opór 1 a wiatrak wieje z mocą 30 to widzisz różnice miedzy 30-1 a -1+30? Ja nie bardzo jak bym nie liczył wychodzi mi 29 icon_biggrin3.gif

80.72.34.* napisał:


zgadzam sie calkowicie, ale to o czym piszesz, ze dodawanie jest przemienne, to przeplyw powietrza. i on bedzie taki sam w kazdym przypadku. ale czynnik chlodzacy nie zalezy przeciez tylko i wylacznie od samego przeplywu.

83.28.226.* napisał:

Ano, wspolczynnik przenikania ciepla bedzie zalezal od roznicy temperatur miedzy ciepla chlodnica i zimnym powietrzem. A kiedy powietrze jest zimniejsze, jak sie nim dmucha, czy jak sie je zasysa? icon_biggrin3.gif

80.72.34.* napisał:


jak sie nim dmucha. mialem na fizyce icon_razz.gif ale notatki z tego wykladu srednio istnieja wiec nie popre tego zadnym agumentem niestety. jakies roznice cisnien or so... ofkorz moge sie mylic, ale z tego co pamietam to tak mi mowil czlowiek zwany wykladowca icon_smile3.gif

62.111.134.* napisał:



Ech... A podręcznik, to co, pies?
Jak powietrze biegnie szybciej, to bedzie chłodniej.
Inna sprawa, jesli masz dobre opakowanie na wentyla i chłodnicę. Jeśli tak, to nie ma znaczenia. Bo prędkość zawsze będzie taka sama i zależy tylko od różnicy ciśnień.
Dlatego im lepsze zapakowanie i im lepsze wentyle (większe CFM przy mniejszych obrotach), tym lepiej sobie poradzą z chłodnicą. Dlatego też lepsze są chłodnice o płaskich niemal, rzadkich finach. Większy przepływ, lepsze oddawanie ciepła. To nie samochód, gdzie można wpakować świetnej wydajności wentyl i jadąc 60km/h wymusić potężny przepływ powietrza.

A, szchrouda mozna użyć również do wyciszenia wentyla. Pozdro _All

83.28.226.* napisał:
Oj panowie, panowie... predkosc powietrza nie ma nic wspolnego z jego temperatura icon_biggrin3.gif Otoz moi mili, temperatura powietrza zasysanego i wydmuchiwanego przez wiatrak jest o dziwo taka sama...
A twierdzenie, ze powietrze po wyjsciu z wentyla jest chodniejsze swiadczy tylko o tym ze nalezy wam sie Nobel... niby gdzie mialo sie ochlodzic? Hehehehehehe... Wrazenie po macnieciu reka nie jest wiarygodne mur.gif

Ryba_8

Cos ci sie chyba jeblo... wtedy woda sie bardziej grzeje (a raczej mniej schladza) i wiatrak nic na to nie poradzi...

213.192.81.* napisał:
Panowie taki mały szczególik zimne powietrze ma większa gęstość więc lepiej pchać powietrze przez nagrzewnice niż ciagnać juz gorace i rozrzedzone.

Rożnicy dużej nie bedzie ale w silnikach TDI (turbo diesel intercooler ) jest to bardzo odczuwalne.OT tak dla porówania to dałem.

P.s Pchać jest lepiej icon_wink2.gif

83.28.226.* napisał:
mur.gif Dopoki ktos nie zrobi testu, ten topic jest bez sensowny.

83.24.154.* napisał:


No bez przesady, toć w silnikach turbodoładowanych powietrze jest tłoczone pod dużym ciśnieniem przez sprężarkę. Nie można tego nijak odnieść do 12cm wiatraczka który pędzi powietrze przez chłodniczkę icon_biggrin3.gif Być może teoretycznie da się wyliczyć jakąś różnicę w przypadku pchania czy wyciągania powietrza również i w tej sytuacji, ale będzie to wartość pomijalnie niska. icon_wink3.gif

83.29.104.* napisał:


chyba jednak tak nie jest, powietrze wydmuchiwane przez wiatrak ma większe ciśnienie, a więc rozprężając się będzie się ochładzało

83.28.226.* napisał:

Nie jest sprezane, tylko przyspieszane ... kurde, wezcie poczytajcie o cisnieniu, bo juz kolejny raz czytam jak to w niehermetycznych warunkach nad- lub podcisnienie chcecie robic mur.gif

83.29.88.* napisał:
to podaj jakieś źródła, bo ja do tej pory cały czas myślałem, że wentylator jednak wytwarza ciśnienie

83.28.226.* napisał:

Oczywiscie ze wytwarza... jak wylot zamkniesz w szczelnej obudowie... Poza tym, myslisz, ze jakis max 6W wentylator cisnienie ci zrobi? Dmuchawy cisnieniowe maja o wiele, wiele, wiele... wiekszy przeplyw niz terkotki komputerowe...

81.168.186.* napisał:
Myślę że wszystko rozbija się o skalę tego zjawiska. Moim zdaniem już w wentylowanej obudowie komputerowej możemy mówić o podciśnieniu - niewielkim, nawet bardzo małym, ale jednak występującym.
A co do samego wentylatora i różnicy ciśnień między wlotem i wylotem, to napewno zjawisko to można pominąć. Chyba że chcielibyśmy rozpatrzyć rozkład ciśnień na jego łopatkach. Ale to akurat jest dla Nas zupełnie obojętne icon_wink3.gif .

Błeh. Dobra koniec tego pitolenia. Wole dmuchać icon_razz2.gif .

84.10.98.* napisał:
Lubie jak mi dmucha przez nagrzewnice a nastepnie jeszcze na dysk.

62.121.132.* napisał:


Niech ręka boska broni, żeby wiatrak sprężał powietrze! - pamiętaj, że podczas sprężania podnosi się temperatura powietrza (i nie tylko powietrza) !!

212.109.132.* napisał:
najlepiej oba naraz ...
jak juz jedno to ciagnac ...



p.s: jesli chodzi o drugie znaczenie to najlepiej duzo dmuchac i nie powstrzymywac jak bedą chciały ciagnac icon_smile3.gif

212.76.62.* napisał:
Nie byłoby prościej zrobić testy i odwrócić wiatraki??? zamiast dmuchającego by był wydmuchujący i sprawdzić różnicę temperatur...

80.55.176.* napisał:
IMHO wazne zeby miec nadmuch/wyciaganie skomponowane ze swoim ukladem WC i obiegiem powietrza w budzie (ilosc i rozlozenie wentyli)...
Ja mialem na poczatku wydmuchiwane na zewnatrz (chlodnica na plasko na dole budy), pozniej zmienilem na wyciaganie powietrza do srodka budy i zmian w temp CPU nie zauwazylem zbytnich, ale spadla za to temp w budzie o dobre 4stC. Wniosek z tego taki, ze powietrze z chlodnicy bylo na tyle chlodne, ze pozwalalo schlodzic wnetrze budy...
Teraz po calkowitej zmianie ukladu i wentylacji budy znow testuje wydmuchiwanie na zewnatrz, ale jesli wiatraki beda "mielic na prozno", bo nie bedzie na tyle powietrza w budzie, to bez sensu - moze sprobuje wtedy odwrocic wiatraki...

Slowem - lepiej samemu sprawdzic, ktory uklad jest lepszy - Suck or Blow ( icon_wink.gif )- przeciez obrocenie wiatraka na chlodnicy o 180st to zaden problem icon_idea.gif

212.76.62.* napisał:
jak sklece moje WC to potestuje: nagrzewnica na podłodze kąpa icon_razz2.gif i (teoretycznie) będzie wiać na grafię...

83.25.10.* napisał:
Nic tu konstruktywnego nie wniosę, ale wydaje mi się, że dmuchanie da nieco większy przepływ powietrza.

83.24.146.* napisał:


Wiatrak wydmucha dokładnie tyle samo powietrza co zassie, niby z jakiej racji przepływ miałby być większy?

195.85.229.* napisał:

Taka moja amatorska dedukcja:
Zakaładając jakąś różnicę temeperatur (a więc i gęstości) po obu stronach wiatraka (skalę zjawiska pomijamy, chodzi o zasadę) oczywiste jest, że wiatrak wydmuchujący "przerzuci" mniejszą ilość powietrza, bo jest ono rzadsze...
Dowód?
Dlaczego śmigłowce nie latają np. na pułapie 12tys m? Bo wirnik musiałby zasuwać jak dziki osioł z jeżem w zadzie.
No dobra tutaj dochodzi zjawisko zaopatrywania silnika w powietrze, ale w czym problem, w końcu można je "nadmuchiwać" hehe... ?

83.25.36.* napisał:
Też mi się wydaje, że przy wyciąganiu powietrza wiatrak przepompuje mniej powietrza, bo będzie ono rzadsze od strony wciągania.

84.151.88.* napisał:

teoretycznie. ale jesli juz zaistnieja takie efekty.. to w mikroskali i nie bedzie mialo to zadnego mierzalnego wplywu na chlodzenie.

moim zdaniem zasada przy planowaniu wiatru na chlodnicy jest taka:
1. nie sprzeciwiac sie zbytnio naturalnej konwekcji,
2. dmuchajac na chlodnice wentylator pracuje na chlodnym powietrzu.. a co za tym idzie mniej go to stresuje.
(z tym, ze punkt 2. moze miec taki sam wplyw na zywotnosc smigla, jaki ma rozrzedzenie powietrza ogrzanego o kilka stopni na wydajnosc WC).

83.24.145.* napisał:
Coś chyba pokręciliście, wiatrak nie "produkuje" dodatkowego powietrza więc nie może wypchnąć więcej niż zassał. icon_biggrin3.gif

84.151.89.* napisał:

no i o to wlasnie im chodzi: nie wywieje wiecej niz zassal.. czyli.. w tej samej jednostce objetosci: powietrza cieplego bedzie mniej niz zimnego. czysta fizyka na poziomie podstawowki: cieplejsze powietrze = wiekszy odstep miedzy czasteczkami.
czyli teoretycznie kiedy bierzesz dana objetosc cieplego powietrza to w rezultacie przerzucasz mniej czasteczek niz gdybys operowal na zimnym.

nie zmienia to faktu, ze efekt ten przy takich objetosciach jest zupelnie pomijalny wiec dalsza rozmowe na ten temat mozna juz traktowac tylko w charakterze zartu icon_smile3.gif

83.16.247.* napisał:
Zrobiłem test. (w zeszłym miesiącu kiedy robiłem modyfikację chłodzenia)

Odpaliłem kompa - IDLE. Po godzinie temepratura ustabilizowała się.
Na nagrzewnicy leżącej poziomo na nóżkach, leżał 120mm Papst ustawiony na 12V(bez żadnego shrouda).
Odwróciłem wentylator - żeby wydmuchiwał powietrze przez nagrzewnicę do góry.
Minęło 15 minut - temperatura wzrosła o 2 C.

Wróciłem do dmuchania - temperatura spadła o 2C po około 20 minutach.

Nie wiem dlaczego tak było. Ale lepiej dmuchać dlatego w obecnym WC - dmucham w nagrzewnice.
Pozatym ten test nie był wiarygodny bo nie było shrouda - bez niego napewno lepiej dmuchać. Pozatym przy nieszczelnościach w shroudzie też chyba lepiej dmuchać.



62.121.132.* napisał:


Właśnie sam odpowiedziałeś sobie - bez shrouda - jak byś miał porządnego shrouda, to nie by6ło by żadnej zmiany - włąśnie testowałem na zestawie "laboratoryjnym" trafo 25A+dioda+rezystor+radiator+wentylator - temperatura z wyłączonym wentylatorem - 123*, temperatura z wentylem na nawiew - 62*, temperatura z wentylem na wywiew - 62*

Czyli żadnej zmiany - gwarantuje, że przy WC będzie identycznie, o ile w układnie zastosujemy dobrego i szczelnego shrouda!


Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.19 | SQL: 1 | Uptime: 58 days, 19:21 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl